La Rivista

La Rivista Witamy na fanpage'u magazynu o Włoszech "La Rivista". Numery archiwalne dostępne są wysyłkowo w

Zapraszamy do obejrzenia video opisującego magazyn o Włoszech "La Rivista":
http://www.youtube.com/watch?v=11chyoRJZWg

20/04/2016
Drodzy Czytelnicy!Miłośników dobrej lektury i śródziemnomorskich klimatów - a więc Was wszystkich! - zapraszamy serdeczn...
29/02/2016

Drodzy Czytelnicy!
Miłośników dobrej lektury i śródziemnomorskich klimatów - a więc Was wszystkich! - zapraszamy serdecznie do zapoznania się z nowym kwartalnikiem prowadzonym przez Julię Wollner (redaktor naczelną "La Rivisty") – "Lente".
Więcej o magazynie na www.lente-magazyn.com.

…o śródziemnomorzu. poczytaj, popatrz, poczuj.

29/09/2015

Drodzy Czytelnicy,

pytającym nas o nowy numer pisma przypominamy, że po 18 wydaniach postanowiliśmy zakończyć projekt wydawniczy "La Rivista", który był dla nas źródłem wielkiej radości i wielu wzruszeń. Mamy nadzieję, że podobnie było w Waszym przypadku! Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzone 36 miesięcy.

Ta niełatwa decyzja łączy się z planami Julii Wollner – nasza redaktor naczelna wybiera się w tej chwili na urlop macierzyński.
Nic jednak nie stoi w miejscu, a Julia planuje dla Was kolejne przedsięwzięcia; już teraz zaprasza Was na swoją nową stronę Julia-Wollner.com oraz facebook.com/JuliaWollnerOfficial!

Zachęcamy też niezmiennie do zakupu numerów archiwalnych "La Rivisty" przez naszą stronę internetową oraz platformę Allegro. Mamy jeszcze trochę zapasów! :)

Cordiali saluti

Redakcja

Dziennikarka, italianistka, red. nacz. "Lente".

Promocja La Rivisty na pierwszy dzień jesieni. Zapraszamy do skorzystania!
23/09/2015

Promocja La Rivisty na pierwszy dzień jesieni. Zapraszamy do skorzystania!

Kup teraz na allegro.pl za 15,00 zł - La Rivista wakacje 2015 PROMOCJA JESIENNA (5685658501). Allegro.pl - Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji!

Idzie jesień! Zobaczcie, co ma do tego Bernini.
22/09/2015

Idzie jesień! Zobaczcie, co ma do tego Bernini.

Przed nami równonoc jesienna - od tysiącleci ważna data w śródziemnomorskim kalendarzu. W starożytnej Grecji łączyła się z Wielkimi Misteriami w Eleusis, upamiętniającymi rzekome porwanie Kory, córki bogini Demeter, przez króla podziemi, Hadesa.
Najsłynniejszym przedstawieniem porwania Kory, przez Rzymian nazywanej Prozerpiną, przez Hadesa-Plutona, jest zapewne marmurowy posąg autorstwa Gianlorenza Berniniego (patrz zdjęcie), przygotowany przez artystę na zamówienie kardynała Scipiona Borghese. Rzeźbiarz, tworząc swe arcydzieło, nie miał jeszcze 30 lat. Nie dziwi to specjalnie, jeśli przypomnimy sobie, że mały Bernini, w wieku dosłownie kilku lat, został postawiony przed samym papieżem, który ciekaw umiejętności chłopca poprosił go o narysowanie głowy. Spodziewał się zobaczyć rysunek złożony z kółka i kilku kresek; zamiast tego Gianlorenzo zaczął zadawać szczegółowe pytania o oczekiwania wobec mającego powstać portretu. W końcu papież poprosił o naszkicowanie głowy św. Pawła, a maluch w pół godziny przygotował zachwycający rysunek, za który otrzymał od głowy Kościoła dwanaście złotych monet. Zachował je podobno do końca życia.

Z dedykacją dla wszystkich czytelniczek i autorek w Italii. :)
22/09/2015

Z dedykacją dla wszystkich czytelniczek i autorek w Italii. :)

Recenzja i książka - do przeczytania. :)
09/09/2015

Recenzja i książka - do przeczytania. :)

Mówicie - macie! :) W niedzielę wieczorem obiecałam Wam napisać kilka słów o książce Doroty Ceran. Jest to doskonały tekst na leniwe popołudnie, do przeczytania jednym tchem, choć przyznam, że usterek trochę znalazłam. Sprawiły, że bardzo wysokiej noty książce nie wystawię. Jednak doceniam - bo podzielam miłość autorki do Neapolu, bo wyobrażam sobie, jak wiele serca włożyła w spisanie swoich refleksji.
Ad rem więc.
To już druga książka wydawnictwa Novae Res, która wpada w moje ręce i cieszy tak doborem tematu, jak i estetycznym opracowaniem graficznym. Bez zarzutu jest też ważna dla mnie kwestia - redakcja tekstu. Niestety tylko w części polskiej. Cytaty włoskie przyprawiły mnie bowiem o ból brzucha. :( W zasadzie każde wtrącone zdanie napisano z błędem. Przyznam, że ogromnie mi to przeszkadzało. Tekst jest krótki; korekta przez osobę włoskojęzyczną zajęłaby dosłownie kilka minut. Dobrze byłoby, gdyby wydawca pomyśłał o tym na przyszłość. Autor nie musi być przecież poliglotą; ta kwestia leży po stronie firmy publikującej.
Druga sprawa to "zegarmistrzowska precyzja", z jaką, według słów na okładce, opisana zostaje stolica Kampanii. Otóż precyzji tu raczej niewiele (patrz fragment o neapolitańskiej pizzy, która jest podobno niezwykle cienka - otóż, drodzy Państwo, pizza w Neapolu cienka nie jest, co zresztą widać na umieszczonym w książce zdjęciu; dla zainteresowanych informacja: cienka jest "pizza romana", nie "napoletana").
Brak tejże precyzji i poprawności językowej rekompensuje natomiast pasja, radość i entuzjazm autorki, które czuć w każdym wersie. To one decydują o wartości tego tekstu i je powinno się podkreślać w opisach książki. Lekki, nie pozbawiony ironii i humoru styl, zapał i werwa oraz autentyczna sympatia do Neapolu sprawiają, że propozycję wydawnictwa Novae Res polecam Wam mimo wszystko.
I od niedzieli tęsknię za moim kochanym Neapolem.

Dorota Ceran, Smutku nie cenią w Neapolu, Novae Res - Wydawnictwo Innowacyjne, Gdynia 2015

Zapraszamy do zabawy na juliowej stronie. Do wygrania zaproszenie na włoską kolację w renomowanej restauracji! :)
08/09/2015

Zapraszamy do zabawy na juliowej stronie. Do wygrania zaproszenie na włoską kolację w renomowanej restauracji! :)

UWAGA! KONKURS! :)
Drodzy miłośnicy gorących klimatów! W środę 16.09. odbędzie się w Warszawie spotkanie z włoską kuchnią: "Italia Vicina" (https://www.facebook.com/events/754949697961904/). Organizatorem imprezy jest Dorota z Kulinariów od Kuchni. Szykuje się wspaniała impreza!
Bohaterką wieczoru będzie Umbria. Ja osobiście opowiem Wam co nieco o tym pięknym regionie. W planie także pokaz kulinarny, degustacja pyszności przygotowanych przez Trattoria il Caminetto i dużo ciekawych rozmów w kuluarach. smile emoticon
Jeśli chcielibyście wygrać wejściówkę na to spotkanie (o wartości 175 zł), weźcie udział w niniejszej zabawie!
JAK TO ZROBIĆ?
1. Polubcie profile:
https://www.facebook.com/KulinariaodKuchni
https://www.facebook.com/JuliaWollnerOfficial
2. Zostawcie pod tym postem komentarz uzasadniający, dlaczego Waszym zdaniem Umbrię nazywa się "zadziorną siostrą Toskanii".
3. Czekajcie na rozwiązanie konkursu w niedzielę 13.09. smile emoticon
REGULAMIN ZABAWY:
• Organizatorkami konkursu są Julia Wollner i Dorota Janik.
• Czas trwania konkursu to 7.09.2015 godz12:45 do 12.09.2015 godz. 23.59.
• Zasady konkursu: pod niniejszym postem należy pozostawić komentarz zawierający rozwinięcie myśli: Umbrię nazywa się "zadziorną siostrą Toskanii", bo...
• Warunki przyznania nagród: zwycięzca konkursu zostanie wyłoniony przez Julię Wollner poprzez jej subiektywny wybór najciekawszej, najbardziej inspirującej odpowiedzi.
• Nagroda ufundowana została przez firmę American Dream Doroty Janik. Jest to wejściówka na spotkanie kulinarne "Italia Vicina" w Trattoria il Caminetto w Warszawie, które odbędzie się w dn. 16.09.2015 o godz. 19:00. Wartość wejściówki wynosi 175 PLN.
Ogłoszenie wyników nastąpi na fanpage'u Julii Wollner w dniu 13.09.2015.

Gdyby tak i u nas…
01/09/2015

Gdyby tak i u nas…

Pierwszy września dla wielu z nas, bez względu na wiek, oznacza powrót do szkoły. Nie jest tak natomiast w przypadku Włochów. Uczeń mieszkający na Półwyspie Apenińskim nie musi jeszcze stawiać się w świątyni wiedzy. Zależnie od regionu, data powrotu do szkolnych obowiązków ulegać może zmianie: Włosi biorą pod uwagę wysoką, letnią jeszcze w tym okresie temperaturę, która na pewno nie pomaga w przyswajaniu wiedzy. I tak na przykład dzieci z Neapolu i okolic rozpoczną w tym roku naukę 14 września (patrz zdjęcie); mali rzymianie 15-ego, a maluchy mieszkające w Apulii dopiero 16 września.

Jako że w sobotę też pewnie niektórzy wskoczą w dżinsy… :)
28/08/2015

Jako że w sobotę też pewnie niektórzy wskoczą w dżinsy… :)

Dziś piątek - w wielu firmach dzień, kiedy, zamiast garnituru, przywdziać można denimowe spodnie. Warto przy tej okazji przypomnieć, że dżinsy wcale nie są wynalazkiem amerykańskim. Wymyślono je bowiem jakieś pięćset lat temu w śródziemnomorskim, a dokładniej - liguryjskim - mieście Genua. Ten włoski port, zwany przez ówczesnych miejscowych "Genoa", przez Francuzów z pobliskiej Prowansji określany był jako "Gênes". Nazwa “blue jeans” to oczywiście przekręcony francuski termin “bleu de Gênes” (błękit Genui), bowiem wiele fabryk płótna dżinsowego szybko otworzono także we Francji, szczególnie w miejscowości Nîmes (stąd nasze słowo 'denim' = de Nîmes), dokąd genueńczycy dostarczali wymyślony przez siebie piękny, błękitny barwnik.
Podobno genueńscy marynarze, ci sami, którzy pływali z Krzysztofem Kolumbem, bardzo lubili nosić wytrzymałe, niebieskie spodnie uszyte z bawełnianego materiału. O Kolumbie zresztą mówi się nawet, że jego okręty miały żagle z dżinsowego płótna.

Jeśli macie ochotę na książkę Diega Galdino lub Petera Pezzelli, albo na jeszcze inną wakacyjną historię, weźcie udział ...
25/08/2015

Jeśli macie ochotę na książkę Diega Galdino lub Petera Pezzelli, albo na jeszcze inną wakacyjną historię, weźcie udział w konkursie Julii. :)

ŚRÓDZIEMNOMORSKI KONKURS KSIĄŻKOWY!
Z kim nie rozmawiam, wszyscy płaczą, że kończą się wakacje. Pomyślałam więc, że zrobię dobry uczynek i osłodzę Wam te trudne dni małą zabawą. :)
Tu, na moim fanpage'u na Facebooku, nie znajdziecie wpisów o książkach "lekkich, łatwych i przyjemnych". Żyjemy w czasach, gdy komercji wspierać nie trzeba; przyda się za to mała reklama prawdziwej literaturze. Trudno jednak zaprzeczyć, że prawie każdy z nas sięga czasem po niewymagające, wakacyjne właśnie, teksty. Pięć takich książek mam dziś dla Was. Będą w sam raz na osłodę pierwszych wrześniowych dni!
Aby wziąć udział w zabawie, należy "polubić" niniejszy post, zaprosić do polubienia mojego fanpage'a przynajmniej jedną osobę oraz zostawić komentarz, stanowiący odpowiedź na pytanie: "Za co kochasz Śródziemnomorze?".
Książki powędrują do autorów najciekawszych i najbardziej inspirujących komentarzy.
Szczegółowy regulamin konkursu:
• Organizatorem konkursu jest Julia Wollner, prowadząca stronę www.julia-wollner.com oraz fanpage www.facebook/JuliaWollnerOfficial
• Czas trwania konkursu to 25.8.2015 godz. 9:20 do 31.08.2015 godz. 23.59.
• Zasady konkursu: pod postem ŚRÓDZIEMNOMORSKI KONKURS KSIĄŻKOWY należy pozostawić komentarz zawierający odpowiedź na pytanie: "Za co kochasz Śródziemnomorze?". Będzie mi miło, jeśli także polubicie niniejszy post oraz zaprosicie do polubienia mojego fanpage'a przynajmniej jedną osobę.
• Warunki przyznania nagród: zwycięzcy konkursu zostaną wyłonieni przez Julię Wollner poprzez jej subiektywny wybór najciekawszych, najbardziej inspirujących odpowiedzi.
• Nagrody ufundowane zostały przez Julię Wollner. Są to książki widoczne na zdjęciu ilustrującym post, o wartości 31 PLN każda.
• Ogłoszenie wyników nastąpi na niniejszym fanpage'u w dniu 1.09.2015.
• Wysyłki nagród dokona Julia Wollner w ciągu 7 dni od dnia ogłoszenia wyników listami poleconymi priorytetowymi Poczty Polskiej.
• Reklamacje – prawo do składania reklamacji w zakresie niezgodności przeprowadzenia Konkursu z Regulaminem służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia jego laureatów poprzez list polecony wysłany na adres Julia Wollner, ul. Mickiewicza 30 m. 58, 01 616 Warszawa.

Zapraszamy do zaglądania do julkowego albumu "Do czytania". Teraz znajdziecie tam kilka słów o książce M. Beard "Pompeje...
24/08/2015

Zapraszamy do zaglądania do julkowego albumu "Do czytania". Teraz znajdziecie tam kilka słów o książce M. Beard "Pompeje", bowiem dziś przypada rocznica słynnego wybuchu Wezuwiusza w I w. n.e..
https://www.facebook.com/JuliaWollnerOfficial/photos/a.524276221060034.1073741830.513753052112351/531929276961395/?type=1&theater

Dziś, według niektórych, przypada kolejna rocznica najsłynniejszego wybuchu Wezuwiusza (część badaczy uważa jednak, że miała miejsce jesienią). To doskonała okazja, by przedstawić Wam książkę "Pompeje".

Obiektywna nie będę, bo kocham Mary Beard miłością absolutną. Siwowłosa, dowcipna i dosadna profesor filologii klasycznej z Cambridge, brylująca na Youtubie i blogująca bez umiaru, sprawia, że nawet zupełnie nie zainteresowany historią odbiorca uzna antyk za epokę absolutnie fascynującą. Książka "Pompeje" to rzetelny i doskonale przygotowany portret starożytnego miasta, a zarazem barwna i fascynująca opowieść, która wciąga niczym wspaniały kryminał. Moim zdaniem jedna z najlepszych publikacji na temat miasta zasypanego przez wulkan.
Mary Beard, Pompeje, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2010

Co Wy na to? :)
22/08/2015

Co Wy na to? :)

Nie wszyscy żyją w nieustannym zachwycie nad Śródziemnomorzem, za którego najpełniejszy wyraz uchodzą Włochy. I tak na przykład Witold Gombrowicz, który zjeździł pół świata, a zmarł w Prowansji, pisząc o Italii, zrywa z postawą urzeczonego pielgrzyma. Jak pisze prof. Joanna Ugniewska (zerknijcie do jej książki "Podróżować, pisać"), w jego tekstach "następuje ironiczna dekonstrukcja mitu Włoch jako kolebki sztuki, którą należy podziwiać w poczuciu własnej gorszości." Gombrowicz odmawia opisywania zabytków i dzieł sztuki, zamiast tego wybierając swoiste odwrócenie słynnego syndromu Stendhala. Mamy więc u niego ironicznie przedstawione znużenie pięknem; mamy też odrzucenie ciężaru, jakim jest przymus podziwiania.

Polecamy na ostatnie dni wakacji.
19/08/2015

Polecamy na ostatnie dni wakacji.

Ta książka daje wspaniałą - choć wcale niełatwą - perspektywę. Niby zdajemy sobie sprawę, że o Włoszech pisali najwięksi. I że wieki przed nami powiedziano o nich już wszystko. A jednak trudno nie poczuć swojego rodzaju rozczarowania i frustracji, uświadamiając sobie, strona po stronie, że my sami nic nowego już powiedzieć nie możemy. W zasadzie, po nazwiskach tego formatu, co Goethe, Byron, Stendhal czy Herbert nie powinniśmy chyba otwierać ust. A tym bardziej - sięgać po pióro. Sytuacja ta nosi jednak także znamiona wyzwolenia. Jak napisała moja redakcyjna koleżanka z "La Rivisty", Magda Giedrojć, "(...) Podróżować, pisać daje szansę na ratunek. W tym pięknym, szlachetnym i erudycyjnym wykładzie, który można czytać we fragmentach i w dowolnej kolejności, każdy znajdzie swój kawałek Włoch – bo tak naprawdę dziś nie da się już jechać do tego kraju bez tradycji, źródeł i historii jego odkrywania. Trzeba wiedzieć, jakie ślady prowadzą do Koloseum czy na Wezuwiusz. Trzeba je znać, by móc świadomie wybrać swoją drogę, swoje Włoch odkrywanie."
Joanna Ugniewska, Podróżować, pisać, Zeszyty Literackie, Warszawa 2011

Buon Ferragosto, carissimi! :)
15/08/2015

Buon Ferragosto, carissimi! :)

Ferragosto to tradycyjna włoska nazwa święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, pochodząca od wyrażenia 'feriae Augusti' ('wypoczynek Augusta'), używanego przez starożytnych dla określenia dnia wolnego ustanowionego przez, jak łatwo się domyślić, cesarza Oktawiana Augusta. Włosi do dziś przywiązani są do pogańskiej nazwy święta, co podkreśla wszechobecne w Italii pomieszanie tradycji antycznych ze współczesnymi.
Na zdjęciu: cesarz Oktawian August, któremu zawdzięczamy włoską nazwę dzisiejszego święta. Fotografię zrobiłam w Muzeum Archeologicznym w Meridzie.

Poczytajcie o pięknej mediolańskiej wystawie, którą właśnie odwiedziła Julia. Jeśli ktoś z Was wybiera się do Lombardii,...
11/08/2015

Poczytajcie o pięknej mediolańskiej wystawie, którą właśnie odwiedziła Julia. Jeśli ktoś z Was wybiera się do Lombardii, niech koniecznie kupi bilet!

Piękno kultury śródziemnomorskiej tkwi, między innymi, w jej nierozerwalnym związku z przyrodą. Dzieła sztuki tego rejonu świata, od czasów najdawniejszych, wydają się subtelnie wpisane w pejzaż. Pejzaż zaś, sam w sobie, stanowi tu prawdziwy majstersztyk, jaki stworzyć mogła tylko natura.

Po raz kolejny zapraszamy na stronę i fanpage Julii Wollner (julia-wollner.com). Dziś takie zdjęcie, jutro - relacja z p...
10/08/2015

Po raz kolejny zapraszamy na stronę i fanpage Julii Wollner (julia-wollner.com). Dziś takie zdjęcie, jutro - relacja z pięknej mediolańskiej wystawy "Mito e natura".

Jeden z piękniejszych widoków na mediolańskie Duomo roztacza się z ostatniego piętra Museo del Novecento w Palazzo dell'Arengario, tuż obok Palazzo Reale.

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when La Rivista posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Videos

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Videos
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Media Company?

Share