31/12/2024
Myślałam, że nie zrobię podsumowania 2024 bo przyznaję ostatnio zaniedbuję social media i nie tylko 🤷♀️ Raczej żyję chwilą, a później nie mam co udostępniać 🥲 Z pozytywów jest nad czym pracować.
Na szczęście z pomocą przyszedł 🙌
Był to dla mnie bardzo pracowity rok, większość czasu poświęcałam po prostu na robienie rzeczy, żeby robić te rzeczy lepiej, trochę też pograłam po różnych miejscach, sporo dmuchałam w rurę i ogólnie takie sprawy - myślę że nie ma co się rozdrabniać. Większość czasu spędzam wybierając sample snare albo słuchając plemiennych wokali, z których rozumiem absolutnie nic ale mam skrytą nadzieję, że nie śpiewają przepisu na pomidorową.
A co do 2025 chciałabym częściej dzielić się z Wami tym co robię i po co. Nigdy wcześniej o tym nie wspominałam, ale powoli układam sobie w całość po co to wszystko i nie chodzi tylko o muzykę ale o głębszy sens tego co robię. Muzyka jest dla mnie narzędziem, które muszę najpierw dobrze opanować, żeby móc dzielić się swoimi wartościami i to jest mój plan na przyszły rok. Tak, życie w zgodzie ze sobą i poczuciem sensu tego co robię jest dla mnie dość istotne (INFP 🤓), dlatego postawiłam sobie poprzeczkę wysoko i nawet jeśli jeszcze tam nie sięgam to jestem przecież żyrafą 🦒
Kto ma tam sięgnąć jak nie ja 😁
Mam nadzieję że niebawem pojawią się moje utwory na platformach typu Spotify itp oraz sety na YouTube (ale tu muszę wygrać najpierw walke ze sobą i samoakceptacją, a to może potrwać).
Aaa no i nawet zrobiłam sobie całkiem za #%*^ste studio żeby się tam nagrywać, sama z Olkiem zrobiłam cały remont zdzierając pradawną farbę ze ścian oraz szorując źle nałożoną gładź. Wszystko nagrywałam, żeby mieć content tylko po to, żeby stwierdzić, że w sumie kto to będzie oglądał i po co. Ostatecznie content trafił do kosza, także sorry nie zobaczycie moich brudnych ścian ale jak dobrze pójdzie to usłyszycie selekcję moich najlepszych sampli snare’ów 🔥
Na koniec chcę życzyć sobie i Wam w nadchodzącym roku właśnie tego - poczucia spełnienia w życiu i żebyśmy nie bali się czasem zwolnić tempa. Wtedy najłatwiej dostrzec otaczające nas piękno (albo drapieżników 🤔)
