SALON Oficjalny fanpage magazynu "Salon", wydania specjalnego tygodnika "Polityka".

Z jednej strony gromadzenie zbiorów, przechowywanie, eksponowanie, digitalizowanie, konserwacja. Z drugiej – ciągła prac...
19/09/2024

Z jednej strony gromadzenie zbiorów, przechowywanie, eksponowanie, digitalizowanie, konserwacja. Z drugiej – ciągła praca nad dostępnością, w szerokim tego słowa znaczeniu. O misji muzeum jako instytucji mającej służyć społeczeństwu rozmawiamy z Robertem Kotowskim, dyrektorem Muzeum Narodowego w Kielcach.

– Muzeoterapia jest dla mnie tematem szczególnym. Pozytywny efekt wykorzystania kolekcji, narracji i przestrzeni muzealnych do wspomagania leczenia niektórych chorób jest potwierdzony naukowo. Współczesną kolebką muzeoterapii jest Kanada, ale tradycja traktowania muzeum jako przestrzeni terapeutycznej ma korzenie już w starożytności.
Cały wywiad Zofii Małysy Janczy do przeczytania w najnowszej Polityka, w 40-stronicowym ART Salonie, wydaniu specjalnym tygodnika.

Z jednej strony gromadzenie zbiorów, przechowywanie, eksponowanie, digitalizowanie, konserwacja. Z drugiej – ciągła prac...
19/09/2024

Z jednej strony gromadzenie zbiorów, przechowywanie, eksponowanie, digitalizowanie, konserwacja. Z drugiej – ciągła praca nad dostępnością, w szerokim tego słowa znaczeniu. O misji muzeum jako instytucji mającej służyć społeczeństwu rozmawiamy z Robertem Kotowskim, dyrektorem Muzeum Narodowe w Kielcach.

– Muzeoterapia jest dla mnie tematem szczególnym. Pozytywny efekt wykorzystania kolekcji, narracji i przestrzeni muzealnych do wspomagania leczenia niektórych chorób jest potwierdzony naukowo. Współczesną kolebką muzeoterapii jest Kanada, ale tradycja traktowania muzeum jako przestrzeni terapeutycznej ma korzenie już w starożytności.

Cały wywiad Zofii Małysy Janczy do przeczytania w najnowszej Polityka, w 40-stronicowym ART Salonie, wydaniu specjalnym tygodnika.

18/09/2024

A tu o tym, jak w jeden upalny dzień lata wybraliśmy się wraz z Robert Konieczny na rowerach do Ostrawy zobaczyć wreszcie Plato, miejską galerię sztuki w zrewitalizowanym budynku dawnej rzeźni, jednym z najciekawszych w Europie.
Projektowaniu przestrzeni dla sztuki poświęciliśmy 40 stron w Art Salonie, który od dziś w sprzedaży z Polityka. Zapraszamy do lektury i polecamy taką wycieczkę, warto wyskoczyć choćby na weekend.

Fot. Radek Wojnar. Montaż Michał Malanowski.
Za współpracę przy realizacji zdjęć dziękujemy firmie KTM.

09/09/2024
W jakimś sensie ten dom sam nas tu sprowadził – twierdzi Grażyna Stojałowska, która wraz z Andrzejem Kurowskim, swoim ży...
21/07/2024

W jakimś sensie ten dom sam nas tu sprowadził – twierdzi Grażyna Stojałowska, która wraz z Andrzejem Kurowskim, swoim życiowym partnerem, przywrócił do życia poniemieckie siedlisko na Warmii. – Przed kilkunastu laty, kiedy poznaliśmy się z Andrzejem, odkryliśmy, że bardziej niż nowoczesna architektura i gadżety fascynują nas stare zabudowania, przedmioty z historią. Ujmujące było to, że pierwszym, co zauważył Andrzej w tym zrujnowanym wówczas domu, były przepiękne klamki o kształtach charakterystycznych dla Warmii.
Zaczęli więc od odnowienia drzwi, aby owe klamki cieszyły oko. Od 12 lat wspólnie prowadzą gospodarstwo agroturystyczne.

Dom nad Pasłęką, na skraju niewielkiego miasteczka, jakim jest Gietrzwałd, miał przed nimi trzech właścicieli. Pochodzi z połowy XIX wieku. Zbudowany z ręcznie wypalanych w pobliskiej manufakturze cegieł, przetrwał wstrząsy, zmiany granic, wojny i czasy PRL-u.

Zapraszamy do "Salonu" na wakacje, gdzie Ruinersi opowiadają miłości do starych domów.
Tekst Joanna Rachoń, zdjęcia Jakub Stojałowski.

09/07/2024

Dawną Riwierę Północy odkrywamy razem
ze śląskim architektem Robert Konieczny,
finalistą konkursu Mies van der Rohe Award 2024, oraz Eulalią Domanowską, szefową Państwowa Galeria Sztuki i Marek Łańcucki, architektem prowadzącym pracownię w Sopocie.
Cała relacja z wycieczki w najnowszym Salonie.

Zdjęcia i montaż – Jakub Stojałowski.
Dziękujemy Mazda Polska za współpracę.

Główną atrakcją jest... brak atrakcji! Goście przyjeżdżają tu odciąć się od zgiełku. Emocje sięgają wysokiego „C” tylko ...
04/07/2024

Główną atrakcją jest... brak atrakcji! Goście przyjeżdżają tu odciąć się od zgiełku. Emocje sięgają wysokiego „C” tylko w kurniku, gdy koguty pokłócą się o kokoszkę.

– Dziś, gdy patrzę na ten projekt, widzę, że był bardzo pionierski – mówi architekt Piotr Majewski, oglądając zdjęcia Młyn Patryki. Współcześnie forma „nowoczesnej stodoły”, drewnianej, wydłużonej, z dwuspadowym dachem i nadającymi lekkość przeszkleniami w szczytach, już tak nie zaskakuje. Wtedy, kilkanaście lat temu, była czymś nowym w krajobrazie polskiej wsi.

Na internetowej stronie gospodarstwa można znaleźć zdjęcia sprzed przebudowy. Młyn jest na nim prostym słupkiem z dwuspadowym dachem, niemal pozbawionym okien, które w budynku o takim przeznaczeniu nie były potrzebne. Koło młyńskie ma zasłonięte, ze względów praktycznych. – Chodziło o to, by nie zamarzało zimą. Ale skoro wiedzieliśmy, że mąki już tutaj robić się nie będzie, postanowiliśmy odsłonić ten bardzo piękny element – mówi architekt. I dodaje, że młyn jest jednym z nielicznych w Polsce – a może nawet jedynym – w którym w pełni zachował się drewniany, zabytkowy mechanizm: datowane na lata 80. XIX w. koło młyńskie i ukryty w podziemiach napęd. I choć budynek jako całość zabytkiem nie jest, właśnie ze względu na wyposażenie musieli uzgadniać projekt z konserwatorką.

Przebudowa młyna trwała pięć lat, z czego rok zajęło łatanie murowanego parteru: trzeba go było ocieplić, omurować, wybić dodatkowe okna, bo kiedyś młynarzowi wystarczało tylko to jedno, na rzekę. Młyn zyskał położony nad wodą taras, na który wychodzi się prosto z jadalni. Powierzchnia wnętrz urosła z 257 do 320 m2. To pozwoliło wydzielić osiem pokoi.

Kolejna z trzech historii ruinersów, którym poświęciliśmy wydanie na wakacje. Czytajcie w podróży, na plaży – rzeczowo i z poczuciem humoru opisane losy rewitalizacji gorzelni, poniemieckiego siedliska i tego młyna właśnie.
Tekst o młynie – Natalia Mazur.
Fot. Michał Przeździk Buczkowski.

04/07/2024
Niewiele brakowało, aby obsypywany nagrodami architekt i projektant wnętrz z imponującym dziś dorobkiem, profesor gdańsk...
01/07/2024

Niewiele brakowało, aby obsypywany nagrodami architekt i projektant wnętrz z imponującym dziś dorobkiem, profesor gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, wybrał inną zawodową drogę. Gdy nieco ponad dziesięć lat temu Jan Sikora przystępował do tworzenia Stacji Kultura, czyli biblioteki na niszczejącym dworcu kolejowym w Rumi, postanowił, że jeśli się uda, to zostanie przy architekturze, jeśli nie - wdroży plan „B”. Zaprojektowana w czasie miesiąca miodowego Stacja Kultura zdobyła Nagrodę Architektoniczną Polityki, a zaraz potem zwyciężyła w konkursie Library Interior Design Awards w USA na najpiękniejszą bibliotekę świata. Od tamtej pory kariera Sikory nabrała tempa...

W najnowszym numerze Salonu, wydania specjalnego Polityka, przedstawiamy dom letni Jana Sikory, Sikora Wnętrza, zrealizowany bez jakichkolwiek kompromisów.
Zdjęcia Tom Kurek.
Tekst Joanna Rachon.

Mieszka w Modice, barokowym mieście na Sycylii. W jego intensywnym świetle maluje kwiaty, które zachwycają i niepokoją. ...
29/06/2024

Mieszka w Modice, barokowym mieście na Sycylii. W jego intensywnym świetle maluje kwiaty, które zachwycają i niepokoją. Z jednej strony pociągają subtelnością barw i delikatną kreską, z drugiej – niemal przezroczystą powłoką, która odkrywa ich wnętrza niczym promienie rentgenowskie.
– Jestem zawieszona między niebem a morzem – opowiada Rachel Carole Leturgeon i, śmiejąc się, tłumaczy, że pewnie stąd biorą się jej kryzysy tożsamości.

Jest Francuzką, ale czuje się Włoszką. Żyje zanurzona w lokalnej kulturze, która tutaj, jak nigdzie indziej na świecie, ujawnia swoje kolejne warstwy i naleciałości. Wyrafinowanie i melodia języka świadczą o jej głębokiej kulturze literackiej, choć przed tubylcami nadal zdradza ją leciutki akcent.

Wyjechała z domu tuż po maturze, studiowała już tutaj: literaturę i filozofię francuską. – Uciekłam od rodziny, od matki, od Francji, mimo całego jej piękna. We Włoszech urodziłam się na nowo, więc jestem o całe dwadzieścia lat młodsza! – żartuje.

Zaczęła pracować we Florencji, nie znając jeszcze włoskiego, ale za to mówiąc po francusku, angielsku i hiszpańsku. Praca z widokiem na Arno i Galerię Uffizi wydawała się jej wówczas szczytem szczęścia.

Cała historia artystki i jej wspaniałego atelier na Sycylii – do przeczytania w najnowszym Salonie, wydaniu specjalnym Polityka. Tekst Agnieszka Różycka. Fot. dzięki uprzejmości artystki.

Jubileusz 25-lecia powstania i działalności obchodzi właśnie Galeria Sztuki Wirydarz w Lublinie.Przez ten czas Piotr i M...
28/06/2024

Jubileusz 25-lecia powstania i działalności obchodzi właśnie Galeria Sztuki Wirydarz w Lublinie.

Przez ten czas Piotr i Małgorzata Zielińscy zrealizowali prawie 300 projektów artystycznych: 170 wystaw /w siedzibie galerii/ najwybitniejszych polskich artystów, wystaw "eksportowych" w różnych polskich galeriach i wystaw poplenerowych, plenerów malarskich, aukcji charytatywnych sztuki: - Wydaliśmy setki tysięcy druków, katalogów, plakatów, kart pocztowych ze sztuką, kalendarzy ze sztuką, zrealizowaliśmy dziesiątki spotkań z artystami, konferencji i odczytów o sztuce – podsumowują.

Dzisiaj w Galerii Sztuki Wirydarz otwiera się kolejna wystawa – najnowszych prac malarskich wybitnego polskiego artysty Józefa Wilkonia pt. "Konie w pędzie? Coś przybędzie."
Ekspozycja będzie czynna całe wakacje do 8 września br. Wystawie towarzyszy piękny katalog oraz plakat i karty pocztowe z obrazami, plakaty z okazji 25-lecia galerii (które zaprojektowali wybitni artyści: E. Stasys i A. Fogtt, katalog jubileuszowy galerii).

Gratulujemy wspaniałego jubileuszu – Galeria Sztuki Wirydarz na trwałe wpisała się w lubelski i polski pejzaż kultury i sztuki.
Do zobaczenia wieczorem :-)

Zabytkowe budynki nie mają wielu amatorów. W powszechnym przekonaniu strach się za to brać, bo wszystko może stać się źr...
27/06/2024

Zabytkowe budynki nie mają wielu amatorów. W powszechnym przekonaniu strach się za to brać, bo wszystko może stać się źródłem problemu. A ten w dodatku był ogromny: ponad tysiąc metrów zabudowy, rozległe, wysokie strychy i piwnice.

– Być może zawiniły dwa lata covidu i życia w lekkim poczuciu odrealnienia, a może nasz strach, że gdy pandemia się skończy, wszystko wróci do nieznośnego tempa sprzed ery wirusa – zastanawia się Martyna Bunda, pisarka, dziennikarka, wieloletnia szefowa działu krajowego tygodnika Polityka.
– Kupiliśmy więc ten dom za górami, za lasami, we wsi, w której zatrzymuje się jeden autobus na dobę. Stare i grube na niemal metr ściany ciągle były mocne, ale dach częściowo się rozsypał, prąd dawno odcięto, kanalizacji nie było, okna powybijano, a wszystko, co drewniane i metalowe, wyniesiono na opał lub na złom. Ale zachowały się wejściowe wrota; spod warstw łuszczącej się farby wciąż wystawały metalowe okucia i skrzynkowy zamek, który pamiętał jeszcze rok 1864, gdy owe skrzydła po raz pierwszy otwarto.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym Salonie, wydaniu specjalnym Polityka. Tekst Martyna Be. Zdjęcia Aleksandra Buczkowska Przeździk/ budzik studio.com

27/06/2024
Po co stawiać nowe budynki, zwłaszcza jeśli nie nawiązują do lokalnej tradycji architektonicznej, skoro na swoją szansę ...
25/06/2024

Po co stawiać nowe budynki, zwłaszcza jeśli nie nawiązują do lokalnej tradycji architektonicznej, skoro na swoją szansę czekają te, które już istnieją, wtopione w zieleń od dziesiątków lat, nieszpecące krajobrazu. Do realizacji marzeń o ratowaniu starych domów namawiają nas w tym numerze trzy świetne pary. Odwagę, determinację i optymizm mają chyba zapisane w genach. I jeszcze odrobinę szaleństwa. Cóż innego pozwoliłoby im na zakup kompletnie zrujnowanego młyna, gorzelni czy siedliska?

Najpierw uwiodła ich zabytkowa tkanka, perspektywa odzyskania przestrzeni z historią i duszą. Potem zastanawiali się, jak urządzić wnętrza, by nie mieszkać w skansenie. Po drodze mierzyli się z różnymi wyzwaniami... Stare domy skrywają bowiem tajemnice, niechętnie dzielą się wspomnieniami i dopiero gdy je oswoimy, przywiązują do siebie silniej i silniej, dając nadzieję na wspaniały czas razem. Często wywołują lawinę zdarzeń, która potrafi bezlitośnie zmieść z bezpiecznych ścieżek życia. Próbujemy wtedy swoich sił w innych niż dotychczasowe zajęciach, oddajemy serce nowym pasjom, ciesząc się bliskością natury i jakby bardziej niż w mieście rozgwieżdżonym niebem. Bywa, że takie remonty uzależniają od towarzyszącej im adrenaliny, od satysfakcji przychodzącej, gdy dzieło jest już ukończone...

Od jutra nowy numer Salonu, zapraszamy :-)
Fot. Na okładce Michał Przeździk Buczkowski.

Po co stawiać nowe budynki, zwłaszcza jeśli nie nawiązują do lokalnej tradycji architektonicznej, skoro na swoją szansę ...
25/06/2024

Po co stawiać nowe budynki, zwłaszcza jeśli nie nawiązują do lokalnej tradycji architektonicznej, skoro na swoją szansę czekają te, które już istnieją, wtopione w zieleń od dziesiątków lat, nieszpecące krajobrazu. Do realizacji marzeń o ratowaniu starych domów namawiają nas w tym numerze trzy świetne pary. Odwagę, determinację i optymizm mają chyba zapisane w genach. I jeszcze odrobinę szaleństwa. Cóż innego pozwoliłoby im na zakup kompletnie zrujnowanego młyna, gorzelni czy siedliska?

Najpierw uwiodła ich zabytkowa tkanka, perspektywa odzyskania przestrzeni z historią i duszą. Potem zastanawiali się, jak urządzić wnętrza, by nie mieszkać w skansenie. Po drodze mierzyli się z różnymi wyzwaniami... Stare domy skrywają bowiem tajemnice, niechętnie dzielą się wspomnieniami i dopiero gdy je oswoimy, przywiązują do siebie silniej i silniej, dając nadzieję na wspaniały czas razem. Często wywołują lawinę zdarzeń, która potrafi bezlitośnie zmieść z bezpiecznych ścieżek życia. Próbujemy wtedy swoich sił w innych niż dotychczasowe zajęciach, oddajemy serce nowym pasjom, ciesząc się bliskością natury i jakby bardziej niż w mieście rozgwieżdżonym niebem. Bywa, że takie remonty uzależniają od towarzyszącej im adrenaliny, od satysfakcji przychodzącej, gdy dzieło jest już ukończone...

Od jutra nowy numer Salonu, zapraszamy :-)
Fot. Michał Przeździk Buczkowski.

22/06/2024

Tuż przed oddaniem "Salonu" na lato do druku przyznaliśmy po raz drugi Nagrodę Specjalną za projekt wnętrz użyteczności publicznej, w ramach 13. edycji Nagrody Architektonicznej Polityka.
Nasze najwyższe wyróżnienie otrzymał Grand Hotel Łódź, przywrócony do świetności w myśl zasady „modernizować, a nie balsamować”, którą popularyzujemy od pierwszego wydania. Kandydatom do nagrody przypominamy słowa architekta Robert Konieczny, wypowiedziane podczas gali: „Projektujcie tak, by was zapamiętano, nawet jeśli ominie was wygrana”.

Jeszcze raz gratulujemy wszystkim laureatom i dziękujemy za współpracę sponsorowi Nagrody Magazynu Salon – firmie Fox Dekorator.
Gala odbyła się w imponującym gmachu Muzeum Historii Polski, które niedawno uznane zostało za jedno z najpiękniejszych muzeów świata w międzynarodowym konkursie Prix Versailles. Autorami projektu muzeum są architekci z warszawskiej pracowni WXCA. Gratulacje :-)

10/06/2024

A tak świętowaliśmy, wręczając nagrody architektoniczne w minionym tygodniu.
Dziękujemy gościom za liczne przybycie i gratulujemy laureatom.

Od wczoraj w holu głównym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie można zobaczyć wystawę “Człowiek”. To projekt galeri...
07/06/2024

Od wczoraj w holu głównym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie można zobaczyć wystawę “Człowiek”. To projekt galerii sztuki współczesnej AOKZ z Łodzi, podejmujący dialog o ludzkiej kondycji. Zaprezentowane na ekspozycji prace Bartłomieja Radosza i Jarosława Borka odbierane wspólnie “budują” człowieka, podkreślając komplementarność jego psyche i physis.

Twórcy łódzkiej galerii AOKZ - Grzegorz Jarosz i Maciej Domarecki - nie tylko wprowadzają do budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie potężną dawkę sztuki, ale także - a może przede wszystkim - rozpoczynają dyskusję o człowieku.
AOKZ to inicjatywa, która powstała zgodnie z ideą, że sztuka powinna pobudzać do refleksji i wzbudzać emocje. Nie stroniąc od trudnych tematów, galeria edukuje, inspiruje i zachęca do
podejmowania dialogu.

Wystawa zrealizowana w biznesowym centrum stolicy zmusza do refleksji nad relacją biznesu i człowieka, stawiając pytania o rzeczywiste potrzeby ludzkie. Składa się na nią kilkanaście prac
dwóch młodych artystów: Bartłomieja Radosza i Jarosława Borka. Chociaż każdy z nich odnalazł swój język w innej formie sztuki - Radosz realizuje się w malarstwie, a Borek w rzeźbie - dla obu źródłem wszelkiej inspiracji jest właśnie człowiek.

- Twórczość obu artystów jest zupełnie różna, a przy tym niezwykle komplementarna, co staraliśmy się oddać na wystawie. Bartek Radosz skupia się na fizyczności i zewnętrznym
wyglądzie, a Jarek Borek w swoich rzeźbach porusza wątek psychiki i życia emocjonalnego. Psyche i physis nie mogą istnieć bez siebie, co chcieliśmy podkreślić, decydując się na taki dobór artystów - mówi Grzegorz Jarosz, współwłaściciel galerii AOKZ.

06/06/2024
Jeszcze raz gratulujemy laureatom Nagrody Specjalnej za projekt wnętrz użyteczności publicznej, przyznanej przez nasz ma...
05/06/2024

Jeszcze raz gratulujemy laureatom Nagrody Specjalnej za projekt wnętrz użyteczności publicznej, przyznanej przez nasz magazyn w ramach 13. edycji Nagrody Architektonicznej Polityki.

Zwycięzcą został Grand Hotel Łódź, któremu szefuje Angelika Ziemianin. W imieniu zespołu architektów Nagrodę odebrali Grażyna Grzybek i Dariusz Maruszewski oraz inwestor Wiesław Likus.

Wśród finalistów znalazł się również projekt Galerii 1 Piętro w Warszawie, autorstwa MIXD, reprezentowany na scenie przez Annę Kosecką, Igora Demutha, Piotra Kalinowskiego i Michała Wernera oraz Annę Golkę, dyrektorkę Departamentu Zarządzania Nieruchomościami ING Banku.

Marcin Gierbienis z pracowni Gierbienis + Poklewski odebrał dyplom za projekt budynku edukacyjnego w Leśnym Ogrodzie Botanicznym Marszewo w Gdyni.

Werdykt został podjęty w składzie: Łukasz Błoński/ Fox Dekorator; Maciej Franta; Anna Lorens; Mirosław Nizio; Jakub Szczęsny; Maria Tyniec, Mikołaj Wierszyłłowski oraz Małgorzata Tomczyk.

Gala, prowadzona przez Małgorzata Tomczyk i Robert Konieczny, odbyła się wczoraj wieczorem w imponującym nowym gmachu Muzeum Historii Polski w Warszawie.

Sponsorem Nagrody Specjalnej Magazynu Salon jest Fox Dekorator.

Fot. Teodor Klepczyński/ Polityka.

Brawa dla wszystkich finalistów Nagrody Specjalnej Magazynu Salon Polityka.
05/06/2024

Brawa dla wszystkich finalistów Nagrody Specjalnej Magazynu Salon Polityka.

– "Grand” wspominam zawsze z rozrzewnieniem. Przed remontem na przestrzeni trzech dekad spałem w nim raptem kilka razy i...
05/06/2024

– "Grand” wspominam zawsze z rozrzewnieniem. Przed remontem na przestrzeni trzech dekad spałem w nim raptem kilka razy i zawsze miałem poczucie, że obcuję z ważnym kawałkiem historii nie tylko dla Łodzi, ale i dla całej Polski – pisze w numerze na czerwiec Jakub Szczęsny, jeden z jurorów Nagrody Specjalnej Magazynu Salon, którą wczoraj przyznaliśmy po raz drugi, w ramach 13. edycji Nagrody Architektonicznej Polityki.

Zwyciężył ekskluzywny, ale nie bombastyczny Grand Hotel w Łodzi. Po pięciu latach remontu powrócił w pełnej krasie dzięki inwestycji nowego właściciela – Holdingu Liwa braci Likusów oraz dzięki świetnemu projektowi Grażyny Grzybek oraz Dariusza Maryszewskiego. Gratulujemy!

Doceniliśmy wszystko to, co składa się na definicję pojęcia
„premium”: szacunek dla tradycji bez stawania się jej zakładnikiem i potraktowanie jej jako punktu wyjścia do twórczej
interpretacji oraz pietyzm i cierpliwość wszystkich zaangażowanych w pracę nad zabytkową tkanką.

Sponsorem Nagrody Specjalnej Magazynu Salon jest firma Fox Dekorator.

04/06/2024

Nagrody Architektoniczne POLITYKI

– Od najlepszych wnętrz oczekuję, żeby były nie tylko estetyczne i funkcjonalne, ale również miały wartość narracyjną – ...
25/04/2024

– Od najlepszych wnętrz oczekuję, żeby były nie tylko estetyczne i funkcjonalne, ale również miały wartość narracyjną – mówi architekt Mirosław Nizio, jeden z jurorów Nagrody Specjalnej magazynu Salon, przyznawanej w ramach Nagrody Architektonicznej tygodnika Polityka, za projekt wnętrza użyteczności publicznej. – Dobry projekt opowiada unikalną historię – to dla mnie kluczowy element w architekturze. Analizując kontekst miejsca, osobiste doświadczenia i potrzeby użytkowników przestrzeni, jako architekci mamy niepowtarzalną szansę tworzyć nowe warstwy znaczeniowe. Dzięki temu przestrzeń zaczyna działać na emocje, powstają miejsca nieobojętne.

Tego najlepszego wnętrza, zrealizowanego w 2023 r., szukaliśmy wczoraj w składzie: architekt Anna Lorens, Magdalena Kroczak, kierownik ds. marketingu Fox Dekorator, sponsora nagrody, Małgorzata Tomczyk, redaktor prowadząca "Salon", architekt Maria Tyniec, architekt Maciej Franta, architekt Mirosław Nizio, architekt Jakub Szczęsny i architekt Mikołaj Wierszyłłowski.

Zwycięzcę poznamy już w czerwcu podczas uroczystej gali w Warszawie. Obrady Jury odbyły się w restauracji @ Klonn serdecznie dziękujemy za ciepłe przyjęcie.
Fot. J. Kucharczyk.

Od jutra w obiegu. Zapraszamy do Art Salonu :-)
23/04/2024

Od jutra w obiegu. Zapraszamy do Art Salonu :-)

🎯 Złodzieje rowerów
🎯 Seks na wsi
🎯 Kobiety Trumpa
🎯 Misja Podolskiego
🎯 Epidemia autyzmu
🎯 Co się stało z Boeingiem
🎯 Ukryte sensacje komisji śledczych
🎯 Bitwa na flagi
🎯 Z jak Zendaya

A do tego 🖼 Art SALON i 🇪🇺 20 lat w Unii!

Nowe, podwójne wydanie POLITYKI ma majówkę już na Polityka.pl! Od jutra w kioskach. Sprawdź, co przygotowaliśmy: polityka.pl/tygodnikpolityka/wbiezacymnumerze

Art Salon wespół z  na majówkę już 24 kwietnia w obiegu. Będzie o sztuce wpisywanej w krajobraz, o tworzeniu blisko natu...
20/04/2024

Art Salon wespół z na majówkę już 24 kwietnia w obiegu. Będzie o sztuce wpisywanej w krajobraz, o tworzeniu blisko natury, o wzorach z niej zaczerpniętych. Ale też o sztuce prowadzenia galerii sztuki i projektowania z szacunkiem do przyrody. Fantastyczne zdjęcia - zapraszamy do galerii pod gołym niebem, do ogrodów piękna i do miast z zadziwiającymi instalacjami artystycznymi. Numer pełen ciekawych wywiadów, m.in. z prof. , z szefową - , z ambasadorami polskiego designu w świecie / oraz z@oskarzieta. O swoich pomysłach na działania artystyczne w naturze opowiadają , , , i .
Czekamy w podekscytowaniu. Fot. thank you!

Położone na południu Portugalii Algarve miało być dla Jolanty i Mariusza kilkutygodniowym schronieniem przed pandemią. W...
18/04/2024

Położone na południu Portugalii Algarve miało być dla Jolanty i Mariusza kilkutygodniowym schronieniem przed pandemią. Wybrali je dla przywileju życia w najcieplejszym miejscu kontynentalnej Europy. Spacery klifami wzdłuż oceanu zaskakująco dobrze zapisały się na mapie ich przeżyć i przywiązań. Nie zwlekali z powrotem po więcej.

Pół roku później Jolanta obejrzała ponad 50 wybranych przez internet nieruchomości na sprzedaż w tym regionie Portugalii. Studiowanie ofert sprawiało jej przyjemność. Doskonale pamięta swój stan fascynacji i chęć zagnieżdżenia się w tej krainie ciepła, pełnej soczystych pomarańczy. Sporo w życiu podróżowała i mieszkała w wielu krajach. Na tym tle Algarve wydaje się jej jedną z najbardziej folklorystycznych krain południa Starego Kontynentu. Tłoczne i komercyjne w trzech największych miastach wybrzeża, pozostaje leniwe i dzikie poza nimi, zwłaszcza zimą. Ponad pięć wieków arabskiego oddziaływania odcisnęło piętno na architekturze i wyglądzie miejscowości. Szczególnie ciekawe są te o rodowodzie rybackim, do których nikt nie zapuszczał się jeszcze kilkadziesiąt lat temu.

Cała historia oswajania domu w Algarve przez parę warszawiaków w aktualnym Salonie.
Tekst Małgorzata Tomczyk. Zdjęcia Jacek Jerzy Kucharczyk Portfolio oraz archiwum prywatne gospodarzy domu.

Historie zakochiwania się w Portugalii są różne, wiele je jednak łączy. Pogoda, krajobrazy, ludzie to wątki powtarzające...
16/04/2024

Historie zakochiwania się w Portugalii są różne, wiele je jednak łączy. Pogoda, krajobrazy, ludzie to wątki powtarzające się najczęściej. I spokój – w dzisiejszych czasach bezcenny.

Podczas przyglądania się nieruchomości na sprzedaż w Portugalii ważne jest sprawdzenie jej stanu technicznego, a zwłaszcza systemu ogrzewania. Portugalię kojarzymy zwykle z upalnym latem. O zimie nie myślimy. Tymczasem ta pora roku, choć zdecydowanie łagodniejsza niż w Polsce, bywa poważnym wyzwaniem. Wiele portugalskich domów, zwłaszcza starszych, jest na zimę przygotowanych źle. Nie mają żadnego ogrzewania, co od listopada do marca powoduje spory dyskomfort, a ponadto generuje zawilgocenia i zagrzybienia.
"Przy okazji remontu zakupionego domu sprowadziliśmy z Polski okna trzyszybowe, w Portugalii praktycznie nieznane. Co dziwi, bo problemem tutejszych nieruchomości są właśnie nieszczelne okna, a także brak zewnętrznego ocieplenia. Zimą w Portugalii temperatura na dworze jest przyjemna, za to w domach można zmarznąć. My zainwestowaliśmy w pompę ciepła i ogrzewanie podłogowe. To była dobra decyzja. Bo nawet jeśli na południowym wybrzeżu temperatury zimą są łagodne, wilgoci znad oceanu jest dużo, a opady bywają gwałtowne. Do tego dochodzi problem złego odprowadzenia wody z wielu budynków" – powiedział nam Sławomir Deleżuch.
Portugalię odwiedzał wraz z rodziną regularnie od 2004 roku. Od prawie ośmiu lat mieszkają w Carvoeiro, miejscowości na południowym wybrzeżu: – Zawsze nas ciągnęło specyficzne, wręcz niewytłumaczalne poczucie, że tu przynależymy. Najpierw były letnie wakacje, potem także jesienne, zimowe. Stwierdziliśmy, że albo przenosimy się teraz, zanim dzieci wejdą na dobre w okres szkolny, albo dopiero na emeryturze. Wybraliśmy opcję pierwszą i nie żałujemy.

Więcej historii Polaków, którzy zamieszkali w Algarve, przeczytacie w najnowszym Salonie. Znajdziecie tam też kontakty do sprawdzonych przez bohaterów naszego reportażu agentów nieruchomości.

Fundacja Rajmunda Ziemskiego - Ziemski Art i ASP w Warszawie zapraszają na wernisaż wystawy "System Wczesnego Ostrzegani...
12/04/2024

Fundacja Rajmunda Ziemskiego - Ziemski Art i ASP w Warszawie zapraszają na wernisaż wystawy "System Wczesnego Ostrzegania".

Piątek, 19 kwietnia, godz. 18.00
Pałac Czapskich ASP w Warszawie

Punktem wyjścia ekspozycji są obrazy Rajmunda Ziemskiego, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli powojennego malarstwa polskiego, zestawione z pracami współcześnie tworzących artystek i artystów z Polski i zagranicy: Matthiasa Graffa, Joanny Rajkowskiej, Anny Siekierskiej, Bartka Zalewskiego, Weroniki Zalewskiej i Zoe (Małgorzaty Gurowskiej i Agaty Szydłowskiej). Wszystkie prace łączy niepokój twórców o przyszłość ziemi, natury i człowieka. Kuratorką ekspozycji jest Diana Lelonek we współpracy z Joanną Kanią.
Wystawa w Warszawie potrwa do 26 maja.

Piszemy o tym wydarzeniu w Art Salonie, który ukaże się wraz Polityka 24 kwietnia.

„Mówiąc o ceramice, myślę o tworzywie zrodzonym z ognia i ziemi. W tym stwierdzeniu zamykam nie tylko uproszczony proces...
11/04/2024

„Mówiąc o ceramice, myślę o tworzywie zrodzonym z ognia i ziemi. W tym stwierdzeniu zamykam nie tylko uproszczony proces pozyskiwania form ceramiki, ale i pewną analogię do prawiecznego procesu tworzenia się skał skorupy Ziemi. W tym sensie ceramika jest dla mnie tworzywem najstarszym i najbardziej pierwotnym” – wyznaje Irena Lipska-Zworska (ur. 1931). Twórczość nestorki polskiej ceramiki unikatowej, artystki i pedagożki przez dekady związanej z wrocławską ASP stanowi wyraz zachwytu nad pełnymi harmonii formami, które wpisują się w nurt klasyczny w ceramice artystycznej.
Będziemy je podziwiać już od poniedziałku w Fine Art Gallery we Wrocławiu. Polecamy!

Adres

Ochota

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy SALON umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do SALON:

Widea

Udostępnij

Kategoria

O nas

"SALON" to nowe wydanie specjalne tygodnika "Polityka", poświęcone architekturze, wnętrzom, wzornictwu i sztuce – traktowanym jako nierozerwalna całość. Intrygujące, artystyczne zdjęcia łączymy z interesującym słowem. Naszą mocną stroną są obszerne reportaże, publicystyka, felietony i wywiady. Drążymy sens projektowania, wyjaśniamy motywacje i zamierzenia architektów, wizje artystów. Opisujemy historie i emocje związane z powstawaniem domów i budynków użyteczności publicznej.

Najbliższe firmy medialne


Inne Magazyn w Ochota

Pokaż Wszystkie

Może Ci się spodobać