28/08/2024
Kto ma po drodze niech przyjdzie na spotkanie z Stano w ramach festiwalu Festiwal po Drodze - 31 sierpnia w Pleszewie. Spotkanie inspirowane Książką „Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i czarny kucyk”, którą wydałam :)
Wydaję powoli. Hokus-Pokus w tym roku obchodzi 18. urodziny. Jak na mikroskopijne wydawnictwo to lata świetlne. To co jest niezmienne to konsekwencja.
Przez ten czas sporo się nauczyło, trochę pobłądziło, ale zdobyło doświadczenie, wydoroślało i nabrało pewności siebie. Marta wydaje to, co jej się podoba, co lubi, czuje, co wzbudza w niej emocje. Bardzo celnie o wydawnictwie z okazji urodzin napisała Maja Kupiszewska. "Hokus-Pokus cenię za książki niepokorne i za to, że nigdy nie zbacza z kursu. To taki mocny rock, alternatywa, a czasem nawet punk literatury dla dzieci, nigdy pop". blog Maki w Giverny
Kto ma po drodze niech przyjdzie na spotkanie z Stano w ramach festiwalu Festiwal po Drodze - 31 sierpnia w Pleszewie. Spotkanie inspirowane Książką „Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i czarny kucyk”, którą wydałam :)
Hokus-Pokus Dzień Psa.
Psy rasowe i nierasowe, różne kreski, różne teksty
Heinz Janisch, Wolf Erlbruch, Józef Fundacja Wilkonia, Nika Jaworowska Illustrations Painting, Marta Lipczyńska, ,
Robimy dodruk „Psiego życia” Józefa Wilkonia!!! Edycja RISO. W biurze roznosi się szlachetny zapach farby z oleju ryżowego. Uwielbiam!
To będzie nieduży nakład do kupienia tylko u nas na stronie oraz na różnych kiermaszach.
Zbliża się Festiwal Pięknej Książki Piaseczno Ludzie Książki we wrześniu i tam będziecie mogli kupić 🙂
Pozdro z Rzeszowa. Jutro stoję za ladą na konferencji podczas Festiwal literacki "Łączy nas bajka" w Teatrze Maska. Mam fajną książkę 🙂
Podczas Hola, hola, literatura poprowadziłam warsztaty dla młodych. Fundacja Pankracy dziękuję za zaproszenie i organizację :) Mam nadzieję, że ziarno twórczości zostało zasiane ;)
Warsztaty dla dzieci pod opieką Fundacja Pankracy.
Pracę z autorskiej książki Maria Ekier wiszą. Jutro spotkanie z Spotkanie z Marią Ekier w ramach festynu Hola, hola, literatura! W Perehod - Magia przejścia /Poleski Park Narodowy/
Autorka i Autor, zobaczcie, jacy jesteśmy fajni! Kupujcie naszą książkę, bo jest zadziorna, trochę śmieszna, trochę straszna. Wydrukowana metodą RISO przez Gila. Piotr Gila. Dzięki temu każdy egz. to unikat!
Bolesław Chromry i Marta Lipczyńska
https://hokus-pokus.pl/produkt/liczyc-kazdy-moze-ja-ty-i-bak-bolek/
Niebiesko! Jak na pierwszą dziką edycję będzie się działo! 🙂 Hola, hola, literatura
Biorę udział w tym nowym, lokalnym wydarzeniu z artystkami i artystami z całej Polski 🙂 z Hokus-Pokus będzie Maria Ekierr oraz ja Marta Lipczyńska. Zapraszam!
Edit i Sylwia Stano z kucykiem i łąką w Holi 🙂
Zbliża się data premiery 1. edycji Festynu Hola, hola, literatura. Jesteśmy podekscytowane i zestresowane. Sylwia Stano, Zofia Karaszewska są na Polesiu i ostro pracują, ja się byczę z Bykiem Gilem, ale pracuję zdalnie!
https://ryms.pl/hola-hola-literatura/
Ubolewam, że mnie nie będzie, bo bardzo lubię Imieniny Jana Kochanowskiego • literacki piknik Biblioteki Narodowej. Chyba byłam na wszystkich od początku, ale jestem na upragnionym urlopie i delektuję się ciszą! 🙂
Moją najnowszą książkę „Liczyć każdy może” z il. Bolesław Chromry kupicie na stoisku Księgarnia Marpress. Dzięki za przytulenie! Bawcie się dobrze! Ja za to potańczę na Hola, hola, literatura! 🙂 ciao tutti
Imieniny Jana świętujemy już w najbliższą sobotę! W tym roku w Ogrodzie Krasińskich staną aż 74 stoiska polskich wydawnictw, a przy stoiskach, jak co roku, będzie można spotkać pisarki i pisarzy. Zapraszamy do zapoznania się z listą, tutaj można znaleźć ją w większej rozdzielczości (i pobrać w formacie PDF): https://bn.org.pl/projekty/imieniny-jana-kochanowskiego/2024/wydawnictwa-i-autorzy
Pierwszy dzień lata! W końcu wrzuciłam do sklepu wyliczankę o dojrzałych owocach napisaną przeze mnie Marta Lipczyńska i zilustrowaną by Bolesław Chromry.
Wyliczanka "Liczyć każdy może (ja, ty i bąk Bolek)" pięknie pachnie olejem ryżowym, z których robione są farby. To dzięki metodzie RISO bąk Bolek pachnie i wygląda obłędnie 🙂
Bardzo fajnie napisała o tej wyliczance moja droga sąsiadka z bagien Sylwia Stano.
"Ta wyliczanka prowadzi nas o wiele dalej niż od jednego do dziesięciu. Gdzieś w trakcie podążania za wciąż soczystymi i jędrnymi - objadanymi przez żuki, biedronki i pająki - owocami, wchodzimy do świata materii organicznej, gnicia i rozkładu. Jest to podróż barwna, smaczna i lekko przerażająca. Bąk wbija się w jabłko, gang szerszeni bije morele. Ktoś szeleści w czereśniach, kogoś innego może nawet nie widać. Coś zjada owoc, a może i nas?
Książka Marty Lipczyńskiej-Gil pokazuje moment najbardziej dojrzały i najsłodszy, którym każdy chce się pożywić. Przekształca to jednak słodycz w pokąsanie, nadgryzienie i śmierć. Turpistyczne rysunki Bolesława Chromrego są nasycone, kolorowe, śmieszne i straszne. Brawurowe połączenie tekstu i ilustracji tworzy jednak całość, z której nie można się otrząsnąć.
Ostatni wers - „powtarzaj przed zaśnięciem jak zaklęcie” - jest jak bilet do tego magicznego świata, który otacza nas ze wszystkich stron. Trzeba tylko mieć odwagę, żeby patrzeć uważnie".
https://hokus-pokus.pl/produkt/liczyc-kazdy-moze-ja-ty-i-bak-bolek/
Na fali sobotniej gali Nagroda Literacka m.st. Warszawy zamieszczam laudację wygłoszoną podczas wieczoru. Dziękuję.
Marta Lipczyńska-Gil, Marta Ignerska, „Ferment w mieście”, wyd. Hokus-Pokus
„Wśród licznych książek dla dzieci o mieście „Ferment w mieście” Marty Lipczyńskiej-Gil i Marty Ignerskiej jest jak owocowa bomba, która zupełnie zmienia reguły gry. To książka-trickster, która cała krzyczy, że reguły lepiej sobie włożyć do kieszeni. Ma być soczyście, nieco chaotycznie i koniecznie nieperfekcyjnie. Nachlapane. Z rymem (nie)doskonałym. Im absurdalniej, tym lepiej. Bo też absurd dobrze opowiada naszą rzeczywistość, pozwala zobaczyć ją na nowo. Włazimy z owocowymi bohaterami książki w sam środek miejskiego wiru. I zaczyna się istna jazda bez trzymanki przez słowa, kolory i smaki. Każda kolejna strona to nowy zaskok. Wszystko tu buzuje, przelewa się, pryska. Nic nie jest oczywiste. Przygodą jest wyprawa do warzywniaka, a zdarzeniem wizyta u ciotki. Mamy tu solidną porcję purnonsenowego humoru. Mnóstwo zadziornej dezynwoltury. I dziką radość tworzenia. Wspaniały chaos miejskiej codzienności.
Cały ten twórczy spontan wciąga czytelnika i ośmiela do językowej i wizualnej wynalazczości, rodzi na nią apetyt. Nic tylko samemu próbować nachlapać, narymować, nasycić się tą owocową energię i podać ją dalej. Niech się wszystko, jak książkowe loki, dalej kręci jak szalone.”
Z laudacji jury Literackiej Nagrody m.st. Warszawy
Marta Ignerska Marta Lipczyńska
Wydawnictwa książek dla dzieci i młodzieży tak naprawdę przekraczają wszystkie granice i są z pewnością najbardziej barwne.
Zrobiłam z Marta Ignerska „Fernent w mieście, ale tak naprawdę robię go cały czas i jeszcze zrobię większy! 🙂 21 lat siedzę w tym po uszy i chce mi się jeszcze namieszać.
Wygrani i przegrani - to nie tu. Docenieni na pewno. Już sama nominacja była fermentem 🙂
Dziękuję tym, którzy trzymali kciuki za naszą książkę.
Podczas laudacji padły słowa „wspaniały chaos miejskiej codzienności”. To określenie idealnie pasuje do Warszawy i do mnie - Chaos to cała ja, ale potrafię, we współpracy z artystami i artystkami, coś z niego stworzyć 🙂
Nagroda Literacka m.st. Warszawy
Jutro gala! Są emocje 🙂
Zachęcam do lektury wywiadu. Nie mogłam być podczas naszej rozmowy, ale dziękuję, że miałam szansę dorzuć swoje trzy grosze! Do zobaczenia jutro na fali Nagroda Literacka m.st. Warszawy!
Gdy dzieci rysują, uruchamiają inne obszary mózgu, dzięki którym potem lepiej piszą test z matematyki. Wszystko jest związane z tym, co ruch ręki za linią zmienia w umyśle – mówią twórczynie książek dla dzieci nominowane do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy
Wspaniała Ekier
🎨📖🌾Maria Ekier - ilustratorka, autorka książek artystycznych będzie na festynie w Holi!
Zobaczcie, jak twórczo i z pazurem podeszła do naszych pytań 🙂 , hola, literatura
☀️Las czy łąka?
Las:
schronienie, szmery, cisza, zapach, chłód
Łąka:
hałas dzwonków, bzyczeń, miód
☀️ Liście czy igły?
Z liści:
wieniec laurowy
Z igieł:
żywiczny zawrót głowy
☀️Noc czy dzień?
W nocy:
tajemniczy, groźny cień
Jasność:
w dzień
☀️Jezioro czy rzeka?
Jezioro:
oko nieba
Rzeka:
podróż daleka
☀️Liryka, epika, dramat?
koniec ten sam
szach-mat!
☀️Gdybyś mogła zamienić się w drzewo, które byś wybrała?
Jeżeli już to Brzoza:
pięknie ubrana, lubi być przytulana i odwzajemnia się serdecznością
pomimo wampirzenia niektórych ludzi
szumi wzniośle nie gardząc przyziemnością
☀️Gdybyś mogła być ptakiem, to którym?
Sokół wegetarianin
silny, wolny, "z pazurem"
niestety podkradający Dzikom żołędzie,
co skutkuje przestawieniem się Dzików na dietę śmieciową, osłabieniem dzikości i potencjalnie utratą wolności.
Chyba się zapędziłam ... wolę być Słowikiem
śpiewał Słowik srebrzystym sopranem ...
i biegać boso po mchu.
🍃🍃🍃
To już w najbliższą sobotę. Gala Nagroda Literacka m.st. Warszawy. Do zobaczenia nominowane i nominowani oraz Jury :)
Monika, Lusia and Monika zaszalały z grą w oparciu o książki z wydawnictw biorących udział w akcji . Wśród książek był „Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i czarny kucyk” by Stano z il. Patricija Bliuj-Stodulska illustration. No i fajnie
Bawcie się dobrze, robiąc ferment w mieście, na dzielni, w domu - nie powiem nikomu ;) Nagroda Literacka m.st. Warszawy
Ja dawno nie widziałam tak zaczytanej książki jak egz. kucyka Małgorzata Narożna! Pokochała tę książkę od pierwszego wejrzenia. I to widać :) 😍🤩Sylwia Stano była moc!
Sylwia Stano, czy Ty to widzisz? :)
Uwielbiam, kiedy z każdym kolorem przy druku RISO wyłania się kolejna warstwa obrazu… Drukujemy dalej „Liczyć każdy może. Ja,ty i bąk Bolek@ by Marta Lipczyńska i Bolesław Chromry.
Warsaw
Poniedziałek | 09:00 - 17:00 |
Wtorek | 09:00 - 17:00 |
Środa | 09:00 - 17:00 |
Czwartek | 09:00 - 17:00 |
Piątek | 09:00 - 17:00 |
Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Wydawnictwo Hokus-Pokus umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.
Wyślij wiadomość do Wydawnictwo Hokus-Pokus:
Zachęcam do zakupienia książki. To jest fajnie napisana, zilustrowana i wydana książka :)
Bardzo lubię kucyka. Coraz bardziej i tego ze Stajnia Truskawka i tego z książki "Chłopiec z ulicy Nieoprawnej i czarny kucyk" Sylwia Stano. A tu taka domowa próba czytania. Dobrze mi się czytało. Miałam to wrzucić w Wigilię, ale nie udało się... Miłego słuchania...
Ale było miło! O kucyku można słuchać na okrągło. A jak dobrze brzmią opowiadania czytane na głos. Były Jabłka w herbacie zimowej i na stole. Kwiaty we włosach. Miłe spotkanie. Kucyk wprawia w dobry nastrój. MoloKidsCafe Sylwia Stano Zofia Karaszewska.
To jest Apel do nas, dorosłych - nie wmawiajmy dzieciom umiejącym czytać, że książka, która ma niewiele tekstu nie jest książką dla nich (bo rodzicom często się wydaje, że ich czytające albo uczące się czytać dziecko na pewno będzie chciało mieć w książce dłuższe teksty). Jeśli dziecku podoba się książka Obrazkowa a ma 10 i więcej lat, to nie bójmy się mu jej kupić, jeśli to jest jego wybór! Być może przyniesie więcej radości niż ta, którą wybiorą rodzice!
Polecam czytać limeryki z książki „Złotouste zero w zenicie” non stop 🙂 Maria Ekier ma do nich dryg.
Będę monotematyczna przez jakiś czas, ale kiedy wydaje książki powoli, to długo celebruję pracę i wysiłek wszystkich osób zaangażowanych! Lubię to! „Fermet w mieście” dwóch Mart - Marta Lipczyńska i Marta Ignerska rządzi na Wawrze 🙂
Tak! Uwielbiam "Pana Żarówkę"i polecam go od lat - w zestawieniach, na konferencjach i tak po prostu. To było moje odkrycie. Mam 2 egz. własne - 1 z dedykacją od Wojtka Wawszczyka, ze 2 poszły na prezenty. Szymon Holcman dodruk? :) Fajny pomysł, że opowiadmy o książkach innych wydawców.
Czytać dziecku w kółko swoje książki to … dobra zabawa! ”Syjamy mamy” dopiero trafiają do was! Bardzo jestem ciekawa waszego odbioru! To jest niezła gimnastyka dla języka! Szczególnie, kiedy nie ma jedynek z przodu (córka, ja jeszcze mam własne;). Na ostatniej rozkładówce są liczebniki porządkowe… Czytamy „Syjamy mamy”!
Czasami mała zmienia zmienia wiele. Do tej pory odwoziłam córkę do przedszkola i wracałam szybko do domu. Bo maile, bo pakowanie książek, zamówienie kuriera, bo redakcja, pisanie, wrzucanie info na stronę… zawsze coś. Z drugiej strony wstawianie prania, wyjmowanie prania itp. („uroki” pracy w domu), ale dziś zabrałam rano psy i po odstawieniu Mai pojechałam od razu do lasu! Omg! Pusto. Bez ludzi. Tylko ja i psy. I drzewa, ptaki, mech, liście, grzyby. Cudowne zapachy czarnej porzeczki (?) I nowych ołówków (poza zapachem liści, grzybów, mchu…) Znalazłam trzy grzyby! Pozbierałam suche gałęzie… Psy szczęśliwe, ja, hm, w tamtej chwili też. I od dziś nie ma mnie do ok. 11 przy kompie. Bo jestem w lesie 😉
2 charty w kubraczkach poszły sikać na krzaczki 😉 #stylowkanapiatek #charcieharce #dwachartytoduetuparty
Adelka czy Adela, a może Adelajda? Dziewczynka czy dziewczyna? A może już kobieta? Kim jest, jak się zmieniła i dlaczego nagle zniknęła? Franek i Julek przemierzają całą Polskę, próbując odnaleźć Adelę po niewyraźnych, zatartych często śladach. To powieść drogi, którą śledzi się jak najlepszy amerykański film, zamknięta w prozie poetyckiej – wciągająca od pierwszych stron. Poznajmy jej autorkę!
MIT Sloan Management Review Polska
Aleja Niepodległości