22/01/2025
"Czarne niebo przeszywa jasna smuga światła. A potem kolejna! I następna!
− To meteory! Spadające gwiazdy! Widzę je! − wołam.
− Pomyśl życzenie − mówi dziadek.
− Chcę, żebyś zawsze był przy mnie − mówię.
− Masz to jak w banku − odpowiada dziadek, a ja pomimo ciemności dostrzegam jego promienny uśmiech.
− Dlaczego w mieście nie ma gwiazd? − dopytuję.
− Ależ są! Tylko ich nie widać, bo jest zbyt jasno. W domach i na ulicach świeci się tyle świateł, że ludzkie oczy nie są w stanie dostrzec odległych gwiazd i galaktyk. A w dzień przesłania je światło Słońca.
− A więc te wszystkie gwiazdy są na niebie każdej nocy i nawet w dzień, a my ich nie widzimy?
− Dokładnie tak. Pamiętaj: to, że czegoś nie widać, wcale nie znaczy, że tego nie ma.
− Wiem. Właśnie tak było przed chwilą, na polanie. Nie widziałem cię, ale byłeś
przy mnie.
− I zawsze będę, mój mały."
"Teleskop dziadka", Asia Olejarczyk, il. Aleksandra Gołębiewska