Panrunner

Panrunner BLACKCOFFEER🖤
JOGGING🏁
SLOTURISMO🏴‍☠️

niby tylko poranna czarna...niby tylko lekki jogging...niby tylko GREEN missssa...niby tylko ciepło/zimny prysznic...A p...
09/02/2025

niby tylko poranna czarna...
niby tylko lekki jogging...
niby tylko GREEN missssa...
niby tylko ciepło/zimny prysznic...

A po... niby..., tylko kilka stron w dobrym słowie i w ciszy spokoju....

Chorera!!! ...niby NIC, a...

W moim skromnym mniemaniu, to już WYŻSZYCH LOTÓW, gruby HEDONIZM😆😆😆😆😆

⚓️

Wasze Zdrowie👊🏻☕️👊🏻



Panrunner 🏁 ...i niech Wam noga lekką będzie👊🏻🏴‍☠️👊🏻

Tak czasem zastanawiam się, czy używanie w moich postach...  słowa CZARNA, nie ścina zasięgów... nie wspomnę już o CZARN...
31/01/2025

Tak czasem zastanawiam się, czy używanie w moich postach... słowa CZARNA, nie ścina zasięgów... nie wspomnę już o CZARNEJ BOMBIE☕️ Booom!
Co w tej chwili odczytał algorytm?
Góra wie, ja nie...😆😆😆

Wasze Zdrowie👊🏻☕️👊🏻

Na bluzie logo New Balance😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮
Nie uśmiecham się... hmmmm...

Ciekawe, jak mnie dzisiaj odczytano na FB i czy ktokolwiek zobaczy ten post??? Booom!

Tak delikanie testuję nasz algorytmowy EFBE🏴‍☠️

Czy to są już czasy, gdzie trzeba tworzyć półzdania, odwrotne zwroty i nowe kody zamknięte w słowie... ...tak by dotrzeć do nas wszystkich SZERZEJ???

Sumując:

CIEKAWE😉
..a tak na koniec spiskowego słowa... Trzy sprawy:

Kawa
Jogging
Dobra w uchu NUTA🎼
..i przed siebie🏁
..najlepszy LEK na wszelkie SMUTY i nie tylko😆
Stawia na nogi!

Hormony za darmo🔥🔥🔥
Takie Samorano...? Bezcenne!

Uch🔥 ...aż się CHCE!

Panrunner ⚓️

🏴‍☠️

Tak, świat stoi na głowie😉..dzisiaj tak bardziej skromnie w słowie.Demonizowanie kawy🔥 ..,i ogólnie DEMONIZOWANIE😉"Kawa ...
30/01/2025

Tak, świat stoi na głowie😉
..dzisiaj tak bardziej skromnie w słowie.

Demonizowanie kawy🔥 ..,i ogólnie DEMONIZOWANIE😉

"Kawa źle to i źle na tamto.
Nigdy kawy i uważaj na kawę..."

Serio...? Czy, to co napiszę poniżej, to racjonalizowanie mojego skromnego nawyku...?

Pewnie tak😆

Cóż, przez ostatnie lata poznałem całe GROMADY antykawowców! ...aktywistów na rzecz zdrowia🌿
I chwała im za to😉 ...dobra robota👊🏻

Na szczęście pozostały we mnie jeszcze lekkie objawy wolnej woli i skrawki zdrowego rozsądku.
..jak się domyślacie, po drugiej stronie barykady znajduje się też druga "wspaniała" GROMADA😆
Zwolenników/wyznawców i czcicieli CZARNEJ BOMBY🖤

Jak zawsze PÓŁ na PÓŁ🔥
Tak i Nie. ...taka nasza światowa NORMA Białe i Czarne... wszędzie.

Jeden lekarz to, drugi tamto...
Niby z jednej P**I, a na dwóch różnych biegunach. Hmmmm...

Jak dobrze wiecie z własnego doświadczenia, ...na świecie jest też GROMADA antyBIEGOWA!

Bieganie nie jest zdrowe, jest kontuzjogenne, a na maratonach umierają ludzie na zawał!
Pewnie NIKT poza biegaczami na świecie... nie umiera...
Ogólnie...?
Bieganie szkodzi! Cóż...😉

Patrząc LEKKO na świat, znajduję WSZĘDZIE zwolenników i antyzwolenników w niemalże każdej dziedzinie życia.

I jak ma się to do kawy...?

Jeśli pijesz kawę i wewnętrznie masz poczucie, że musisz ją zostawić, że jest szkodliwa i truje Twój organizm... i ogólnie to gorzka i do dupy, ale mimo wszystko pijesz to ścierwo...?

TO "chyba" na pewno... nie jest to Twoja ścieżka😆
Brzmi to nawet logicznie.

GROMADA antybombowa przyjmnie Cię z otwartymi ramionami🖤 Znajdziesz tysiące badań, że Twój pogląd jest najwłaściwszy! Naukowcy i teorie potwierdzą Twoje nastawienie.

Cóż, pewnie wiesz TEŻ, że znajdzie się też liczna GROMADA tych, co znajdą w tym zdrowie i miły akcent w życiu. Naukowcy i badania na rzecz CZARNEJ.,. itd.

W przypadku biegania... ten sam MYK😉 Za i przeciw. Wojna i Pokój.

Jeśli teraz popijam sobie poranną czarną i przeglądam dobre słowo (książka) Miły kawy zapach i cisza w eterze...?
Dla mnie BOMBA! 😆😆😆

Jeśli z każdym dniem staję na nogi... popijając około 3 kaw dziennie... Hmmm...? Lubię

Pewnie znajdzię się TEŻ KTOŚ, kto robi podobne wyniki na odwrotnej opcji😉 GROMADA anty🖤

Cóż, pozostaje mi już tylko, to niezdrowe bieganie, niezdrowe kawowanie, niezdrowe tylko liści spożywanie🌿 Itd. Itd. Itd.
..lub zdrowe bieganie, zdrowe kawy popijanie, zdrowe liści smakowanie itd. itd. itd.

Kwestia gustu😆

Jeśli czarna idzie w parze...?
To miło. Celebracja i przygoda...i w moim przypadku na TERAZ... na plus🖤

Jeśli w głowie BUNT na czarną.
Szkodzi myślom i otoczeniu.
Odstawiam i tyle...
Wolna droga.
Po co męczyć głowę... i cały wokół eter?

Życie jest w miarę proste.

Na dzisiaj należę do CZARNEJ GROMADY, taki mój lekki i przyjemny wybór....

Klucz, to UMIAR😉 ..dla każdej z powyższych GROMAD.

I tego wszystkiego najlepszego Wam życzę🔥
Umiar i radocha w każdej chwili. ...warto.
Nie zachęcam do popijania CZARNEJ, ani nie odradzam.

DŻAST.

Panrunner

ps. Nic, co powyżej nie bagatelizuję. Zauważam tylko dwie strony... we wszystkim, co mnie otacza. Tych, co żyją niegodnie i mają po 100 lat, i tych, co wszystko na PLUS i z trudem do 40stki.,,... i na ODWRÓT😉 Tych, co "niegodnie" i już ich nie ma i tych, co na "PLUS" i mają po 100 lat... Grunt, to spuścić z TONU👊🏻🏴‍☠️👊🏻

Takie życie...

...dzisiaj pod PRĄD wszystkiemu, co na NIE😆😆😆..chyba czas na DRUGI KROK w nieznane🏁   ⚓️Pierwszym milowym był Nowy Jork ...
26/01/2025

...dzisiaj pod PRĄD wszystkiemu, co na NIE😆😆😆
..chyba czas na DRUGI KROK w nieznane🏁 ⚓️
Pierwszym milowym był Nowy Jork i cały jego Manhattan.
Mam to! 😉

Czy chcę jeszcze poszurać w NOWE 42km w Sloturismo z plecakiem i otwartą głową?

Tak😉
..chyba mam już kolejny plan😆
Dam znak, jak już będzie PIĘCZĘĆ pod nowym NOWYM🔥
Może być ciekawie...

A na dzisiaj poranna Wawa i wszystkie okoliczne MountEveresty zaliczone!
(górki/pagórki moje)
Brzegiem Wisły przy niedzielnym wschodzie w pustej ciszy...uch🔥
Bezcenne! Nogi czują, że żyją⚡️

Niby NIC, a... cieszy.

OKUTANY🏴‍☠️ ...i przed siebie.

Czarna, książka, trochę w ciszy i szuranie. Niedziela

Wasze Zdrowie👊🏻☕️👊🏻

Panrunner ⚓️

Dość ISTOTNY post... czyli jak zhakowałem Panrunnera lub jak odwróciłem (odwracam) BIEG RZEKI...Dawno dawno temu za góra...
19/01/2025

Dość ISTOTNY post... czyli jak zhakowałem Panrunnera lub jak odwróciłem (odwracam) BIEG RZEKI...

Dawno dawno temu za górami za lasami... 😉
..właśnie wykulałem się z kolejnej komisji lekarskiej.
Pod pachami kule, a po mych licach płyną lekkie łzy... Uch🔥

Mam na sobie 49kg Panrunnera i słabą widoczność na przyszłość, nawet bardziej niż słabą...
Nieustająca KRESKA w dół (amplituda)

Cóż...

Za mną gmach lekarski i nowa legitka z wózkiem... ta niebieska, co pozwala parkować wóz... tam gdzie nie wolno (koperta)

Dzieje się COŚ, co na ten moment przekracza wszelkie moje PRZESZŁE i PRZYSZŁE wyobrażenia.

Podobno z chodzeniem, to raczej tak sobie i wróżby na przyszłość dość ciemne...
Bieganie...? 😆😆😆😆😆😆

Jedna wielka zagadka i torba pełna medykamentów, strzykawek, igieł, prochów, plastrów, opioidów itp.
Bonusowo gruby plik recept.

Stoję z moją Kochaną na przejściu dla pieszych i czekamy na zmianę świateł...
Trzyma mnie pod pachę i szepcze do ucha... "Damy radę".

Odwracam się do Rene i mówię: "Coś jest nie tak... to nie ten kierunek... Gdzie ja jestem...? Kaman! Serio?"

W tamtej chwili chciałem pieprznąć KULE o asfalt i do GÓRY wykrzyczeć swoje żale...

To było ciężkie doświadczenie, jakby KTOŚ z wielkim łomotem trzasnął mi drzwiami przed samym nosym.... To już finito STARY! (Oczywiście to tylko moja osobista miarka i nie równam się z innymi)

Bolało mnie ciało, bolały mnie myśli... został mi tylko jeden WIELKI ŻAL.

Co teraz z familią...?
Z nowej perspektywy, stanę się teraz ciężarem, jakby mało było nam w ostatnim czasie.

Uch🔥🔥🔥 Do potęgi!

Po powrocie do domu, kochana położyła mnie do łóżka i usiadła w fotelu ze zwieszoną głową... Cisza.

Przed moimi oczami BIAŁY sufit i ta przenikająca nas, GŁĘBOKA cisza. Przyszłość....?

Pozamiatało Panrunnera🏁
..

Godzina 21.30 tego samego dnia.

Stoję w drzwiach naszego mieszkania. Na plecach mam plecak, a w rękach ściskam biegowe kijki. Lekko się chwieję.

Idę! Krzyczę do żony...

Kochana wybiega z pokoju i szczerze pyta: "Co Ty robisz?!? Gdzie Ty idziesz? Jak? ...łezki.
..a ja szczerze i spokojnie odpowiadam:

"Kochana moja... zawracam BIEG rzeki... już mi wystarczy".

Zamieniłem kule na kijki. Do dużego plecaka napchałem multum poduszek, by wyglądał na wielki i ciężki.
Ubrałem się, jak prawdziwy TURYSTA.

Budowałem w sobie nowe POCZUCIE... Poczucie bycia w "normie" i "formie".
Poczucie, że mogę.
Czysty KAIZEN i pierwszy mini krok w nieznane.

Powiedziałem, że IDĘ SAM.
(ryzyk/fizyk)

Rene przytuliła mnie...

Czwarte piętro bez WINDY.
Po schodach schodziłem pół godziny (MountEverest to PIKUŚ) Przeszurałem dookoła naszego budynku około 100 metrów. Droga pod górę była trochę łatwiejsza, mogłem się podciągać. Gdy już dosapałem się pod nasze drzwi, zerknąłem tylko ma nasz numer mieszkania... 42🏁 ...i już wiedziałem o co biega😉

Taki był mój PIERWSZY KROK ...od nowa... i w nieznane.

Nigdy więcej już, nie przytuliłem się do żadnej kuli.
Z czasem w plecaku zamieniałem proporcje na te bardziej w kilogramy.

Najważniejsze było budowanie POCZUCIA. Powiedziałem sobie, że nigdy nie stanę na niebieskiej kopercie, to nie jest miejsce dla mnie, na świecie jest jeszcze wielu takich przy których Panrunner jest Złotym Olimpijczykiem. I tak też robiłem, najważniejsze, to szurać, nawet WOLNIEJ, niż WOLNIEJ... ale chodzić.

To powyższe SŁOWO, to tak w telegraficznym skrócie😉

Mija już kilka lat i mam za sobą piękną przygodę z Manhattanem i 42km w Sloturismo... mam też mój osobisty Central Park i wymarzone 10km🏁

Gdzie TERAZ jest Panrunner...?

Ani TU, ani TAM...
Na pewno w DRODZE😉

Trzymajcie się tam mocno i jedno WIELKIE DZIĘKI za ostatni Wasz czas i wyrozumiałość ..i cierpliwość (powyższy tekst)👊🏻

Piona z LASU🌿 ...z dość ciężkim plecakiem i jak już zauważyliście... bez kijków.
Przygoda😆

Panrunner ⚓️

Ps. Dla mnie... NUMERO UNO?

Bezwzględnie i nieustająco, pilnować głowy. Czuć się, jak najlepiej. Grać na odwrót. Czujnie obserwować i ...NIE WALCZYĆ! Budować poczucie i jasny dobry kierunek. Bez napięcia. Bez paniki... Doceniać i BYĆ BARDZIEJ.
Olać POZYTYWNE myślenie, to tylko CHMURY, po któryvh tylko łzy.... Bez paniki, bez paniki, bez paniki... Powoli...
>>>tak sobie wymyśliłem na ten czas. Taki taki mój prywatny mentalny suplement (myśli)

Mógłbym tak pisać i pisać, jeszcze kilka lat, bo tyle się działo i dzieje do dzisiaj. Samo życie...😉

Ciao 👊🏻🏁👊🏻

PS2. Jeśli w Waszym otoczeniu, macie kogoś w podobnej sytuacji... TO ZA NIC W ŻYCIU!
Nic mu nie doradzajcie, nie rozkminiajcie chorób na drobne...

Napijcie się wspólnie CZARNEJ☕️
Pogadajcie o duperelach.
Obejrzycie fajny film.
Zjedźcie pyszny obiad.
Jeśli to możliwe... idźcie na spacer

Tak po prostu...
Przytulcie się...


Mam TO głęboko gdzieś.....czyli GREYLAND🏴‍☠️Szczerze szczerze...? Taka pogoda...? Taki klimat...?..uwielbiam😆😆😆Skąd to u...
11/01/2025

Mam TO głęboko gdzieś...
..czyli GREYLAND🏴‍☠️

Szczerze szczerze...?

Taka pogoda...? Taki klimat...?
..uwielbiam😆😆😆

Skąd to umiłowanie do SZAREGO?..nie mam pojęcia😉 ...ale mam patent dla każdego z nas na DOBRE SZARE PRZYGODY!

😉

Plecak... a w nim WSZYSTKO, co na wszelki wypadek może się przydać. Zapasowa kurtka, ogrzewacze na dłonie, czapka, rękawiczki i kolejny polar itd.

Na siebie wrzucam kilka warstw:
- termiczna podkoszulka
- polar
- wiatrówka
- przeciwdeszczówka z wielkim kapturem (kaptur najważniejszy)
- podwójne skarpety
- buffon ten grubszy
- ...i fejsokrem🔥

Czysta magia⭐️ Tak OKUTANY mogę kilka dobrych godzin szurać przed siebie... tak jak dzisiaj🏁

Kaptur ...i lukanie TUNELOWE przed siebie. Zawierucha, śnieg, mokro, wiatr, zimno... Bezcenne😉

W uchu klimatyczna NUTA🎼🎼🎼..i taka mini przygoda, to już czysta rozrywka🍀 Prawie jak w kinie... 5D 🔥🔥🔥😉

Taka jest moja wersja na GREYLAND😆 Dzień w dzień🏁

Jak mi coś przeszkadza, to podmieniam zestaw na lepszą wersję... (za ciepło, za zimno)

Pogoda nie ma już znaczenia.
..druga DOBRA wiadomość, to FAKT, że z każdym dniem... ...bliżej wiosny😉

Pozdrawiam Wszystkich Was z pełnej szarości Warszawy🔥🔥🔥
U nas jej na kilogramy😆

Panrunner Sloturismo⚓️

Ps. Dzisiaj 6 godzin szurania w APOKALIPTYCZNYCH kilometrach🏴‍☠️ Uch🔥 Samo zdrowie i głowa z myśli przewiana... Polecam👊🏻 ...chodzić też warto🌿


⚓️

...gdy docierasz do swojego D.N.A.Praktycznie znów zaczynasz od ZERA🏁 ...i tak jest w moim skromnym przypadku😉 Oczywiści...
08/01/2025

...gdy docierasz do swojego D.N.A.

Praktycznie znów zaczynasz od ZERA🏁 ...i tak jest w moim skromnym przypadku😉 Oczywiście to moje DNO... jest bez DNA, bo przygód ze zdrowiem można mieć jeszcze po korek... więc pewnie TERAZ jestem gdzieś pośrodku, między Niebem, a Piekłem... czysty ZEN😆😆😆

Neuropatia... popaliła mi nogi...a powikłania neuropatyczne podrasowały BÓL... do moich granic możliwości, choć chyba jeszcze nie wiem, czy to była jakaś bezwzględna granica😉 Przy okazji dowiedziałem się, co to jest BEZSENNOŚĆ (teoretycznie wiedziałem), a w praktyce ponad rok mogłem tylko pomarzyć o sennych... marzeniach. O czytaniu... nie było mowy, o niczym nie było mowy. Jedynie, to zatrzymać ZANIK Panrunnera... przy 49,6kg...
Ocknąłem się, że nie warto😉

Taka to moja skromna przygoda... jakich wiele, więc nie ma co się rozpisywać.

Postawiłem WSZYSTKO na głowę.
..głęboko wierzę w holistyczne przepracowanie siebie, więc dzień w dzień i od ZERA... wracam, jako NOWY... czy lepszy? Pewnie nie😉 ...bardziej... inny i z dystansem do całości.

Życzę wszystkim nam, SPRAWNEJ i ŚWIADOMEJ GŁOWY🌿🌿🌿 ...bo sprawna głowa zawsze w cenie😉

Panrunner⚓️

Ps. W następnym słowie, podzielę się z Wami moim przypadkiem, czyli jak ZHAKOWAŁEM swoją głowę przy 49 kilogramach i co zrobiłem by... zawrócić kierunek🏁

ŚLISKA SPRAWA😉Pierwszy krok na naszej Ziemi😆03.30 nad ranem...06.01.2025🏁 ...i start w dobre kilometry🏴‍☠️Wiem, wiem... ...
06/01/2025

ŚLISKA SPRAWA😉
Pierwszy krok na naszej Ziemi😆

03.30 nad ranem...

06.01.2025🏁 ...i start w dobre kilometry🏴‍☠️

Wiem, wiem... no i co, że?

Nic... 😉 Tak wybrałem, tak chciałem. Nie czekam na jedną jedyną okazję w całym roku.

Brzmi abstrakcyjnie, ale większość dni może być na TOP.

Mały przekręt w grafiku (pobudka) i możesz doświadczać CZEGOŚ, co innym może się tylko przyśnić😉 Dosłownie...

Apokaliptyczny las lub miasto i lekka cisza z szumem w tle... Chrupanie pod butami... Czołówka i POCZUCIE przygody🏴‍☠️ Niby NIC, ale to Ty pierwszy filtrujesz tlen w okolicy😉 Rześko...

Po ostatnich kilku latach wiem,
jak istotny jest START w dobry dzień... Naprawdę. I nieistotne jest czy pomykasz pobiegać, czy na siłownię, czy tak jak Panrunner z plecakiem🏴‍☠️ To jak startujesz... ma naprawdę znaczenie.
Chcesz, czy nie chcesz.. w RUCHU planujesz, wymyślasz, bo masz czas⭐️ Ja podkręcam jeszcze klimat CZARNĄ i dobrą książką przed WSZYSTKIM, co mnie jeszcze dzisiaj czeka. To właśnie podczas tych poranków powstał mój Walk Marathon Day w Nowym Jorku 42km, a podczas spokojnego biegu, zapaliła się lampka pod tytułem: "A może, by tak przebiec Central Park dookoła...?" Uch🔥 ...wszystko wydawało się jakby na wyrost, a jednak...

Dzisiaj "tylko" ulica, miasto, zimna mrzawka, kaptur, plecak i po chwili większy deszcz. Cóż... dzisiaj widziałem COŚ, czego nikt inny nie widział🔥 ...ale pozwalam sobie zostawić to tylko sobie😉

Teraz CAŁY dzień przed nami🏁
Jak go rozegrasz...?

Masz pomysł na dzisiaj , czy jak na automacie... fon i kciukiem przebieżka w nieznane kotki, ucięte głowy, polityczne zagadki???

Proponuję WYCISZYĆ WEB, choć na chwilę... Kto wie, to wie.
TrOchę RETRO, jeszcze nikomu nie zaszkodziła😉 Siłka? Bieg? Oddech? Gimnastyka?
Coś poza siecią...?

Warto.

Panrunner ⚓️ ???

Hej Dziady i Dziadówy!..aż szkoda mi na Was patrzeć😉Cóż... mimo wszystko życzę Wam optymalnej wersji siebie na kolejne l...
31/12/2024

Hej Dziady i Dziadówy!..aż szkoda mi na Was patrzeć😉

Cóż... mimo wszystko życzę Wam optymalnej wersji siebie na kolejne lata, a przede wszystkim na PIORUNUJĄCO dobry Nowy 25!

😆😆😆😆😆😆😆 Sprostowanie....😆😆😆Skąd te DZIADY i DZIADÓWY...?

Właśnie doczytałem się w lukratywnym piśmie, że FeyzBóg... to już tylko dla starych dziadów i trzeba się przesiadać na młodzieńczy TT🔥 Szkoda czasu na ziomków z eFBe😉
Hmmmm...?
..a tak między nami...? Prawdzwie życie zaczyna się dopiero po CZTERDZIESTCE🔥🔥🔥
Kto wie, to wie...😆 Taka prawda i nic na to nie poradzę😉

Czasem CZAS biegnie szybciej od nas🏁 Mimo wszystko na dzisiaj czuję się młodszy, niż młodsi, jak CYBORG😆 (mimo wszystko) 😆

W nas siła⚡️ ...

Najlepszego Wam 2025

Panrunner 🏁

Ps. Y na wskazującym moim? Zawsze wybór...
Godne to refleksji🌿

😉

...bo kto rano wstaje, temu CIEMNO w oczy😉Pobiegany🏁Panrunner
31/12/2024

...bo kto rano wstaje, temu CIEMNO w oczy😉

Pobiegany🏁

Panrunner

Central Park / 10KM🏁Lustereczko, lustereczko... powiedz przecie, kto tam 10 kilometrów przebiegł na tym świecie...?Fotka...
30/12/2024

Central Park / 10KM🏁

Lustereczko, lustereczko... powiedz przecie, kto tam 10 kilometrów przebiegł na tym świecie...?

Fotka z After Party... czyli kawiarniany WuCet po Centralnej klasycznej DYSZCE (tym razem w biegu)

To jest moja PIERWSZA zaliczona dycha w biegu!
Uch🔥🔥🔥

Dla głowy dobry PRĄD pod przyszłe dobre kilometry.

50 st. Columbus Circle, start i meta. Dookoła Central Parku. Wypada równo DYCHA, choć jak ktoś chce, to może poszerzyć pętlę Central Parku o poboczne alejki (jeszcze więcej górek i dołków) Można na takiej pętli dołożyć jeszcze 2 lub 3 kilometry.
Ja wybrałem opcję klasyczną 10 kilometrów🏁 (taki był plan😉)

Większość biegaczy biega w Centralu pod prąd, czyli niezgodnie ze wskazówkami zegara🏁
Dziwne... cóż, dopasowałem się⚡️

Biegłem bardzo spokojnie i starałem się zwracać baczną uwagę na to, co "mówią" nogi.

Bieg oczywiście z plecaczkiem z wszelkim zapasem na wszelki🏴‍☠️Skarpety, bluza ciepła, zapas czapka, smary, plastry, glukoza itp. Jakbym miał przed sobą 100 do przerobienia😆 Taki bagaż daje mi pooczucie totalnego komfortu. Nie muszę przerywać, zawrać... wszystko mam pod ręką🍀

Jakby ktoś pytał, jaki czas... to jak zwykle szczerze odpowiem: Najlepszy! ...i nikogo TU nie oszukam😆 Przebiegłem świetną DYCHĘ🏁 Kilka dni wcześniej skończyłem 42 kilometry w SLOTURISMO dookoła Manhattanu... 🇺🇸

Dwie wisienki na torcie. Uch🔥

Teraz mogę już spokojnie i powoli szurać po okolicy (do czasu...)

Głowa naładowana DOBREM po sam korek. Jest PRĄD⚡️

Tak miało być, zrobione.

⚓️


Kaizen🇯🇵 i mini kroki przed siebie (dosłownie)

Dzięki za Wasze Kciuksy i dobre słowo👊🏻⭐️👊🏻

Panrunner ⚓️

Ps. Mam już kolejny "CHYTRY" plan....😆😆😆 Opowiem...

Do następnego!

Na Instastory krótki Central Filmik z kieszeni🏁
....🏁Jak dla mnie był to symboliczny bieg.
Legendarna mekka dla biegaczy😉

Niby NIC, a cieszy...  RanoPlecakCzarnaZapachŚwieże kilometryChrupanie pod butami..takie skromne 3 godziny pod RELAKS dl...
22/12/2024

Niby NIC, a cieszy...

Rano
Plecak
Czarna
Zapach
Świeże kilometry
Chrupanie pod butami
..takie skromne 3 godziny pod RELAKS dla głowy...

Niby NIC, a cieszy...🌿

Las

Panrunner

Ps. ...a czasem zatrzymanie na lasu doświadczanie🍀 Oddech

...🏁..tu nie CHODZI o szybciej... CHODZI o lepiej.Walk Marathon Day 42 Nowy JorkDeli ...przyrożny sklepik na wschodnim M...
17/12/2024

...🏁
..tu nie CHODZI o szybciej... CHODZI o lepiej.

Walk Marathon Day 42
Nowy Jork

Deli ...przyrożny sklepik na wschodnim Manhattanie.
"Poproszę CZARNĄ KAWĘ... bez cukru i bez mleka"
Sprzedawca lekko się uśmiecha... zapach ZIEL SKA w całym sklepie (marysia)

Do widzenia! ...drzwi mocno zaskrzypiały, wymykam w teren. Czerwone blokowisko Harlemu...

Lecę na start 125st.... później już tylko w dół Manhattanu.
Sam zdecyduję, czy w prawo, czy w lewo, czy zatrzymać, czy przyspieszyć...

Cel?
Przeżyć (doświadczyć),
nie zaliczyć.

Mam cały jasny dzień na 42 kilometry w Sloturismo z plecakiem po Nowym Jorku.
Gdzie pójdę i jak, to już tylko moja błoga fantazja...🏁

Ale zanim.... to czas na CZARNĄ kawkę☕️
Bez cichej celebracji, nie ma opcji! 😆😆😆

Siadam więc przy osiedlowym parkingu na Harlemie. Jest 5 rano... ...jeszcze ciemne szaro.

Uch🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
Pierwszy łyk kawki z Deli stawia mnie do pionu! W smaku WĘGIEL + 10 łyżek CUKRU + ...odrobina kawy w mleku!!!!! Aaaaaa.... 😆😆😆

Cóż... po drodze złapię lepszą, czasem bywa i tak😉
Miało być inaczej.... tak prawie romantycznie😆 ...ale nawet takie pierdoły, to już element dobrej przygody.

Zanim wstałem z ławki, samochód który stał przede mną (Toyota Camry) zaczą się dynamicznie kołysać.
Na tylnej kanapie męczył się jednopłciowy ZEKS... uch⚡️
ŚWIADEK MIMO WOLI😉
Para buch, nogi w ruch... 🏁

Taki start w dobre kilometry.

Świta...

W tym miejscu przyjmijmy, że napisałem już kolejnych 345 stron, które szybko pomijamy, zostawiamy je tylko w Panrunnera pamięci... 😉 Była by książka! 😆

Po ponad 13 godzinach na nogach, dotarłem na metę przy Central Parku 103st. Pociągnąłem cały Manhattan dookoła w 42 kilometry i 195 metry.... chciałem tak bardziej symbolicznie. Nowojorska gra, warta była świeczki. Jeszcze dwa lata temu wisiałem w łóżku bez jakiejkolwiek opcji na dobre kilometry... Cóż... Doceniam czas, który dała mi podróż po Nowym Jorku, to było prawdziwe poczucie WOLNOŚCI... dosłownie.

Dzięki za Wasze kciuki i wsparcie na drodze👊🏻🔥👊🏻
..bo tu nie CHODZIŁO o szybciej... CHODZIŁO o lepiej🏁

Mam to!

Panrunner 42

🇺🇸

Ps. Na Instastory podsyłam krótki video zwid z wyprawy po Nowym🇺🇸 Film z kieszeni, więc bez fajerwerków... ...ale zawsze to jakaś w ruchomym obrazku pamiątka.

Nie zapominajmy, że każdy ORZE, jak MOŻE.

Dzisiaj kończę montować krótki ZWID VIDEO z ostatniej eskapady.Walk Marathon Day 42🇺🇸 Podrzucę TU... a w spokojnej chwil...
15/12/2024

Dzisiaj kończę montować krótki ZWID VIDEO z ostatniej eskapady.

Walk Marathon Day 42🇺🇸 Podrzucę TU... a w spokojnej chwili zerknijcie sobie na Panrunnerową PRZYGODĘ z plecakiem w Sloturismo🏁

Było solidnie i jest co opowiadać...😉

Dzisiaj pobudka 03.00 i w dobre ŚWIEŻE KILOMETRY START🏁
Śnieg srogo przefiltrował powietrze.... UCH🔥

Dobrej niedzieli👊🏻
Zaraz widzimy się przy filmie☕️

Panrunner

MROK ma UROK🔥🔥🔥..czyli wszystkie dobra warsztatowe pod samym nosem.Lubię robić dobre kilometry po szarych, mokrych, wiet...
11/12/2024

MROK ma UROK🔥🔥🔥
..czyli wszystkie dobra warsztatowe pod samym nosem.

Lubię robić dobre kilometry po szarych, mokrych, wietrznych ulicach.... Taki klimat lekko apokaliptyczny dobrze mi robi... Dobra NUTA w uchu i przed siebie🏴‍☠️🏴‍☠️🏴‍☠️ Bushwick/Brooklyn i nocne kilometry w kieszeni mam😉



Na zdrowie👊🏻🔥👊🏻

Panrunner

Music 🎼
Massive Attack "United Snakes"

Jedno z kultowych miejsc do biegania w Nowym🔥 Hudson River Park.... 🏴‍☠️Rzeka FILTRUJE Nowy Jork i daje piękne zachodnie...
09/12/2024

Jedno z kultowych miejsc do biegania w Nowym🔥

Hudson River Park.... 🏴‍☠️

Rzeka FILTRUJE Nowy Jork i daje piękne zachodnie słońce🌿

Biega się tu DOBRZE... jest klimat🏴‍☠️ Aktywny brzeg⚓️

Panrunner

Na Instastory krótka biegowa zajawka w filmie😉

ps. Takie bardziej... romantyczne kilometry😉

Wasze Zdrowie👊🏻☕️👊🏻Panrunner  🌿ps. Zbieram się i zbieram, by opowiedzieć ostatnie kilometry z ostatnich dni... Za chwilk...
08/12/2024

Wasze Zdrowie👊🏻☕️👊🏻

Panrunner

🌿

ps. Zbieram się i zbieram, by opowiedzieć ostatnie kilometry z ostatnich dni... Za chwilkę. Montuję krótkie video relacje... zawsze to jakaś pamiątka🏁
..a na dzisiaj poczucie?
Chce się😉 ...a to już bardzo dużo🍀

Podglądam...🏁 Biegają, biegają cały dobry czas .... Hudson Park           Panrunner
05/12/2024

Podglądam...🏁

Biegają, biegają cały dobry czas ....

Hudson Park Panrunner

Adres

Warsaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Panrunner umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij

Kategoria