08/11/2021
Z radością matronujemy temu projektowi
Dzień dobry,
Przychodzę dziś do Was, żeby z dumą oraz odrobiną tremy zaprezentować nowy dobrocielny projekt.
Najpierw kilka słów wstępu, bo bez tego nie byłabym sobą. Pewnego letniego dnia rozmawiałam z bliską mi osobą o tak zwanych kalendarzach z gołymi babami. Mówiłyśmy o tym, jak ważne i potrzebne jest odzyskiwanie oraz reinterpretacja takich popkulturowych wytworów, które da się zrobić zupełnie inaczej, po naszemu, tak by zamiast wspierać patriarchalny porządek, skutecznie go podważały i dodatkowo niosły za sobą przesłanie i/lub miały walor edukacyjny.
Postanowiłam wówczas, że chcę zrobić Kalendarz Dobre Ciało - pokazujący spektrum różnych ciał i tożsamości, bez ingerencji graficznej, naturalnie i bez napinki. Do współpracy zaprosiłam Aleksandrę Mecwaldowską, moją kuzynkę, którą nazywam siostrą, zdolną portrecistkę i cudowną osobę. Do pozowania natomiast zaprosiłam same bliskie osoby - moją mamcię i siostrę z małym synkiem (co biorąc pod uwagę, że sama również pozuję, zrobiło z tego dość "rodzinny" projekt) oraz moich przyjaciół i przyjaciółki, którzy przystali na ten pomysł od razu z radością (bardzo Wam dziękuję za zaufanie).
Stworzenie produktu własnym sumptem okazało się wcale nie tak łatwe, jak początkowo się wydawało. Dobrze, że zaczęłyśmy już w sierpniu, przekonane, że to „masa czasu” (tia..). Sesje, poligrafia, strona www, matronaty medialne - dużo tego, ale poradziłyśmy sobie - ze sporą pomocą i wsparciem zdolnych, znajomych ludzi, za co chciałabym im wszystkim tu podziękować. Bez Was by się nie udało (albo byśmy skończyły w marcu 2022).
Efekty możecie zobaczyć tu: https://kalendarz.dobrecialo.pl/
Włożony wysiłek jednak się opłacił, bo finalny efekt przerósł oczekiwania chyba nas wszystkich, mówię poważnie. To, co się działo podczas dwóch dni sesji aż ciężko opisać: wraz ze zdejmowanymi ubraniami opadały nasze codzienne zbroje i maski, był śmiech i łzy wzruszenia (a nawet ekipa filmowa, bo o jednej z modelek powstawał w tamtym czasie film dokumentalny).
Oprócz pokazania pięknych w swojej różnorodności ciał w Kalendarzu, chciałyśmy by osoby pozujące mogły podzielić się z swoimi doświadczeniami i mądrością, by ich głos został usłyszany - tak powstał Notes Dobre Ciało, w którym, poza stronami do notowania, znajdziecie 32 strony wypowiedzi osób uczestniczących oraz dodatkowe zdjęcia. Osoby opowiadają o swojej relacji z ciałem, o zdrowiu i chorobie, o macierzyństwie i starzeniu się, jednocześnie zapraszając Was do notowania własnych przemyśleń i doświadczeń.
Dziś prezentuję Wam efekt naszej wspólnej pracy:
Kalendarz ścienny Dobre Ciało: https://bit.ly/3pYcU5j
Notes (bez dat, tu notujemy nie planujemy): https://bit.ly/3q3aGSi
Oraz zestaw złożony w tych dwóch produktów: https://bit.ly/3CCrW46
Od dziś dostępne są dla Was w preorderze (produkcja wciąż trwa, Kalendarze DC powinny być u nas w ciągu 2 tygodni, wysyłkę Notesów DC i zestawów zaczniemy pod koniec listopada).
Część dochodu ze sprzedaży przeznaczamy na Grupa Ponton zajmującą się rzetelną edukacją seksualną młodzieży w Polsce. To dla mnie bardzo ważna inicjatywa, ponieważ dziesięcioletni wolontariat w Pontonie wpłynął na całą moją ścieżkę zawodową. Bez takich osób, jak Aleksandra Józefowska nie byłabym tu, gdzie jestem. Dziękuję i jestem szczęśliwa, że mogę się odwdzięczyć Pontonowi w ten sposób za wszystko, co dostałam lata temu. Celowo nie piszę na tym etapie, jaka to będzie część zysku, ponieważ zwyczajnie nie mamy pojęcia, jak nam pójdzie sprzedaż i nie umiemy tego oszacować. Wszystko to robimy pierwszy raz. (A na tym pięknym zdjęciu tulę się do mojej niesamotnej mamy).