19/12/2024
A miało być tak pięknie... pewnie racja lezy gdzieś pomiędzy, a już na pewno pomiedzy tymi pieniędzmi, a tymi pieniędzmi.
Tak czy siak idziemy do przodu i nikt na pole z motyką wychodzić nie chce. Aaaa ale co to znaczy pole, uprawa? Czy ktoś to jeszcze pamięta? Czy ktoś pamięta co znaczy słowo praca? A tymczasem warto patrzeć na obie strony medalu :)
https://www.facebook.com/GorniczaBrac/posts/pfbid0uzeoJf2ryFLzE4123SQejGam8kmqYwxdg4ojxDPTQjtfWhJnqiRrFSeKucBSt7Xql
ILE KOSZTUJE BATERIA DO SAMOCHODU ELEKTRYCZNEGO!
Prawdopodobnie najlepszy wpis jaki kiedykolwiek opublikowano na temat "zerowych emisji w necie". Zdecydowanie warto przeczytać do końca!
(Tłumaczone z języka angielskiego):
"Baterie nie tworzą energii elektrycznej – magazynują energię elektryczną wyprodukowaną gdzie indziej, zwłaszcza poprzez węgiel, uran, elektrownie napędzane naturalnie, czy generatory na napę. "Więc twierdzenie, że samochód elektryczny jest pojazdem zeroemisyjnym, wcale nie jest prawdą.
Ponieważ czterdzieści procent energii elektrycznej produkowanej w Stanach Zjednoczonych pochodzi z elektrowni węglowych, a więc czterdzieści procent samochodów elektrycznych znajdujących się na drodze jest napędzanym węglem.
Ale to nie wszystko. Ci, którzy cieszą się samochodami elektrycznymi i zieloną rewolucją, powinni przyjrzeć się bliżej akumulatorom, ale także wiatrakom i panelom słonecznym.
Typowy akumulator samochodowy elektryczny waży około 480kg. Zawiera 11 kilogramów litu, 27 kilo niklu,19 kilo manganu, 13 kilo funtów kobaltu, 90 kilo miedzi i 200 kilo aluminium, stali i plastiku. W środku znajduje się ponad 6000 pojedynczych ogniw litowojonowych. UFF
Aby zrobić każdą baterię BEV, musisz przetworzyć 11 000 kilo soli na lit, 13 000 kilo rudy na kobalt, 2 100 kilo żywicy na nikiel i 11 000 kilo rudy z miedzi. W sumie trzeba wykopać pół tony surowców na jeden akumulator. "
Największym problemem systemów fotowoltaicznych są środki chemiczne wykorzystywane do przekształcania krzemianu w żwir, a aby wytworzyć wystarczającą ilość czystego krzemu, należy poddać go kwasem solnym, kwasem siarkowym, fluorem, trichlorotanem i acetonem.
Ponadto potrzebny jest gal, arsenek, diselenid miedzi-indium-galu oraz tellurek kadmu, które są również wysoce toksyczne. Pył silikonowy stanowi zagrożenie dla pracowników, a płytki nie mogą być poddane recyklingowi.
Turbiny wiatrakowe to kolejny mit!. Przeciętny wiatrak waży 1 688 ton (odpowiednik wagi 23 domów) i zawiera 1300 ton betonu, 295 ton stali, 48 ton żelaza, 24 tony włókna szklanego oraz innych trudno zdobycznych metali, takich jak Neodym, Praseodym i Dysprozum. Każde z trzech ostrzy wiatraka waży od 10 do 35 ton i ma żywotność od 15 do 20 lat, po czym należy je wymienić. Do tego nie ma dziś jak ich przetworzyć i trzeba je zakopywać w ziemi."
Program „Going Green” może brzmieć jak utopijny ideał, ale jeśli spojrzycie na koszty powyżej i policzycie ile ton trzeba na jeden akumulator samochodowy, to czy chodzi tu o ekologię?
Nie jestem przeciwny górnictwu, pojazdów elektrycznych, energii wiatrowej czy słonecznej. Ale pokazuję rzeczywistość dzisiejszej sytuacji. Tylko czy kogoś jeszcze dziś ona obchodzi?"
JSW Zwiazki