Niedziela

Niedziela tygodnik katolicki założył tygodnik katolicki Niedziela. Biskup Teodor Kubina dobrze znał pracę redakcyjną. Masiengemeide zu Katowitz. Bp T. (...) Ks. Wyznań. kard. A.

Znaczenie prasy katolickiej doceniał pierwszy biskup częstochowski, Teodor Kubina, który w dwa miesiące po objęciu rządów w nowej diecezji (erygowana bulla papieża Piusa XI Vixdum Poloniae unitas z 28 października 1926 r.) Liczne podróże po krajach
Europy Zachodniej pozwoliły mu zetknąć się z nowoczesnymi formami działalności Kościoła. W czasie walki plebiscytowej o przyszłość Śląska i o zachowan

ie wiary katolickiej na Śląsku pro- wadził tam działalność publicystyczną. Wydawał czasopisma: Gość Niedzielny i Sonntagsplatt der St. Tygodnik Niedziela przeznaczony był dla wiernych z terenów diecezji częstochowskiej. Kubina nazwał Niedzielę swoim sufraganem, a proboszczowie, którzy w parafiach organizowali kolportaż Niedzieli, stwierdzali, że Niedziela zastępuje im przynajmniej jednego wikariusza. Zadania Niedzieli zostały określone przez Księdza Biskupa w artykule wstępnym pt. Arcypasterska zachęta, opublikowanym w pierwszym numerze tygodnika, który ukazał się z datą 4 kwietnia 1926 r. Pierwszym redaktorem Niedzieli był ks. Wojciech Mondry, który wcześniej pracował w redakcji Dziennika Gdańskiego i Gazety Gdańskiej. Zgodnie z założeniami bp. Kubiny w Niedzieli drukowane były przede wszystkim artykuły o treści religijnej. Początkowo problematyka obejmowała następujące działy: Nauki niedzielne i świąteczne; Z życia świętych Pańskich; Misje katolickie; Powieści, opowiadania, legendy; Pielgrzymki, podróże; Informacje okolicznościowe i różne; Z diecezji częstochowskiej...
W 1951 r. zmieniły się zasady rozpowszechniania prasy katolickiej. Prezes Rady Ministrów wydał rozporządzenie, według którego Państwowe Przedsiębiorstwo Kolportażu "Ruch" miało prawo wyłączności na przyjmowanie prenumeraty oraz na kolportaż dzienników, tygodników i innych czasopism (zarządzenie z 27 lipca 1950 r.). Tym samym został zniesiony kolportaż prywatny pism katolickich. Ponieważ tygodnik Niedziela nigdy nie miał zwrotów, ks. Marchewka zastrzegł sobie wobec "Ruchu", że wydawnictwo nie będzie przyjmowało ewentualnych zwrotów. O skutkach tego nowego przedsięwzięcia informuje ks. Marchewka w swoich zapiskach:
"Nie upłynęło jeszcze półtora roku od faktu przyjęcia przez "Ruch" kolportażu, gdy bez uprzedniego zawiadomienia o jakiejkolwiek zmianie wysokości nakładu, administracja tygodnika "Niedziela" otrzymała zamówienie, zamiast - jak poprzednio na 94 tys. egzemplarzy, tylko na 10500 egzemplarzy. "Ruch" po prostu nie przyjął od dotychczasowych odbiorców "Niedzieli" zamówienia żądanej przez nich ilości egzemplarzy, a ograniczył się tylko do prenumeraty pojedynczej pocztowej. Ta zaś zwykle była nieliczna, bo nasz lud wolał kupować gazetę u kolporterów, niż zamawiać na poczcie, gdzie z góry trzeba było opłacać prenumeratę na kwartał, czy na pół roku. Zawsze to łatwiej było zapłacić za egzemplarz gazety pojedynczej 30 groszy, niż zaraz wydać 4,20 zł czy też 8,40 zł. "Ruch" nie przyjmując od kolporterów zamówienia na "Niedzielę" (i inne pisma katolickie) w żądanej przez nich ilości egzemplarzy gazety, dopuścił się jawnego złamania umowy poprzednio zawartej z wydawnictwami katolickimi. Ograniczenie nakładów pism katolickich było początkiem ich końca. 11. numer Niedzieli z datą 6 kwietnia 1953 r. był numerem ostatnim. Drukarnia i Urząd Kontroli Prasy przejęły numery 12 i 13, jednak nigdy nie wydano decyzji zezwalającej na ich druk. Tak zamknął się następny rozdział historii tygodnika. Antoni Marchewka, przystępując do starań o wznowienie Niedzieli, zorganizował zespół redakcyjny, w skład którego weszli znani w Polsce publicyści i pisarze. I zaczęło się wysyłanie pism do urzędów o wydanie pozwolenia na druk Niedzieli. (urzędowej decyzji o zamknięciu pisma do tej pory nie było) Zaczęły się też bezskuteczne rozmowy ks. Marchewki i innych przedstawicieli redakcji z m.in. Sztachelskim , dyrektorem Urzędu ds. Wreszcie 7 stycznia 1957 r. uzyskano ustna informację, że " wznowienie Tygodnika Katolickiego Niedziela, nie jest przewidziane". Antoni Marchewka nie ustawał w swoich staraniach o Niedzielę i wysyłał jeszcze wiele mocnych memoriałów. 23 kwietnia 1957 r. został powiadomiony, że po zrealizowaniu części licznych zgłoszeń w sprawach zezwoleń na periodyczne i nieperiodyczne wydawnictwa katolickie możliwości przydziału papieru zostały w bieżącym okresie wyczerpane. W dalszych staraniach ks. Marchewka szukał poparcia m.in. u po- słów katolickich. Ostatecznie postanowiono zwrócić się o interwencję do Marszałka Sejmu PRL. W dniu 30 października 1957 r. doręczono mu memoriał, który został podpisany przez Zofię Kossak, ks. Antoniego Marchewkę i Antoniego Gładysza. W memoriale przedstawione zostały dotychczasowe zmagania o odzyskanie Niedzieli i prośba o wsparcie tych starań. Memoriał przedłożyła Marszałkowi Sejmu grupa posłów na Sejm, z własnym poparciem. List podpisali posłowie: Bolesław Jackiewicz, Józef Marek, Jan Miodoński, Józef Kędzierski, Paweł Wróbel, Zygmunt Nowakowski, Stefan Kisielewski, Jerzy Zawieyski, Miron Kołakowski, Kazimierz Król, Paweł Kwoczek, Zbigniew Makarczyk, Konstanty Morawski. Wanda Pieniężna. Kazimierz Skowroński, Antoni Gładysz. Należy jeszcze wspomnieć, że po październiku 1956 r. w sprawie Niedzieli interweniowali ks. Stefan Wyszyński, Prymas Polski, oraz Episkopat Polski przez swoich delegatów w Komisji Wspólnej. Od dawnych czytelników tygodnika napływały ciągle listy z prośbami o informację, kiedy Niedziela znowu się pojawi na rynku wydawniczym. Wobec braku odpowiedzi na swoje interwencje, ks. Marchewka zanotował w pamiętniku: "Pozostawiając więc tę sprawę w rękach Boga, wierzymy, że nadejdzie kiedyś dzień (...), gdy na nowo wskrzeszona "Niedziela" będzie służyła sprawie Bożej ku pożytkowi zbawiennemu społeczeństwa katolickiego w Polsce". Są to ostatnie słowa z pamiętnika ks. Antoniego Marchewki, redaktora Niedzieli. Po zacytowaniu obszernych fragmentów wspomnień ks. Marchewki może pojawić się pytanie, jakie stanowisko wobec Niedzieli zajął drugi biskup częstochowski, Zdzisław Goliński, znany jako człowiek bardzo światły i miłujący diecezję. Zasięgnęliśmy w tej sprawie informacji u świadka tamtych czasów, ks. inf. Władysława Karlika, ówczesnego kanclerza Kurii częstochowskiej, a potem wikariusza generalnego biskupa Z. Golińskiego ks. Karlik zm.). Ksiądz Infułat stwierdza, że biskup Z. Goliński uważał sprawę reaktywowania Niedzieli za priorytetową dla diecezji częstochowskiej. Wiele razy osobiście upominał się o tygodnik. Również sam ks. Wł. Karlik, w imieniu Biskupa Częstochowskiego, powtarzał władzom, że diecezja uważa za krzywdę pozbawienie jej tygodnika Niedziela. Wspomina ze wzruszeniem, że zwykle przed wyjazdem na rozmowy z władzami otrzymywał od biskupa Golińskiego dyspozycje na luźnych kartkach, zawierające polecenie upomnienia się o Niedzielę. Oczekiwania na wznowienie Niedzieli trwało do 1981 r. Przez ten czas bp Stefan Bareła, ordynariusz częstochowski, oraz wierni czytelnicy Niedzieli upominali się o swoje pismo, m.in. w parafiach diecezji częstochowskiej wielokrotnie zbierane były podpisy osób popierających starania o tygodnik. Delegatem bp. Stefana Bareły w tej sprawie był. ks. Ireneusz Skubiś, ówczesny diecezjalny duszpasterz akademicki, który nie szczędził sił, aby społeczeństwo katolickie w Polsce odzyskało tygodnik. Bywało i tak, że 3-4 razy w tygodniu przemierzał trasę Częstochowa-Warszawa, aby stawić się w urzędach centralnych na rozmowy. Wreszcie długo oczekiwana decyzja została wydana 5 marca 1981 r., a pierwszy numer Niedzieli ukazał się z datą 7 czerwca 1981 r. Redaktorem naczelnym tygodnika został ks. Ireneusz Skubiś, który zaczął organizować pracę redakcyjno-wydawniczą od samego początku. Nowa redakcja Niedzieli została usytuowana przy ul. 3 Maja 12, w budynku redakcyjnym, który w okresie przerwy był używany do innych celów, m.in. mieściła się w nim biblioteka diecezjalna (poradnictwo rodzinne, Sąd Biskupi). I tak zaczęła się najnowsza historia Niedzieli, która trwa już 20 lat. Dla zachowania prawdy historycznej należy podać jeszcze jeden okres z dziejów Niedzieli: 13 grudnia 1981 - 21 marca 1982. Była to kolejna przerwa w wydawaniu tygodnika, spowodowana stanem wojennym w Polsce. Trudno charakteryzować Niedzielę ostatniego dwudziestolecia. Trze- ba zaznaczyć, że pismo w dalszym ciągu wierne Kościołowi i Ojczyźnie, ma nieco inny profil niż jego poprzednie wersje. Czasy się zmieniły, a wraz z nimi również potrzeby i oczekiwania czytelników. Niedziela jest pismem ogólnopolskim. Dociera również na sposób stały do Polonii zagranicznej. Redakcja musi więc brać po uwagę wysokie wymagania odbiorców, dotyczące doboru treści i poziomu drukowanych tekstów. Pismo wychodzi w nakładzie 260 tys. egzemplarzy (100 egz. - w 1986 r., drukowane było w Opolskich Zakładach Graficznych). (Ostatniego okresu z dziejów tygodnika Niedziela nie zamierzamy tutaj charakteryzować. Ta najnowsza historia dopiero się tworzy.

Adres

Czestochowa

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Niedziela umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij


Inne Firma z branży mediów/wiadomości w Czestochowa

Pokaż Wszystkie