03/06/2024
„Dwa małe wróbelki zażywały chłodu na drzewie oliwnym. Jeden usadowił się na wierzchołku drzewa, a drugi poniżej, w rozwidleniu konarów. Po pewnym czasie wróbelek, który siedział wysoko, powiedział, by przerwać ciszę po sjeście:
– Jakie piękne są te zielone listki!
Wróbel znajdujący się poniżej poczuł się sprowokowany. Odpowiedział szorstko:
– Ślepy jesteś? Nie widzisz, że są
białe?
Na to ten siedzący na górze, poirytowany, odrzekł:
– To ty jesteś ślepy! Liście są zielone!
A ten z dołu, z dziobem skierowanym ku górze:
– Są białe! Niczego nie rozumiesz, jesteś głupi!
Wróbelek z wierzchołka poczuł, że krew się w nim gotuje; nie namyślając się wiele, rzucił się na przeciwnika, aby dać mu nauczkę. Ten drugi nie poruszył się. Gdy znaleźli się blisko siebie, jeden naprzeciwko drugiego, z piórkami nastroszonymi z gniewu, zanim rozpoczęły bójkę, spojrzały jednocześnie w tym samym kierunku, ku górze.
Wróbelek, który przyleciał z góry, wydobył z gardziołka okrzyk zdumienia:
– Popatrz, popatrz, są białe! – Powiedział jednak do przyjaciela: –Podleć do góry, tam, gdzie ja siedziałem. – Pofrunęły na najwyższą gałąź i tym razem powiedziały chórem:
– Popatrz, są zielone!
(...)
Łatwo udowodnić, że wiele cierpień istot ludzkich, dużych i małych, jest spowodowanych niezrozumieniem. Zrozumienie jest przede wszystkim postawą umysłu, owocem woli, jednym z najbardziej znaczących przejawów «czynności kochania».
Najważniejszym obowiązkiem rodziców jest stworzenie we własnej rodzinie kultury wyrozumiałości. Relacje rodzinne nie mogą być głębokie i konstruktywne bez prawdziwej wyrozumiałości. Ludzie popełniają błędy wobec dzieci, współmałżonka i innych członków rodziny nie dlatego, że są źli. Po prostu nie zdobywają się na żaden wysiłek, by zrozumieć się wzajemnie. Są analfabetami serca. Potrzebna jest zmiana sposobu myślenia.
Normalnie uważa się, że gdy dwie osoby się nie zgadzają, jedna z nich ma na pewno rację, a druga nie. Tymczasem często obie mają rację, każda ze swego punktu widzenia.
Tak jak w tej historii o dwóch wróbelkach”.