04/12/2024
“Autyzm. Bliski daleki świat” Moniki Szubrycht (.uj 2022) to zbiór wywiadów i reportaży publikowanych wcześniej na portalu Interia. Rozmowy powstawały na przestrzeni aż siedmiu lat i są bardzo różne, co jest ogromną wartością. Odrobinę zabrakło mi jednak jakiejś próby ich uporządkowania, może bardziej analitycznego spojrzenia na całość, może mimo wszystko nieco ostrzejszej selekcji.
Żałuję, że przy tekstach nie ma dat pierwotnej publikacji. Chronologiczne uporządkowanie mogłoby wyjaśnić też część niespójności - mam wrażenie, że sama autorka i jej podejście z czasem się zmieniały i fajnie byłoby móc to prześledzić i docenić. Zamiast tego teksty podzielone są na trzy grupy: “rodzice”, “specjaliści” i “samorzecznicy”, co jest nieco sztuczne i niewiele wnosi (chociażby dlatego, że wielu spośród rozmówców należy do więcej niż jednej z tych grup).
Chyba nie poleciłabym tej książki na pierwszy ogień dla kogoś, kto jeszcze niewiele wie o autyzmie. Myślę, że jej różnorodność, granicząca z chaotycznością, mogłaby być myląca. Za to na pewno jest to ciekawa lektura, jeśli kogoś (tak jak mnie) interesują te wszystkie sprzeczności i niespójności w tym, jak myśli i mówi się o autyzmie, w tym jak to myślenie i mówienie nieustannie zmienia się od 30 lat i jaki w tym wszystkim panuje bałagan i brak konsekwencji - zwłaszcza ze strony nieautystycznych specjalistów, którzy często wydają się tkwić w jakimś rozdarciu między wiernością medycznym klasyfikacjom i “metodom rekomendowanym” (czyt. ABA), a zaufaniem dla samych osób autystycznych, które teraz są już nie tylko dziećmi i mają parę nieprzyjemnych rzeczy do powiedzenia. I też, co nie jest dla mnie zaskoczeniem, najciekawsze słowa w “Autyzm. Bliski daleki świat” padają ze strony tych rozmówców, którzy są specjalistami, ale z urodzenia autystycznymi (tu kłaniają się wywiady z paroma osobami, które gościły również w moim podcaście IDA ROZMAWIA).
Wydaje mi się, że w kategorii reporterskich książek próbujących pokazać autyzm w Polsce z różnych perspektyw, tegoroczne “Wszystko mam bardziej” Jacka Hołuba jest bardziej wyraziste i przekonujące jako całość. Ale jeśli temat bardzo was interesuje to “Autyzm…” też polecam:)