Audio Cave

Audio Cave http://sklep.audiocave.pl/ Niezależna wytwórnia płytowa, działamy nieprzerwanie od 2012. Wydajemy jazz, ale nie tylko. Lubimy winyle.

W mijającym roku wydane przez nas płyty dość często spotykały się z odzewem nie tylko publiczności, ale i recenzentów. A...
16/12/2024

W mijającym roku wydane przez nas płyty dość często spotykały się z odzewem nie tylko publiczności, ale i recenzentów. A oto najświeższy dowód w grudniowym numerze JAZZ FORUM, gdzie Piotr Iwicki omawia dwa albumy z naszego katalogu: "Flow" Aquavoice oraz "Poemat toksyczny" Hubert Zemler & AUKSO. Dodatkowo Łukasz Iwasiński przeprowadził wywiad z zespołem Kosmos. Dziękujemy! 🙂

Tak spektakularna obecność płyt i artystów związanych z Audio Cave na łamach najnowszego JAZZ FORUM bardzo nas cieszy. Was natomiast zachęcamy, by sięgnąć po albumy, których wspomniane teksty dotyczą (linki znajdziecie w komentarzach). Na prezent świąteczny będą jak znalazł!

Powrotów do przeszłości Audio Cave ciąg dalszy...W 2018 roku wydaliśmy płytę, która wpisała się idealnie w trwający w za...
12/12/2024

Powrotów do przeszłości Audio Cave ciąg dalszy...

W 2018 roku wydaliśmy płytę, która wpisała się idealnie w trwający w zasadzie od początku XXI wieku renesans polskiej muzyki ludowej (Kapela ze Wsi Warszawa odegrała w tym zjawisku rolę nie do przecenienia), stanowiącej tworzywo dla dzieł na wskroś współczesnych, przemawiających do dzisiejszego słuchacza łatwo rozpoznawalnym dla niego językiem brzmieniowym. Zaczęły się wówczas mariaże folku z jazzem, z rockiem alternatywnym, minimalizmem, muzyką klubową. Pierwszy, eponimiczny album zespołu Odpoczno też przemówił do odbiorców takim mozaikowym, niebanalnym językiem. Muzyka zawarta na płycie, choć w punkcie wyjścia oparta jest na tradycyjnych pieśniach z regionu opoczyńskiego, śmiało sięga po rozwiązania z kręgu alternatywy, improwizacji czy jazzu, dzięki czemu jest w stanie nawiązać dialog ze słuchaczami o szerokich zainteresowaniach i doświadczeniach muzycznych. Jest w niej pierwotna transowość, jest ludowa taneczność, ale też ponadczasowe opowieści o ludzkiej codzienności. Jędrzej Słodkowski w swojej recenzji sprzed ośmiu lat nie bez racji nazwał album "Odpoczno" "wystrzałowym debiutem".
A zrealizowała go wówczas taka oto ekipa muzyków:

Joanna Gancarczyk - śpiew, basy
Marcin Lorenc - skrzypce
Marek Kądziela - gitara elektryczna
Piotr Gwadera - perkusja

oraz gościnnie w utworze "Rapowy" - Paweł Cieślak - syntezator

Jeśli nie mieliście jeszcze okazji wejść w bliższy kontakt z debiutancką płytą formacji Odpoczno, zapraszamy do naszego sklepu internetowego, gdzie zostały ostatnie jej egzemplarze (link w komentarzu) 🙂

Myśleliście, że zespół Niechęć jest w stanie hibernacji? Nic bardziej mylnego. W obozie grupy praca wre - są próby, są n...
06/12/2024

Myśleliście, że zespół Niechęć jest w stanie hibernacji? Nic bardziej mylnego. W obozie grupy praca wre - są próby, są nowe koncepcje i nieustający ferment artystyczny. A dziś właśnie - jako prezent Mikołajowy - muzycy udostępnili w serwisach streamingowych specjalną edycję deluxe albumu "Unsubscribe" z dwoma dodatkowymi utworami, dostępnymi wcześniej tylko na winylowej wersji płyty - "Bagaż" i "Transhumanizm" (po link zapraszamy do komentarza pod postem)!

To nie wszystko: już niebawem wypatrujcie wieści o nadchodzącym wielkimi krokami zupełnie nowym albumie Niechęci 🙂



Provided to YouTube by Audio CaveBagaż · Niechęć · Maciej Zwierzchowski · Rafał Błaszczak · Maciej Zwierzchowski · Michał Załęski · Maciej Szczepański · Mich...

Z przyjemnością dzielimy się z Wami kolejnym słowem pisanym na temat wydanego we wrześniu albumu "Flow" Aquavoice. Tym r...
05/12/2024

Z przyjemnością dzielimy się z Wami kolejnym słowem pisanym na temat wydanego we wrześniu albumu "Flow" Aquavoice. Tym razem omówienia ostatniej płyty solowego projektu Tadeusz Łuczejko podjął się Dionizy Piątkowski na łamach Era Jazzu.
Zachęcamy do poniższej lektury, a przede wszystkim do zakupienia i posłuchania "Flow". Album jest dostępny w naszym sklepie internetowym (link w komentarzu) 🙂



https://jazz.pl/aquavoice-flow-audio-cave/?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR0UDXv_D8_AAM9empwz_YOGGidwBa6u0CYkwDPZ7KdLqOdzaC7lO1--rC0_aem_53n0WBfLCXk7RpzaTxss1A

Tadeusz Łuczejko to uznany kompozytor, aranżer i artysta plastyk, zafascynowany muzyką elektroniczną i nowoczesnymi brzmieniami w ambient- stylistyce. Swoje projekty muzyczne realizuje w ramach warsztatowej formacji Aquavoice. Tym razem do sesji zaprosił saksofonistę Mikołaja Trzaskę, flecis...

Zachęcając Was do indywidualnego odkrywania płyt z naszego katalogu, chcemy dziś zwrócić uwagę na pozycję, którą rządzi ...
28/11/2024

Zachęcając Was do indywidualnego odkrywania płyt z naszego katalogu, chcemy dziś zwrócić uwagę na pozycję, którą rządzi duch twórczej, niczym nieskrępowanej swobody. Autorzy owej płyty, lubelski zespół Tatvamasi, postanowili sobie poeksperymentować, poimprowizować i puścić wodze muzycznej wyobraźni. W ten sposób powstał album "Haldur Bildur", kapryśny, wciągający, umykający gatunkowym klasyfikacjom. Prawdziwa instrumentalna płyta fusion, mieszająca style tak, żeby dać satysfakcję i fanom jazzu, i post-rocka, a także brzmień etnicznych. Podstawowy skład na płycie wzbogacili goście: Anna Witkowska-Piątek, Małgorzata Pietroń i Jan Michalec, wnosząc wiele dodatkowego kolorytu.

Wracając dziś do piątej płyty Tatvamasi, warto przypomnieć jej bohaterów:

Anna Witkowska-Piątek – skrzypce
Małgorzata Pietroń – wiolonczela
Tomasz Piątek – saksofon tenorowy
Jan Michalec – trąbka
Grzegorz Lesiak – gitara
Łukasz Downar – gitara basowa
Krzysztof Redas - perkusja

Album "Haldur Bildur" znajdziecie w naszym sklepie internetowym w trzech wersjach: na CD, na czarnym winylu oraz na winylu limitowanym (transparentna magenta!). Linki do poszczególnych edycji zamieszczamy w komentarzach.

Zapraszamy! 🙂

Kolejną wycieczkę w przeszłość katalogu Audio Cave wypadałoby rozpocząć od prawdopodobnie retorycznego pytania: czy pami...
20/11/2024

Kolejną wycieczkę w przeszłość katalogu Audio Cave wypadałoby rozpocząć od prawdopodobnie retorycznego pytania: czy pamiętacie narodziny zespołu POGODNO? Dla każdego, kto ma więcej niż 40 lat i zawsze żywo interesował się krajową sceną niezależną, odpowiedź powinna być oczywista. Obok wydanego w 2000 roku debiutanckiego albumu grupy nie można było przejść obojętnie. Ta ujmująca niespożytą energią, ogromnie eklektyczna i ożywcza muzyka wdarła się wtedy do świadomości słuchaczy z ogromną siłą. Zespół garściami czerpał z tradycji, nasycał brzmienie psychodelią, bawił się zgiełkiem i potrafił hipnotyzować słuchacza swoimi odlotami, utrzymując wszystko w psychodeliczno-transowo-punkowych ryzach. Do tego miał wybitnego frontmana i tekściarza, Jacka "Budynia" Szymkiewicza, bez którego poezji mikrokosmos Pogodna byłby znacznie uboższy. Ponad dwa lata po śmierci Jacka warto zrobić sobie sentymentalną podróż w nie tak odległą przeszłość.

W 2017 roku Audio Cave z wielkim entuzjazmem przygotował reedycję płyty "Pogodno", jednej z najważniejszych pozycji krajowej alternatywy przełomu wieków. Jeśli wśród czytających te słowa są osoby, które nigdy nie zetknęły się z dorobkiem szczecińskiego zespołu, radzimy to bezzwłocznie nadrobić. Płytę, i to zarówno na CD, jaki i w wydaniu winylowym, możecie znaleźć w naszym sklepie internetowym (linki w komentarzach).

Zapraszamy! 🙂

Powrotów do przeszłości Audio Cave ciąg dalszy 🙂Dziś wspominamy płytę, która znakomicie wpisuje się w charakterystyczny ...
14/11/2024

Powrotów do przeszłości Audio Cave ciąg dalszy 🙂
Dziś wspominamy płytę, która znakomicie wpisuje się w charakterystyczny dla naszej wytwórni rys: zamiłowanie do dźwięków nieoczywistych, do muzyki pełnej gatunkowych hybryd i niedającej się łatwo sklasyfikować, a ponadto nastawionej na niebanalne poszukiwania w zakresie brzmienia. Taki właśnie charakter ma wydany w 2018 roku album "Ensemble Tuning" tria Rafał Gorzycki (lider projektu; perkusja, fortepian), Tomasz Pawlicki (flet, elektronika), Jakub Ziołek (gitara, elektronika). Odnajdujemy tu muzykę z ducha eksperymentalną, czerpiącą zarówno z kameralistyki, jak i ambientu czy elektroniki, szeroko korzystającą też z elementu improwizacyjnego. Niespieszne utwory, chwilami brzmiące baśniowo i egzotycznie, a czasem chwytające słuchacza w swe objęcia rodzajem jakiegoś podskórnego nerwu, tworzą całość, którą trudno zaszufladkować, ale która z każdym kolejnym przesłuchaniem coraz mocniej wgryza się w świadomość odbiorcy.

Fanom nieoczywistych dźwięków polecamy tę pozycję sprzed lat, zachęcając do odwiedzenia naszego sklepu internetowego, gdzie możecie ją znaleźć w wersji na CD (link w komentarzu) 🙂

Jak co tydzień sięgamy do zakamarków przepastnego katalogu naszej wytwórni i oto znajdujemy... zagubioną, a potem cudem ...
06/11/2024

Jak co tydzień sięgamy do zakamarków przepastnego katalogu naszej wytwórni i oto znajdujemy... zagubioną, a potem cudem odnalezioną sesję nagraniową.
Na początku roku 2021 w Audio Cave ukazała się płyta-niespodzianka, która uradowała wszystkich miłośników talentu zmarłego 13 lat temu znakomitego trębacza, Andrzeja Przybielskiego.
"Short Farewell: The Lost Session" to pokłosie wspólnych nagrań muzyka z braćmi Oleś, Bartłomiejem i Marcinem z roku 2003. O sesji, która wydawało się zniknęła w pomroce muzycznych dziejów pamiętał perkusista z duetu braci. Oddajmy zresztą głos właśnie Bartłomiejowi Olesiowi, któremu zawdzięczamy ukazanie się owego albumu:
"Studio, w którym nagrywaliśmy, nie istnieje od lat. Wraz z jego zamknięciem przepadło również całe archiwum, w tym – jak myśleliśmy – dźwięki, które nagraliśmy z Andrzejem. Kiedy blisko dwadzieścia lat później rozmawiałem na ten temat z Michałem Rosickim, okazało się, że część nagrań, zrealizowanych przez niego dla HH Poland, prawdopodobnie znajduje się w jego prywatnym archiwum... Na moją prośbę przeszukał je i natrafił na ślady sesji z Andrzejem Przybielskim"
Odnaleziony materiał niemal cudem udało się odzyskać z taśm streamerowych – starego i dość kapryśnego reliktu przeszłości. Mimo to perkusista z kilku zapomnianych miniatur i improwizacji ułożył niezwykle żywy, narracyjnie spójny i zaskakująco świeży album, dzięki któremu raz jeszcze możemy zapoznać się z talentem Andrzeja Przybielskiego i podziwiać jego kapitalne muzyczne interakcje z duetem braci.

Jeśli ktoś z Państwa nie miał jeszcze okazji, by zapoznać się z płytą "Short Farewell", serdecznie zapraszamy do naszego sklepu internetowego (link w komentarzu) 🙂

Wydana przez nas kilka miesięcy temu płyta "Flow" Aquavoice (projekt Tadeusz Łuczejko) doczekała się kolejnej recenzji. ...
05/11/2024

Wydana przez nas kilka miesięcy temu płyta "Flow" Aquavoice (projekt Tadeusz Łuczejko) doczekała się kolejnej recenzji. Tomasz Janas na łamach IKS Kulturapoznan.pl tak m.in. przedstawia ów album:
"To muzyka szczególnej urody i niezwykłego klimatu, zmienna i różnorodna, a zarazem tworząca absolutnie spójną całość. (...) Odnajdujemy tu fascynujące elektroniczne pejzaże, które dla uproszczenia można opisać jako autorską wizję muzyki ambient. (...) Łuczejko nie jest zainteresowany ekscentrycznością. Jego twórczość to raczej liryczna medytacja. Znakomita."

Dziękujemy! 🙂

Pełny tekst recenzji znajdziecie poniżej (jako część szerszego artykułu "Kwadratura płyty"), a omawianą płytę oczywiście w sklepie internetowym Audio Cave (link w komentarzu) 🙂

Zapraszamy do muzycznej przygody z Aquavoice!



https://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/relacje-recenzje-opinie,c,9/kwadratura-plyty-na-jesien-dlaczego-nie,240646.html?fbclid=IwY2xjawGWt9xleHRuA2FlbQIxMAABHY5KHQOl_2lEsBmSel4gDFE7XKFwjHWgLiwI8pApEM8IYfOSisMWL3b7lA_aem_P3vu4qt_8tzOU_HhXuSnuA

Nie wierzcie w stereotypowe propozycje muzyki na jesienne wieczory. Można (warto!) spróbować  w tym czasie zanurzyć się w muzyce nieoczywistej, czasami - owszem - kołyszącej czy uwodzącej, kiedy indziej otwierającej przed słuchaczami nowe, także "chropowate" światy. Takiej, którą prop...

Jak co tydzień zaglądamy do naszego fonograficznego archiwum. Dziś przypomnieć chcemy płytę, która ukazała się w Audio C...
31/10/2024

Jak co tydzień zaglądamy do naszego fonograficznego archiwum. Dziś przypomnieć chcemy płytę, która ukazała się w Audio Cave niemal dokładnie cztery lata temu, przynosząc porcję dobrego, klasycznego jazzu, odznaczającego się jednakże ogromnym polotem oraz świeżością. Krzysztof Pacan, znakomity basista, na "Story of 82" zaprosił słuchaczy do świata autorskich brzmień, których źródeł inspiracji można szukać w twórczości jazzowych mistrzów lat 60. Na albumie liderowi towarzyszyło czworo znakomitych instrumentalistów:
Piotr Wyleżoł – fortepian
Radek Nowicki – saksofon tenorowy i sopranowy
Krzysztof Dziedzic – perkusja
Marta Zalewska – viola da gamba i fidel renesansowa

Tak Krzysztof Pacan o współpracy z poszczególnymi muzykami kwintetu opowiadał tuż po premierze:
"Długo myślałem nad odpowiednim składem i byłem bardzo szczęśliwy, kiedy wszyscy (...) przyjęli moje zaproszenie. Każdy z nich jest wielkim indywidualistą, który obok prowadzenia własnych zespołów potrafi także z ogromnym zaangażowaniem współtworzyć czyjąś muzyczną wizję".

Polecając Państwu zapoznać się z albumem "Story of 82", zwracamy uwagę, że to nie wymaga wielkiego wysiłku - wystarczy wejść na stronę naszego sklepu internetowego i wybrać którąś z dostępnych wersji (linki w komentarzach).

Dobrego słuchania! 🙂

Pora na kolejny "a blast from the past" z katalogu naszej wytwórni. Ta płyta była trzy lata temu sporym wydarzeniem. U p...
23/10/2024

Pora na kolejny "a blast from the past" z katalogu naszej wytwórni. Ta płyta była trzy lata temu sporym wydarzeniem. U podstaw ambitnie i szeroko zakrojonego projektu znalazł się materiał stworzony do filmu dokumentalnego w reżyserii Jaśminy Wójcik - „Symfonia Fabryki Ursus”, łączącego sztukę wideo z choreografią i muzyką eksperymentalną.
Dominik Strycharski Core wraz z Orkiestrą Dętą Ursus nagrali dzieło niezwykłe, w którym na bardzo spójną całość złożyły się elementy wielu gatunków muzycznych: ambientu, jazzu, techno, muzyki elektronicznej, minimalizmu. Płyta "Symfonia Fabryki Ursus" mimo pierwotnie ilustracyjnego charakteru, wspaniale żyje poza kontekstem obrazu - jest nie tylko dźwiękową opowieścią o nieistniejącej już fabryce, wskrzeszającą jej dawnego ducha, ale też przykładem jak z koncepcyjnego podejścia rodzi się kreatywne i ponadczasowe dzieło muzyczne. Po trzech latach album wydaje się brzmieć ciekawiej niż w chwili wydania. Znak czasu? Kto wie.
Dziś warto przypomnieć bohaterów płyty:

Dominik Strycharski – muzyka, flety proste, wokal, elektronika
Barbara Drążkowska (Barbara Drazkov - Pianist) – fortepian preparowany
Wojciech Jachna – trąbka
Zbigniew Kozera – kontrabas
Paweł Szpura – perkusja
Orkiestra Dęta Ursus pod dyrekcją Karola Węclewskiego

Płyta w różnych wersjach jest nadal dostępna w naszym sklepie internetowym (linki w komentarzach), a za jej rekomendację niech posłuży fakt, że całkiem niedawno na Targi Małych Wydawców zakupił ją mistrz japońskiej awangardy, Keiji Haino 🙂

Zapraszamy zatem do ponownego lub pierwszego spotkania z "Symfonią Fabryki Ursus" 🙂

Skoro dziś wtorek, to... czas na kolejną wycieczkę w przeszłość naszej wytwórni. Tym razem przyglądamy się płycie wydane...
15/10/2024

Skoro dziś wtorek, to... czas na kolejną wycieczkę w przeszłość naszej wytwórni. Tym razem przyglądamy się płycie wydanej w 2019 roku. Najpierw była opublikowana przez Audio Cave "Euphoria", a już dwa lata później Adam Jarzmik Quintet powrócił kolejnym mocnym albumem - "On the Way Home". Tym razem do ansamblu złożonego z pianisty (w tej roli lider), saksofonisty (Jakub Łępa), trębacza (Paweł Palcowski), kontrabasisty (Maciej Kitajewski) i perkusisty (Piotr Maria Budniak), dołączył gościnnie amerykański gitarzysta jazzowy, Mike Moreno. W sześcioosobowym składzie zespół zabrzmiał pełniej, ciekawiej, a Moreno świetnie wkomponował się w stylistykę grupy. Sześć autorskich kompozycji Adama Jarzmika, wypełniających płytę, to organiczny, żywy jazz, niepozbawiony melodyjności, ale też uciekający od banalnych rozwiązań harmonicznych. Po 5 latach od premiery wciąż słucha się tego materiału znakomicie, o czym możecie się przekonać, sięgając po płytę dostępną w naszym sklepie internetowym zarówno na CD, jak i w wersji winylowej (linki znajdują się w komentarzach).

Dobrego odsłuchu! 🙂

Zapraszamy na ciąg dalszy odkopywania fonograficznych diamentów z naszego bogatego katalogu. Ponad cztery lata temu wypu...
08/10/2024

Zapraszamy na ciąg dalszy odkopywania fonograficznych diamentów z naszego bogatego katalogu. Ponad cztery lata temu wypuściliśmy w świat płytę "Przyśpiewki" duetu Diomede, który tak właściwie okazał się wtedy... triem. Grzegorz Tarwid (instrumenty klawiszowe), Tomasz Markanicz (saksofon), Hubert Zemler (perkusja) wprowadzają nas na tym albumie w bujny świat alt-jazzu, w którym jest miejsce i na chwytliwe instrumentalne "przyśpiewki", i typowy dla free nieokiełznany lot, i wreszcie na intrygujące elementy nieskrępowanej improwizacji. Jak mówił wówczas Grzegorz Tarwid, istotą muzyki tria wspaniałych indywidualistów okazało się "wspólne żonglowanie melodiami i rytmiką". Powstała w 2020 roku płyta nie tylko znakomicie się broni z perspektywy czasu, ale wręcz sprawia wrażenie prekursorskiej wobec całej fali nowego polskiego jazzu.
Polecamy wrócić do "Przyśpiewek", które najłatwiej zdobędziecie w naszym sklepie internetowym (link w komentarzu) 🙂

Adres

Ulica Bartosza Głowackiego 56
Kraków
30-085

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 16:00
Wtorek 08:00 - 16:00
Środa 08:00 - 16:00
Czwartek 08:00 - 16:00
Piątek 08:00 - 16:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Audio Cave umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Audio Cave:

Udostępnij

Kategoria

Our Story

Audio Cave to krakowska wytwórnia fonograficzna działająca nieprzerwanie od 2012 roku. Od samego początku głównym założeniem labelu była dbałość o namacalną jakość produkcji oraz brak ograniczeń stylistycznych w kwestii wydawanej muzyki. Ciężko nie zauważyć niewątpliwej słabości do jazzu, ale mimo to nie sposób nazwać Audio Cave wytwórnią jednego gatunku. W labelu można znaleźć albumy debiutantów i zasłużonych artystów, nowości i reedycje. W samym 2018 roku nakładem wydawnictwa ukazało się trzynaście płyt kompaktowych i aż jedenaście winylowych.

Audio Cave dokłada wszelkich starań, by każda produkcja winylowa była dopieszczona. Diabeł tkwi w szczegółach i każda osoba kolekcjonująca płyty na pewno doceni, że LP zawsze tłoczone są na 180-gramowych krążkach, pakowanych w koperty z obowiązkową folią antystatyczną. Wielbicieli kolorowych płyt zadowoli też fakt, że niemal każdy album wydany na winylu oprócz standardowej czarnej wersji posiada również edycję limitowaną Pomimo ogromnego przywiązania do nośników fizycznych Audio Cave nie neguje postępującej cyfryzacji i dba o obecność swoich artystów na wszystkich najpopularniejszych serwisach streamingowych. Pozdrawiamy ekipa Audio Cave