19/09/2024
Tuż za rogiem premiera Panglossiana a tymczasem Michał z DreamStream - popowo, alternatywnie, sugestywnie podzielił się pierwszymi wrażeniami po odsłuchu płyty:
"Traces de pas to piękny, bardzo nokturnowy zapis kontemplacyjnej wędrówki śladami, które – choć wydają się zatarte – są nadal widoczne. Idąc tym szlakiem, z pewnością napotkacie pozornie znajome twarze: Talk Talk (w późniejszym wydaniu), Hood, a nawet Sigur Rós i Krzysztofa Pendereckiego, jednak możecie być pewni, że przyglądając im się z bliższa, ujrzycie w nich nowe, fascynujące rysy"
Ślicznie dziękujemy i zachęcamy do śledzenia DreamStream. A na odkrywanie "Traces de pas" zapraszamy już jutro!
Panglossian – Traces de pas (2024)
Nazwa projektu pewnie nic Wam nie powie, ale ich twórcy już powinni, jeśli siedzicie w tak zwanym polskim niezalu, bo stoją za nim Foghorn oraz Zguba (pamiętacie wspaniały Znój?). Artyści już współpracowali ze sobą pod szyldem Widziadło, a teraz przychodzą jako Panglossian i zapraszają do swojego świata, który ujawnią już jutro z pomocą wytwórni LOŻA Oficyna.
Traces de pas to piękny, bardzo nokturnowy zapis kontemplacyjnej wędrówki śladami, które – choć wydają się zatarte – są nadal widoczne. Idąc tym szlakiem, z pewnością napotkacie pozornie znajome twarze: Talk Talk (w późniejszym wydaniu), Hood, a nawet Sigur Rós i Krzysztofa Pendereckiego, jednak możecie być pewni, że przyglądając im się z bliższa, ujrzycie w nich nowe, fascynujące rysy. Zaznaczam, że nie jest to lekki spacer, natomiast cel jest warty wysiłku i uwagi, których bez wątpienia wymaga ta zajmująca podróż. Kto wie, może nawet znajdziecie po drodze coś, co wydawało się już dawno utracone.
Podążajcie tymi śladami aż do samego końca, który nie jest tym, czym się wydaje. Tam się spotkamy.