Treści w tej rolce mogą trochę przygnębiać, zatem jeżeli nie jesteście w nastroju, możecie je spokojnie ominąć. A jeśli czujecie się na siłach, to zostańcie, poczytajcie i posłuchajcie, jak niezrozumiane są teksty piosenek.
Wiem, co powiedzą niektórzy użytkownicy polszczyzny - przecież mamy wiele polskich frazeologizmów! I tak, rodzima frazeologia jest niezwykle bogata. Jednak te związki wyrazowe, które tu przytaczam, są przykładem interesującym z dwóch powodów:
- pokazują, że z innego języka można zapożyczać nie tylko leksemy (wyrazy), ale i większe elementy,
- zostały zaadaptowane do języka polskiego w ten sposób, że zostały przetłumaczone dosłownie, jednocześnie nadal mając znaczenie przenośne i w takiej postaci weszły do użytku.
A czemu nie mielibyśmy jeszcze bardziej rozbudowywać naszej frazeologii? Poza tym docieranie do etymologii tych wyrażeń również jest fascynujące 🙂
OLIMPIJSKI MEDAL DLA PISARZA? 1924 to rok debiutu Polaków na igrzyskach, a 1928 - rok wygranej poety Kazimierza Wierzyńskiego w Olimpijskim Konkursie Sztuki i Literatury w Amsterdamie. Olimpijskie złoto zdobył za cykl utworów pod tytułem… „Laur olimpijski”. Artystyczne zmagania, tak jak te sportowe, były rozgrywane w różnych dyscyplinach - wspomnianej poezji, grafice, muzyce czy rzeźbie. Jest jeszcze coś, co łączyło Kazimierza Wierzyńskiego ze sportem - był jednym z pierwszych redaktorów naczelnych „Przeglądu Sportowego” - wydawanej do dziś gazety dla kibiców.#igrzyskaolimpijskie #paryż2024 #poezja #konkurs #laurolimpijski #językpolski #polskinatapecie
"Kochani ludożercy
nie patrzcie wilkiem
na człowieka
(...)
kochani ludożercy
poczekajcie chwilę
nie depczcie słabszych
nie zgrzytajcie zębami
(...)
Kochani ludożercy
Nie zjadajmy się Dobrze
bo nie zmartwychwstaniemy
Naprawdę"
(T. Różewicz, "List do ludożerców")
#storytime #komunikacja #marketing #sklep #zakupy #różewicz #polskinatapecie