11/11/2023
W naszej następnej książce pt. "Spotkanie z Cieniem" w przekł. Bartosza Samitowskiego Robert Bly (autor "Żelaznego Jana") w artykule "Długi worek, który ciągniemy za sobą" tak pisze o cieniu - stosując metaforę worka, do którego wrzucamy niechciane części siebie:
Historia mówi, że kiedy wsadzamy do worka jakąś część siebie, ulega ona regresji. Ewoluuje w stronę barbarzyństwa. Załóżmy, że młody człowiek zawiązuje worek w wieku dwudziestu lat, a następnie czeka piętnaście lub dwadzieścia lat, zanim ponownie go otworzy. Co tam znajdzie? Niestety, seksualność, dzikość, impulsywność, gniew i wolność, które wyparł, uległy regresji; otacza je nie tylko prymitywny nastrój, ale są one wrogo nastawione do osoby, która otwiera worek. Mężczyzna lub kobieta, którzy otwierają swój wór w wieku czterdziestu pięciu lat, słusznie odczuwają strach. Podnosząc wzrok, mogą zobaczyć cień małpy przemykającej wzdłuż ściany uliczki; każdy, kto by to zobaczył, byłby przerażony.
Myślę, że można powiedzieć, że większość mężczyzn w naszej kulturze chowa swoją kobiecą stronę lub wewnętrzną kobietę do worka. Kiedy około na przykład trzydziestego piątego lub czterdziestego roku życia, próbują na nowo nawiązać kontakt ze swoją kobiecą stroną, może ona być już wtedy naprawdę na nich wściekła. Ten sam mężczyzna może w międzyczasie doświadczać wiele wrogości ze strony kobiet w świecie zewnętrznym. Wydaje się, że zasada jest prosta: to, co na zewnątrz, musi być takie samo jak to, co wewnątrz. Tak to już jest na tym świecie. Jeśli kobieta, chcąc uzyskać akceptację dla swojej kobiecości, wyrzuciła do worka swoją męską stronę lub swojego wewnętrznego mężczyznę, może się okazać, że dwadzieścia lat później będzie on dla niej bardzo nieżyczliwy. Co więcej, może być on w swojej krytyce nieczuły i brutalny. Jest w kropce. Znalezienie wrogiego mężczyzny, z którym mogłaby żyć, dałoby jej kogoś, kogo mogłaby obwiniać i zdjęłoby z niej presję, ale nie pomogłoby jej to w rozwiązaniu problemu zamkniętego worka. Przeciwnie, czułaby się podwójnie odrzucona, zarówno przez mężczyznę wewnętrznego, jak i zewnętrznego. Temu wszystkiemu towarzyszy mnóstwo smutku.
Planowana data wydania - wiosna 2024.
Fot. Adobe Stock.