07/11/2022
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=668209547998222&set=a.232760808209767&type=3
Nie daję w szyję.
I mam dwoje dzieci.
Ale urodziłam je zdecydowanie po 25 roku życia, więc… ?
Szanowny Panie Prezesie (tak, lepiej zachować klasę niż jej nie mieć),
1. To ciekawe, skąd tak świetnie zna pan kobiety, nie będąc jedną z nas i nawet nie będąc z jedną z nas.
2. Ciekawe, skąd z taką pewnością wypowiada się pan o rodzicielstwie, nie będąc rodzicem.
Nie wiem, to się wypowiem?
3. Ciekawe, skąd pan wziął statystyki, że my, kobiety, zostajemy alkoholiczkami po 2 latach, a Wy, wybrańcy jak rozumiem, po 25 latach picia
4. Pierwszego syna urodziłam, mając 38 lat, drugiego - 41. Według pańskiego rozumowania (choć o rozum trudno tę dedukcję posądzać) , wcześniej byłam pijaczką i „nie rokowałam”.
Muszę pana zmartwić.
1. Uważam się za całkiem niezłą, świadomą i wystarczająco dobrą mamę.
2. Do tańca trzeba dwojga: fajnie, jeśli tym drugim jest świadomy i dojrzały facet/kobieta (bo takie rodziny też są, czy pan to do siebie dopuszcza czy nie).
3. Skoro tak świetnie nas pan zna, to niech pan sobie wyobrazi, że jest pan kobietą i musi pan donosić nieuleczalnie chory płód, który umrze od razu oo przyjściu na świat, o ile wcześniej nie umrze kobieta, która nosi go w łonie. Dlaczego? Bo nie ma wyboru.
4. Niech pan sobie wyobrazi, że rodzi pan nieuleczalnie chore dziecko i sam się boryka z jego rehabilitacją, utrzymaniem, walką o każdy dzień, bo państwo o panu zapomniało. Zna pan takie kobiety? Pomógł choć jednej z nich? Ja tak.
5. Niech pan sobie wreszcie wyobrazi, że jeszcze nie każda wolność została nam zabrana: nie wszystkie kobiety chcą mieć dzieci, a te - które chcą - niekoniecznie planują je przed 25 rokiem życia. Z tysiąca powodów, do których mamy prawo.
Zna pan maksymę, że milczenie jest złotem?
Jest jeszcze jedna: buddyjska. Wypowiadać się należy wtedy, kiedy ktoś nas o to prosi i kiedy jest się wybitnym ekspertem w danym temacie.
Obawiam się, że żadne z powyższych „nie dotyczy”.
Czasem może lepiej „dać w szyję” (posługując się pańską nomenklaturą tak pani bliską) i pójść spać niż wychodzić do ludzi i opowiadać o rzeczach, obok których nawet się nie stało.
Dobranoc.
📸