Sejm Lubuski

Sejm Lubuski Informacje o aktywności lubuskich posłów

Analizujemy oświadczenia majątkowe lubuskich posłów. Z oświadczeń Marek Ast - Poseł na Sejm RP wynika, że oszczędności p...
05/07/2024

Analizujemy oświadczenia majątkowe lubuskich posłów.

Z oświadczeń Marek Ast - Poseł na Sejm RP wynika, że oszczędności posła wzrosły z 370 tys. zł (listopad 2023) do 450 tys. zł (kwiecień 2024).

66-letni poseł P*S Lubuskie przeszedł na emeryturę. Ujawnił, że z tego tytułu emerytury w ub. roku osiągnął dochód w wysokości 32,8 tys. zł.

Wziął też w 2024 roku pożyczkę w kancelarii Sejmu w wysokości 45 tys. zł.

Analizujemy oświadczenia majątkowe posłów. Z oświadczenia złożonego w dn. 26 kwietnia br. przez posła Waldemara Sługocki...
04/07/2024

Analizujemy oświadczenia majątkowe posłów.

Z oświadczenia złożonego w dn. 26 kwietnia br. przez posła Waldemara Sługockiego (Platforma Obywatelska) wynika, że znacznie zmniejszyły się jego oszczędności. W listopadzie 2023 podawał, że miał ich 89 tys. zł, a w kwietniu br. było już tylko 5 tys. zł.

Poseł Platforma Obywatelska Lubuskie ujawnił, że kupił mieszkanie o powierzchni 30 m. kw. za 250 tys. zł i jest to współwłasność małżeńska. Jednocześnie w rubryce dochody podał, że z tytułu wynajmu mieszkania uzyskał dochód 5400 zł.

Natomiast w rubryce zobowiązania przybyły mu dwa kredyty, przy jednym z nich wpisał: "na zakup mieszkania".

W ostatnim oświadczeniu majątkowym złożonym 30 kwietnia br. przez Łukasza Mejzę, poseł P*S Lubuskie ujawnił nowe zobowią...
04/07/2024

W ostatnim oświadczeniu majątkowym złożonym 30 kwietnia br. przez Łukasza Mejzę, poseł P*S Lubuskie ujawnił nowe zobowiązanie. To "zobowiązanie wobec miasta Zielona Góra w wysokości 78 tys. zł. To prawdopodobnie kara, którą na posła nałożył Urząd Miasta Zielona Góra w związku z nielegalnym plakatowaniem podczas wyborów.

W oświadczeniu majątkowym, które poseł składał na początku kadencji, a więc 13 listopada 2023 roku, tego zobowiązania jeszcze nie było.

Porównując oba oświadczenia można zauważyć, że przez sześć miesięcy pozostałe zobowiązania posła nie zmniejszyły się ani o złotówkę. Kwoty podawane w listopadzie 2023 są identyczne jak te podawane pod koniec kwietnia 2024 r.

- Kredyt PKO S.A. - ok. 180 tys. zł
- Kredyt Millenium - ok. 75 tys. zł
- Pożyczka od osoby fizycznej - ok. 300 tys. zł
- Zobowiązanie wobec US (sprawa w toku SKO) - ok. 60 tys. zł

- Zobowiązanie wobec miasta Zielona Góra - 78 tys. zł (to nowość, która pojawiła się w kwietniowym oświadczeniu).

Frekwencja lubuskich posłów na głosowaniach. Po 520 głosowaniach 100 proc. frekwencję na głosowaniach ma Krystyna Sibińs...
01/07/2024

Frekwencja lubuskich posłów na głosowaniach.

Po 520 głosowaniach 100 proc. frekwencję na głosowaniach ma Krystyna Sibińska - Poseł na Sejm RP posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie. Tylko jedno głosowanie opuścili dotychczas Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP posłanka Nowa Lewica w Lubuskiem oraz Stanisław Tomczyszyn - Poseł na Sejm RP poseł PSL Lubuskie.

Na szarym końcu Łukasz Mejza, poseł P*S Lubuskie opuściła 142 głosowania, oraz Robert Dowhan, poseł Platforma Obywatelska Lubuskie, opuścił 149 głosowań.

01/07/2024
28/06/2024
Dziś odbyło się głosowanie w sprawie wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczen...
28/06/2024

Dziś odbyło się głosowanie w sprawie wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie poseł Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP posłanki Nowa Lewica w Lubuskiem

- Cóż takiego zrobiłam? To było wykroczenie z art. 63a Kodeksu wykroczeń, czyli kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, które tam się nie powinno znaleźć, bez zgody tej osoby... To bardzo stary przepis, z czasów kiedy powstawał Kodeks wykroczeń, z 1971 r., służący walce z ówczesną opozycją, która jak niektórzy z państwa na tej sali pamiętają, bez zgody ówczesnych organów państwa wykorzystywała miejsca do tego nieprzeznaczone do umieszczania tam wrogich ówczesnemu systemowi ulotek, wydruków z powielaczy i tego typu kartek, które mogły wpłynąć na opinię publiczną - tłumaczyła podczas obrad.

Z mównicy zaprezentowała jakie kartki umieściła na płocie na bramie na ul. Nowogrodzkiej.

- Pierwsza: Panie Kaczyński, nie wstyd panu za Mejzę? Druga kartka, bo 13 dni bez reakcji na aferę Mejzy. Wszystkie media wówczas żyły tą aferą. 13 dni bez reakcji. Trzecia kartka to była kartka z wymienionymi artykułami, zasadami prawnymi, o których przekroczenie podejrzewaliśmy pana Łukasza Mejzę - tłumaczyła Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP

- Kiedy robiliśmy konferencję prasową, dokładnie po 7 minutach zjawiła się Policja, która nas wylegitymowała. Na pytanie moje i pana posła Macieja Kopca, czy dostali jakieś zawiadomienie, policjant odpowiedział, szczerze, jak mniemam, że absolutnie nie, po prostu był w tym miejscu, przechodził obok, zobaczył, że coś się dzieje na Nowogrodzkiej, i zainteresował się tym. Jak państwo wiecie, owo zainteresowanie Policji skończyło się wnioskiem o ukaranie nas za wandalizm w postaci przyczepienia bezbarwną taśmą tych trzech kartek na bramie na Nowogrodzkiej - wyjaśniała.

Ten wniosek został złożony jeszcze w poprzedniej kadencji. Głosowanie odbyło się dopiero dziś.

172 posłów było za, 257 przeciw. Jak głosowali w tej sprawie lubuscy posłowie? 9 było przeciwnych, trzech posłów P*S Lubuskie było za uchyleniem immunitetu. Poniżej imienna lista:

Anita Kucharska-Dziedzic (Nowa Lewica w Lubuskiem) 👎
Elżbieta P***k (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👎
Katarzyna Osos (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👎
Robert Dowhan (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👎
Waldemar Sługocki (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👎
Krystyna Sibińska (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👎
Maja Nowak (Polska 2050 Lubuskie - Trzecia Droga) 👎
Stanisław Tomczyszyn (PSL Lubuskie - Trzecia Droga) 👎
Marek Ast (P*S Lubuskie) - 👍
Jerzy Materna (P*S Lubuskie) - 👎
Władysław Dajczak (P*S Lubuskie) 👍
Łukasz Mezja (P*S Lubuskie) - 👍

28/06/2024

Dzisiaj odbyło się głosowanie w sprawie nowelizacji kodeksu karnego, który zmienia definicję zgwałcenia. Po zmianie przestępstwo zgwałcenia rozumiane będzie jako "każda sytuacja kontaktu seksualnego, do którego dochodzi w przypadku braku świadomej i dobrowolnie wyrażonej zgody przez jedną z osób".

Zmodyfikowany art. 197 par. 1 k.k. ma brzmieć: "Kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15".

Jak głosowali w tej sprawie lubuscy posłowie? 10 było za. Wstrzymało się dwóch posłów P*S Lubuskie. Poniżej imienne głosowanie:

Anita Kucharska-Dziedzic (Nowa Lewica w Lubuskiem) 👍
Elżbieta P***k (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👍
Katarzyna Osos (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👍
Robert Dowhan (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👍
Waldemar Sługocki (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👍
Krystyna Sibińska (Platforma Obywatelska Lubuskie) 👍
Maja Nowak (Polska 2050 Lubuskie - Trzecia Droga) 👍
Stanisław Tomczyszyn (PSL Lubuskie - Trzecia Droga) 👍
Marek Ast (P*S Lubuskie) - 👍
Jerzy Materna (P*S Lubuskie) - 👍
Władysław Dajczak (P*S Lubuskie) ✋
Łukasz Mezja (P*S Lubuskie) - ✋

27/06/2024

Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP wczoraj podczas obrad Sejmu odpowiadała posłom opozycji na ich wątpliwości dotyczące zmian w kodeksie karnym. Posłanka Lewica jest wnioskodawczynią zmian dotyczących definicji gwałtu. Projekt ustawy na dniach ma być głosowany w Sejmie.

"W przemocy seksualnej chodzi o zniewolenie, czyli złamanie woli, złamanie oporu. Mówimy o władzy nad drugą osobą. Bo sprawcy przemocy seksualnej nie podnieca wygląd kobiety. Jej nogi, twarzy, oczy, cokolwiek. Nie podnieca też wygląd młodego mężczyzny, czy dojrzałego mężczyzny. Sprawcę przemocy seksualnej podnieca władza. Podnieca to, że przełamuje opór, że robi coś bez czyjejś woli. Bo o to chodzi w każdym typie przemocy. O uzyskanie władzy nad drugą osobą. Uczynienie z tej drugiej osoby niewolnika, rzeczy, uprzedmiotowienie" - powiedziała posłanka Nowa Lewica w Lubuskiem Lewica

27/06/2024

Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP jest wnioskodawczynią zmian w kodeksie karnym dotyczącym zmiany definicji gwałtu. Wczoraj podczas obrad Sejmu odpowiadała na wątpliwości posłów opozycji co do projektu ustawy.

"Te przepisy zostały stworzone po to, żeby przestano polować na młode dziewczyny. Skończy się polowanie w imię zasady - kto nigdy nie zgwałcił pijanej niech pierwszy rzuci kamieniem. Będziemy rzucać kamieniem symbolicznie w tych, którzy wykorzystują młode odurzone osoby" - powiedziała posłanka Lewica Nowa Lewica w Lubuskiem

27/06/2024

Katarzyna Osos - Posłanka na Sejm RP wystąpiła wczoraj w Sejmie mówią, że będzie do jedno z ważniejszych posiedzeń dla kobiet.

"W końcu projekt zmieniający definicję gwałtu zostanie uchwalony" - powiedziała.

"Jedną z przyczyn dlaczego kobiety nie zgłaszają tych przestępstw jest to, że się boją. Boją się, że będą musiały się tłumaczyć. Boją się, że usłyszą - sama jesteś sobie winna. Ta ustawa ma spowodować to, żeby kobiety przestały się bać. Żeby policja, prokurator, sąd ale też społeczeństwo nie szukało winy u ofiary. Żeby nie mówiło, że przecież głośno nie krzyczałaś, byłaś nie tak ubrana, tak zalotnie się uśmiechałaś i myślałem/myślałam, że masz ochotę. Jeżeli nie ma świadomej zgody, mamy gwałt" - powiedziała posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie

27/06/2024

Elżbieta Anna P***k - Posłanka na Sejm RP przedstawiła wczoraj w Sejmie sprawozdanie z prac komisji nad zmianą definicji gwałtu w kodeksie karnym.

W projekcie ustawy przyjęto, że gwałt ma się stać zbrodnią zagrożoną karą więzienia od lat 3.

"Krótko mówiąc: Seks bez zgody to gwałt!!" - napisała w mediach społecznościowych posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie

"Nowe brzmienie, w szczególności art.197 k.k. spełnia obowiązek Polski wynikający z konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sporządzonej w Stambule. / czyli już 12 lat temu/.

Projekt jest zgodny z konstytucją RP. Komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach wnosi, Wysoki Sejmie o uchwalenie przedłożonego projektu ustawy. Projekt przyjęty przez Nadzwyczajną Komisję Kodyfikacyjną został przyjęty bez sprzeciwu. Punktem wyjścia dla projektodawców jest krytyczna ocena dotychczasowej praktyki stosowania przepisów kodeksu karnego w zakresie wolności seksualnej.

Minister Sprawiedliwości przedstawił pozytywne stanowisko do tej nowelizacji. Niestety ze zdziwieniem wysłuchałam podczas sejmowej debaty jak to posłowie P*S martwią się o prawa sprawcy" - napisała Elżbieta Anna P***k - Posłanka na Sejm RP

Faktycznie podczas dyskusji na temat projektu ustawy poseł Witold Tumanowicz zauważył, że nie ma żadnej ochrony dla tych, którzy byliby fałszywie oskarżani. - Projekt ten wprowadza domniemanie winy. Każda osoba, która zostanie oskarżona o to, że zgwałciła, będzie musiała udowadniać, że przestępcą nie jest. To jest pogwałcenie fundamentalnych zasad prawa, czyli domniemania niewinności - powiedział.

20/06/2024

Władysław Dajczak Poseł RP zabrał w Sejmie w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.

"1 marca 2018 r. był niezwykle ważnym dniem dla setek tysięcy pracowników handlu i ich rodzin. Po dziesięcioleciach życia w poczuciu, że są w swoim kraju traktowani jak obywatele drugiej kategorii, odzyskali jedno z najważniejszych i elementarnych praw pracowniczych, tj. prawo do niedzieli" - powiedział poseł P*S Lubuskie.

"Przez 6 lat funkcjonowania tej ustawy wytworzyła się pewna stabilność, pewna pewność. To jest w biznesie bardzo istotne, panie pośle. Pan o tym chyba najlepiej wie. Polscy przedsiębiorcy, ci mali przedsiębiorcy, mikroprzedsiębiorcy i średni przedsiębiorcy wyrażają opinię, że akceptują ten stan rzeczy i nie chcą w tym czasie tych zmian. Mówi o tym też Polska Izba Handlu, najszersza reprezentacja polskich handlowców" - dodał.

20/06/2024

Elżbieta Anna P***k - Posłanka na Sejm RP zabrała w Sejmie głos w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.

"Pamiętam dokładnie, że w 2018 r. byłam oburzona, że państwo organizuje mi życie w niedzielę" - powiedziała posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie.

"I czytałam wasze uzasadnienie, w którym napisaliście o potrzebie wsparcia i zaopiekowania się małymi sklepami. Tylko w 2023 r. 3 tys. takich małych sklepów zostało zamkniętych. Czyli państwo powinno zająć się tym, czym musi. Czym nie musi, lepiej zajmie się obywatel. Okazało się, że P***k potrafi zorganizować sobie życie w niedzielę, zorganizować sobie zakupy na stacji benzynowej itd. Tymczasem dzisiaj mamy projekt, który wymaga dalszej debaty. Rzeczywisty stan prawny wymaga naprawienia. W mojej ocenie wymaga decentralizacji. Bardzo się różnimy w samorządach, mamy inne potrzeby. Należy przekazać te kompetencje samorządom" - dodała.

Krystyna Sibińska - Poseł na Sejm RP posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie spytała Borys Budka ministra Ministerstwo A...
20/06/2024

Krystyna Sibińska - Poseł na Sejm RP posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie spytała Borys Budka ministra Ministerstwo Aktywów Państwowych o wydatki z Fundacji KGHM Polska Miedź.

Treść interpelacji:

"Szanowny Panie Ministrze, w związku z informacjami pojawiającymi się w mediach społecznościowych o zakupach dokonywanych przez OSP, a finansowanych między innymi ze środków pochodzących z Fundacji KGHM Polska Miedź, zwracam się z prośbą o odpowiedź na poniższe pytania:

Ile w minionym roku przekazanych zostało dotacji ze wskazanej fundacji do jednostek ochotniczych straży pożarnych?
Na jaką kwotę opiewały przekazane dotacje?
Na jakie cele były one przeznaczane?
Jaki był klucz wyboru gmin? Czy były one kierowane do tych gmin, w których wstępnie wskazano lokalizacje małych elektrowni atomowych SMR? Ile było takich przypadków?".

Posłanka w odpowiedzi otrzymała pełną listę darowizn Fundacji z 2023 roku. Dokument opublikował Tygodnik Regionalna - Nowa Sól, Zielona Góra w artykule pt. "Na co szła kasa z Fundacji KGHM?". Link do artykułu poniżej:

Krystyna Sibińska, posłanka KO spytała na co szły pieniądze z Fundacji KGHM Polska Miedź? Publikujemy pełną listę darowizn.

08/05/2024

Dziś na koniec dnia Władysław Dajczak Poseł RP poseł P*S Lubuskie w imieniu rolników zażądał wyjaśnień od ministra Michał Kołodziejczak w sprawie zboża przywożonego do woj. lubuskiego.

08/05/2024

Elżbieta Anna P***k - Posłanka na Sejm RP zabrała dziś głos w Sejmie w sprawie głosowania korespondencyjnego.

08/05/2024

Dziś w Sejmie odbyła się dyskusja na temat rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Głos w tej sprawie zabrała Władysław Dajczak Poseł RP

"Aż sześcioro lubuskich posłów wystartuje w wyborach do Europarlamentu" - podaje Tygodnik Regionalna - Nowa Sól, Zielona...
29/04/2024

"Aż sześcioro lubuskich posłów wystartuje w wyborach do Europarlamentu" - podaje Tygodnik Regionalna - Nowa Sól, Zielona Góra.

https://tygodnikregionalna.pl/artykul/wyscig-do-europarlamentu/1241713

To Elżbieta Anna P***k - Posłanka na Sejm RP, Katarzyna Osos - Posłanka na Sejm RP, Robert Dowhan, Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP, Władysław Dajczak Poseł RP oraz Jerzy Materna.

Niektórzy posłowie już od kilku dni w mediach społecznościowych informują o swoim kandydowaniu do Parlamentu Europejskiego.

"Znalazłem się na liście aby wspomóc koleżanki i kolegów jak i całą Platformę Obywatelską . Mówią,że na liście liczy się tylko 1 i 2 no może jeszcze nr 3.
Ja mam szczęśliwą SIÓDEMKĘ . Wierząc, ze głosuje się ja ludzi a nie na numery, powalczę o dobry wynik" - napisał R. Dowhan (pisownia oryginalna).

"Oficjalnie mogę ogłosić, że kandyduję do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Obywatelskiej, zajmując miejsce nr 6 w naszym okręgu!" - napisała K. Osos.

"P***k w Europie. A konkretnie Elżbieta Anna P***k" - napisała E. P***k.

Tygodnik Regionalna - Nowa Sól, Zielona Góra przypomina, że pięć lat temu Elżbieta P***k także próbowała swoich sił w wyborach do Europarlamentu. Zdobyła 40 942 głosy (wyprzedził ją Bogusław Liberadzki - 99 897). Była marszałek startowała wtedy z "trójki", teraz dostała "dwójkę". Ma szanse zdobyć mandat, bo na liście nie będzie już Liberadzkiego.

Na liście P*S znalazł się natomiast poseł Jerzy Materna (68 l.), który swoich sił bezskutecznie próbował także w poprzednich wyborach do Europarlamentu i zdobył wtedy 15 490. Kolejną taką osobą jest Władysław Dajczak. Poseł P*S Lubuskie 2019 roku próbował swoich sił w eurowyborach z wynikiem 5791.

W poprzednich eurowyborach startowała także A. Kucharska-Dziedzic i zdobyła 35 298 głosów. Posłanka Nowa Lewica w Lubuskiem kandydowała wtedy z "Wiosny" Roberta Biedronia. Teraz dostała "dwójkę" za Włodzimierzem Cimoszewiczem i idzie pod sztandarem Lewicy.

"Pół roku Łukasz Mejza zbierał się na odwagę, żeby przemówić. W tym czasie głos z sejmowej mównicy zdążyli zabrać wszysc...
18/04/2024

"Pół roku Łukasz Mejza zbierał się na odwagę, żeby przemówić. W tym czasie głos z sejmowej mównicy zdążyli zabrać wszyscy lubuscy posłowie, nawet debiutanci jak Elżbieta P***k, Maja Nowak, Stanisław Tomczyszyn, czy Robert Dowhan. Mejza siedział, słuchał i milczał. Wreszcie w ub. tygodniu, kiedy na sali została garstka posłów, odważył się wejść na mównicę" - napisał Tygodnik Regionalna - Nowa Sól, Zielona Góra.

Na stronie gazety można przeczytać o wystąpieniu Łukasza Mejzy posła P*S Lubuskie w sprawie "dzikiej imprezy". Link poniżej:

Łukasz Mejza pierwszy raz w tej kadencji Sejmu wszedł na mównicę. Wszedł, żeby wytłumaczyć się z dzikiej imprezy .

Stanisław Tomczyszyn - Poseł na Sejm RP poseł PSL Lubuskie złożył interpelację w sprawie stadionu piłkarskiego w Zielone...
15/04/2024

Stanisław Tomczyszyn - Poseł na Sejm RP poseł PSL Lubuskie złożył interpelację w sprawie stadionu piłkarskiego w Zielonej Górze.

"W Polsce mamy 38 stadionów piłkarskich o pojemności co najmniej 10 000 kibiców. Niestety, na tej piłkarskiej mapie nie ma województwa lubuskiego. Jest to jedyny region, ostatnia biała plama na mapie Polski, gdzie nie ma stadionu spełniającego europejskie standardy. W związku z podstawową zależnością rozwoju potencjału wraz z dostępem/rozwojem infrastruktury piłkarskiej konsekwencją jej braku jest fakt, iż województwo nie jest w stanie wyszkolić drużyny w jakiekolwiek centralnej klasie rozgrywkowej polskiej ligi piłkarskiej" - pisze Stanisław Tomczyszyn - Poseł na Sejm RP

"Przypominam, że na mistrzostwa Europy w 2020 r. powołanych było aż pięciu piłkarzy, którzy swoje pierwsze kroki stawiali właśnie na boiskach w Lubuskiem. Byli to: Łukasz Fabiański, Tomasz Kędziora, Tymoteusz Puchacz, Kamil Jóźwiak i Dawid Kownacki. Lubuszanie stanowili 20% powołanych zawodników. Jak na małe województwo, które nie posiada odpowiedniej infrastruktury, to naprawdę spore osiągnięcie" - przypomina.

"Pierwsze koncepcje budowy stadionu w Zielonej Górze w Lubuskiem powstały kilka lat temu, lecz dopiero teraz pojawiła się realna szansa na jego wybudowanie. Rozpoczęła się nowa perspektywa finansowa 2021–2027, w której po raz kolejny Polska otrzymała ogromne środki z Unii Europejskiej. Dodatkowo rząd Polski otrzyma pieniądze w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Dlatego już dzisiaj wnioskuję do Pana Ministra o uwzględnienie tej inwestycji jako ogromnej szansy rozwoju lubuskiego piłkarstwa nie tylko na arenie regionalnej, ale również krajowej. Inwestycja ta ma wsparcie całego środowiska sportowego w naszym regionie".

Poseł wyliczył, że wstępne założenia inwestycji to koszt około 100 mln zł.

"Założony koszt przekracza możliwości jednego inwestora, dlatego zwracam się do Pana Ministra z propozycją współfinansowania kosztu realizacji budowy nowego, jakże potrzebnego stadionu w Zielonej Górze jako mieście wojewódzkim w następującym podziale: 1/2 budżet państwa, 1/4 miasto Zielona Góra, 1/4 samorząd województwa lubuskiego" - pisze.

Do Ministra Sportu skierował też następujące pytania:

1. Dlaczego w skali krajowej region lubuski został pominięty w kwestii przystosowania infrastruktury sportowej do zapotrzebowania w zakresie edukacji sportowej sektora piłkarskiego?

2. Czy w związku z przyjęciem nowego budżetu na rok 2024 planowana jest inwestycja sportowa lub rewitalizacja istniejących już infrastruktur sportowych, w tym budowa stadionów spełniających standardy europejskie?

Posłowi Trzecia DROGA Lubuskie odpowiedział Ireneusz Raś, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

"Minister Sportu i Turystyki, w ramach istniejących procedur, nie ma możliwości przyznania dofinansowania na zadania inwestycyjne, przedkładane/przedstawiane resortowi poza ramami funkcjonujących programów lub niezgodne z zasadami ujętymi w tych programach. Z uwagi na koszt zadania jedynym programem jakim można byłoby rozważać w przedmiotowym przypadku jest Program inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Natomiast trzeba mieć na uwadze, że jak to podkreślono na wstępie do tego Programu, jego celem jest rozwój bazy obiektów sportowych, służących polskiemu sportowi wyczynowemu, zapewniających odpowiednie warunki dla szkolenia i treningu sportowców, przygotowania kadry narodowej oraz organizacji zawodów. Inwestycje dotyczą budowy, przebudowy lub remontów obiektów specjalistycznych, spełniających standardy międzynarodowe, mogących stać się areną ważnych zawodów i imprez sportowych rangi ogólnopolskiej, europejskiej czy światowej. Te przesłanki w przypadku idei budowy stadionu piłkarskiego nie wydają się spełnione. Nie da się bowiem abstrahować od faktu, że aktualnie w Polsce mamy dużą liczbę nowoczesnych stadionów piłkarskich. Niewątpliwie oceniając ten aspekt z poziomu krajowego, nasza infrastruktura piłkarska w zakresie możliwości organizacji spotkań na poziomie międzynarodowym jest bardzo nowoczesna i szereg obiektów konkuruje ze sobą o prawa gospodarza dla meczów tak oficjalnych jak i towarzyskich. Nie ma więc w tym zakresie żadnych deficytów uzasadniających interwencję finansową z poziomu centralnego" - odpisał I. Raś.

Przypomniał, że w ostatnich latach powstało wiele stadionów piłkarskich bez wsparcia ministerialnego, "(...) jak chociażby w Szczecinie, Płocku, Zabrzu, Gliwicach, Radomiu, Łodzi, Białymstoku, Sosnowcu, Tychach, Bielsko-Białej etc. Trudno byłoby uzasadnić,
dlaczego właśnie stadion w Zielonej Górze zasługuje na odmienne od powyższych przypadków potraktowanie" - stwierdził.

"Nie jest trafiony pogląd o „pominięciu regionu” lubuskiego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. To że w ramach Programu rozwoju infrastruktury piłkarskiej środki trafiły do innych województw wynika z obiektywnych założeń – czyli dofinansowania obiektów w 2 najwyższych klasach rozgrywkowych. Przy czym, jak to zostało powyżej wyjaśnione, program ten celował w komponent jakościowy wspierający warunki treningowe w klubach. Zatem inwestycje w infrastrukturę stricte stadionową nie były przedmiotem tego programu. W tym miejscu należy podkreślić, że jest wiele województw w Polsce, na terenie których ministerstwo nie dofinansowało żadnego dużego stadionu piłkarskiego – jak choćby woj. łódzkie, zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, opolskie, świętokrzyskie, czy podlaskie. Tak więc teza o unikalnym w skali kraju braku dotacji dla dużych stadionów województwa lubuskiego, nie znajduje potwierdzenia w faktach" - tłumaczy I. Raś.

"Ministerstwo Sportu i Turystyki będzie w bieżącym roku kontynuować swoją ofertę dofinansowań w obszarze infrastruktury sportowej. Istota tych działań koncentrować się będzie wokół obiektów dla sportu dzieci i młodzieży w tym sportu szkolnego, oferty dotyczącej obiektów dedykowanych sportowi dla wszystkich oraz obiektów dla sportu wyczynowego, zidentyfikowanych jako szczególnie ważne w tworzeniu warunków dla międzynarodowego współzawodnictwa polskich sportowców. Stadiony piłkarskie – co do zasady – nie wpisują się w ww. nakreśloną agendę resortu sportu" - dodał na koniec.

15/04/2024

Pierwsze wystąpienie Łukasza Mejzy posła P*S Lubuskie w tej kadencji Sejmu. Dotyczyło "dzikiej imprezy".

14/04/2024

Elżbieta Anna P***k - Posłanka na Sejm RP zabrała w Sejmie głos w sprawie projektów ustaw o zmianie ustawy - kodeks karny, o bezpiecznym przerywaniu ciąży, o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, o świadomym rodzicielstwie.

"Decyzja Trybunału Konstytucyjnego dotycząca zakazu aborcji spowodowała autentyczne zagrożenie dla zdrowia i życia kobiet i absolutnie ograniczyła prawo wolności, prawa kobiet, ale też mężczyzn. Nasz, Koalicji Obywatelskiej, projekt ustawy mówi, a to jest konkret, o planowaniu rodziny i dotyczy to zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Mówię o świadomym rodzicielstwie.

I odpowiem posłom z Prawa i Sprawiedliwości: jest to projekt zgodny z konstytucją, nie tylko naszą konstytucją. Zgodnie z nią mamy prawo do ochrony zdrowia, prawo do dostępu do bezpłatnych świadczeń medycznych, a takim świadczeniem również jest aborcja. Ta ustawa ma zapewnić kobietom bezpieczeństwo, ale również odpowiedzialność państwa polskiego, administracji rządowej i samorządowej w kwestii stworzenia odpowiednich warunków realizacji tego świadczenia. Ten projekt dotyczy 9 mln kobiet w wieku rozrodczym i na pewno wielu więcej. I my się nie cofniemy. Te projekty pójdą do komisji. Będziemy nad nimi pracować. Ani jednej więcej" - powiedziała posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie

14/04/2024

Wystąpienie Katarzyna Osos - Posłanka na Sejm RP w Sejmie w sprawie projektów ustaw: dotyczących zmian w kodeksie karnym, o bezpiecznym przerywaniu ciąży, o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, o świadomym rodzicielstwie.

"Dziś rozpoczynamy debatę nad projektami aborcyjnymi, ale warto pamiętać, że debata publiczna na temat aborcji już się odbyła. Miliony Polek i P***ków wyraziły swoje zdanie na ulicach podczas licznych protestów i strajków. Jasno powiedzieli, że chcą mieć dostęp do legalnej i bezpiecznej aborcji. Kwestia aborcji jeszcze nigdy nie była dla wielu z nas tak ważna jak dziś, bo po prostu chcemy mieć możliwość podejmowania decyzji w tak niezwykle trudnej, intymnej i wrażliwej sprawie. Chcemy mieć zapewnione standardy, które obywatele innych państw mają już od dawna zapewnione. Nie oszukujmy się, aborcja była, jest i będzie, ale dziś możemy dać możliwość, aby odbywała się ona w godnych i bezpiecznych warunkach, bez dodatkowego strachu zarówno dla pacjentki, jak i lekarza. Państwo w tak trudnej sytuacji, powinno wspierać, a nie być katem. My też tu nie jesteśmy od tego, aby narzucać komukolwiek swój światopogląd, ale żeby po prostu dać wybór, dać możliwość podejmowania świadomej decyzji. Nadszedł czas, aby rozwiązać problemy narosłe przez przeszło 30 lat" - powiedziała posłanka Platforma Obywatelska Lubuskie

14/04/2024

Wystąpienie Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP w Sejmie w sprawie projektów ustaw: dotyczących zmian w kodeksie karnym, o bezpiecznym przerywaniu ciąży, o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, o świadomym rodzicielstwie.

"Lewica kolejny już raz w ciągu ostatnich 30 lat chce przywrócić Polkom pełnię praw konstytucyjnych, pełnię praw ludzkich. To nie jest debata i to nie jest ustawa o prawie do terminacji ciąży, o warunkach umożliwiających terminację czy o liczbie tygodni, które będą graniczne dla zabiegu. To debata i to ustawa o prawie kobiet do samostanowienia, do decydowania o sobie, swoim życiu i zdrowiu, swojej przyszłości i swoim macierzyństwie. To debata o tym, czy kobieta jest podmiotem czy przedmiotem, czy to ona decyduje, czy decyduje się o niej i za nią, czy ona jest w swoich decyzjach wolna czy zniewolona, czy jest podręczną czy wolną obywatelką. Nieprzypadkowo użyłam literackiego określenia z książki ˝Opowieść podręcznej˝ Margaret Atwood, bo pisarka, tworząc literacki Gilead, dystopijne państwo rządzone przez fundamentalistów religijnych traktujących kobiety jak żywe inkubatory, inspirowała się obecnymi już w połowie lat 80. w Polsce ruchami religijnymi przeciwnymi prawu kobiet do wyboru. Inspirowała się Polką - ale wstyd!

Art. 32 i art. 33 konstytucji Polski mówią o równych prawach i zakazie dyskryminacji, ale równych praw nadal nie ma, a dyskryminacja ma się dobrze. Art. 47 konstytucji mówi, że każdy ma prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. I art. 1 proponowanej przez Lewicę ustawy tworzy gwarancję prawa do samostanowienia w dziedzinie płodności, rozrodczości i rodzicielstwa, czyli przywraca Polkom ich konstytucyjne prawa. Dziś siedem Polek w samej Holandii będzie terminowało ciążę w drugim trymestrze. To są te, według prezesa tej partii, ˝średnio rozgarnięte kobiety˝, które przeczytały ogłoszenie prasowe. Ja panu prezesowi bardzo dziękuję za to określenie ˝średnio rozgarnięte˝, bo ono pokazuje skalę obłudy i faryzejstwa fundamentalistów religijnych.

Likwidujemy w naszej ustawie także ów art. 152 Kodeksu karnego. Kiedy kobieta z poronieniem trafia do szpitala, podaje się jej z automatu leki przeciwporonne, bez względu na jej życzenie, bez względu na stan zarodka czy płodu, bez względu na zaawansowanie akcji porodowej. Lekarz staje przed wyborem, czy pomóc pacjentce, lekceważąc prawa pacjenta, czy zadbać o swoje bezpieczeństwo osobiste, czy decydować się na 3 lata odsiadki i utratę prawa do wykonywania zawodu. Tak jak pani dr Maria Kubisa - przeorana przez polski wymiar sprawiedliwości, przez polskie organa ścigania - i tak jak wspomniana już tutaj Justyna Wydrzyńska, bo art. 152 Kodeksu karnego mówi także o pomocnictwie, czyli o 3 latach zagrażających temu, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania.

Od 25 lat kieruję stowarzyszeniem na rzecz kobiet ˝Baba˝. Przez BABĘ przewinęło się 80 tys. ofiar przemocy domowej i seksualnej. Kiedy Polska zdelegalizowała terminację ciąży i pozostawiła kilka wyjątków, a jednym z tych wyjątków uczyniła prawo do terminacji ciąż pochodzących ze zgwałcenia i z kazirodztwa, to nie stworzyła dla kobiet żadnych, żadnych bezpieczników gwarantujących im prawo do realizacji swoich zamierzeń.

W Polsce zgłasza zgwałcenie ok. 8% skrzywdzonych kobiet. Każda, absolutnie każda beneficjentka ˝Baby˝, która zgłosiła gwałt i w wyniku tego gwałtu była w ciąży, została potraktowana jak osoba próbująca wyłudzić nienależne jej świadczenie legalnej aborcji. Kobiety zgłaszające zgwałcenie przestały informować prokuratorów o ciążach, gdyż ta informacja skazywała je na konieczność urodzenia dziecka z gwałtu, bo prokurator nie ma określonego czasu na wydanie decyzji administracyjnej o prawie do terminacji ciąży. W efekcie wydaje ją po 3 czy 6 miesiącach - po zakończeniu śledztwa.

Kiedy trzy kolejne nasze beneficjentki urodziły dzieci z gwałtu, w tym jedna z kazirodztwa, obarczone potwornymi wadami genetycznymi, zaczęłyśmy odradzać kobietom zgłaszanie ciąż prokuratorom. To nie była luka prawna - to było celowe działanie. Dzisiaj nie ma w Polsce terminacji ciąż pochodzących z gwałtu. Kiedy do Polski zaczęły trafiać zgwałcone przez ruskich żołdaków Ukrainki, dwukrotnie w imieniu Lewicy składałam poprawki likwidujące tę lukę i nakładające na prokuratora obowiązek wydania decyzji administracyjnej w ciągu 7 dni. Sejm dwukrotnie te poprawki odrzucił. Odrzucił też nowelę senacką. Od ministra rządu Polski usłyszałam na posiedzeniu komisji, że Polska nikomu nie będzie pozwalała się skrobać. I tak Polska stała się rzecznikiem praw gwałcicieli i zbrodniarzy wojennych do posiadania potomstwa z ofiarami zbrodni, choć w polskim prawie gwałt jest tylko występkiem.

W takiej sytuacji jak Justyna Wydrzyńska byli rodzice nastolatki z Zielonej Góry - wykorzystanej, odurzonej - którzy trafili przed oblicze prokuratora. Otóż wykorzystanie seksualne odurzonej nastolatki nie podlega ciągle sankcji prawnej. Dopóki nie zmienimy definicji zgwałcenia i dopóki nie zlikwidujemy art. 152 Kodeksu karnego, będzie większe ryzyko, że do więzienia prędzej trafią rodzice zgwałconej nastolatki, którzy ją wywieźli na aborcję do Niemiec, niż gwałciciel, który ją wykorzystał seksualnie.

Kobiety są ludźmi. Są wolne, niezależne, mogą o sobie samostanowić. Ich ciała należą do nich i tylko do nich. Wolność kobiet musi być dla nas bezdyskusyjna. Najwyższy czas, by kobiety przestały się mierzyć z rechotem mizoginów i inceli. Polska jest krajem niepodległym. Najwyższy czas, żeby i Polki były niepodległe".

Nowa Lewica w Lubuskiem Lubuskie Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet BABA

Adres

Zielona Góra
65-001

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Sejm Lubuski umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Sejm Lubuski:

Widea

Udostępnij



Może Ci się spodobać