30/04/2024
No cóż, dłużej "ukrywać się" nie da.... :) "Riese. Krzyk cierpienia w głuszy". W ubiegłym tygodniu, nota bene w przeddzień moich urodzin, odebrałem z In Postu dwie paczki. W jednej był pierwszy egzemplarz książki Agnieszka Dobkiewicz - "Pożydowskie. Niewygodna pamięć", w drugiej paczce moja książka - "Riese. Krzyk cierpienia w głuszy". Dwa małe święta jednego dnia! I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie? Aga bardziej się cieszy z mojej, ja z Agi, bo uważam, że to najważniejsza z jej książek. Lektura i jednej i drugiej skłania natomiast do refleksji, że najważniejszą dla człowieka wartością, powinna być tolerancja. Nie ma ważniejszej. No może oprócz miłości... Agnieszko :)
Wiele, wiele podziękowań za pomoc, m.in. dla Głuszycy Roman Głód, prezes Zdzisław Łazanowski z Podziemne Miasto Osówka, wspaniałe pracowniczki Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy - Anna Rytko, Aneta Małek i Leokadia Lewandowska, a także Bartosz Rdułtowski i Katarzyna Rdułtowska. Więcej osób, do których kieruję ciepłe słowa, już w książce :)
"Riese. Krzyk cierpienia w głuszy" jest do nabycia w Wydawnictwo Technol i w Informacji Turystycznej w Świdnicy.
Tajemnice kompleksu Riese, wykuwanego w Górach Sowich podczas II wojny światowej wciąż budzą emocje i dociekania. - Nie o tym jest ta książka - mówi Andrzej Dobkiewicz, świdnicki dziennikarz, redaktor naczelny Świdnickiego Portalu Historycznego. - W "Krzyku cierpienia w głuszy" głos maj....