Gazeta Śremska

Gazeta Śremska Dwumiesięcznik społeczno-kulturalno-historyczny z 30 letnią tradycją, wydawany przez Muzeum Śremskie.
(1)

W tym roku, w kolejnych numerach "Gazety Śremskiej" możecie Państwo czytać felietony Olgi Rudnickiej, śremianki, znanej ...
03/09/2024

W tym roku, w kolejnych numerach "Gazety Śremskiej" możecie Państwo czytać felietony Olgi Rudnickiej, śremianki, znanej i chętnie czytanej autorki kilkunastu książek kryminalnych. "Okiem kota Filantropa" to seria zabawnych i jakże aktualnych historyjek z życia rodziny Altruińskich. Zapraszamy do lektury :)

W tym tygodniu ukaże się wrześniowo- październikowy numer "Gazety Śremskiej", ale  jeszcze dziś opowiadanie Adama Mrozka...
02/09/2024

W tym tygodniu ukaże się wrześniowo- październikowy numer "Gazety Śremskiej", ale jeszcze dziś opowiadanie Adama Mrozka z wakacyjnego numeru. W tym roku w kolejnych numerach drukujemy opowiadania śremianina, polonisty, Adama Mrozka, znanego już z wcześniejszych tekstów drukowanych na łąmach gazety. To krótkie, zaskakujące pointą shorty, zilustrowane przez Tomka Mazurczaka.
Polecamy!

W ostatnim numerze "Gazety Śremskiej" ważne słowa nauczycielki śremskiego Liceum Ekonomicznego, Katarzyny Grzegorczyk, k...
19/08/2024

W ostatnim numerze "Gazety Śremskiej" ważne słowa nauczycielki śremskiego Liceum Ekonomicznego, Katarzyny Grzegorczyk, która od wielu lat publikuje na naszych łamach teksty i przemyślenia dotyczące szkoły, uczniów, nauczania, szkolnych i domowych relacji...
Zadaje trudne pytania, na które niełatwo znaleźć odpowiedź.
Warto przeczytać. Warto się zastanowić. Może uda się znaleźć odpowiedź.

W wakacyjnym numerze "Gazety Śremskiej" wywiad Adama Lewandowskiego z Aresem Chadzinikolau. Ciekawy.To pierwszy z serii ...
09/08/2024

W wakacyjnym numerze "Gazety Śremskiej" wywiad Adama Lewandowskiego z Aresem Chadzinikolau. Ciekawy.
To pierwszy z serii wywiadów z poetami, pisarzami, ciekawymi ludźmi, które będziecie mogli czytać w kolejnych numerach "Gazety Śremskiej"

Historia jednej fotografii...To krótka, ale ciekawa historia jednej z wielu fotografii wykonanych przez Piotra Pieczykol...
06/08/2024

Historia jednej fotografii...
To krótka, ale ciekawa historia jednej z wielu fotografii wykonanych przez Piotra Pieczykolana.
Przeczytajcie w ostatnim numerze "Gazety Śremskiej".

Przedweekendowa ciekawostka z ostatniego numeru GŚ.  W cyklu "Rzeczy minione", tym razem historia kultowej peerelowskiej...
19/07/2024

Przedweekendowa ciekawostka z ostatniego numeru GŚ. W cyklu "Rzeczy minione", tym razem historia kultowej peerelowskiej konserwy, nieodłącznej towarzyszki biwaków, obozów, rejsów i plenerowych posiłków. Pamiętacie jeszcze? Jedliście?

Dziś kolejny ciekawy tekst z ostatniego numeru "Gazety Śremskiej'. Tym razem krótki artykuł "Ksiądz Jan Kajetańczyk" z c...
18/07/2024

Dziś kolejny ciekawy tekst z ostatniego numeru "Gazety Śremskiej'. Tym razem krótki artykuł "Ksiądz Jan Kajetańczyk" z cyklu "Patroni naszych ulic".
W cyklu, który na łamach Gazety gości od ubiegłego roku , przedstawiliśmy do tej pory sylwetki: Floriana Dąbrowskiego, Antoniego Rzadkiego, Władysława Adamskiego, Heliodora Święcickiego, Floriana Marciniaka, Pawła Edmunda Strzeleckiego.
Warto wiedzieć, kim jest patron naszej ulicy! I kim są patroni ulic, którymi chodzimy!

Kolejny ciekawy artykuł z najnowszego numeru "Gazety Śremskiej". Sebastian Ignasiak w tekście z cyklu "Z dziejów śremski...
12/07/2024

Kolejny ciekawy artykuł z najnowszego numeru "Gazety Śremskiej". Sebastian Ignasiak w tekście z cyklu "Z dziejów śremskich organizacji" pisze o Młodych Polkach.

W najnowszym numerze "Gazety Śremskiej"  ciekawy artykuł Adama Podsiadłego-  "Było boisko jest handlowisko" . To mało zn...
10/07/2024

W najnowszym numerze "Gazety Śremskiej" ciekawy artykuł Adama Podsiadłego- "Było boisko jest handlowisko" . To mało znana historia pierwszego śremskiego boiska sportowego, otwartego w 1922 roku.

Lipcowo- sierpniowy numer "Gazety Śremskiej" już w sprzedaży. W środku jak zwykle wiele ciekawych artykułów. Polecamy si...
08/07/2024

Lipcowo- sierpniowy numer "Gazety Śremskiej" już w sprzedaży. W środku jak zwykle wiele ciekawych artykułów. Polecamy się do czytania 🌞

W najnowszym numerze, Bartosz Klimczuk w swoim tekście "Japończyk- jeszcze człowiek, czy już maszyna ?", przygląda się J...
07/06/2024

W najnowszym numerze, Bartosz Klimczuk w swoim tekście "Japończyk- jeszcze człowiek, czy już maszyna ?", przygląda się Japończykom i Japonii. Czytaliście? Jeśli nie to przeczytajcie :)

W majowo- czerwcowym numerze "Gazety Śremskiej"kolejny, trzeci już w tym roku  "short" fantasy, którego autorem jest Ada...
04/06/2024

W majowo- czerwcowym numerze "Gazety
Śremskiej"kolejny, trzeci już w tym roku "short" fantasy, którego autorem jest Adam Mrozek. Rysunek Tomasz Mazurczak.

W ostatnim numerze "Gazety Śremskiej"  zamieściliśmy tekst Tomasza Szymańskiego o Antonim Trepińskim. To nieco zapomnian...
24/05/2024

W ostatnim numerze "Gazety Śremskiej" zamieściliśmy tekst Tomasza Szymańskiego o Antonim Trepińskim. To nieco zapomniana postać, warto przeczytać.
A jako bonus, pierwszy fragment broszury wydanej w 1925 roku, "Śrem ongi i dziś" , której jest autorem.

19 maja o godz.16 w Muzeum Śremskim odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Wojciecha Fornalika, zmarłego dwa lata temu...
17/05/2024

19 maja o godz.16 w Muzeum Śremskim odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Wojciecha Fornalika, zmarłego dwa lata temu założyciela i wieloletniego prezesa firmy DEFOR. To może być dla większości z Państwa niespodzianka, ale fotografia była wielką Jego pasją . Zapraszamy serdecznie.
A w najnowszym numerze Gazety , z tej okazji znalazły się teksty , napisane przez jego przyjaciół , dzięki którym możemy nieco lepiej Go poznać.

Majowo- czerwcowa "Gazeta Śremska" już w sprzedaży, a co w środku? Same ciekawe rzeczy. Zresztą sami zobaczcie.Pięknego ...
17/05/2024

Majowo- czerwcowa "Gazeta Śremska" już w sprzedaży, a co w środku? Same ciekawe rzeczy. Zresztą sami zobaczcie.
Pięknego dnia 🌞

Majowo- czerwcowy numer "Gazety Śremskiej" już w sprzedaży.W środku jak zwykle mnóstwo ciekawych artykułów.Polecamy się ...
09/05/2024

Majowo- czerwcowy numer "Gazety Śremskiej" już w sprzedaży.
W środku jak zwykle mnóstwo ciekawych artykułów.
Polecamy się do czytania.
Na okładce fotografia autorstwa zmarłego w 2022 roku założyciela i wieloletniego prezesa firmy "Defor" Wojciecha Fornalika, którego pasją była fotografia.

W najnowszym numerze   znalazł się między innymi ciekawy i bardzo na czasie  tekst Krzysztofa Grzesiaka o  konflikcie pa...
21/03/2024

W najnowszym numerze znalazł się między innymi ciekawy i bardzo na czasie tekst Krzysztofa Grzesiaka o konflikcie palestyńsko- izraelskim. Polecamy!

W najnowszym numerze "Gazety Śremskiej", do tekstu  o wystawie szklanych negatywów Jana Idaszewskiego wkradł się błąd, z...
13/03/2024

W najnowszym numerze "Gazety Śremskiej", do tekstu o wystawie szklanych negatywów Jana Idaszewskiego wkradł się błąd, za który bardzo przepraszamy.
Kolekcję szklanych negatywów Jana Idaszewskiego, Muzeum Śremskie otrzymało od Marii Idaszewskiej, siostry JANA IDASZEWSKIEGO, a nie jak mylnie napisano w tekście - Józefa Idaszewskiego.

Ukazał się już nowy numer "Gazety Śremskiej". Polecamy się do czytania :)Na okładce fotografia autorstwa Łukasza Pietrza...
13/03/2024

Ukazał się już nowy numer "Gazety Śremskiej". Polecamy się do czytania :)
Na okładce fotografia autorstwa Łukasza Pietrzaka

Dzisiaj Walentynki. Z tej okazji publikujemy tekst , który ukazał się w numerze 1/2 "Gazety Śremskiej". Pięknego dnia i ...
14/02/2024

Dzisiaj Walentynki. Z tej okazji publikujemy tekst , który ukazał się w numerze 1/2 "Gazety Śremskiej". Pięknego dnia i miłej lektury

11/02/2024

To było bardzo udane spotkanie. Gościem ,,Gazety Śremskiej" był Krzysztof Grzesiak.

Pierwszy tegoroczny numer "Gazety Śremskiej" już w sprzedaży. Fotografia na okładce Piotr Szalony
11/01/2024

Pierwszy tegoroczny numer "Gazety Śremskiej" już w sprzedaży.
Fotografia na okładce Piotr Szalony

To bardzo miłe,czytać takie komentarze.
12/12/2023

To bardzo miłe,czytać takie komentarze.

TAK POWINNO TO WYGLĄDAĆ

Regionalne czasopisma przekazują cenną wiedzę historyczną. Jednak te spośród nich, które zainteresują mieszkańców również innych regionów, uważam za szczególnie wartościowe. W moje ręce trafiła „Gazeta Śremska”. To dwumiesięcznik wydawany przez Muzeum Śremskie - pismo o bardzo ciekawej zawartości merytorycznej (właśnie czytam), a do tego ma jeszcze kilka cech, które je wyróżnia.
🔸 Format – zbliżony do C5. Bardzo wygodny w czytaniu.
🔸 Kartonowa oprawa nadaje czasopismu sztywność i ułatwia przechowywanie w bibliotece.
🔸 Kolorowa okładka – oryginalne, nie przekombinowane zdjęcia.
🔸 Zwróciłem uwagę na fotografie Piotra Pieczykolana. Mają bardzo interesujący klimat, jakaś magiczna siła powoduje, że chce się w nie wpatrywać.

Zapraszamy do zabawy.Kto wie gdzie to jest? I co to jest?Dobrego dnia🌞
05/12/2023

Zapraszamy do zabawy.
Kto wie gdzie to jest? I co to jest?
Dobrego dnia🌞

Ostatni tegoroczny numer Gazety Śremskiej od 10 listopada jest już w sprzedaży.Polecamy do czytania :)Fotografia na okła...
21/11/2023

Ostatni tegoroczny numer Gazety Śremskiej od 10 listopada jest już w sprzedaży.
Polecamy do czytania :)
Fotografia na okładce- Marcin Piętka

Dziś pogrzeb profesora Tadeusza Malińskiego, naukowca, wielkiego przyjaciela Śremu. Wspomnienie o nim, napisała do najno...
06/11/2023

Dziś pogrzeb profesora Tadeusza Malińskiego, naukowca, wielkiego przyjaciela Śremu. Wspomnienie o nim, napisała do najnowszego numeru Gazety Śremskiej, Barbara Siwińska.
Numer 11/12 Gazety Śremskiej, w sprzedaży będzie dostępny od 13 listopada.

20 września miała premierę książka Kaliny Błażejowskiej "Bezduszni", która wydało Wydawnictwo CzarneTo ważna książka, ró...
27/09/2023

20 września miała premierę książka Kaliny Błażejowskiej "Bezduszni", która wydało Wydawnictwo Czarne
To ważna książka, również dla Śremu.
"Na przykładzie trzech miejsc- dziecięcej kliniki psychiatrycznej w Lublińcu, zakładu psychiatrycznego w Gostyninie i domu opieki w Śremie- Kalina Błażejowska opisuje wszystkie kategorie ofiar. Niepełnosprawne dzieci,chorych psychicznie dorosłych i niesamodzielnych starszych- tych , których niemieccy lekarze uznali za "bezduszne istoty", wiodące "życie niewarte życia". Odkrywa przy tym nieznane dokumenty, ustala wstrząsające szczegóły, znajduje naocznych świadków i bliskich zabitych- wszystko, by przywrócić pamięć o zagładzie, która została pominięta w powojennych rachunkach krzywd".
Warto w tym miejscu przypomnieć, że tym tematem zajmował się już parę lat temu Adam Podsiadły. Artykuł na ten temat, jego autorstwa zamieściliśmy w numerze 11/12/2014 Gazety Śremskiej.
Warto przeczytać. Warto wiedzieć. Trzeba pamiętać

W najnowszym numerze między innymi:Tomasz SZYMAŃSKIZapomniany bohater – Wacław AdamskiSpacerując po Śremie natknąć się m...
07/09/2023

W najnowszym numerze między innymi:
Tomasz SZYMAŃSKI
Zapomniany bohater – Wacław Adamski
Spacerując po Śremie natknąć się można na ulicę Wacława Adamskiego. Niewiele jednak osób wie kim był, a szkoda, ponieważ zasłużył na pamięć. Wacław Adamski urodził się w Zbrudzewie, w rodzinie chłopskiej w 1914 roku. Szczęśliwe dzieciństwo spędzane wraz z siostrą Marysią przerwały wydarzenia związane z I wojną światową. Ojciec Antoni zostaje powołany do odbycia służby w armii pruskiej. W 1916 roku bierze udział w ciężkich walkach we Francji, najpierw przychodzi tragiczna informacja o jego zaginięciu, a następnie o śmierci. Matka, Maria Adamska z domu Bartkowiak, postanawia sprzedać małe gospodarstwo i przenieść się do Śremu. Wiedziała, że przyszłość dzieciom zapewnić może tylko edukacja, sama ciężko pracowała, zasoby ze sprzedaży gospodarstwa szybko się wyczerpały, ale zarówno syn jak i córka otrzymali możliwość pobierania nauki. Adamski ukończył szkołę powszechną w Zbrudzewie, a następnie uczęszczał do Gimnazjum w Śremie. Działał aktywnie w szkolnej drużynie harcerskiej im. Przemysława, grał w gimnazjalnej, harcerskiej orkiestrze na trąbce. Krążą opowieści, jak tuż przed wojną wraz ze swoim przyjacielem Marianem Zielińskim, każdy po swojej stronie Warty grali wieczorny capstrzyk, który niósł się na cały Śrem. Był też jednym ze współtwórców żeglarskiego zastępu harcerskiego „Rekiny”, a później drużyny żeglarskiej im. Jana z Kolna. Wraz z kolegami – harcerzami zbudowali żaglówkę, brali też udział w spływach kajakowych, obozach harcerskich, przeglądach orkiestr itd. Adamski zyskał sympatię, pełnił w harcerstwie funkcję drużynowego. Po ukończeniu gimnazjum i zdaniu egzaminu dojrzałości, rozpoczął pracę zawodową w Starostwie Śremskim, w wydziale budownictwa. Został kreślarzem i aby podnieść umiejętności, zaocznie uczył się w szkole budowlanej. Po rozpoczęciu działań wojennych i wkroczeniu Niemców do Śremu, kontynuował pracę na polecenie okupantów. Początek wojny to również pierwsze próby budowy konspiracji. Wraz z kolegami tworzy organizację „Armia Narodowa”. Początkowo skupiają się na sprawach organizacyjnych, tworzą struktury także w Psarskim, Książu, Dolsku oraz w Mosinie, prowadzą nasłuch radiowy, kolportują biuletyny informacyjne w celu podtrzymania społeczeństwa na duchu. Tworzą też plany ewentualnego odbicia z rąk niemieckich koszar, dworca kolejowego, więzienia i innych strategicznych obiektów. Wkrótce nawiązują współpracę z NOB – Narodową Organizacją Bojową, wstępują w jej szeregi, zasilając wielkopolskie struktury tej organizacji. Wacław Adamski należy do ścisłego kierownictwa tego ruchu na terenie powiatu, werbuje nowych członków. Działają w tak zwanych „piątkach”, które z założenia mają wiedzieć o sobie jak najmniej i kontaktować się jedynie poprzez przełożonych. Adamski jest jednym z nielicznych, którzy znają całą strukturę. Jako pracownik urzędu administracji niemieckiej ma dostęp do druków i pieczęci. Wraz ze swoją grupą tworzą fałszywe dokumenty, korzystając z oryginalnych pieczęci, pomagają w ten sposób osobom zagrożonym. W Dolsku działała komórka odpowiedzialna za przerzut ludzi z fałszywymi dokumentami do Generalnej Guberni. Kiedy Niemcy likwidują w Poznaniu część organizacji związanej z kolportażem podziemnej prasy, przywożenie gazet z Poznania, staje się bardzo ryzykowne. Wacław Adamski wraz z kolegą, Tadeuszem Misiakiem, wykradają z urzędu, w którym pracują powielacz, na którym drukują gazety na miejscu, a w zasadzie we wsi Psarskie, gdzie mieszka jeden z liderów tej grupy. W 1940 roku Adamski żeni się z Heleną Nagengast. W ich mieszkaniu często nocuje przyjeżdżający z Poznania Zenon Ciemniejewski, przełożony organizacji, odpowiedzialny za kilka powiatów w tym za Śrem, Kościan, Nowy Tomyśl, Wolsztyn. W jednym z listów Adamski wspomina, że człowiek ten pełen jest wzniosłych ideałów. Z tego też powodu podoba się jego żonie. Niestety, jak pisze dalej „staje się głównym winowajcą w mojej sprawie”. W sierpniu 1941 roku dochodzi do aresztowań. W ręce Gestapo wpadła niemal całą grupa związana z zarządem śremskiej konspiracji. Zaledwie kilku osobom udało się uniknąć aresztowania. Wacław Adamski niestety nie miał tyle szczęścia. Zdradził ich ten, któremu tak ufali. Zenon Ciemniejewski vel Czarny Alek, okazał się być agentem Gestapo. Początkowo Adamski przesłuchiwany jest przez Gestapo w Śremie, następnie w Domu Żołnierza w Poznaniu, po czym trafia do KL Posen Fort VII i w końcu wraz z kilkoma osobami wywieziony został do więzienia w Elblągu. Tam został osądzony i skazany na śmierć. Proces wyjazdowy Wyższego Sądu Krajowego w Poznaniu pod przewodnictwem dr Borcka, przewodniczącego senatu, oraz sędziów towarzyszących Radke oraz dr. Mohsa i oskarżyciela-prokuratora dr. Hackenberga trwał od 13 do 16 lipca 1942 roku. Po ogłoszeniu wyroku przewieziono go ponownie do Poznania, gdzie 22 sierpnia 1942 roku w Areszcie na ul. Młyńskiej wyrok wykonano poprzez zgilotynowanie. W ostatnim liście do rodziny, datowanym na 22 sierpnia 1942 roku Adamski napisał „Dzisiaj się wyspowiadałem i przyjąłem komunię świętą, ponieważ dzisiaj muszę rozstać się z tym światem. Rozstaję się z Wami i całą rodziną z prośbą o więcej modlitwy i mszę świętą za spokój mojej duszy, także moich szkolnych kolegów... Do dnia dzisiejszego nie udało się ustalić, co stało się z ciałami osób, które wtedy zabito. We wspomnieniach naukowca-zbrodniarza Hermanna Vossa znaleźć można zapiski na temat „Polskich bandytów”, których dostarczono do badań. Praktyką było używanie zwłok i szkieletów do eksperymentów pseudonaukowych lub popielenia w krematorium pracowni naukowej prof. Hermanna Vossa, który prowadził Instytut Anatomii na Uniwersytecie Rzeszy w Poznaniu i zajmował się handlem spreparowanymi częściami ciał i szkieletami pomordowanych. Po wojnie prof. Voss cieszył się w Niemczech wielkim uznaniem, był naukowcem i autorem książek z zakresu anatomii. Niewykluczone że do dnia dzisiejszego używane są jako pomoce naukowe, „wyprodukowane” przez niego czaszki i szkielety.
W lutym 1998 roku do ambasady RP w Austrii przyszedł list od kierownika Wydziału Biologii Archeologicznej i Antropologii Muzeum Historii Naturalnej w Wiedniu, w którym dr Maria Teschler-Nicola informuje o odnalezieniu dowodów zakupu z Uniwersytetu Rzeszy w Poznaniu 29 czaszek żydowskich, 15 polskich oraz 25 masek pośmiertnych i 4 popiersi. Czaszki zostały wycenione na 25 reichsmarek za sztukę.
W sierpniu 2017 roku pełna skruchy zjawiła się w Polsce Pani Marei Drassdo, nauczycielka literatury, której ojciec przechował dwie czaszki, otrzymane jako nagrody w czasie wojny, kiedy pracował i uczył się pod skrzydłami profesora Vossa w Poznaniu. Czaszki przywiozła prywatnym samochodem, w bagażniku, zapakowane w karton. Zasadne jest zatem zadanie sobie pytania, gdzie i ile jeszcze odnalezionych zostanie „podobnych pamiątek” oraz czy kiedyś uda się odzyskać i w należyty sposób pochować szczątki naszych bohaterów. Nowe metody badań nad DNA sprawiają, że są szanse na właściwą identyfikację osób.
Wacław Adamski został zamordowany mając zaledwie 28 lat. Nie ma grobu, przy którym pragnęła się pomodlić jego matka, i o który wciąż zabiegają jego krewni Trudno jednak ustalić gdzie znajdują się jego szczątki lub prochy. Odchodzą powoli ostatni ludzie, którzy Go pamiętają, dlatego bardzo ważne jest, abyśmy wiedzieli kim był, bo to właśnie tu, u nas i dla nas powinien być bohaterem i wzorem. Tak jak jego koledzy wraz z którymi stracił życie: Zbigniew Eichstaedt, Antoni Kaźmierski z Drzonku, Marian Kowalski z Brześnicy, Michał Tomaszewski z Psarskiego. Można by w tym miejscu przytoczyć jeszcze wiele nazwisk. Osób zamęczonych podczas wojny oraz takich, którym udało się przetrwać tamte trudne czasy. Warto o nich wszystkich pamiętać i szukać prawdy o nich.

Najnowszy numer Gazety Śremskiej od wczoraj w sprzedaży. Polecamy się do czytania.Dobrego dnia ! :)Na okładce fotografia...
05/09/2023

Najnowszy numer Gazety Śremskiej od wczoraj w sprzedaży. Polecamy się do czytania.
Dobrego dnia ! :)
Na okładce fotografia autorstwa Marcina Piętki.
Wiecie gdzie znajduje się ta budowla?

Nowy numer Gazety Śremskiej już w sprzedaży. Na okładce letnia fotografia autorstwa Barbary Jahns.  A w środku jak zwykl...
12/07/2023

Nowy numer Gazety Śremskiej już w sprzedaży. Na okładce letnia fotografia autorstwa Barbary Jahns. A w środku jak zwykle ciekawie. Zresztą mogą państwo sprawdzić sami. Polecamy się do czytania.

Adres

Ul . Mickiewicza 89
Srem
63-100

Telefon

+48612835938

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gazeta Śremska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Gazeta Śremska:

Udostępnij

Kategoria


Inne Gazety w Srem

Pokaż Wszystkie