ACE Publication

ACE Publication Wydawnictwo ACE Publication zostało założone w 1991. Specjalizuje się w publikacjach z zakresu m
(2)

Rekon 2024 w Wrocławiu już za nami. Impreza przyzwoita, ale szału nie było. Zadowoleni mogli być chyba tylko fani pojazd...
16/06/2024

Rekon 2024 w Wrocławiu już za nami. Impreza przyzwoita, ale szału nie było. Zadowoleni mogli być chyba tylko fani pojazdów inżynieryjnych. Można było również zobaczyć kilka pięknie odrestaurowanych pojazdów historycznych. Plusem jest też to, że część wrocławskiej kolekcji muzealnej jest wreszcie pod dachem. Wiele lat za późno, ale lepiej późno niż wcale.

Zdjęcia Piotra Strzeleckiego z Narodowego Muzeum Techniki w Pradze. Na zdjęciach są eksponaty lotnicze, ale w tle znajdu...
11/06/2024

Zdjęcia Piotra Strzeleckiego z Narodowego Muzeum Techniki w Pradze. Na zdjęciach są eksponaty lotnicze, ale w tle znajdują się także ciekawe samochody. I nie tylko.

Dotarły do mnie egzemplarze autorskie nowej książki MMP Books/Stratus - druga część monografii myśliwców Reggiane - RE 2...
02/06/2024

Dotarły do mnie egzemplarze autorskie nowej książki MMP Books/Stratus - druga część monografii myśliwców Reggiane - RE 2001, RE 2005 and Beyond. Wielkie dzięki, wszło bardzo fajnie! Dziękuję także wszystkim którzy okazali mi pomoc w pracy nad książką, a szczególnie: George Papadimitriou, Saviero Radogna i Fabrizio Sanetti. Współpraca z Andrzejem Olejniczakiem przy planszach kolorowych to była sama przyjemność! Włoskich tematów nie kończymy.

Turbina czyli wyznania modelholikaSkończyłem właśnie dioramę z modelem S-92 Turbina w skali 1:72. Model Revella (Me 262,...
29/05/2024

Turbina czyli wyznania modelholika
Skończyłem właśnie dioramę z modelem S-92 Turbina w skali 1:72. Model Revella (Me 262, dość słaby), kalomanie i figurki CMK (figurki podobnie jak model, sporo pracy przy nich było) i akcesoria (AZ Model i druk 3D). A po 1:72 sięgnąłem w dość ekwilibrystyczny sposób, bo to od dawna nie jest moja skala.
W 1980 r. w sklepie modelarskim w Wiedniu miałem "kasę" na 4 modele w "siedemdwójce". Wybór był trudny i ostatecznie zrezygnowałem z Me 262 z Matchboxa, wybierając Zero. Tyle tylko, że ten Schwalbe przez jakiś czas śnił mi się po nocach. Może dlatego, że rysunek Roya Huxleya jest genialny. I po 44 latach kupiłem sobie na aukcji tego Matchboxa. Nie bardzo wiem po co, ale kupiłem. Kiedy otworzyłem pudełko załamałem się - sentyment sentymentem, ale są jakieś granice szaleństwa. Otóż nie, osoby cierpiące na modelholizm są poza wszelkimi limitami. Skoro tak, to taki szalony pomysł się narodził - kupię jakiegoś nowszego Me 262 i niektóre części "przeszczepię" do Matchboxa. Wybrałem Revella. Okazało się jednak, że taka transplantacja nie ma żadego sensu. Dlatego zrobiłem model Revella w czechosłowackim malowaniu, a na Matchboxa sobie czasem patrzę i wspominał dawne czasy. Z zestawem Revella było sporo "zabawy", bo model ma wiele mankamentów (uproszczenia, kiepskie dopasowanie), ale dałem jakoś radę. W trudnych chwilach słyszałem w głowie głos - no co, ty nie dasz rady, ty nie dasz rady? No i wyjścia nie było. A z akcesoriów to największą frajdę sprawiły mi zające :-)

Zdjęcia Piotra Strzeleckiego z majowych ćwiczeń Lion Effort 2024 odbywających się w czeskiej bazie lotniczej Caslav.
19/05/2024

Zdjęcia Piotra Strzeleckiego z majowych ćwiczeń Lion Effort 2024 odbywających się w czeskiej bazie lotniczej Caslav.

Fotoreportaż Piotra Strzeleckiego z ćwiczeń Iniochos 2024 w greckiej bazie lotniczej Andravida. Dużo ciekawych samolotów...
18/04/2024

Fotoreportaż Piotra Strzeleckiego z ćwiczeń Iniochos 2024 w greckiej bazie lotniczej Andravida. Dużo ciekawych samolotów i wspaniałe zdjęcia.

Dwa "Emile" w skali 1:72. Zbudowane z zestawów Tamiyi przez Piotra Strzeleckiego. Bf 109E-3 w malowaniu maszyny Heinza B...
08/04/2024

Dwa "Emile" w skali 1:72. Zbudowane z zestawów Tamiyi przez Piotra Strzeleckiego. Bf 109E-3 w malowaniu maszyny Heinza Baera i Bf 109E-4 w malowaniu samolotu Franza von Werry. Oba z okresu Bitwy o Anglię. Modele zbudowane prosto z pudełka (OOB).

Magiczny „Korsarz”?Na dotarcie tego modelu do Polski trzeba było czekać dość długo, ale wreszcie się pojawił. Chodzi mi ...
03/04/2024

Magiczny „Korsarz”?

Na dotarcie tego modelu do Polski trzeba było czekać dość długo, ale wreszcie się pojawił. Chodzi mi o model w skali 1:48 chińskiej firmy Magic Factory będący miniaturą legendarnego amerykańskiego myśliwca Corsair. Zestaw z numerem katalogowym 5001 jest w wariancie „dual combo” – znajdują się w nim części do dwóch samolotów – F4U-1A i F4U-2.
A co dokładnie znajdziemy w dużym pudełku? Kilkanaście ramek z częściami z szarego tworzywa, ramki z oszkleniem, detale foto-trawione oraz maski do malowania osłon kabin i kół. Na pierwszy rzut oka model prezentuje się wręcz znakomicie. Mnóstwo części, wgłębne linie podziałowe, zaznaczone nity, ładnie wykonane detale kokpitu i podwozia z komorami, precyzyjnie wykonane przedziały uzbrojenia oraz możliwość wykonania złożonych skrzydeł. Wydaje się, że jest to rzeczywiście modelarska magia.
No, nie do końca. Do linii podziałowych bym się specjalnie nie przyczepiał. Do sposobu wykonania nitów już jednak tak. W jednych miejscach nity są, a w zasadzie nie powinno ich być, w innych są, ale jest ich zbyt mało. Może nie jest to metoda „na chybił trafił”, ale taka „nitowa ekstrawagancja”. Faktura powierzchni sterowych jest, moim zdaniem, przerysowana. Fragmenty skrzydeł z poszyciem płóciennym też, ale nieco mniej rażą (dla porównania kilka zdjęć muzealnego Corsaira, których autorem jest George Papadimitriou). Z dużą przesadą wykonano koła z ugiętymi oponami. Mam wrażenie, że odwzorowując ugięcie opon producent modelu wzorował się na egzemplarzach muzealnych (opony egzemplarza muzealnego pokazane na zdjęciu i tak są mniej ugięte). Są za to dwa rodzaje bieżników opon. Nieco zbyt wypukłe są także zawiasy wzierników w tylnej i przedniej części kadłuba. Natomiast na pozytywną ocenę zasługuje zaprojektowane modelu. Szczególnie podoba mi się sposób wykonania klap oraz paneli na górnej części kadłuba, który eliminuje konieczność szpachlowania połówek kadłuba.
Makieta silnika R-2800 jest poprawna. Jednak jeżeli ktoś chciałby otworzyć osłony silnika to będzie musiał sporo dołożyć od siebie (lub skorzystać z ofert firm produkujących akcesoria). Producent ma chyba tego świadomość i oferuje wydrukowanego Double Waspa wraz z elementami osłony – wygląda to świetnie i kosztuje krocie (około 140-160 zł w zależności od wersji). Przy okazji taka uwaga - na wewnętrznej stronie osłony silnika zamarkowano charakterystyczne, perforowane wzmocnienia. Tylko zamarkowano (proszę porównać ze zdjęciem), choć obiektywnie należy powiedzieć, że inne firmy nawet tego nie robią. Znacznie lepiej ten element wykonano na wspomnianych już częściach wydrukowanych, ale i tak do oryginału droga jest daleka. No i jeszcze śmigło z łopatami wykonanymi jako oddzielne elementy. Można i tak, tylko po co?
Kolejna rzecz, która niezbyt mi przypadła do gustu to narzucenie przez producenta wykonania jednego modelu z rozłożonymi skrzydłami, a drugiego ze złożonymi. Alternatywna możliwość dla obu modeli wydaje się rozwiązaniem wręcz naturalnym.
Kalkomanie znajdujące się w modelu wydrukował Cartograf i to jest dobra wiadomość. Do każdego samolotu producent przygotował po dwa malowania. W przypadku F4U-1A są to maszyny J.J. O’Connela (numer 042) i nieśmiertelny „Korsarz” Iry Kepforfa (czyli maszyna z numerem 29). Natomiast dla F4U-2 przygotowano naklejki do samolotów: H.W. Bollmana (czarny 212, „Midnite Cocktail”) oraz samolot z VF(N)-101 z pokładu USS Enterprise.
Model „Korsarza” z Magic Factory robi duże wrażenie, ale do magii jest mu jednak daleko. Zestaw jest znacznie bardziej „wypasiony” niż leciwa miniatura Tamiyi i nieco młodsza Hobby Bossa. Pomimo pewnych uwag krytycznych, jest to najlepszy Corsair w skali 1:48. Jeżeli komuś nie przeszkadzają wskazane mankamenty to budując model prosto z pudełka, bez żadnych dodatków powinien być zadowolony. Ale jeżeli ktoś przywiązuje dużą wagę do strony merytorycznej i wierności w stosunku do oryginału to powinien mieć świadomość, że pewne rzeczy trzeba będzie poprawić. Cena zestawu „dual combo” na naszym rynku wynosi około 280-290 zł.

Trudno zaakceptować, że z Bartkiem nie zrobimy żadnej nowej książki.
25/03/2024

Trudno zaakceptować, że z Bartkiem nie zrobimy żadnej nowej książki.

MFM Bytom 2024 w obiektywie Piotra Strzeleckiego. Było co podziwiać!
17/03/2024

MFM Bytom 2024 w obiektywie Piotra Strzeleckiego. Było co podziwiać!

Hawker Hurricane Mk.IIb Arma Hobby 1:48Kolejnym modelem myśliwca Hawker Hurricane firmy Arma Hobby w skali 1:48 jest min...
14/03/2024

Hawker Hurricane Mk.IIb Arma Hobby 1:48
Kolejnym modelem myśliwca Hawker Hurricane firmy Arma Hobby w skali 1:48 jest miniatura wersji Mk. IIb, czyli uzbrojonej w 12 karabinów maszynowych. Zestaw z numerem katalogowym 40007 został przygotowany w standardzie „kit” - oprócz trzech ramek z detalami z jasnego tworzywa jest także mała ramka z detalami przezroczystymi, arkusz kalkomanii, maski do malowania (kabina, koła) i….. i na tym koniec.
W porównaniu do wcześniejszego modelu (wersja Mk. IIc) wymieniona została ramka ze skrzydłami, co nie jest żadnym zaskoczeniem. Można więc powtórzyć wiele pozytywnych uwag dotyczących zestawu Army: znakomite odwzorowanie faktury powierzchni - delikatne linie podziałowe, nity, realistycznie wykonane powierzchnie kryte płótnem. Bardzo dobrze prezentują się również detale – kabina, podwozie, uzbrojenie oraz inne drobiazgi. Oszklenie to kolejny atut modelu (limuzynka otwarta lub zamknięta). Z oczywistych względów pewne niewielkie mankamenty pozostały:
-chłodnica nie ma cięgien regulujących położenie klapy oraz wsporników;
- pasy do fotela pilota w formie kalkomanii, zadowolą chyba tylko początkujących modelarzy;
- sposób zaprojektowania kanałów doprowadzających tworzywo do gniazd w formach powoduje, że obróbka niektórych elementów (skrzydła) będzie pracochłonna. Zrobić się to da, ale w dalszym ciągu uważam, że można było to zaprojektować inaczej, lepiej.
Producent modelu proponuje kalkomanie (producent Techmod) do trzech malowań:
- Hurribomber BE489/AE*Q z No 402 Squadron RCAF;
- SW*P w nocnym malowaniu z No 253 Squadron RAF, na którym latał F/Sgt J.C. Tate;
- WX*B z 302. Dywizjonu PSP.
Przyznam się, że nie jestem fanem kalkomanii Techmodu, bo z moich doświadczeń wynika, że ryzyko ich pęknięcia przy nakładaniu na powierzchnie modelu jest duże (szczególnie na skrzydłach Hurricane). No ale może jestem malkontentem. Natomiast do jakości druku nie można mieć zastrzeżeń.
Kolejny model Hurricane z logo firmy Arma Hobby nie jest zaskoczeniem. Wykonanie miniatury wersji Mk. IIb to tzw. „oczywista oczywistość”, ale bardzo dobrze, że nie trzeba było na nią czekać latami.
I na koniec jeszcze jedna uwaga. Przyznam się, że nie rozumiem polityki cenowej producenta. Model Hurricane Mk.IIb kosztuje około 200 zł (czyli sporo). Podobnie zresztą jak miniatury wersji Mk. IIc. Natomiast zestaw limitowany wersji „działkowej” poświęcony operacji „Jubilee”, który zawiera kilka zestawów części drukowanych jest o 20 zł tańszy.

Japońskie wydawnictwo Hobby Japan przygotowało kolejna książkę w serii HJ Military Photo Album. Numer 18 poświęcony zost...
22/01/2024

Japońskie wydawnictwo Hobby Japan przygotowało kolejna książkę w serii HJ Military Photo Album. Numer 18 poświęcony został niemieckim pojazdom - Jagdpanzer IV i Sturmgeschutz IV. Format A4, 112 stron. A w środku typowo japońskie podejście do tematu - mnóstwo zdjęć muzealnych (ale też historyczne), rysunki perspektywiczne i techniczne. Całość w języku japońskim co trochę utrudnia zrozumienie ciekawego tekstu :-)

Model włoskiego samolotu AMX zbudowany przez Piotra Strzeleckiego z zestawu Italeri, skala 1:72. Samolot z oznaczneiami ...
22/01/2024

Model włoskiego samolotu AMX zbudowany przez Piotra Strzeleckiego z zestawu Italeri, skala 1:72. Samolot z oznaczneiami 32. Stormo, koniec lat 90 XX wieku.

Parę temu pojawiły się informacje, że czeska firma Special Hobby pracuje nad modelami włoskich myśliwców Macchi C.202 Fl...
26/09/2023

Parę temu pojawiły się informacje, że czeska firma Special Hobby pracuje nad modelami włoskich myśliwców Macchi C.202 Flogore i C.205V Veltro w skali 1:32. Modele te do dziś nie pojawiły się jednak w sprzedaży. Natomiast wreszcie do sklepów trafił "trzydwójkowy" model C.202 Folgore włoskiej firmy Italeri. Zestaw ma numer 2518 i odpowiada późnym wersjom produkcyjnym tego samolotu. Z zapowiedzi wynikało, że Italeri stawia na jakość i modelem Folgore chce gonić konkurencję. Prawdę mówiąc to po obejrzeniu modelu mam mieszane uczucia. Generalnie model jest dobry - wgłębne linie podziałowe, jakieś nity, detale wnętrza kabiny i uzbrojenia w kadłubie, makieta silnika, fajnie odwzorowane podwozie, dobre oszkelenie. Do tego blaszka z detalami foto-trawionymi, imitacje przewodów i kalkomania 3D (tablica przyrządów). No i jeszcze dwa arkusze kalkomanii z oznaczeniami do 8 samolotów (7 x Regia Aeronautica i 1 x Aviazione Cobelligerante) oraz słynnymi włoskimi wianuszkami (smoke rings). Można więc powiedzieć, że model na bogato. To nie ulega wątpliwości! Jednak co do jakość to można się zastanawiać i trochę pomarudzić. Faktura powierzchni jest poprawna - ale moim zdaniem nic więcej. Detale robią duże wrażenie, ale jest na nich wiele śladów po wypychaczach. Trawionki są dość siermiężne (trochę przypominają "blaszki" firmy Reheat), nawet jak na skalę 1:32. Kolor wianuszków na kalkomanii jest szaro-zielony i daleko mu do Olive Verde.
Podsumowując jest to dobry model, ale jakiegoś przełomu nie widzę. No i jeszcze cena - około 360 zł. Mam świadomość, że ceny modeli rosną, ale mimo wszystko mało to nie jest. Bo trochę akcesoriów trzeba będzie dokupić (np. maski do oszklenia).

Fotoreportaż z NATO Day w czeskiej Ostrawie. Wiele bardzo ciekawych samolotów (np. F-35B) oraz pojazdów wojskowych. W ty...
20/09/2023

Fotoreportaż z NATO Day w czeskiej Ostrawie. Wiele bardzo ciekawych samolotów (np. F-35B) oraz pojazdów wojskowych. W tym roku był duży udział Wojska Polskiego. Zdjęcia: Piotr Strzelecki

W dniach 2-3 września br. w bazie lotniczej Tanagra odbyły się pokazy zorganizowane w ramach Athens Flying Week. W powie...
07/09/2023

W dniach 2-3 września br. w bazie lotniczej Tanagra odbyły się pokazy zorganizowane w ramach Athens Flying Week. W powietrzu i na ziemi prezentowały się samoloty i śmigłowce wielu, także dość egzotycznych, uczestników. To co się działo na greckim niebie sfotografował Piotr Strzelecki.

Zdjęcia to efekt mojej wakacyjnej wizyty w Deutsches Panzermuseum w Munster. Wiele ciekawych pojazdów i bardzo dobre pod...
04/09/2023

Zdjęcia to efekt mojej wakacyjnej wizyty w Deutsches Panzermuseum w Munster. Wiele ciekawych pojazdów i bardzo dobre podejście do sposobu pokazania eksponatów (w mojej ocenie). Pojazdy są ustawione tak, że można do nich podejść praktycznie z każdej strony. Ekspozycja jest zmieniana, tak żeby się nie znudziła. Gdyby była jeszcze jedna hala, byłoby jeszcze lepiej, ale i tak nie ma co marudzić.

Zdjęcia wykonane przez Piotra Strzeleckiego z pokazów lotniczych Antodotum Leszno 2023. Tym razem bardziej artystycznie....
19/06/2023

Zdjęcia wykonane przez Piotra Strzeleckiego z pokazów lotniczych Antodotum Leszno 2023. Tym razem bardziej artystycznie. Moim zdaniem też pięknie.

Wrocławski Rekon 2023 w toku. Jest sporo pojazdów - wojskowych, policyjnych i strażackich. Najwieksze atrakcje to belgij...
17/06/2023

Wrocławski Rekon 2023 w toku. Jest sporo pojazdów - wojskowych, policyjnych i strażackich. Najwieksze atrakcje to belgijski Leopard 1A5, polski Leopard 2PL oraz policyjny Tur. Pogoda dopisuje więc warto sie wybrać.

Zdjęcia z pokazów Aviaticka Pout 2023 w Pardubicach. Fajna pogoda, sporo ciekawych samolotów i sympatyczna atmosfera. Zd...
29/05/2023

Zdjęcia z pokazów Aviaticka Pout 2023 w Pardubicach. Fajna pogoda, sporo ciekawych samolotów i sympatyczna atmosfera. Zdjęcie - Piotr Strzelecki

Odrestaurowany w Polsce przez p. Roberta Lewszyka czołg Typ 95 Ha Go trafił ostatecznie do Japonii. Zostanie on eksponat...
14/05/2023

Odrestaurowany w Polsce przez p. Roberta Lewszyka czołg Typ 95 Ha Go trafił ostatecznie do Japonii. Zostanie on eksponatem tworzonego właśnie nowego muzeum broni pancernej. Na razie jednak został pokazany podczas targów modelarskich w Shizuoce. Japończycy są po wrażenie jakości prac firmy p. Lewszyka. I wcale im się nie dziwię!

Rothenburg to niewielka miejscowość niedaleko Goertlitz/Zgorzelca. W czasach NRD było tu usytuowane lotnisko wojskowe, a...
03/05/2023

Rothenburg to niewielka miejscowość niedaleko Goertlitz/Zgorzelca. W czasach NRD było tu usytuowane lotnisko wojskowe, a jakiś czas po zjednoczeniu Niemiec powstało muzeum lotnictwa. Na ekspozycji można zobaczyć 15 samolotów, m.in. ładnie odnowionego MiGa-15UTI, MiGa-19PM, kilka MiGów-21, L-29, L-29, Fiata G.91 Gina, OV-10 Bronco, Sabre i F-104G Starfighter. Nie jest więc gigantyczna kolekcja, ale moim zdaniem warta obejrzenia. Głównie dlatego, że niektóre samoloty są bardzo ciekawe (Gina, MiG-21 SPS i MiG-21U). Dodatkowe atrakcje to: zbiory silników lotniczych i foteli katapultowanych oraz kilka pojazdów wykorzystywanych na enerdowskich lotniskach. Cena biletu jest przystępna - 3 euro. Warto dodać, że w Rothenburgu znajduje się także pomnik upamiętniający żołnierzy 2. Armii Wojska Polskiego, którzy walczyli w tym rejonie w kwietniu 1945 r.

Ostatnio ukazała się pierwsza część monografii włoskich myśliwców Reggiane - RE 2000, 2002 i 2003. Książka jest więc poś...
20/04/2023

Ostatnio ukazała się pierwsza część monografii włoskich myśliwców Reggiane - RE 2000, 2002 i 2003. Książka jest więc poświęcona wersjom z silnikami gwiazdowymi. Format A4, 174 strony, wiele zdjęć historycznych i muzealnych oraz rysunki. Plansze kolorowe wykonał Andrzej M. Olejniczak. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc w długiej pracy nad tą książką, a przede wszystkich: George Papadimitriou, Saverio Radogna i Fabrizio Sanetti. Grazie mille!
Współpraca z Bartkiem Belcarzem przy redakcji książki to była prawdziwa przyjemność.

Model samolotu Hurricane Mk.IID w skali 1:72 wykonany przez Piotra Strzeleckiego. Jest to zestaw firmy Arma Hobby. Zdjęc...
14/04/2023

Model samolotu Hurricane Mk.IID w skali 1:72 wykonany przez Piotra Strzeleckiego. Jest to zestaw firmy Arma Hobby. Zdjęcia wykonał autor modelu.

Copper State Models specjalizuje się w modelach samolotów i pojazdów z początku XX wieku. Jednym z ciekawszych modeli je...
11/04/2023

Copper State Models specjalizuje się w modelach samolotów i pojazdów z początku XX wieku. Jednym z ciekawszych modeli jest 5,7 cm Gruson Fahrpanzer w skali 1:35. Ostatnio pojawiła się zapowiedź modelu tego pojazdu, ale z zaprzęgien konnym. Bardzo ciekawa propozycja, w dodatku mało sztampowa. Dla modelarzy znudzonych miniaturami Tygrysów, Shermanow i T-34 kilka zdjęć z ateńskiego War Museum, w którym taki pojazd jest eksponowany (na ekspozycji jest też drugi pojazd, niekompletny). Został on zdobyty przez Greków w czasie walk z Bułgarami w 1918.
Według opisu jest to Model 1894 typ Krupp-Schuman.

Po wielu latach wybrałem się ostatnio do Luftwaffen Museum na lotnisku Berlin-Gatow. Wyjazd można podsumować krótko - ro...
20/10/2022

Po wielu latach wybrałem się ostatnio do Luftwaffen Museum na lotnisku Berlin-Gatow. Wyjazd można podsumować krótko - rozczarowanie. Otworzony był tylko jeden hangar. Pozostałe to według pracownika muzeum depozyt. Można w nim zobaczyć kilka bardzo ładnie utrzymanych samolotów, ale dosłownie KILKA. To co stoi na zewnątrz coraz bardziej przypomina złom (może oprócz Bregueta Atlantica, Pembrocka i Iła-28). W nieco lepszej kondycji są pojazdy, ale też nie wszystkie. Jeżeli tak ma wyglądać centralne niemieckie muzeum lotnictwa podlegające Bundeswehrze to raczej słabo.

Fotoreportaż Piotra Strzeleckiego z Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.
02/10/2022

Fotoreportaż Piotra Strzeleckiego z Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.

NATO Day 2022 w czeskiej Ostrawie w obiektywie Piotra Strzeleckiego. Mimo kiepskiej pogody dużo się działo. W powietrzu ...
18/09/2022

NATO Day 2022 w czeskiej Ostrawie w obiektywie Piotra Strzeleckiego. Mimo kiepskiej pogody dużo się działo. W powietrzu i na ziemi.

Fotoreportaż Piotra Strzeleckiego z Muzeum Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej. Brawa za to, że udało się odrestaurować S...
11/09/2022

Fotoreportaż Piotra Strzeleckiego z Muzeum Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej. Brawa za to, że udało się odrestaurować StuGa IV, fajnie że są prowadzone prace z zakresu archeologii militarnej, ale samolotów jakoś żal......

Luftfahrt Museum w Hannowerze-Laatzen nie  oferuje zwiedzającym setek samolotów. Jest to mała placówka, która jednak ma ...
07/09/2022

Luftfahrt Museum w Hannowerze-Laatzen nie oferuje zwiedzającym setek samolotów. Jest to mała placówka, która jednak ma w swojej kolekcji kilka prawdziwych perełek - Spitfire Mk.XIV, Messerschmitt Bf 109G-2 i Focke Wulf Fw 190A-8. Do tego dochodzi bardzo ciekawie wyeksponowany F-104G oraz Focke Wulf Fw 44 Stieglitz, Lim-2 (jako MIG-15bis), An-2, Jak-18, Piaggio 149D i śmigłowiec Alouette II. W pierwszej hali zobaczyć także można wiele replik legendarnych samolotów z I wojny oraz okresu międzywojennego (Fokker Dreidecker, Sopwith Camel, Junkers J13). Bardzo ciekawe jest także kolekcja silników lotniczych oraz wyposażenia lotniczego. Do tego dodać trzeba bardzo życzliwe podejście pracowników muzeum do entuzjastów lotnictwa. W moim przekonaniu to miejsce warto odwiedzić!

Adres

Wroclaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy ACE Publication umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do ACE Publication:

Udostępnij


Inne Wroclaw firmy medialne

Pokaż Wszystkie

Może Ci się spodobać