Dziś w Interwencji dramat matki i jej sparaliżowanego syna. Pan Dariusz miał wypadek samochodowy. Cudem przeżył, ale jest niepełnosprawny i wymaga stałej opieki. Jest przy nim matka, ale rodzinie brakuje pieniędzy. Urzędnicy uznali, że emerytura matki oraz kawałek ziemi to za dużo by przyznać choremu człowiekowi zasiłek. Pracownicy pomocy społecznej mieli sugerować, żeby matka i chory syn podzielili dom. Wtedy zasiłek należałby się.
Tomaszem S. prokuratura zajmowała się 36 razy, ale ten człowiek nadal jest na wolności. Jego była panterka mówi, że zatruwa życie jej oraz ich wspólnego syna. Tomasz S. ma sądowy zakaz kontaktowania się z dzieckiem. I ten zakaz wiele razy już łamał. Toczy się także sprawa przeciwko niemu za znęcanie się nad matką, ale tymczasem nie ma na niego mocnych. Więcej w Interwencji!
Czują się oszukani przez dewelopera. Zapłacili za mieszkania, budynki powinny być dawno gotowe, ale ich nie ma. Na placach budów nic się nie dzieje. Rośnie natomiast grono osób, które nie wiedzą czy kiedykolwiek będą mogli zamieszkać w swoich wymarzonych mieszkaniach. Niektórzy nawet już zaczęli płacić kredyty., a deweloper milczy. Więcej w Interwencji!
Pani Urszula podarowała synowi dom. W akcie darowizny był zapis, że może w nim mieszkać do śmierci. Niestety dziś trudno tam żyć. Pani Urszula nie może korzystać z łazienki, pralki ani wychodzić na podwórze. Kobieta radzi sobie tylko dzięki wsparciu sąsiadów. Więcej w Interwencji!
Dziś w Interwencji emeryci, którzy wydali ponad 50 tysięcy na samochód, by wozić syna na rehabilitację. Syn pani Elżbiety i pana Krzysztofa jest niepełnosprawny od urodzenia. Wymaga stałej opieki. Samochodem kupionym w komisie rodzina miała jechać do sanatorium, ale auto zepsuło się. Okazało się, że ma sporo ukrytych wad. Właściciel autokomisu obiecał auto naprawić, ale to się nie udało, a potem przestał odbierać telefony!
Dziś w Interwencji historia skazanego na dożywocie za brutalne zabójstwo. Czy karę odsiaduje niewinny człowiek? Tak mówi on sam i tak twierdzą jego bliscy. Rafał Pacyna według sądu zamordował dwie osoby w Będzinie prawie 20 lat temu. Najpierw go skazano, potem uniewinniono, a w kolejnym procesie znów dostał dożywocie. Więcej w Polsacie!
Mieszkańcy jednej miejscowości na Warmii zauważyli dziwne plamy na rozlewisku. Woda w przydomowej studni zrobiła się brunatna, a na pompach pojawiła się tłusta maź. Mieszkańcy okolicy podejrzewają, że odpowiedzialny jest zakład przetwarzający odpady niebezpieczne. Zakład dostał zgodę na działanie, ale teraz samorządowcy się zastanawiają czy ta zgoda to był dobry pomysł. Więcej dzisiaj w Polsacie!
10 czerwca dom pani Marty na Lubelszczyźnie zniszczyła powódź. Strażacy ochotnicy ratowali dzieci, ale wyposażenia domu uratować się już nie dało Rodzina straciła wszystko. Przed kamerą Polsatu burmistrz obiecał mieszczanie socjalne dla rodziny, ale do dziś tego mieszkania nie ma. Więcej w Polsacie!
Dziś w Interwencji astronomiczne dopłaty za ogrzewanie. Mieszkańcy bloku należącego do gminy mają zapłacić nawet 20 tysięcy złotych!
Pobierał kolejne zaliczki i nie kończył rozpoczętych remontów – osoby poszkodowane przez Piotra Z. zgłosiły się do Interwencji dwa lata temu. Wtedy po naszym reportażu budowlaniec został skazany na 10 miesięcy więzienia. Wyrok jest nieprawomocny, ale Piotr Z. odsiadywał karę za inną sprawę. Wyszedł dwa miesiące temu. I znowu pobrał zaliczki, przyjął zlecenie, ale do dziś się z niego nie wywiązał. Kolejni poszkodowani poprosili nas o pomoc! Więcej w Interwencji!
Dziś w Interwencji pracownicy, podwykonawcy i kontrahenci, którzy czują się oszukani przez właściciela jednej ze śląskich firm budowlanych. Pracodawca nie płaci, nie wydaje świadectw pracy i zwodzi wszystkich. Ludzie nie maja gdzie mieszkać, a pracownicy nie maja z czego żyć.
Pan Michał choruje na porażenie mózgowe i jest niewidomy. Został zatrzymany o szóstej rano i dowieziony na komisariat. Od policjantów dowiedział się, że dwa dni wcześniej, w autobusie miał doprowadzić do tzw. innych czynności seksualnych pasażerkę obok której siedział. I choć pan Michał tłumaczył, że była awaria głośnika, a on próbował tylko dopytać o przystanek, sprawa trafiła do prokuratury. Pasażerka jest pracownikiem policji. Więcej o w Polsacie!
Dziś w Interwencji bracia, którzy zaopiekowali się schorowanym dziadkiem, urzędnicy nie zgodzili się jednak, by stali się najemcami jego lokalu. Więcej w Polsacie!
Dziś w Interwencji brutalny gwałt w Radomiu. Adrian Ryszewski jest skazany prawomocnym wyrokiem na sześć lat więzienia, ale nie przestaje walczyć o swoją niewinność. W połowie maja 2016 roku miał być jednym z trzech mężczyzn, którzy zaatakowali i zgwałcili młodą kobietę. Skazany nie przyznaje się do winy. Jego bliscy twierdzą, że sąd nie wziął pod uwagę wielu kwestii, a sam pan Adrian miał być tego wieczoru w zupełnie innym miejscu.
Dziś w Interwencji horrendalny rachunek za prąd dla małego sklepiku. Państwo Białkowie wynajmują sklep w Tokach na Podkarpaciu. Po podpisaniu umowy ponad rok czekali na rozliczenie energii. Rachunek ich zszokował. Okazało się, że mimo instalacji fotowoltaicznej i zamrażania cen energii mają do zapłacenia ponad 37 tys. złotych. Więcej w Polsacie!
Dziś w Interwencji tajemnica zaginięcia młodej kobiety. Pani Jowita ma 30 lat, jest wdową. Na początku lipca wracała z pracy do domu. Miała do przejechania rowerem kilometr przez las, ale do celu nie dotarła. Dlaczego od wielu dni nie ma z nią żadnego kontaktu?
Dziś w Interwencji pożar w salonie piękności. I pytanie: kto chciał wzniecić ten pożar? Salon spłonął doszczętnie, straty wyniosły kilkaset tysięcy złotych. Pani Izabela, która ten salon prowadzi, ma swoje podejrzenia, kto może być w to zamieszany. Więcej w Polsacie!
Dziś w Interwencji tajemnicza śmierć młodej kobiety. Pani Weronika była w dziewiątym miesiącu ciąży. Mąż znalazł ją nieprzytomną w sypialni. Następnego dnia kobieta zmarła. Dziecka także nie udało się uratować. Podczas sekcji zwłok znaleziono w organizmie środek uspokajający. Dlaczego kobieta nie żyje? Więcej w Polsacie!
Dziś w Interwencji tragedia podczas porodu. Dziecko nie żyje, a rodzice winią lekarzy. Pani Sara była w drugiej ciąży. Wszystko przebiegało prawidłowo, potwierdzały to kolejne badania. Kiedy jednak minął termin porodu pani Sara zaczęła się niepokoić. Pojechała więc do szpitala, a tam dwukrotnie próbowano wywołać poród. To się jednak lekarzom nie udało. Mijały kolejne dni i w końcu zdecydowano o cesarskim cięciu. Niestety było za późno.
Maciej R. twierdzi, że zajmuje się transportem medycznym chorych z zagranicy. Gdy dostaje zlecenie, inkasuje pieniądze – najczęściej kilkanaście tysięcy złotych, a potem szuka zastępstwa. Oczywiście ratownicy medyczni przywożą pacjenta do Polski, ale Maciej R. im za to nie płaci. Nie przejmuje się nawet wyrokiem sądowym, a przed prokuratorem się ukrywa! Więcej w Polsacie!