08/01/2025
RESOVIA ZNÓW ZAWIODŁA . BARKOM ZDOBYŁ PODPROMIE🟠⚫️
Tuomas Sammelvuo po raz kolejny desygnował do gry Gregora Ropreta i Jakuba Buckiego po przekątnej. Pod nieobecność Lukasa Vasiny i powracającego po kontuzji Bartosza Bednorza w pierwszej szóstce zameldował się Adrian Staszewski.
Po dwóch setach na tablicy wyników widniał wynik 0-2, a kibice przecierali oczy ze zdumienia. Szczególnie bolesna była druga partia, w której przy raptem 21% przyjęcia zagrywki, Barkom wykręcił aż 71% skuteczności w ataku.
Trzeci set rozpoczął się od walki punkt za punkt, skuteczny był Klemen Cebulj, dalsze problemy z przyjęciem mieli Lwowianie, którzy nie byli jednak już tak skuteczni na siatce. Resovia zablokowała rywali w tej partii 4 razy i wybroniła aż 10 piłek, co pozwoliło jej na skuteczne wyprowadzanie kontr.
Gdy po czwartej partii wynik wynosił 2-2, wielu kibiców gospodarzy zaczęło wierzyć w to, że uda się przechylić ten trudny mecz na korzyść Resovii. Po zablokowaniu Tupcziiego Resovia wyszła na prowadzenie 10-7, ale za chwilę ten sam zawodnik doprowadził Barkom do remisu. Po zablokowaniu Boyer pierwszą piłkę meczową mieli goście, ale gospodarzom udało się ją jeszcze obronić. Mecz zakończyło kiepskie przyjęcie, rozgrywającego niezły mecz Cebulja i atak po kontrze Rogożyna. Niespodzianka stała się faktem.
Rzeszowianie w następnej kolejce zagrają u siebie z Bogdanką LUK Lublin, gdzie nie będą faworytami, Barkom podejmie na własnej hali GKS Katowice i będzie to bardzo istotny mecz z perspektywy drużyn grających o utrzymanie w lidze.
Asseco Resovia Rzeszów – Barkom-Każany Lwów 2:3
(23:25, 17:25, 25:20, 25:21, 14:16)
MVP: Ilia Kowalow
📸Piotr Gibowicz