"Dostrzegajmy w drugich co najpiękniejsze i podnośmy to ku niebu"
Wydawnictwo Latzel powstało w 2022 roku, stawiając sobie za cel dołożenie kamyczka do kultury, która bazuje na tym co w ludziach dobre. Niech literatura poszerza to wszystko, czyniąc z nas na koniec dnia, w jakiejkolwiek mierze, bardziej refleksyjnym.
"Czyżbyśmy wciąż kopiowali dzieła poprzedników? Prawie niemożliwym jest tworzyć
świeży umysł od nowa, bez oparcia w tym co już uczyniono. Jesteśmy przecież kontynuacją, a zatem powierzono nam rolę kopistów-udoskonalicieli, co nie powinno nikogo trwożyć, a jedynie umiejscowić nie niżej ani nie wyżej niżli dusza by chciała. Czyż to nie piękne, żeśmy razem całością, a nie jednostkami samowystarczalnymi,
uczynionymi tylko dla samych siebie?"
Historia
"Pamiętaj. Nie zapomnij". Pamiętaj kim jesteś, nie zapomnij, żeś wciąż człowiekiem.
Pierwsze odnalezione wzmianki o rodzinie Latzel sięgają roku 1769, kiedy to w śląskiej miejscowości Setzdorf na świat przyszedł Joseph Latzel. Złote Góry nie stanowiły najłatwiejszej w uprawie ziemi, dlatego rodzina powoli szukała możliwości w przemyśle.
Już na początku XIX wieku zbudowano pierwsze piece wapienne. Stały się one siłą napędową rozwoju miejscowości oraz źródłem pracy dla autochtonów. Florian Ignatz, syn Josepha, przez kilkanaście lat miał swój udział w tym przedsięwzięciu, jednak kryzys i klęska głodu z 1848 roku doprowadziły go do ruiny finansowej. Przeciągająca się bieda oraz zaraza odebrały mu zarówno zdolności jak i życie.
Jego syn, Gotthard swoją przyszłość ulokował w miasteczku Teschen, na wschodzie Śląska Austriackiego. Tam się ożenił i wydał na świat potomstwo. Początkowo imał się pracy w administracji sądowej, by później przez ponad 25 lat reprezentować przedsiębiorstwo meblarskie J&J Kohn.
Życie syna Gottharda, Franza Josefa przypadło na okres obu wojen światowych. Wówczas dawny porządek przestał mieć jakiekolwiek znaczenie. Rozpoczęły się nowe czasy
z nowymi kreskami na mapie i nową codziennością. Praca fizyczna stała się główną domeną mieszkańców przemysłowego Śląska. Większość autochtonów zostało przesiedlonych. Społeczeństwo tworzyło się na nowo. Wydawnictwo Latzel stawia sobie za cel wyciąganie z odmętów niepamięci szlachetnych ludzi, którzy byli przed nami. Każde kolejne pokolenie żyje w zupełnie innym świecie. Mamy jednak ze sobą coś wspólnego - zdolność do szerzenia dobra. Choć otoczenie się zmienia, wciąż pod skórą żeśmy tacy sami.
