Dr Piotr / Love Changes

02/01/2025

Brak bliskości w Związku?
Trudno ją zbudować, gdy nie mam bliskości ze sobą, bo to, czego samemu nie doświadczam w sobie, nie potrafię zbudować z kimś drugim.
A bliskość ze sobą może okazać się sprawą najtrudniejszą i to nie z mojej winy.
Miejscem, gdzie uczę się kontaktu ze sobą i bliskości wobec siebie są więzi i relacje z najważniejszymi dla mnie osobami w dzieciństwie. Tyle, że Ci Dorośli (Rodzice), gdy sami nie mają tego dla siebie, nie potrafią i nie wiedzą, że tego najbardziej potrzebuje ich własne Dziecko, nieświadomie "uruchamiają" w nim Mechanizm Pomijania i Niezauważania Siebie. Żyję na "zewnątrz" siebie i głównie "wobec" innych, wydając siebie na "lubię cię" lub "nie lubię cię".
W efekcie bliskość dla Żony lub Męża, o której tak wiele się dzisiaj słyszy, jest niejednokrotnie wyuczoną "powinnością", której nie czuję i nie przeżywam, a jednocześnie taką, która pomimo wszystko ma działać i przynosić efekt zadowolenia i szczęścia Współmałżonka. A gdy jednak nie działa, i dobrze, bo przecież nie wypływa ze mnie, to wchodzę w urazę, rozczarowanie, uderzam w siebie i krytykuję swój brak "umiejętności". I znowu jestem taki jak inni mnie odbierają.
-------------
🍨☕🧁 Zapraszam do Programu Towarzyszenia w rozwoju relacyjnym dla osób indywidualnych jak i Par. Napisz do mnie i skorzystaj.

🥰 Czasami istnieje potrzeba, aby na to, co czujesz i przeżywasz, spojrzał ktoś z boku, niezaangażowany wprost w Waszą relację, i pomógł to ogarnąć, rozpoznać lub ponazywać.
Zapraszam do kontaktu ☺ tel. 504 328 796

02/01/2025

Brak bliskości w Związku?
Trudno ją zbudować, gdy nie mam bliskości ze sobą.

15/10/2024

Przeprosiłem siebie.
Coś chciałem znaleźć na stronie Uczelni i nie mogłem. Przeszukałem wszystko.
Dzwonię do Dziekanatu i tłumaczę.
A Pani mi mówi, że to jest... W zakładce... no i jest, faktycznie.
Wtedy wypaliłem: ale ja głupi..... I to mnie zabolało. Zakuło.
Aż syknąłem w duchu.
Poszedłem na trening i idąc szybkim krokiem WYRAŹNIE POCZUŁEM: Przeproś siebie!
Przeprosiłem.
Miłość zaczynam od siebie.
Czułości Chałki były podziękowaniem.

27/09/2024

24/09/2024

Jeżeli mówię Ci o tym co czuję,
to znaczy, że jesteś w moim życiu kimś ważnym.

23/09/2024

Możliwość doznania ponownego zranienia jest na dłuższą metę
o wiele mniej niebezpieczna niż samotność.

18/09/2024

Harówa emocjonalna

Co to jest?

Jest to niepłatna, niewidoczna praca, którą wykonujemy, żeby inni wokół byli zadowoleni.

Poznajesz?

Po raz pierwszy ukuła ten termin socjolożka Arlie Hochschild.
Harówa emocjonalna w swojej definicji zakłada, że robimy coś pod presją. Coś, czego tak naprawdę nie chcemy robić, ale jednak to robimy: „bo tak trzeba”, z kompulsji, z lęku, z tzw. starego programu.

Wymownym obrazem jest na przykład taka osoba idąca z ciężkimi siatami z zakupami. Siatka wrzyna się w palce, czujemy jak skóra puchnie. To taka metafora czegoś, co myślę, że wielu z nas czuje. Czuje wciąż wewnętrzny i zewnętrzny przymus, by nie tylko dbać o dzieci, partnera czy dom, ale też o starszych w rodzinie, relacje sąsiedzkie czy dobrą atmosferę w pracy. Z jednej strony mogę lubić to robić, a z drugiej czuć, że w jakiś sposób się tego ode mnie oczekuje. Czasem zastanawiam się tylko, czy jestem w stanie pomieścić w sobie emocjonalnie jeszcze jedną osobę, której dobrem i zadowoleniem mam się przejmować.

Przykłady?

„Wyjeżdżam z partnerem i już się boję, że będę się za bardzo starać, aż się umęczę. Chciałabym już przestać to robić. Żeby się można było przed kontrolowaniem nastroju innych zabezpieczyć. W każdym razie będę mieć świadomość swego fiksum dyrdum. A Wy jak sobie z tym czymś radzicie?”.

„Jestem skupiona tylko na tym, żeby innym było dobrze. Rodzinne wakacje. Wyczuwam nastrój pięcioletniej córki, udzielają mi się nerwy znudzonej szesnastolatki, do tego poirytowany wszystkim mąż – a ja biegam między trzema bombami, żeby żadna nie wybuchła. To samo w weekendy – animuję całą rodzinę. Moim nastrojem jakoś nikt się nie przejmuje”.

„Co roku w maju organizuję swoje urodziny. Robię imprezę dla całej rodziny, bo to jedyna okazja – poza świętami – żeby się spotkać. Już dwa, trzy dni przed imprezą żałuję, że znowu to robię. Jedna ciotka obraziła się na drugą i raczej nie przyjdzie, matka ma żal, że zaprosiłam ojca, a jedna siostra ma focha, bo ją zaprosiłam dwa dni później niż drugą siostrę. Mąż mnie pyta: po co znów to robisz? Po co się narażasz? Głupio mi mówić, ale wydawało mi się, że robię to dla rodziny. Dla nas. Żebyśmy się spotykali. Mam jednak wrażenie, że na tym tak naprawdę zależy tylko mi. Im bardziej się staram, tym częściej jestem dziewczynką do bicia”.

„Dobrze, że już z nim nie jestem! Cały czas w napięciu, w stresie. A jak on się czuje, a dlaczego tak, co zrobić, żeby było inaczej?”.

Albo:
A przecież te same rzeczy możemy robić, bo tak wybieramy, chcemy, bo jest to w zgodzie z naszymi wartościami.
Od czego to zależy?
Jak to przepracować?
Jak wpływa to na nasze małżeństwo?
Jak ja się czuję w swoim małżeństwie?

Potrzebujesz wsparcia i rozmowy? Napisz do mnie 😊
dr Piotr Zajączkowski

11/09/2024

🥰 Czasami istnieje potrzeba, aby na to, co czujesz i przeżywasz, spojrzał ktoś z boku, niezaangażowany wprost w Waszą relację, i pomógł to ogarnąć, rozpoznać lub ponazywać.
Zapraszam do kontaktu ☺ tel. 504 328 796

02/09/2024

Jeżeli nie widzę dobra w sobie,
to jak mam dojrzeć dobro w Tobie?
Dar spotkania.
Cieszę się 😊
-
Dziękuję Anna Garbacz Fundacja Żyrafy oraz Eli i Wiesiowi Gorzelnikom od Randka Małżeńska i Tanga Argentyńskiego za przyjazne i twórcze spotkanie.

28/08/2024

Program Towarzyszenia jest to cykl kilku indywidualnych lub wspólnych ze współmałżonkiem spotkań, w zależności od potrzeb, które pomogą Ci w rozwoju Ciebie i Twojej miłości oraz wyjściu z tego co Cię unieszczęśliwia lub ogranicza we własnym życiu.
Oto potencjalne i niektóre z obszarów do pochylenia się nad nimi podczas naszych spotkań:
🌿 Trudno mi dogadać się ze współmałżonkiem.
🌿 Czy jest możliwe odnowienie i pogłębienie naszego Związku i jak to zrobić?
🌿 Nie czuję własnej wartości.
🌿 Jest mi źle. Wszystko mnie przygnębia.
🌿 Wiem, że warto stawiać granice, aby się bronić, ale nie umiem poradzić sobie z poczuciem winy.
🌿 Nie wiem co zrobić, aby zostać wysłuchanym.
🌿 Boję się, że jest ktoś inny pomiędzy nami.
🌿 Nie wiem jak uruchomić w sobie moje uczucia i móc je przeżywać.
🌿 Nie wiem jak skontaktować się z moimi uczuciami, jak je nazywać i jak je odczytywać.
🌿 Nie wiem w jaki sposób zwracać współmałżonkowi uwagę, aby nie czuł się atakowany.
🌿 Czuję dużą złość na współmałżonka i nie umiem sobie z nią poradzić.
🌿 Nie umiem dojść do tego czego chcę, bo ciągle czuję presję, że powinnam.
🌿 Nie rozumiemy się w sprawach intymnych. Antykoncepcja: „za” czy „przeciw”. Brak czułości. Unikanie współżycia.
🌿 Czuję odrzucenie mojej osoby.
🌿 Mam wrażenie, że współmałżonek chce mnie zawłaszczyć.
🌿 Boje się, że nasze małżeństwo się wypaliło.
🌿 Wszystko w naszym domu jest na mojej głowie i mam już tego dość.
🌿 Jestem ciągle kontrolowana i czuję się jak w klatce.
🌿 Trwa nieustanna krytyka i poprawianie mnie przez współmałżonka.
🌿 Jak rozwijać w naszym małżeństwie duchowość małżeńską?
🗣 Chcę Cię zaprosić do kontaktu ze mną, aby podjąć drogę rozwoju w ważnej relacji dla Ciebie, albo we własnym rozwoju ku miłości dojrzałej.
🌼 Zawsze wierzyłem w to, że co dwie głowy to nie jedna.
🌼 Czasami istnieje potrzeba, aby na to, co czujesz i przeżywasz, spojrzał ktoś z boku, niezaangażowany wprost w Waszą relację, i pomógł to ogarnąć, rozpoznać lub ponazywać.
🌼 Zapewniam Cię, że tutaj nie spotkasz się z oceną Ciebie, ani wymądrzaniem się jak powinnaś / powinieneś żyć. Jestem tu po to, aby Cię wysłuchać i towarzyszyć w tym, co przeżywasz.
🌼 Jeśli będziesz chciała / chciał, to mogę pomóc Ci znaleźć rozwiązanie.
🌼 W przypadku konsultacji indywidualnej, sesja trwa ok 1,5 godziny lub dłużej, w zależności od potrzeby.
🌼 Koszt spotkania do ustalenia między nami.
🌼 Konsultacje odbywają się drogą internetową czyli on-line przez dowolnie wybrany komunikator. Wystarczy dostęp do Internetu, telefon z wbudowaną kamerą lub komputer z kamerką internetową.
🌼 Zapisy
Jeśli chcesz skorzystać z tej formy rozwoju Twojego lub Twojego małżeństwa, to napisz do mnie [email protected] lub smsa na mój telefon: 504 328 796.
🌼 Mam nadzieję, że pozostaniemy w kontakcie.
Piotr Zajączkowski, doktor nauk o rodzinie i doradca psychologiczny

15/07/2024

Dzień dobry 😊
Bardzo trafny i celny wydaje mi się ten opis czegoś, co mogę w sobie przeżywać.
Prawdziwe i bolesne.
Milczenie.
I to nabrzmiewa. Rośnie. Staje się coraz silniejsze w mądrość i decyzję.
Widzisz to?
Czujesz?
Potrzebujesz odwagi?
Jestem 🙂
Usiądźmy razem.
__________________

Program indywidualnego Towarzyszenia Tobie w rozwoju relacyjnym.
Właśnie dla Ciebie.
Korzysta już 26 osób.
Jestem.
Napisz do mnie i skorzystamy.
dr Piotr Zajączkowski

03/07/2024

Oczywiście 😊 Dziewczyny, trzymać tak dalej.

11/06/2024

No właśnie 😊
Kocham Ją / Jego bo rozumiem tę Osobę, czy raczej pomimo, że nie rozumiem?
Odpowiesz? 😊
A tak swoją drogą... na ile sam siebie komplikuję i zakręcam, że moja ukochana Osoba nie potrafi mnie zrozumieć?
Na ile sam siebie czynię nieczytelną/ym dla tej Osoby?

Może trudno w to uwierzyć, ale komplikowanie siebie może być tak naprawdę wołaniem: zauważ mnie, zobacz mnie, zaopiekuj się mną, bo ja sama/sam nie mam już siły.

🤗👉 chcesz o tym porozmawiać? Napisz do mnie.
Ściskam Cię.