Park Kulturowy Wzgórze Staromiejskie

Park Kulturowy Wzgórze Staromiejskie Oficjalny profil Parku Kulturowego Wzgórze Staromiejskie w Krośnie. Powołuje się go, by jak najlepiej zadbać o najcenniejsze kulturowo obszary.

U założeń Parku Kulturowego Wzgórze Staromiejskie w Krośnie leży ochrona architektonicznego dziedzictwa Starego Miasta, uporządkowanie przestrzeni reklamowej w centrum oraz popularyzacja historii, kultury i architektury miasta. Znajdą się tu najważniejsze informacje dla mieszkańców i przedsiębiorców o sercu naszego miasta. Park Kulturowy to wyjątkowa forma ochrony zabytków, a Stare Miasto jest wizytówką Krosna, miejscem ważnym zarówno dla mieszkańców, przedsiębiorców jak i dla turystów.

KONKURS‼️🙂Informujemy, że Narodowy Instytut Dziedzictwa rozpoczął nabór zgłoszeń do konkursu "Zabytek Zadbany" Ministra ...
17/01/2022

KONKURS‼️🙂

Informujemy, że Narodowy Instytut Dziedzictwa rozpoczął nabór zgłoszeń do konkursu "Zabytek Zadbany" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Celem konkursu jest promocja opieki nad zabytkami, w tym popularyzowanie najlepszych wzorców konserwacji, utrzymania i zagospodarowania obiektów zabytkowych. Zgłoszenia można nadsyłać do 31 stycznia 2022 roku. ⏳

Szczegółowe informacje dotyczące konkursu można znaleźć na stronie: https://nid.pl/konkursy/zabytek-zadbany/

←Powrót Zabytek Zadbany O konkursie Konkurs „Zabytek Zadbany” ma na celu promocję właściwej opieki nad zabytkami – prowadzonych wzorowo prac badawczych, konserwatorskich, rewaloryzacyjnych i adaptacyjnych, a także systematycznych działań na rzecz właściwego utrzymania zabytków. Nad...

Obszar Parku Kulturowego Wzgórze Staromiejskie w Krośnie kryje w sobie wiele ciekawych  i cennych zakątków. Jednym z nic...
01/10/2021

Obszar Parku Kulturowego Wzgórze Staromiejskie w Krośnie kryje w sobie wiele ciekawych i cennych zakątków. Jednym z nich jest bez wątpienia kościół parafialny pw. Trójcy Świętej.
To właśnie tam w najbliższą sobotę (02.10.2021r.) o godz. 11.00 odbędzie się spacer tematyczny organizowany w ramach akcji „Weekend seniora z kulturą”.
Spotkanie pn. "Przedstawienia Matki Bożej na przykładzie zabytków w krośnieńskiej farze" poprowadzi kustosz Muzeum Rzemiosła - Iwona Jurczyk.
Zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału. 🙂☺️

https://youtu.be/Ri_Sfhz91T4Park Kulturowy jest jedną z form ochrony zabytków w Polsce. Ustanowienie danego obszaru taki...
28/09/2021

https://youtu.be/Ri_Sfhz91T4
Park Kulturowy jest jedną z form ochrony zabytków w Polsce. Ustanowienie danego obszaru takim "parkiem" ma na celu ochronę krajobrazu, jak np. zabytkowe centrum miasta.
W 2019 r. w Krośnie utworzono Park Kulturowy Wzgórze Staromiejskie, dzięki temu chronione są nie tylko zabytkowe budynki naszego miasta ale również ich otoczenie. Efekty tej ochrony można podziwiać w filmie "KRAJOBRAZ MOJEGO MIASTA - parki kulturowe".
Zapraszamy do oglądania ☺️🙂

Film „KRAJOBRAZ MOJEGO MIASTA – parki kulturowe", którego narratorem i prowadzącym jest aktor Robert Gonera, to główne narzędzie kampanii społecznej "KRAJOBR...

Czy wiecie, że dzwony w wieży farnej wiszą na stalowej konstrukcji wsporczej zbudowanej z ceowników wykonanych w Hucie K...
26/08/2021

Czy wiecie, że dzwony w wieży farnej wiszą na stalowej konstrukcji wsporczej zbudowanej z ceowników wykonanych w Hucie Królewskiej w Chorzowie? Konstrukcja ta powstała w 1929 r. i zastąpiła wcześniejszą drewnianą. Po przeprowadzonych badaniach technicznych stanu zachowania dzwonów podjęto starania mające na celu przywrócenie drewnianej konstrukcji.

Czy wiecie, że w przyziemiu dawnej wieży kościoła farnego zachowały się XIV – wieczne znaki kamieniarskie. Wyryte w cios...
20/08/2021

Czy wiecie, że w przyziemiu dawnej wieży kościoła farnego zachowały się XIV – wieczne znaki kamieniarskie. Wyryte w ciosach piaskowca, przypominają o najstarszej historii tej świątyni. Była ona połączona z murami miejskimi, a baszta obronna pełniła jednocześnie funkcję dzwonnicy. Wieża ta została rozebrana w XVIII w. ze względu na swój zły stan zachowania. Pozostało po niej jednie przyziemie, pełniące dziś rolę kruchty.

Historia pewnej fotografii W lipcu 1929 r. powiat krośnieński był miejscem niezwykle donośnych wydarzeń historycznych. M...
29/01/2021

Historia pewnej fotografii

W lipcu 1929 r. powiat krośnieński był miejscem niezwykle donośnych wydarzeń historycznych. Miało to związek z wizytą prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego, odwiedzającego miejscowe ośrodki przemysłu naftowego. W zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego znajduje się fotografia, przedstawiająca moment powitania prezydenta Mościckiego przez władze Krosna. Wśród osób witających wyróżnić można ks. Michała Nowakowskiego – proboszcza krośnieńskiej fary, Jędrzeja Krukierka – burmistrza Krosna i posła na Sejm oraz Samuela Ozona Fuhrera – rabina krośnieńskiej gminy żydowskiej.
Na fotografii utrwalone zostały także ważne symbole Judaizmu, przechowywane na co dzień w krośnieńskiej synagodze. Rabin Fuhrer trzyma w rękach zwinięty zwój Tory nakryty koroną i okryty sukienką, akcesoria używane w takiej formie podczas największych uroczystości lub świąt religijnych. Zwój Tory (rodał) zawierał tekst Pięcioksięgu Mojżeszowego, spisany ręcznie w języku hebrajskim na pergaminie i nawinięty na dwa wałki (acej chajim), wykonane z drewna i metalu. Od początku XIX w., zwyczajowo, rodał liczył 248 kolumn tekstu, w każdej po 42 wiersze. Widoczny zwój okryty jest sukienką (meil), wykonaną zapewne z aksamitu koloru ciemnego, która miała Torę chronić i ozdabiać. Na sukience zauważyć można zdobienie: ręcznie haftowany motyw sześcioramiennej Gwiazdy Dawida (Magen Dawid). Zwyczaj nakładania sukienki na Torę wiąże się z żydowską tradycją mistyczną, traktującą Torę jak żywy organizm. Zwój nakryty jest koroną (keter), ozdobą wieńczącą przechowywaną w pozycji pionowej Torę. Prezentowany obiekt to wykonana ze srebra korona zamknięta, nakryta baldachimem z małą koroną. Korona symbolizuje Boga, zwieńczenie życia pobożnego wyznawcy oraz jest symbolem uznania najwyższej władzy, świętości i mądrości Tory.

Znak czasu zapisany na odrzwiach  Spacerując ulicami krośnieńskiego zespołu staromiejskiego w poszukiwaniu znaków czasu ...
28/01/2021

Znak czasu zapisany na odrzwiach

Spacerując ulicami krośnieńskiego zespołu staromiejskiego w poszukiwaniu znaków czasu egzystującej tu kiedyś społeczności żydowskiej, możemy napotkać skromne, ale jakże ważne pamiątki tych czasów.
Na odrzwiach jednej z kamienic ulicy Słowackiego znajduje się ledwo zauważalny ukośny znak. Mało kto z przechodniów o nim wie, wielu mieszkańcom nic on nie mówi. Jednakże uważny obserwator w takim śladzie zobaczy wyraźny i czytelny odcisk minionego czasu – echo pobytu dawnych mieszkańców tego miejsca. Jest to bowiem miejsce po mezuzie, która kiedyś, w nie tak odległej przeszłości, przytwierdzona była do framugi drzwi wejściowych tej kamienicy. Mezuza to nieodłączny i charakterystyczny element każdego żydowskiego domu – mały, podłużny pojemnik, wykonany najczęściej z metalu lub drewna, zawierający zwinięty w rulon pergamin (klaf), na którym zapisane są ręcznie dwa fragmenty z Tory - obydwa z Księgi Powtórzonego Prawa (6:4-9 i 11: 13-21):

"Słuchaj Izraelu! Haszem Bóg nasz, Haszem jest Jedyny. Będziesz miłował Haszem Boga twego, z całego serca swego i z całej duszy swojej i z całej siły swojej. Niechaj słowa te, które Ja ci dziś nakazuję, będą na twoim sercu. Będziesz je wpajał twoim dzieciom i będziesz o nich mówił, przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając. I przywiążesz je jako znak do swojej ręki i będą między twoimi oczyma, i napiszesz je na bramach i na odrzwiach domu twego".

Kuczka – ślad dziedzictwa żydowskiego  Krajobraz kulturowy Krosna nie należy do zbyt obfitującego w materialne ślady daw...
28/01/2021

Kuczka – ślad dziedzictwa żydowskiego

Krajobraz kulturowy Krosna nie należy do zbyt obfitującego w materialne ślady dawnej współegzystencji różnych kultur i odmiennych religii. Jednym z ciekawszych elementów dziedzictwa kulturowego Krosna jest obecność ludności żydowskiej, której znaki materialne kojarzone są dziś przede wszystkim z lokalnym kirkutem. W przestrzeni Zespołu Staromiejskiego można odnaleźć obiekty związane z kulturą określaną obecnie mianem kultury jidisz. To obszar związany z codziennym życiem, oscylujący wokół zagadnień etnograficznych oraz życia miasta zwanego sztetlem. Częścią tego bogatego krajobrazu kulturowego jest architektura wernakularna tj. silnie zakorzeniona w tradycji lokalnej. Architektura ta nie jest łatwa do dostrzeżenia w gąszczu miejskim, a jeszcze trudniejsza do prawidłowego rozpoznania. Do tej grupy obiektów architektonicznych z całą pewnością należą tzw. kuczki.
Kuczka (namiot, szałas) to obiekt rytualny, w którym wyznawcy judaizmu spędzali 7 dni jesiennego święta Sukoth, tj. Święta Namiotów. Budowa kuczki stanowi wypełnienie nakazu Talmudu o życiu w świątecznych dniach „pod gołym niebem”. Zatem szałas powinien być zbudowany tak, aby nocą można było widzieć z jego wnętrza gwiazdy na niebie. Kuczki wznoszono jako budowle tymczasowe na podwórzach lub w ogrodach, tudzież na stałe dobudowywane do ścian zewnętrznych domów lub kamienic. Na skutek uwarunkowań klimatycznych i kulturowych kuczki z Polsce wykonane były zazwyczaj z drewna lub rzadziej murowane. Przybierały one formę zbliżoną do zabudowanego balkonu, loggii, werandy lub ganka. Jednak zawsze nieodzownym elementem wyróżniającym kuczkę był otwierany dach.
Jednym z nielicznych znaków wielokulturowości Krosna jest obecność na jednym z budynków zachodniej skarpy krośnieńskiego zespołu staromiejskiego tzw. kuczki. Krośnieńska kuczka posiada formę ganku, będącego częścią niewielkiego domu. Problemem technicznym, niezwykle istotnym do rozwiązania był system podnoszenia dachu. W analizowanym przypadku zastosowano najczęściej stosowane rozwiązanie, a więc umieszczenie klapy w połaci dachowej.
W tym przypadku dach otwierano poprzez podnoszenie dwóch klap i podparcie ich drewnianym kołkiem. Z dużą pewnością, biorąc pod uwagę analizę historyczną krośnieńskich Żydów, czas powstania kuczki można z pewną elastycznością umiejscowić pomiędzy latami 1900 i 1939.

W dniu dzisiejszym obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu, który na Podkarpaciu organizowany jest...
27/01/2021

W dniu dzisiejszym obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu, który na Podkarpaciu organizowany jest już po raz trzynasty. Wzorem lat ubiegłych areną dla pamięci i jedności o tych którzy stracili życie podczas II wojny światowej staje się także Krosno, które było świadkiem tych tragicznych i wstrząsających wydarzeń. W tych ważnych dla naszej tożsamości i historii dniach wspominamy zwłaszcza ofiary pochodzenia żydowskiego, ale nie zapominamy o tych, którzy byli innej religii lub narodowości. Uroczystości stały się już wizytówką tolerancji i otwartości mieszkańców grodu nad Wisłokiem na różnorodność kulturową i wyznaniową.
W dniu dzisiejszym Prezydent Miasta Krosna wraz z Przewodniczącym Rady Miasta Krosna uczcili pamięć pomordowanych składając kwiaty przy tablicy upamiętniającej krośnieńskie getto przy ul. Franciszkańskiej. Kwiaty przekazała również Pani Joanna Frydrych Poseł na Sejm RP. Następnie zapalono znicze przy zbiorowej mogile pomordowanych żydów na cmentarzu żydowskim przy ul. Ks. Sarny.

Żydowskie Kluby Sportowe w Krośnie  Krosno w okresie przedwojennym było ważnym ośrodkiem życia sportowego południowo-wsc...
27/01/2021

Żydowskie Kluby Sportowe w Krośnie

Krosno w okresie przedwojennym było ważnym ośrodkiem życia sportowego południowo-wschodniej Polski, w którym działało kilka wielosekcyjnych klubów sportowych. Obok Robotniczego Klubu Sportowego „Krośnianka” i Miejskiego Klubu Sportowego „Legia” funkcjonowały w mieście dwa żydowskie kluby sportowe: „Gideon” oraz „Makkabi”. Kluby te stanowiły ważny element organizacji czasu wolnego społeczności żydowskiej w Krośnie. W klubie zrzeszona była przede wszystkim młodzież (od nastolatków po osoby w wieku do 25 lat), zarówno kobiety, jak i mężczyźni, łącznie około 200 osób. Dużym uznaniem cieszył się lokal klubu „Makkabi” mieszczący się przy krośnieńskim rynku, który wieczorami wypełniał się młodzieżą, przybywającą do niego by posłuchać radia i spędzić czas w gronie rówieśników.
„Gideon” i „Makkabi” oferowały szeroki wachlarz zajęć sportowych, prowadząc sekcje szachów, gimnastyki, lekkoatletyki oraz piłki nożnej. Oprócz tych dziedzin, dyscyplinami sportowymi cieszącymi się dużym zainteresowaniem był także tenis stołowy oraz narciarstwo biegowe. Tradycją stały się już zawody sportowe organizowane między Krośnianami a młodzieżą żydowską. Największą popularnością cieszyła się sekcja piłkarska klubu „Gideon”. Zawodnicy „Gideonu” swe mecze piłkarskie rozgrywali z zespołami innych okolicznych miejscowości, jak Rymanów, Jasło czy Iwonicz. Godny podkreślenia jest fakt, że zawodnicy mieli swoje oficjalne klubowe stroje. Będący u szczytu formy piłkarze RKS „Krośnianka” w okresie przedwojennym bardzo często rozgrywali mecze z zespołami miejscowymi. Z racji tej częstym rywalem „Krośnianki” byli zawodnicy Żydowskiego Klubu Sportowego „Gideon”. Jeden z takich meczy, rozegrany w 1931 r. zakończył się zwycięstwem „Krośnianki” siedem do zera. Z dużym prawdopodobieństwem zdjęcie zawodników tych dwóch klubów piłkarskich prezentowane poniżej jest pamiątką po tym historycznym meczu. Przyczynę tak wysokich przegranych Salomon Berger, krośnieński Żyd który odwiedził rodzinne miasto w 2008 r., w swoich wspomnieniach argumentował tym, że zawodnicy „Legii mieli dużo lepsze warunki fizyczne”.

O POGRZEBACH I OBRZĘDACH. HISTORIA TOWARZYSTWA CHEWRA KADISZA W KROŚNIE Bractwo  W 1900 r. społeczność żydowska Krosna d...
26/01/2021

O POGRZEBACH I OBRZĘDACH.
HISTORIA TOWARZYSTWA CHEWRA KADISZA W KROŚNIE

Bractwo
W 1900 r. społeczność żydowska Krosna doczekała się pierwszej w swojej historii gminy wyznaniowej. Jedną z ważniejszych instytucji nowo powstałego kahału w Krośnie było z całą pewnością bractwo niosące ostatnią posługę chorym i umarłym. Zapewnienie godnego i należytego pogrzebu uważane jest w judaizmie za najszlachetniejszy uczynek, wymagający ogromnego poświęcenia. Wśród 613 przykazań, które ma judaizm, jest takie, które nakazuje pochówek zmarłego. Przykazanie nakazujące pochowanie zmarłego mogą wypełnić tylko członkowie tzw. Chewra Kadisza (z języka aramejskiego: Święte Bractwo). Stąd też we wszystkich gminach żydowskich działały charytatywne bractwa pogrzebowe, określane także mianem „Towarzystwa Dobrej Śmierci”, „Stowarzyszenia Odprowadzających Ciała” lub „Towarzystwa Ostatniej Posługi”. Pierwsze bractwa bezinteresownie zajmujące się umierającymi i grzebaniem zmarłych powstały w XVIII wieku. Stowarzyszenia sprawowały wraz z rabinem nadzór nad cmentarzem.
Udział w bractwie Chewra Kadisza uważano za wielki honor i zaszczyt, a członkowie cieszyli się wśród społeczności żydowskiej dużym szacunkiem. W starych, żydowskich miasteczkach w miejscowej hierarchii nieraz byli nawet ważniejsi od samych rabinów. Swoje funkcje pełnili społecznie na rzecz gminy, nie otrzymywali za to wynagrodzenia. W skład bractwa wchodzili przedstawiciele różnych zawodów, niezależnie od statusu materialnego, np. rzemieślnicy oraz kupcy.
Członkowie bractwa byli odpowiedzialni za rytualne czynności związane z przygotowaniem zwłok do pochówku i sprawowali pieczę nad organizacją pogrzebu zgodnego z rytuałem. Mieli obowiązek czuwania przy zwłokach od momentu śmierci aż do czasu pochówku. Wówczas to zajmowali się organizowaniem modlitw, czytaniem Tory, śpiewaniem Psalmów i przeprowadzeniem rytuału oczyszczającego. Czynności te dokonywali jednak w pewnym oddaleniu od zmarłego, który siłą rzeczy, nie mógł już uczestniczyć w błogosławieństwie nabywania wiedzy pochodzącej od Boga. Do obowiązków bractwa należała także opieka nad sierotami i wdowami.

Śmierć
Człowiek jest z natury czysty rytualnie. Staje się nieczysty z chwilą śmierci. Przy czym ta nieczystość jest niejako zaraźliwa. Czysty człowiek przez kontakt z tym, co nie jest czyste, sam staje się nieczysty. Jeśli więc ma kontakt ze zmarłym, to zaraża się jego nieczystością. Dlatego rodzina zmarłego Żyda nie zajmuje się kwestiami związanymi z pogrzebem, przygotowaniem do pochówku. Robią to członkowie Chewra Kadisza, którzy biorą na siebie całą nieczystość związaną z kontaktem ze zmarłym.
Jeśli umiera Żyd, to rodzina powinna położyć jego ciało na podłodze, z nogami ułożonymi w kierunku wyjścia. Następnie przykryć je prześcieradłem, zapalić świecę i wyjść z domu. Zwyczaj żydowski nakazuje, aby w obliczu śmierci człowiek nie pozostawał sam. Zatem do chorego leżącego na łożu śmierci oraz jego rodziny przychodziło z pomocą Bractwo Pogrzebowe „Chewra Kadisza”, które dbało zarówno o zaspokojenie wszystkich potrzeb religijnych, jak i społecznych, wynikających z zaistniałej sytuacji. W statucie tego Bractwa dokładnie określono postępowanie w takich przypadkach: należy zatroszczyć się o to, by na żądanie kogoś z najbliższych, kilku członków bractwa udało się do mieszkania chorego i odmówiło nakazane modlitwy. Należało także zważać, by postępowano według zwyczaju i prawa, i by natychmiast po śmierci znalazło się dwóch ludzi do pełnienia warty przy zwłokach.

Tahara
Członkowie Chewra Kadisza zajmują się przygotowaniem zwłok do pogrzebu. Najważniejszym aktem przygotowania jest tzw. tahara, czyli ceremonia rytualnego obmycia, mająca oczyścić ciało zmarłego przed pochówkiem. Podstawą tego obrządku jest biblijny werset: „Jak wyszedł z łona swej matki, nagi, tak znowu odejdzie, jak przyszedł …” (Koh 5,14), który interpretowano w następujący sposób: gdy człowiek się rodzi – jest myty, więc gdy umiera – też powinien zostać obmyty.
Tahary dokonywano w części gospodarczej cmentarza żydowskiego, w tzw. domu oczyszczenia, zwanym też domem przedpogrzebowym. Znajdowały się tam stoły i narzędzia niezbędne do obmycia ciała. Rytualnego czyszczenia zwłok dokonywała sekcja, złożona z minimum czterech osób. Jedna z nich, używając czerpaka, polewała zwłoki wodą, co symbolizowało rytualne oczyszczenie. Taharę mężczyzn dokonują mężczyźni, taharę kobiet - kobiety, przy czym nie mogą to być bliscy członkowie rodziny zmarłego ani osoby z rodu Kohenów, którym zabronione jest przebywanie przy zwłokach. Podczas wykonywania czynności ablucyjnych wyklucza się obecność osób postronnych. Członkowie Bractwa mieli nakazane, by wszystkich tych czynności dokonywać tylko zgodnie z poleceniami członka Zarządu oraz lokalnie obowiązującymi zwyczajami, z zastrzeżeniem wszakże, iż nikomu nie wolno było wprowadzać innych i nowych zwyczajów. Tahary nie przeprowadza się w porze szabasu.
Obrządek rozpoczynał się od ułożenia ciała na specjalnym stole, stopami ku drzwiom, dla wskazania kierunku wyjścia nieczystości. Rozebrane zwłoki nacierano i obmywano letnią wodą. Zgodnie z przepisami religijnymi podczas tahary zmarłego należało dokładnie oczyścić poprzez rytualne obmycie. Ciało zmarłego ustawiano w pozycji pionowej i polewano dziewięcioma miarami wody, tak by spływała po całym ciele. W środowiskach ortodoksyjnych głowę i przód ciała zmarłego nacierano rozbitym jajkiem, które symbolizowało wieczność. Oczyszczeniu podlegało też wnętrze zmarłego w dosłownym tego słowa znaczeniu, zabieg ten polegał na wypłukaniu z przewodu pokarmowego pozostałych tam resztek. Dokonywano również toalety włosów, brody i paznokci (zmarłemu obcinano włosy i czesano je specjalnym grzebieniem). Kolejność wszystkich tych czynności i towarzyszących im modlitw była precyzyjnie ustalona i musiała być ściśle przestrzegana. Asystujący pozostali członkowie bractwa recytowali fragmenty z Ksiąg Zachariasza (3,4), Ezechiela (36,25), Powtórzonego Prawa (5,11). W niektórych gminach wymagano od członków bractw pogrzebowych posługiwania się podczas ceremonii oczyszczania wyłącznie językiem hebrajskim - jako mową świętą. Zmarłemu zdejmowano opatrunki, plastry i wszelkiego rodzaju protezy, które trafiały potem do trumny. Żydzi przywiązują ogromną wagę do zachowania integralności ludzkiego ciała, stąd nakaz chowania do grobu wszystkiego, na czym znalazła się krew nieboszczyka. Zwłoki musiały zostać obmyte najpóźniej w ciągu 12-18 godzin po śmierci. Osoby wykonujące taharę obmywają ręce i odmawiają modlitwę, zaczynającą się od słów: "[Imię zmarłego], wybacz nam jakiekolwiek znieważenie, do którego może dojść z rąk tego święta bractwa pomimo naszej troski i uwagi podczas tego oczyszczenia. Przebacz nam, naszym rodzinom i całemu domowi Izraela". Po starannym wytarciu zwłoki okrywano całunem i przenoszono na mary.
Kolejną czynnością było ubranie zmarłego w białą koszulę śmiertelną i płócienne nogawice. Strój ten tzw. „ketonet" był bardzo skromny, wręcz zgrzebny, co jest pewnym przeciwieństwem do tradycji chowania człowieka w jego najlepszych szatach wykształconej w wielu innych kulturach. W czasach bardziej nam współczesnych, zwłaszcza wśród chasydów, upowszechnił się zwyczaj chowania zmarłych w szatach, które nosili za życia w chwilach szczególnie uroczystych.

Pogrzeb
Zgodnie z żydowską tradycją pogrzeb powinien zostać zorganizowany w ciągu doby od zgonu. Obyczaj ten pochodzi prawdopodobnie z czasów, kiedy Żydzi zamieszkiwali tereny pustynne, gdzie proces rozkładu zwłok zaczynał się i postępował błyskawicznie. Sama żydowska ceremonia pogrzebu, w porównaniu do ceremonii przygotowania ciała trwa bardzo krótko.
Aż do wieku XIX w judaizmie nie używano trumien a ciało owijano białym całunem i na marach niesiono na cmentarz. Wynikało to z powszechnego przekonania, które spisano też w Talmudzie, że ciało zmarłego doznaje bólu w trakcie procesu rozkładu. Cierpienie to łagodził dopiero bezpośredni kontakt z ziemią. Późniejsze trumny były proste, zbite z nieheblowanych desek. Przed zamknięciem wieka trumny powinno się posypać zwłoki zmarłego garścią ziemi pochodzącej z Ziemi Świętej. Jest to symbol tęsknoty za ziemią, z którą związana jest historia narodu izraelskiego. Niekiedy zaopatrywano trumny w szereg otworów, dzięki którym zwłoki dotykały ziemi w sensie dosłownym.
Statut Bractwa Pogrzebowego Chewra Kadisza regulował dokładnie, jak powinien wyglądać kondukt pogrzebowy i ceremoniał. Zgodnie z tradycją w pochówku powinien uczestniczyć każdy Żyd. Dlatego każda osoba, obok której przechodzi orszak pogrzebowy, powinna oderwać się od swoich zajęć i chociaż kilka kroków pójść w kondukcie, wypowiadając słowa: Idź w pokoju, by w symboliczny sposób spełnić obowiązek religijny. Całun lub trumnę umieszczano na marach niesionych z reguły przez sześć osób. Procesja pogrzebowa zaczynała się z domu zmarłego i wiodła bezpośrednio na cmentarz. Po dotarciu na cmentarz trumna niesiona była do domu przedpogrzebowego, gdzie odmawiano stosowne modlitwy, a następnie na marach wynoszona na teren cmentarza, na miejsce pochówku. W czasie tej drogi kondukt zatrzymywał się trzykrotnie, by odmówić wersety Psalmu 91 z biblijnej Księgi Psalmów.
Po przybyciu na cmentarz, nad otwartym grobem wygłaszano mowę pogrzebową, po czym następowało złożenie ciała do grobu i końcowy fragment modłów pogrzebowych – Kaddisz. Zasypanie mogiły odbywało się bądź w obecności krewnych i rodziny zmarłego, bądź po ich odejściu z cmentarza. Czasami rodzina i inne bliskie zmarłemu osoby odprowadzały ciało jedynie do bramy cmentarza, pozostawiając dalsze czynności bractwu pogrzebowemu.
Grób nie był zbyt głęboki, sięgał najwyżej jednego metra w głąb ziemi. Jeżeli nie używano trumny, często wykładano deskami jamę grobową z boków i od spodu, a niekiedy też z wierzchu. Zmarłego układano twarzą do Jerozolimy, czyli głową na zachód. Wszystkie te zabiegi wynikały z wiary w zmartwychwstanie w dniu nadejścia Mesjasza i konieczności powrotu do ziemi obiecanej. W trakcie opuszczania trumny do grobu wypowiadany jest ponownie werset z Księgi Daniela: Lecz ty idź swoją drogą, aż przyjdzie koniec; i spoczniesz, i powstaniesz do swojego losu u kresu dni. Następnie wszyscy zebrani, poczynając od najbliższych krewnych, rzucają grudkę ziemi na trumnę. Gdy trumna jest już zupełnie przykryta, prowadzący modlitwy wypowiada werset z Księgi Koheleta: a proch powróci do ziemi, z której wyszedł, duch zaś wróci do Boga, który go kiedyś dał. Na koniec zebrani recytują modlitwę „Kadisz”, który wbrew pozorom, nie zawiera słów żałoby i smutku, ani nie jest bezpośrednio modlitwą za spokój duszy osób zmarłych. Wyraża głównie wiarę w Boga i poddanie się jego woli, zawiera także prośbę o pokój i dobre życie dla całego Izraela. Taki tekst odmawiany w chwili żałoby ma zachęcać do oddawania Bogu należnej mu czci, bez względu na okoliczności oraz do pogodzenia się z wolą Bożych wyroków. Zgodnie z tradycją, modlitwę tę powinien odmówić nad grobem najstarszy syn osoby zmarłej. A oto tekst modlitwy „Kadisz”:
Niech będzie wywyższone i poświęcone Imię Jego, wielkie w świecie, który Sam stworzył według Swej woli. Niechaj ustanowi Swe królowanie, niechaj sprowadzi wyzwolenie, niechaj ześle już wkrótce Mesjasza, za życia waszego i za dni waszych i za życia całego domu Izraela, szybko i w bliskim czasie. Mówcie: Amen. Niechaj Jego wielkie Imię będzie błogosławione na wieki wieków. Niechaj będzie błogosławione i pochwalone, opiewane i wywyższone, wyniesione i uświetnione, uwielbiane i sławione Święte Imię Jego, niech będzie błogosławiony ponad wszystkie błogosławieństwa i pieśni pochwalne, hymny i dziękczynienia wypowiadane na tym świecie. Mówcie: Amen. Niechaj zapanuje niebiański pokój i szczęśliwe życie dla nas i dla całego Izraela. Mówcie: Amen. Ten, który sprawił pokój na wysokościach, oby zesłał pokój i dla nas i dla całego Izraela. Mówcie: Amen. Po złożeniu trumny do grobu żałobnicy wypowiadają słowa: Niechaj pocieszy was Ten, który jest wszechobecny. Niech pocieszy was pomiędzy wszystkimi, którzy smucą się na Syjonie i w Jeruzalem, po czym rozchodzą się do domów.
Od tego momentu pocieszanie rodziny zmarłego i roztaczanie opieki nad nią należy do Wspólnoty.

Żałoba
Po dopełnieniu obowiązków związanych z pogrzebem wszyscy biorący w nim udział udawali się do domu żałobników, gdzie brali udział w tradycyjnym posiłku - stypie. Składał się on z chleba, jaj (symbolu życia i śmierci) oraz napitku. Często goście pozostawali dłużej w domu zmarłego, aby wziąć udział w modłach rozpoczynających okres żałoby.
Talmud dzielił żałobę na cztery oddzielne okresy i ustalał czas jej trwania. Pierwszy z nich - „aninut", żałoba w odosobnieniu - trwał od chwili śmierci do pogrzebu, drugi - „sziw-ah" – trwał siedem dni następujących po pochówku, po nim następował „szeloszim" - trwający trzydzieści dni. Żałoba kończyła się po upływie jedenastu miesięcy od śmierci bliskiego.
Od zgonu bliskiego, po rozdarciu szat członkowie rodziny powinni przebywać w całkowitym odosobnieniu aż do chwili pogrzebu. W tym czasie nie wolno wykonywać żadnych, nawet najlżejszych prac, zakazane jest noszenie wszelkich ozdób. Żałobnicy powinni nosić ciemne, najlepiej czarne stroje. Nie można również odmawiać modlitw.
Siedem dni po pogrzebie żałobnik miał obowiązek ciągłej modlitwy i pozostawania w domu. Nie mógł się wtedy myć, ścinać włosów, nosić butów, studiować Tory ani zażywać żadnych przyjemności. Zabronione było jedzenie mięsa i picie wina.
Następne trzydzieści dni to okres tzw. żałoby połowicznej. Wtedy można było już wrócić do normalnych, codziennych zajęć, choć ścięcie włosów, noszenie nowych ubrań czy też zajmowanie zwykłego miejsca w synagodze nie było jeszcze dozwolone. Po tym okresie dalsza rodzina mogła przerwać żałobę. Jednakże dzieci, a zwłaszcza synowie musieli opłakiwać rodziców przez cały rok, a właściwie jedenaście miesięcy. W tym czasie często zbierano się, by odmówić Kaddisz. Modlitwa ta wysławia Boga i zawiera prośbę o pokój i dobre życie, nie jest natomiast, jak to się często zwykło przyjmować, modlitwą za zmarłych. Jest raczej wyrazem podporządkowania się wyrokom Boskim, okazaniem, że pomimo świeżo poniesionej straty osoby bliskiej, pragnie się nadal sławić Najwyższego.
Według wierzeń dusza podlega oczyszczeniu, które w przypadku ludzi złych trwa rok, stąd zwyczaj odmawiania Kaddisz przez jedenaście miesięcy. Robienie tego o miesiąc dłużej sugerowałoby, że zmarły był człowiekiem niegodziwym.
Wraz z zakończeniem żałoby i wystawieniem macewy nie kończyła się oczywiście pamięć o zmarłym. Obowiązkiem synów było odwiedzenie grobu rodziców w każdą rocznicę śmierci i odmówienie Kaddisz oraz zapalenie specjalnej świecy, która płonie przez dwadzieścia cztery godziny, przypominając, że „lampą Pańską jest duch człowieka" (Prz 20, 27). Nawiedzenie cmentarza w Pesach, Święto Tygodni, Jom Kippur oraz 8 dnia Święta Namiotów świadczyło o wielkiej pobożności i szacunku dla przodków. Na grobach zapalano świece i układano kamyki, co nawiązywało do pradawnej tradycji usypywania kopców na mogiłach, nie było zwyczaju kładzenia kwiatów. W okresie międzywojennym, kiedy część Żydów zasymilowała się, na klepsydrach Żydów ortodoksyjnych pojawiały się prośby o „uprzejme nie składanie kwiatów".

Niestety brakuje nam wiedzy o tym, czy zachowały się jakiekolwiek archiwalia, artefakty lub naczynia rytualne związane z historią krośnieńskiego bractwa Chewra Kadisza. A na przykładzie podobnych bractw w innych miastach wiemy jak niezwykle piękne przedmioty towarzyszyły działalności tego bractwa. Są to statuty, księgi czy modlitewniki. Do szczególnych pamiątek należą ozdobne skarbony - puszki kwestorskie na datki oraz bogato dekorowane puchary, używane podczas uroczystości przez członków bractwa Chewra Kadisza. Wyjątkową kategorię pamiątek stanowią rytualne przyrządy, używane podczas ceremonii oczyszczania zwłok. Należą do nich rytualne grzebienie i nożyczki, wykorzystywane do pielęgnacji włosów i paznokci oraz czerpaki służące do polewania zwłok podczas obrzędu tahary.

Synagoga     Przełom XIX i XX w. to niezwykle ważny moment w historii ludności żydowskiej Krosna. Wówczas to w mieście p...
26/01/2021

Synagoga

Przełom XIX i XX w. to niezwykle ważny moment w historii ludności żydowskiej Krosna. Wówczas to w mieście powstaje kahał, czyli żydowska gmina wyznaniowa. Z całą pewnością na ten okres możemy przyjąć powstanie synagogi, która została zbudowana na zboczu staromiejskiej skarpy, z wejściem od strony dzisiejszej ul. Słowackiego. Krośnieńska synagoga była budowlą murowaną, trzykondygnacyjną, wzniesioną na planie prostokąta, krytą dwuspadowym blaszanym dachem. Charakterystycznym elementem zewnętrznym synagogi było zdobienie arkadowym fryzem a także tablice Dekalogu zwieńczające fasadę główną. To tutaj koncentrowało się życie religijne krośnieńskich Żydów. Bożnica ściśle związana z funkcjami kultowymi była miejscem zarówno modlitwy jak i nauczania. Jako siedziba kahału pełniła także funkcję administracyjną i sądowniczą, była także salą zebrań i posiedzeń kahału. Mieściła pomieszczenia biurowe zarządu gminy oraz różne urzędy gminne: kancelarię, archiwum, pomieszczenia sądów rabinackich, skarbiec, a nawet koszerną stołówkę i schronisko z noclegownią.
Podstawowa funkcja synagogi związana była z zagadnieniami religijnymi – była miejscem modlitw i nabożeństw, studiowania Tory i Talmudu. Jej górna część stanowiła właściwą świątynię (dom zgromadzeń), przeznaczoną dla ogółu ludności. Ponieważ strukturę wewnętrzną każdej bożnicy określały reguły religijne, również synagoga krośnieńska posiadała osobne sale modlitewne dla kobiet i mężczyzn.
W synagodze przechowywane były zwoje Tory, umieszczone w specjalnej szafie ołtarzowej, wbudowanej we wschodnią ścianę synagogi, zwróconej ku Świątyni Jerozolimskiej. Święte teksty czytano z usytuowanego centralnie podwyższenia tzw. bimy. Piętro środkowe synagogi przeznaczone było na pomieszczenia do modlitwy dla różnych grup ludności, m.in. dla rzemieślników oraz chasydów. W najniżej położonej części synagogi, znajdowała się mykwa – tj. łaźnia rytualna z basenem do obmywania.
Świadkiem tragicznych wydarzeń synagoga stała się w okresie okupacji nazistowskiej. Podczas II wojny światowej hitlerowcy zdewastowali synagogę, plądrując przechowywane w niej bogactwa i paląc Święte Księgi. Do końca 1941 r. bożnica służyła jeszcze żydowskiej ludności miasta. Znajdowało się w niej schronisko dla wysiedlonych Żydów z okolicznych miejscowości oraz dom opieki dla samotnych kobiet. Po zamknięciu ludności w getcie w 1942 roku okupanci urządzili w krośnieńskiej synagodze magazyny. W roku 1943 była jednym z miejsc kaźni, a w jej murach dokonywano egzekucji ostatnich ukrywających się mieszkańców pochodzenia żydowskiego.
Podczas ostatniej wojny oraz w okresie powojennym przestały istnieć niemal wszystkie zabytki kultury materialnej, związane z działalnością Izraelitów w Krośnie. Synagogi w Krośnie nie pochłonęła II wojna światowa, a zagładę przyniósł rodzący się w Polsce okres komunizmu. Pod koniec lat 40-tych XX w. z polecenia władz miasta krośnieńska bożnica została rozebrana i nie pozostał po niej żaden ślad.

Adres

Krosno
38-400

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Park Kulturowy Wzgórze Staromiejskie umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij