01/09/2024
Polecam do zapoznania się.....
Obrona Konieczna przy użyciu noża.
Na każdym z moich szkoleń zawsze pada pytanie: "Czy mogę się bronić nożem przed napastnikiem/napastnikami, którzy używają tylko siły fizycznej"? Co wtedy odpowiadam? Że to zależy... Ale od czego zależy? No właśnie od wielu czynników/okoliczności...
Ostatnio w przestrzeni medialnej pojawił się wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który uniewinnił 18-latka z Giżycka, broniącego się przed pobiciem, przy użyciu noża. Wspominali o nim Contra Tac. i Damian Laszuk AIS System jako dowód, że orzecznictwo idzie w dobrym kierunku. Czy aby na pewno? Finalnie tak, bo ofiara została uniewinniona, ale dopiero w drugiej instancji po wniesieniu apelacji przez obronę. Wcześniej musiała doświadczyć zarzutów prokuratorskich o przekroczenie obrony koniecznej i skazania przez Sąd I instancji. Link:
https://powiempolsce.pl/articles/article?slug=bylo-dzialanie-w-granicach-obrony-koniecznej-sad-uniewinnil-18-latka-ktory-odparl-atak-nozem&id=48965
Nie udało mi się dotrzeć do szczegółowego opisu zdarzenia. Jak było opisują tylko szczątkowo portale internetowe, powołując się na komunikaty z prokuratury i sądu. W ocenie prokuratora 18-latek przekroczył granicę obrony koniecznej, bo zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu. Sąd Okręgowy w Olsztynie stosując "nadzwyczajne złagodzenie kary" skazał chłopaka na rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Dodatkowo miałby on zapłacić poszkodowanemu (który występował jako oskarżyciel posiłkowy(!), 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia, a w ramach zawieszenia kary kontynuować naukę, powstrzymywać się od nadużywania alkoholu i narkotyków oraz od przebywania w środowisku osób zdemoralizowanych.
Z sentencji wyroku Sądu I instancji wynika, że ofiara nie była aniołkiem, była notowana i obracała się w podejrzanym środowisku. Czy powinno to mieć wpływ na ocenę prokuratora czy sądu? W tym konkretnym przypadku Obrony Koniecznej nie powinno, chociaż wygląda na to, że miało. Jak było?
Z szczątkowych informacji wynika, że chłopak został napadnięty przez 2 mężczyzn. Jeden z nich dusił 18-latka trzymając w obchwycie jego szyję, a drugi bił go pięściami po głowie i kopał. W pewnym momencie chłopak wyciągnął nóż i 2x dźgnął duszącego go napastnika w klatkę piersiową, raniąc go poważnie. Zaprzestał uderzania nożem, gdy tamten go puścił. Co na ten temat mówi prawo?
Wyrok SN z 11.7.1974 r.:
"Działającemu w obronie koniecznej wolno użyć takich środków, które są niezbędne do odparcia zamachu. Użycie, zwłaszcza z umiarem, niebezpiecznego narzędzia, nie może być uznane za przekroczenie granic obrony koniecznej, jeżeli odpierający zamach nie rozporządzał wówczas innym, mniej niebezpiecznym, ale równie skutecznym środkiem obrony, a z okoliczności zajścia, a zwłaszcza z przewagi po stronie atakujących i sposobie ich działania wynika, że zamach ten zagrażał życiu lub zdrowiu napadniętego".
Wyrok SN z 23.7.1980 r.:
"...instytucja obrony koniecznej pozwala na użycie każdego niezbędnego środka obrony w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie lub zdrowie, zaś rodzaj użytego narzędzia nie może przesądzać o przekroczeniu tej obrony, jeżeli odpierający zamach nie rozporządzał innym, mniej niebezpiecznym narzędziem."
Wyrok SN z dnia 14 czerwca 1984 r. (I KR 123/84):
" [...] działanie obronne sprawcy działającego w obronie koniecznej przekraczać musi swą intensywnością intensywność zamachu, by było ono skuteczne."
Jak wynika z przytoczonych przykładów Obrona Konieczna nie polega na zasadzie równowagi sił, a wręcz przeciwnie. Chodzi o to aby broniący się uzyskał przewagę nad przeciwnikiem. We współmierności obrony nie chodzi o to żeby szanse były równe ale żeby obrona wykorzystała środki, które są niezbędne do odparcia ataku. Jeżeli jest to nóż czy broń palna i inaczej nie można się obronić, tylko przy ich użyciu, to trzeba ich użyć!
Ten pogląd podzielił Sąd Apelacyjny i w drugiej instancji uniewinnił chłopaka uznając, że zamach zagrażał życiu i zdrowiu napadniętego, a to był jedyny skuteczny środek obrony jakim w danej chwili dysponował. Sąd zwrócił uwagę, że napadnięty nie mógł uciec i nikt mu nie chciał pomóc. Użył noża tylko do uwolnienia się z duszenia i gdy napastnik go puścił on także przestał używać noża. Tym samym jego działanie mieściło się w granicach Obrony Koniecznej i nie doszło do jej przekroczenia.
Dlaczego dopiero druga instancja rozstrzygnęła sprawę na korzyść ofiary? Przyczyn tu może być kilka. Nie znam ich więc mogę tylko gdybać. Mogły pojawić się nowe okoliczności - nowy świadek, opinia biegłego, jakieś nagranie... Obrona mogła lepiej się przygotować na kolejnym etapie postępowania i podnieść pod rozwagę sądu pominięte wcześniej informacje albo dokonując ich innej/lepszej interpretacji. Można było znaleźć sprzeczności w zeznaniach napastników, itp, itd...
Często osoba przekonana o tym, że postąpiła słusznie, bo obroniła się przed napaścią, nie zdaje sobie sprawę, że jest wiele kwestii, które mogą być wzięte pod uwagę w późniejszym postępowaniu. Sposób zachowania ofiary po zdarzeniu, co mówi i w jaki sposób. Dlatego ważne jest żeby bezpośrednio po takim zdarzeniu nie mówić za dużo i najlepiej przy współpracy z prawnikiem. Dopiero później można, a nawet trzeba się rozwinąć. Dobry prawnik będzie wiedział, że należy znaleźć jak najwięcej okoliczności, które mogą być wzięte pod uwagę przez sędziego. Stan emocjonalny, obawa o własne życie, chęć ucieczki/uwolnienia się, działania tylko obronne, próba uniknięcia wcześniej konfrontacji, brak prowokacji, przewaga fizyczna/ilościowa napastników, brak pomocy, i wiele wiele innych. Nie wiadomo, która z kluczowych informacji będzie miała znaczenia dla składu orzekającego. Trzeba dać mu szansę żeby coś dobrego dla siebie w naszych wyjaśnieniach znalazł i mógł wykorzystać do uniewinnienia albo nadzwyczajnego złagodzenia kary ;)
O tym mówię na swoich szkoleniach między innymi, czyli jak po zwycięstwie na ulicy nie przegrać potem w sądzie.
GT.
Współpraca:
Personal - Defence
Madleaf Closerangefightingpl
Force-on-Force Defence Training
Stowarzyszenie Weteranów Działań Poza Granicami RP
Polskie Stowarzyszenie Kolekcjonerów Broni Palnej i Strzelectwa Sportowego
Bar Weterana
Strzelnica Arizona
Lewy-szkolenia strzeleckie
Fundacja Wsparcia Reduta
Fundacja Do Celu
Michał Pyahoo
Andrzej Idzikowski
Piekarnia Kabur Gniezno
Strzelam bo lubię
Guns_N_Shooting_Passion
Strzelnica I Shooting Range Hubertus
Strzelnica Cibórz Akademy
Diving 4in1
KMB Szaniec
NTS - Nadwiślańskie Towarzystwo Strzeleckie
ATLAS
Klub Strzelecki Gentleman Gun Club