28/03/2016
Melduję się !!!! PORION TV to kawałek mojego życia, cholernie ważny kawałek. Był początek lat dziewięćdziesiatych. Szukałem wtedy pracy i dostałem prawie tego samego dnia dwie propozycje: od red. Andrzeja Turskiego ( praca w TVP ) i z firmy Porion ( współtworzenie lokalnej telewizji kablowej ). Telewizja kablowa ? Na Bielanach ? Moich Bielanach ? Biorę ! Redaktorem Naczelnym miał być mój znajomy z Teleexpresu Oskar Bramski. Ja dostałem propozycję bycia Jego zastępcą. Po kilku dniach Oskar zdecydował sie zostać w TVP, a ja ... no sami wiecie... . Postawiono zadanie. Program ma ruszyć jak najszybciej. Przyjąłem do wykonania, choć bałem sie niemożebnie. Nagle jednak wszystko stało się prostsze, bo spotkałem tam najlepszy Zespół Redakcyjny pod Słońcem. Niech ruszę pamięcią... . Jeszcze przede mną "na pokładzie" pojawił się Marek Krakowiak, który używając własnej wiedzy i własnych rąk stworzył studio i "technikę", którą obudzony nawet w środku nocy świetnie ogarniał. Szacunek !!! Realizatorami wizji byli Janusz Kasprzak i Piotr Zajączkowski. Operatorami kamer Witold Szymański i Grzegorz Kaczkiewicz. Sekretarzem redakcji był Andrzej Jakubowski. Prowadzącymi program Ela Maziejuk, Grażyna i Beata. Była też nasza cudowna Młodzież ( dziewczęca w szczególności ). Wymienię tylko Krzysia Lesińskiego ( Porion Music Promotion ) , Piotrka Bieleckiego, Krzysia Czekajewskiego ... . Naszym reżyserem był Krzysztof Piotrowski. Oj, zapomniałbym o Halince Opalach, która przejęła po mnie dowodzenie. Dodam jeszcze, że moja prawą ręka była Iza Osior ( dzisiaj Zajączkowska ) , a prawa ręka Marka ( szefa techniki ) był Janek ( nazwiska nie pamiętam ). Tu pamięć wyczerpałą się . Z pewnością o wielu zapomniałem, za co serdecznie Ich przepraszam. Był oczywiście nasz Blue Hotel przy Daniłowskiego, Wartburg 1,3 Touring ( dziękuje za dojechanie kiedyś tam z Gdańska do Warszawy po "pełnym lodzie" ). Wspólnymi siłami, w listopadzie, ruszył pierwszy program, w którym Gośćmi Specjalnymi byli dr Anna Radziwił i ks. Kazimierz Kalinowski - ówczesny proboszcz parafii św. Zygmunta. A dalej ? Dalej to juz szło gładko. Program Wigilijny z Natalią Kukulską ( oj, jakie to było dziecko ), specjalnie dla nas zaaranżowany rejs po Wiśle, weekend nad jeziorem i oczywiście codzienna praca reporterska. Nagrywaliśmy teledyski, rozmawialiśmy z Gwiazdami, poruszaliśmy tematy polityczne, ale także mieliśmy poczucie humoru ( aine cielontko przez pole gelaufen - kto z Was to pamięta ? ). Z perspektywy wielu lat oceniam ten czas jako jeden z najpiękniejszych okresów mojego życia. Tworzyliśmy coś nowego, coś ważnego. Mieliśmy uznanie wśród Widzów i wśród działaczy samorzadowych i nie tylko. Dziękuje więc Wam Wszystkim: Widzom, Zespołowi Redakcyjnemu, pracownikom firmy PORION, korespondentom ( dziękuję Mieciu ) . Może jeszcze kiedyś ... do zobaczenia. Może kiedyś...
Grzegorz Traczewski pierwszy red.nacz PORION TV