Zdrowe rozmowy w Radiu Jard - jak sobie poradzić z jesienną chandrą?
Jesień to bardzo trudny okres, nie tylko ze względu na sezon chorobowy, ale przede wszystkim ze względu na obniżony nastrój. Dni są szare, coraz krótsze i to na nas wpływa.
Jak radzić sobie z tą jesienną chandrą? 🍂🍁😥
🩵 Przede wszystkim zaakceptować, że jest to naturalny stan rzeczy. Żyjemy w kraju, w którym mamy 4 pory roku, a jesień i zima są tymi, w których nie do końca nam się chce, nie do końca jest ładnie, pada deszcz, jest ponuro i nie ma słońca.
W przyrodzie i wśród zwierząt jest to czas odpoczynku. My też powinniśmy zdać sobie sprawę, że warto czasem odpuścić więc zróbmy to w jesieni i w zimie, mimo, że musimy nadal funkcjonować, bo życie toczy się dalej.
Większość ludzi tak ma, że jest to trudniejszy czas niż wiosną i latem - nie jest to nic odkrywczego i nie jesteśmy w tym stanie osamotnieni. 🙂
Musimy pozwolić sobie na ten stan. Zdać sobie sprawę z tego, że jest to czas, kiedy wszystko chwilowo zamiera, odpoczywa, by znowu rozkwitnąć na wiosnę.
Musimy pozwolić sobie na niechcemisizm i na być może częstsze “dni kłody”, czyli nicnierobienia, jeśli to właśnie tego wymaga do regeneracji nasze ciało i umysł.
Kiedy już przyjmiemy ten stan rzeczy, z całym ciężkim ekwipunkiem jesieni i zimy, który czai się na nas za rogiem, warto poszukać sposobów, by ułatwić sobie ten czas.
Zapraszam do odsłuchu rozmowy w Radiu Jard z serii #zdrowerozmowy, gdzie opowiadam na co warto zwrócić uwagę. 🍀
Ściskam
Edyta 💙
Czy potrafisz marzyć?
Kiedy ostatnio to robiłeś?
NIeumiejętność marzenia stała się problemem, który urósł do rangi globalnej…
Tymczasem marzenia są siłą napędową świata.
Sprawiają, że nam się chce.
Wyznaczają nasz cel, motywują do działania.
A sprawczość leży jedynie w rękach marzącego.
Nie marzysz… nie masz sprawczości.
Nic się nie zmienia. Tkwisz w marazmie.
Jak wizualizować marzenia?
Pokażę Ci odpowiednie narzędzia. ❤️
Nasze myśli kształtują naszą rzeczywistość. 🧠
Bywają momenty, że złe wspomnienia, doświadczenia, czy rany z przeszłości wracają jak bumerang, w najmniej oczekiwanym i najmniej odpowiednim momencie.
Jak sobie z nimi radzić? Jak je odpędzić, by nie burzyły naszej teraźniejszości?
Istnieje wiele narzędzi, które okazują się pomocne. Można też wypracować na to własny sposób.
Dziś podpowiadam moje rozwiązanie, które stosuje od dawna i osiągam zamierzony efekt - zła, niechciana myśl znika.
Prawo do porażki
Bardzo dużo mówimy o prawie do sukcesu i o zwycięstwach.
Dużo rzadziej wspominamy o prawie do porażki…
A te przecież się zdarzają.
W pracy, w pasji, w sporcie zawodowym, w relacjach, w codziennym życiu.
Są naturalną składową procesu, w którym dążymy do osiągnięcia celu.
Uważam, że to prawo jest znacznie ważniejsze niż prawo do sukcesu, ponieważ jak się wspinamy na szczyt, to im bardziej strome jest wejście, tym lepiej smakuje sukces.
Bez prawa do porażki żaden sukces nie jest możliwy…
Chcesz wiedzieć jaką rolę porażka odgrywa w drodze do sukcesu?
A może zdarzyło Ci się ją ponieść i nie wiesz co dalej?
Zapraszam!