Echa Echa - imprint literacki Wydawnictwa Czarna Owca. Wszystkie tytuły to starannie wyselekcjonowane przez nas pozycje. Jakie? Jak najlepsze. Rzeczy wyjątkowe. Głośne.

Takie, które nas zachwycają. Wydarzenia literackie. Czym są Echa? Najprościej rzecz ujmując – to imprint literacki Wydawnictwa Czarna Owca. Od dłuższego czasu chcieliśmy zrobić coś nowego, a nadchodzące wielkimi krokami trzydziestolecie naszej obecności na rynku – to idealny moment. Chcemy dać czytelnikom inny rodzaj historii niż te, do których przywykli. Echa są właśnie taką próbą. Jakie tytuły b

ędziemy wydawać? Takie, które nas zachwycą; takie, co do których nie będziemy mieli żadnych wątpliwości. Jedne na milion – każdy wydawca zna to uczucie. Nasze tytuły ukazywać się będą sezonami. W idealnym świecie sezon powinniśmy otworzyć na targach książki w Krakowie, a zamknąć – w Warszawie. I choć pierwsze zostały już odwołane, a drugie stoją jeszcze pod znakiem zapytania, nie zmieniamy naszego planu. Książka żyje w Polsce zbyt krótko, o czym wszystko doskonale wiemy. Planując Echa, byliśmy pewni, że chcemy tego uniknąć. Wolimy wydać mniej książek, lecz poświęcić im więcej uwagi.

A Ty, ile jesteś w stanie zaryzykować, by ŻYĆ NA WŁASNYCH WARUNKACH???Marlon James "Wiedźma Księżyca, Król Pająk", przeł...
21/08/2024

A Ty, ile jesteś w stanie zaryzykować, by ŻYĆ NA WŁASNYCH WARUNKACH???

Marlon James "Wiedźma Księżyca, Król Pająk", przełożył Robert Sudół.
PREMIERA: 25 września

Musimy Was lojalnie uprzedzić, że trochę się nam zrobiło zamieszanie z tegorocznymi premierami.Miała być książka Mariany...
07/08/2024

Musimy Was lojalnie uprzedzić, że trochę się nam zrobiło zamieszanie z tegorocznymi premierami.
Miała być książka Mariany Enriquez.
I będzie książka tej argentyńskiej pisarki.
Premiera miała być w listopadzie: będzie pod koniec października.
Miał się ukazać debiut Mariany: "Bajar es lo peor" ("Zjazdy są najgorsze").
Wydamy "Ktoś chodzi po twoim grobie" czyli: "Alguien camina sobre tu tumba" - Mis viajes a cementerios.
Wciąż czekamy na polską okładkę, nad którą pracuje Ula Pągowska.

Tymczasem sami popatrzcie na wybrane projekty dotychczasowych wydań.
Jak oceniacie - jest klimat?

W tym roku szykujemy dla Was jeszcze dwie premiery :).Pierwsza z nich to od dawna oczekiwana kontynuacja powieści "Czarn...
01/08/2024

W tym roku szykujemy dla Was jeszcze dwie premiery :).
Pierwsza z nich to od dawna oczekiwana kontynuacja powieści "Czarny Lampart, Czerwony Wilk" Marlona Jamesa.
25 września "Wiedźma Księżyca, Król Pająk".
Szykuje się prawdziwa uczta!

Ten tom, tak jak i poprzedni, przełożył Robert Sudół.

Dzisiaj piątek, weekendu początek, więc porcja dobrego humoru od Wpadło czytadło pasuje jak ulał!Jak Wasze plany czyteln...
26/07/2024

Dzisiaj piątek, weekendu początek, więc porcja dobrego humoru od Wpadło czytadło pasuje jak ulał!
Jak Wasze plany czytelnicze na najbliższy weekend i tydzień?
Kto będzie czytał Kate Atkinson?

77 likes, 13 comments. “Co by tutaj poczytać? 🤔 Londyn, lata 20. XX wieku - blichtr i nocne życie. Zapowiada się bardzo klimatyczna lektura - "Świątynie rozrywki" Kate Atkinson [Współpraca recenzencka z Czarna Owca]”

📖"Świątynie rozrywki" Kate Atkinson.❓Dlaczego warto tę książkę zabrać ze sobą na wakacje albo zarwać z nią kilka  krótki...
22/07/2024

📖"Świątynie rozrywki" Kate Atkinson.
❓Dlaczego warto tę książkę zabrać ze sobą na wakacje albo zarwać z nią kilka krótkich, letnich nocy?
❗Powodów jest multum!
📌To mieszanka kryminału, romansu i satyry. Akcja powieści rozgrywa się w latach 20-tych XX wieku, w Londynie. Mamy nocne kluby, gangsterów, zbrodnie i miłość, no i - przede wszystkim Kate Atkinson w szczytowej formie.
Książkę tłumaczyła Aleksandra Wolnicka.
Dodamy jeszcze, że żywo książka prezentuje się doskonale.
Przekonajcie się sami!


Kate Atkinson

Anna Sierant autorce "Świątyń rozrywki" zadała kilka pytań.Przeczytajcie, co odpowiedziała Kate Atkinson.Cały wywiad na:...
17/07/2024

Anna Sierant autorce "Świątyń rozrywki" zadała kilka pytań.
Przeczytajcie, co odpowiedziała Kate Atkinson.
Cały wywiad na: Lubimyczytac.pl.

Pełne wesołości, radości lata 20. XX wieku. Czas tuż po wojnie, kiedy mieszkańcy Londynu oddają się dobrej zabawie w „świątyniach rozrywki”, prowadzonych przez niestrudzoną Nellie Coker, królową...

Już jutro premiera, tymczasem zapraszamy do przeczytania fragmentu "Świątyń rozrywki" Kate Atkinson w przekładzie Aleksa...
16/07/2024

Już jutro premiera, tymczasem zapraszamy do przeczytania fragmentu "Świątyń rozrywki" Kate Atkinson w przekładzie Aleksandry Wolnickiej.

Dobrej zabawy!

Jest rok 1926, Wielka Brytania wciąż liże rany po I wojnie światowej, a w jej stolicy kwitnie szalone życie nocne. W klubach Soho członkowie Izby Lordów bawią się z początkującymi aktorkami, zagranicznymi dygnitarzami i gangsterami, a fordanserki inkasują szylinga za taniec. Nowa książ...

Bądź jak Hultaj Literacki, który przeczytał "Kiedy byłyśmy ptakami" Ayanny Lloyd Banwo w przekładzie Tomasza Wyżyńskiego...
15/07/2024

Bądź jak Hultaj Literacki, który przeczytał "Kiedy byłyśmy ptakami" Ayanny Lloyd Banwo w przekładzie Tomasza Wyżyńskiego.
Dla tych, którzy się wciąż wahają - recenzja.

HULTAJ RECENZUJE

Powieść spokojna, piękna i melancholijna, a jednocześnie wciągająca i zaskakująca. „Kiedy byłyśmy ptakami” można nazwać traktatem o miłości osadzonym w realizmie magicznym, bo z pewnością balansuje na pograniczu romansu (nie romansidła!) i fantastyki (a raczej mitologii).

Autorka nawiązuje do legend i mitów oraz lokalnych tradycji Trynidadu i Tobago (chociaż w tym wypadku raczej wyłącznie do Trynidadu), przez co poznajemy świat Małych Antyli w sposób barwny i ciekawy, ale jest to świat mikroskopijny, skompresowany i przyklejony do fabuły, która nie jest rozbudowana tak, jak to czynią w swojej prozie choćby Marlon James czy Marianna Enriquez.

Jest to też świetna okazja, aby poznać literaturę tamtego regionu, bo zdaje się, że z Małych Antyli najbliżej nam do literatury wenezuelskiej (choć wciąż w ograniczonej ilości), a przecież na tym archipelagu Oceanu Atlantyckiego znajdziemy nieco ponad dwadzieścia państw, gdzie wbrew pozorom mieszka (lub skąd się wywodzi) wielu cenionych pisarzy i pisarek. Jeśli nawet rozszerzymy swoje zainteresowanie z Małych Antyli na całe Karaiby, to też niewiele o tej literaturze wiemy, a zapewniam Was, że jest niezmiernie ciekawa.
Ayanna Lloyd Banwo, choć jest autorką „nową” – sześć opowiadań i jedna pełnoprawna powieść – to ma na swoim koncie wiele nominacji i nagród oraz bardzo dobre notowania w Kirkus Review, New York Times Book Review czy choćby karaibskich instytucjach wspierających utalentowanych pisarzy. Krótko mówiąc, za Oceanem Atlantyckim Ayanna Lloyd Banwo nie jest pisarką anonimową, a jedną z wielu utalentowanych w tamtym regionie.

„Kiedy byłyśmy ptakami” to typowa powieść regionalna z Karaibów, to sposób pisania, po który sięga wielu karaibskich pisarzy, ale Ayanna Lloyd Banwo postanowiła uwypuklić wątek miłosny jako najważniejszy element tej powieści, co już nie jest takie oczywiste w przypadku innych autorów z tamtego regionu. Drugim ważnym elementem tej powieści są relacje dorastających dzieci z ich matkami, co jest sprawą o tyle istotną, że matka w regionie Małych Antyli jest postacią niemal świętą i tu już możemy mówić o literackim stereotypie, który przewija się przez (prawie) wszystkie książki tamtejszych pisarzy.

Tłem, a jednocześnie bardzo istotnym elementem książki, jest śmierć i pochówek, czyli kolejna rzecz, która w Europie stała się czymś „naturalnym” już wiele wieków temu, a na Karaibach wciąż uważana jest za mistyczną część życia.
Sama powieść skonstruowana jest nadzwyczaj dobrze, choć w pewnych momentach może być niezrozumiała dla przeciętnego Europejczyka, ale na szczęście kolejne strony zdają się tłumaczyć zawiłości, a już z pewnością po skończeniu książki wszystko nabierze sensu.

„Kiedy byłyśmy ptakami”, chociaż jest to opowieść o sile kobiet, nie jest „literaturą kobiecą”, jak to niektórzy starają się określić. Z ręką na sercu mogę napisać, że jest to powieść dla wszystkich, którzy lubią dobrą książkę i nieoczywistą fabułę. Sam byłem pod ogromnym wrażeniem stylu i konstrukcji, wspaniałych opisów i genialnie nakreślonych postaci.
Prócz spraw miłosnych, relacji rodzinnych, motywu śmierci, pochówków i mitologicznej podróży pośmiertnej (nieco przypominającej mitologię grecką na czele z Charonem), mamy tutaj również bardzo ważny wątek upadku moralności, czy może próbę igrania z tym, przed czym bohaterów ostrzegano, a co jest święte i nienaruszalne.
Nawet sam wątek miłosny jest dość frasobliwy, bo wielu z nas ma w głowie obraz tej największej, najważniejszej miłości iście romantyczny, a tu miłość trafia się na cmentarzu i tam rozkwita, między kopaniem dołów dla zmarłych a przeprowadzaniem kolejnych dusz na drugą stronę.

Nie ma w tej powieści nudy, tego możecie być pewni, błyskawicznie się ją czyta, bo jest naprawdę ciekawa. Co prawda można tę powieść nazwać dziwną, ale trzeba pamiętać, że jest to „produkt” regionalny, którego możemy nie zrozumieć tak, jak rozumieją go mieszkańcy Karaibów. Natomiast zdecydowanie warto przeczytać tę powieść, by z jednej strony zapoznać się z literaturą karaibską, a z drugiej strony dlatego, że powieść jest niesamowita pod względem stylistycznym i samego pomysłu na fabułę.

To kolejna książka od Wydawnictwa Echa, która skradła moje serce, i kiedy myślałem, że po „Czarnym lamparcie, czerwonym wilku”, „Pani March”, „Ewangelii dzieciństwa” czy „Iluminacjach” dobra passa nie może trwać w nieskończoność, to okazuje się, że redaktorzy inicjujący mają nosa jak sam Tropiciel z powieści Marlona Jamesa i każda kolejna powieść to strzał w dziesiątkę, to istne arcydzieło, które zapewne nigdy nie znalazłoby się na półkach polskich księgarń i bibliotek, gdyby nie Wydawnictwo Echa i Wydawnictwo Czarna Owca, którego Echa są imprintem. No, okazuje się, że nie ilość jest w tym wydawnictwie ważna, a jakość. To jedyne wydawnictwo, którego wszystkie książki posiadam, a zapewniam Was, że w moim domu mieszkać mogą jedynie te najlepsze.

Tytuł: Kiedy byłyśmy ptakami
Autorka: Ayanna Lloyd Banwo
Wydawnictwo: Echa
Tytuł oryginału: When We Were Birds
Przekład: Tomasz Wyżyński
Wydanie: 1
Data premiery: 27.03.2024
Liczba stron: 288
Oprawa: Twarda
Format: 135 mm x 215 mm

WIĘCEJ O KSIĄŻCE:
https://www.echa.com.pl/ksiazki/kiedy-bylysmy-ptakami/

KSIĄŻKI WYDAWNICTWA ECHA:
https://www.echa.com.pl/ksiazki/

Ayanna Lloyd Banwo Echa Wydawnictwo Czarna Owca

To będzie wyjątkowa uczta dla wszystkich, niemalże, zmysłów!Już 17 lipca premiera "Świątyń rozrywki" Kate Atkinson.Powie...
01/07/2024

To będzie wyjątkowa uczta dla wszystkich, niemalże, zmysłów!

Już 17 lipca premiera "Świątyń rozrywki" Kate Atkinson.
Powieść przełożyła Aleksandra Wolnicka.

📖W oczekiwaniu na "Świątynie rozrywki" Kate Atkinson, możecie przeczytać doskonałą, nagradzaną powieść Ayanny Lloyd Banw...
21/06/2024

📖W oczekiwaniu na "Świątynie rozrywki" Kate Atkinson, możecie przeczytać doskonałą, nagradzaną powieść Ayanny Lloyd Banwo "Kiedy byłyśmy ptakami" w przekładzie Tomasza Wyżyńskiego.

❤"Czytając jej powieść o światach żywych i zmarłych, trudno uciec przed myślą, że śmierć to też życie, tylko innego rodzaju" - pisze Dagny Kurdwanowska, i dodaje: "Trynidadzka autorka Ayanna Lloyd Banwo zachwyciła krytyków na całym świecie. I są to zachwyty w pełni uzasadnione".
Całą recenzję znajdziecie w najnowszym wydaniu PANI.

❓Kto już wpisał na listę do przeczytania??? 📋Dokładnie za miesiąc premiera....JEST NA CO CZEKAĆ! Ta książka to🎯! 📖Kate A...
17/06/2024

❓Kto już wpisał na listę do przeczytania??? 📋
Dokładnie za miesiąc premiera....
JEST NA CO CZEKAĆ! Ta książka to🎯!
📖Kate Atkinson "Świątynie rozrywki", przełożyła Aleksandra Wolnicka.

Pytacie nas o kolejne tytuły zaplanowane na ten rok...Już 17 lipca  niezwykła premiera "Świątynie rozrywki" Kate Atkinso...
06/06/2024

Pytacie nas o kolejne tytuły zaplanowane na ten rok...

Już 17 lipca niezwykła premiera "Świątynie rozrywki" Kate Atkinson w przekładzie Aleksandry Wolnickiej.

Nowa powieść Kate Atkinson to mocna mieszanka kryminału, romansu i satyry, rozgrywająca się pośród nikczemnego blichtru londyńskiego życia nocnego w latach 20. ubiegłego wieku.

Uprzedzamy uczciwe, że czeka Was aż 560 stron błyskotliwej i wciągającej powieści niczym mroczny półświatek, o którym opowiada...

W tym roku naszym nakładem ukażą się cztery książki."Y/N" Esther Yi nie jest jedną z nich.  A mogłaby być...Pochylcie si...
29/05/2024

W tym roku naszym nakładem ukażą się cztery książki.
"Y/N" Esther Yi nie jest jedną z nich. A mogłaby być...
Pochylcie się nad tą powieścią.

"Y/N" to surrealistyczna, zabawna i przejmująca opowieść o mieszkającej i pracującej w Berlinie, Amerykance koreańskiego pochodzenia.
🌙 Kiedy wydaje się, że życie bohaterki nie przyniesie już niczego nowego, kobieta odkrywa M***a - gwiazdę K-popu. Monotonna praca copywrighterki, nudny związek, brak zainteresowań, wszystko to traci znaczenie w obliczu fascynacji nowym idolem. Przez serię nieporozumień i przygód, bohaterka odkrywa nie tylko siebie, ale także prawdziwe znaczenie pasji i miłości.
✨ W końcu, dzięki Moonowi, sztuka i życie zaczynają się zazębiać a świat fikcji i rzeczywistości splata się w nieoczekiwany sposób.✨

Tłumaczenie: Maciej Muszalski

Więcej informacji na temat książki znajdziecie na stronie: https://www.czarnaowca.pl/.../literatura.../yn,p1086553835

Duma nas rozpiera!!! 🎉 Mamy ogromną przyjemność ogłosić, że „Iluminacje” Alana Moore'a otrzymały Nagrodę „Nowej Fantasty...
27/05/2024

Duma nas rozpiera!!!

🎉 Mamy ogromną przyjemność ogłosić, że „Iluminacje” Alana Moore'a otrzymały Nagrodę „Nowej Fantastyki”, czyli jedno z najważniejszych polskich wyróżnień przyznawanych twórcom książek fantastycznych i komiksów, dla Najlepszej Książki Zagranicznej 2024. Bardzo dziękujemy! 🙂

✨️ „Iluminacje” to seria błyskotliwych, zaskakujących opowieści, które ujawniają pełną moc wyobraźni i magii, jak również dogłębną znajomość ludzkiej natury.

Przypomnijmy, że Alan Moore tworzył ten zbiór przez niemalże czterdzieści lat.
Opowiadania przełożyli: Paulina Braiter, Krzysztof Cieślik, Paweł Podmiotko, Michał Rogalski, Robert Sudół, Wojciech Szypuła, Łukasz Witczak, Tomasz Wyżyński, Aga Zano.


Czytaliście???

Nowa Fantastyka Alan Moore

Co powiecie, by powieść Ayanny Lloyd Banwo podarować  na Dzień Matki? Mozaika Literacka napisała tak:  Fascynujący debiu...
21/05/2024

Co powiecie, by powieść Ayanny Lloyd Banwo podarować na Dzień Matki?

Mozaika Literacka napisała tak: Fascynujący debiut. Nasączony fetorem nieuniknionej śmierci, mroczny i niejednoznaczny, z pewnością barwnie rozchodzący się po ścianach odurzanej nieśpiesznie wyobraźni. Ayanna Lloyd Banwo zanurza tę swoistą treść w malowniczej scenerii Karaibów, w przenikliwym motywie pożegnania z życiem, w poetycko muśniętych szczelinach ludzkiej wrażliwości, w delikatnie zainicjowanej potrzebie kochania. "Kiedy byłyśmy ptakami" to literatura niecodzienna, dotykająca nierzeczywistego, piękna, delikatna i upajająca.

Kiedy byłyśmy ptakami - Ayanna Lloyd Banwo

Kolejna recenzja "Kiedy byłyśmy ptakami" Ayanny Lloyd Banwo. Tym razem Wpadło czytadło :)Jak zawsze- dziękujemy za to kr...
17/05/2024

Kolejna recenzja "Kiedy byłyśmy ptakami" Ayanny Lloyd Banwo.
Tym razem Wpadło czytadło :)

Jak zawsze- dziękujemy za to kreatywne video! 😘

Polubienia: 62, komentarze: 8. „Współczesna baśń osadzona w karaibskiej scenerii, gdzie spotykają się dwie siły: niewinność i pokoleniowa klątwa. Gorąco polecam. [Współpraca reklamowa z Czarna Owca]”

Wszystkim naszym Autorkom i Autorom, Tłumaczkom i Tłumaczom oraz wszystkim naszym czytelniczkom i czytelnikom dziękujemy...
23/04/2024

Wszystkim naszym Autorkom i Autorom, Tłumaczkom i Tłumaczom oraz wszystkim naszym czytelniczkom i czytelnikom dziękujemy!
Dzisiaj świętujemy.
Nie zapominamy też o prawach autorskich, które muszą być szanowane każdego dnia, nie tylko od święta!

Słuchajcie, a gdyby tak wszystko jednak rzucić i pojechać w Bieszcz... stój, pomyłka - na Karaiby? Przenieście się tam r...
16/04/2024

Słuchajcie, a gdyby tak wszystko jednak rzucić i pojechać w Bieszcz... stój, pomyłka - na Karaiby?

Przenieście się tam razem z Nogaś na stronie i autorką powieści "Kiedy byłyśmy ptakami" - Ayanną Lloyd Banwo!

Gościnią Michała Nogasia w audycji "Wszystkie książki świata" była Ayanna Lloyd Banwo, trynidadzko-tobagijska pisarka, autorka powieści "Kiedy byłyśmy ptakami".

10 kwietnia Michał Nogaś  porozmawiał z autorką powieści "Kiedy byłyśmy ptakami".Całej rozmowy możecie posłuchać już w t...
12/04/2024

10 kwietnia Michał Nogaś porozmawiał z autorką powieści "Kiedy byłyśmy ptakami".
Całej rozmowy możecie posłuchać już w tę niedzielę, 14 kwietnia o godzinie 20:05, oczywiście w Trójka - Program 3 Polskiego Radia.
Swoją drogą, ciekawe co takiego powiedziała Ayannna, że Nogaś na stronie aż złapał się za głowę.
Sprawdźcie koniecznie!

Dlaczego warto przeczytać ten wyjątkowy debiut? Sprawdźcie!
06/04/2024

Dlaczego warto przeczytać ten wyjątkowy debiut?
Sprawdźcie!

- Trynidad jest rzeczywisty - pisze w "nocie autorskiej" Ayanna Lloyd Banwo. Trudno zaprzeczyć. Ale realne i wymyślone będzie w tej wspaniałej powieści z gracją się przenikać. Trynidzadzka pisarka tka opowieść o dziedziczeniu, stracie i miłości. Jak się mogą domyślić stali czytelnicy tego miejsca - nie są to tematy mi odległe.

Rodzina St Bernard tylko pozornie nie odróżnia się od innych, chciałoby się za Tołstojem powiedzieć, nieszczęśliwych rodzin w Morne Marie. Tym, co wyróżnia St Bernardów jest tradycja, zgodnie z którą w każdym pokoleniu jednak z kobiet jest odpowiedzialna za towarzyszenie duszom zmarłych w drodze do zaświatów.

Ale "po tych wszystkich latach może nadszedł czas, by umarli nauczyli się pozostać umarłymi, dbać o siebie bez kobiet z rodziny St Bernard dotrzymujących im towarzystwa", zastanawia się Yejide, gdy jej matka zbliża się do kresu życia. Co sprawia, że bohaterka powieści Banwo chce zerwać z tradycją, oddalić od siebie ten gorzki kielich (judeochrześcijańskie porównania bywają czasem użyteczne)? O tym dowiedzą się Państwo gdy sięgną po "Kiedy byłyśmy ptakami" w przekładzie Tomasza Wyżyńskiego.

"Nigdy nie byłaś najmądrzejsza, ale nawet ty powinnaś wiedzieć, że kiedy martwa kobieta częstuje cię papierosem, należy grzecznie go przyjąć. Zwłaszcza gdy martwa kobieta to twoja matka". Sporo tu naprawdę dobrych zdań. A w książce znajdziecie też mój "blurb", w którym piszę tak:

***

Książka o duchach, która zachwyci najbardziej racjonalne umysły.

Oryginalna, przejmująca i wciągająca opowieść. Pomiędzy światem żywych i umarłych jest miejsce na niezwykłe historie. Przypomina nam o tym Ayanna Lloyd Banwo w swoim imponującym debiucie. "Kiedy byłyśmy ptakami" to kryminał, romans, historia o duchach przyprawiona realizmem magicznym, a przy tym poruszająca powieść obyczajowa, której akcja dzieje się na karaibskiej wyspie. Wszystko to doskonale wymieszane, napisane z dbałością o język i czułością wobec świata pozaludzkiego. Liryzm i poetycki duch tej powieści nie przysłaniają brutalności przedstawionego w niej świata. Książka idealna na każdy wieczór, niezależnie od pory roku.

***

Warto!

/za blurba dostałem wynagrodzenie/

[WSZ]

Rafał Schwichtenberg, czyli Wpadło czytadło (czy Wy też zawsze śpiewacie tę nazwę? 🙈) jest w trakcie lektury powieści Ay...
04/04/2024

Rafał Schwichtenberg, czyli Wpadło czytadło (czy Wy też zawsze śpiewacie tę nazwę? 🙈) jest w trakcie lektury powieści Ayanny Lloyd Banwo.
Czekamy zatem na pełną RECENZJĘ!

Ayanna Lloyd Banwo "Kiedy byłyśmy ptakami", przekład: Tomasz Wyżyński

89 likes, 21 comments. “Czy są tu fani Piratów z Karaibów? Ja nie przepadam. Ale jak karaibska sceneria, to nie moglo zabraknąć motywu muzycznego z filmu. Nie mogę się już doczekać lektury tej książki. "Kiedy byłyśmy ptakami" zapowiada się na kawał dobrej literatury! [Współpraca r...

Macie już naszą nowość?Wielkanoc to doskonały czas, by znaleźć chwilę dla siebie, chwilę na czytanie... "Jak zaznacza Ll...
28/03/2024

Macie już naszą nowość?
Wielkanoc to doskonały czas, by znaleźć chwilę dla siebie, chwilę na czytanie...

"Jak zaznacza Lloyd Banwo, do napisania książki, w której tak wiele jest śmierci, skłoniło ją doświadczenie straty bliskich osób w krótkim czasie (swoją powieść autorka dedykuje rodzicom, Gale i Ronniemu – „Są martwi, ale nie śpią”). Bo światy żywych i umarłych w „Kiedy byłyśmy ptakami” współistnieją." - Anna Sierant dla Lubimyczytac.pl

Wydawnictwo Echa proponuje polskim czytelnikom i czytelniczkom kolejne dzieło z zakątka świata, który najprawdopodobniej większej części z nas nie jest dobrze znany. Tym razem kolej na Trynidad i „Kie...

22/03/2024

"Kiedy byłyśmy ptakami" Ayanny Lloyd Banwo w przekładzie Tomasza Wyżyńskiego już wlatuje powoli do księgarń.
Premiera 27 marca.
Dajcie się porwać tej niezwykłej historii!

Marcowe wydanie miesięcznika "Nowe książki", a w nim recenzja książki James Mcbride "Diakon kontra King Kong" w doskonał...
20/03/2024

Marcowe wydanie miesięcznika "Nowe książki", a w nim recenzja książki James Mcbride "Diakon kontra King Kong" w doskonałym przekładzie Tomasza S. Gałązki.
Marek Paryż zalicza powieść do nurtu tzw. feel good fiction.

Zachęcamy do lektury miesięcznika, ale też do zagłębienia się w Brooklyn lat 60-tych.
Dobrej lektury!

My już mamy...Ayanna Lloyd Banwo "Kiedy byłyśmy ptakami"Tłumaczenie: Tomasz Wyżyńskitytuł oryginału: When We Were BirdsP...
15/03/2024

My już mamy...

Ayanna Lloyd Banwo "Kiedy byłyśmy ptakami"
Tłumaczenie: Tomasz Wyżyński
tytuł oryginału: When We Were Birds
Premiera: 27 marca

Lubimyczytac.pl booklips.pl Zdaniem Szota

Jeszcze chwila i "Kiedy byłyśmy ptakami" poleci w świat!Premiera 27 marca.Czekacie?
08/03/2024

Jeszcze chwila i "Kiedy byłyśmy ptakami" poleci w świat!
Premiera 27 marca.
Czekacie?

O czym może marzyć dziewczyna w Walentynki?.. a jeśli tą dziewczyną jest Rajzla?Jakie są jej skryte pragnienia?Co ukrywa...
14/02/2024

O czym może marzyć dziewczyna w Walentynki?.. a jeśli tą dziewczyną jest Rajzla?
Jakie są jej skryte pragnienia?
Co ukrywa przed światem??

“O czym marzy dziewczyna / Gdy dorastać zaczyna / Kiedy z pączka zamienia się w kwiat? / Kiedy śpi, gdy się ocknie / Za czym tęskni najmocniej / Czego chce, aby dał jej świat?” “Odrobinę szczęścia …

07/02/2024

Albo kiedy próbujesz przeczytać głośno fragment książki i ktoś Ci przeszkodzi...🤣

Światowy Dzień Głośnego Czytania 2024 - to DZISIAJ! :)

Czytajcie głośno. Wiecie, że to może całkowicie zmienić odbiór książki?

Tutaj "Szmuc" Felicii Berliner w przekładzie Tomasza Wyżyńskiego, Wydawnictwo Echa

Adres

Wspólna 35/5
Warsaw
00-519

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 17:00
Wtorek 09:00 - 17:00
Środa 09:00 - 17:00
Czwartek 09:00 - 17:00
Piątek 09:00 - 17:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Echa umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Echa:

Widea

Udostępnij

Kategoria

Czym są Echa?

Czym są Echa?

Najprościej rzecz ujmując – to imprint literacki Wydawnictwa Czarna Owca.

Od dłuższego czasu chcieliśmy zrobić coś nowego, a nadchodzące wielkimi krokami trzydziestolecie naszej obecności na rynku – to idealny moment. Chcemy dać czytelnikom inny rodzaj historii niż te, do których przywykli. Echa są właśnie taką próbą.

Jakie tytuły będziemy wydawać? Jak najlepsze. Takie, które nas zachwycą; takie, co do których nie będziemy mieli żadnych wątpliwości. Jedne na milion – każdy wydawca zna to uczucie. Rzeczy wyjątkowe. Głośne. Wydarzenia literackie.

Najbliższe firmy medialne


Inne Wydawnictwa w Warsaw

Pokaż Wszystkie