14/09/2020
Sprawą pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej żyją nie tylko zainteresowani. O tym, jak są traktowani wiedza też ich rodziny, znajomi i sąsiedzi. Ich pensje są dramatycznie niskie, a problemy nierozwiązane.
Po tym jak ze strony władz miasta popłynął przekaz, że pracownicy miejscowego OPS powinni być wdzięczni za dotychczasowe podwyżki, związkowcy postanowili przekazać prezydentowi bukiet kwiatów wraz z załączonymi „paskami" ich wynagrodzeń. Pracownicy i związkowcy ze Świętochłowic zabiega od dawna o wzrost uposażeń, jednak władze miasta nie zrealizowały dotychczas postulatów pracowników Ośrodka. W tych warunkach zdecydowano o oflagowaniu budynków, co stanowi pierwszy, ale nie wykluczone, że nie ostatni element akcji protestacyjnej.
Władze miasta pozostają głuche na postulaty pracowników OPS, których wynagrodzenia są dużo niższe od pracowników z miast sąsiednich. Z uwagi na ilość osób korzystających w Świętochłowicach z pomocy OPS mają też więcej pracy niż ich koledzy z bogatszego Chorzowa czy Rudy Śląskiej.
Pracownicy postanowili zareagować na przekaz medialny ratusza, a w szczególności na informację, że "powinni być wdzięczni za podwyżkę, którą otrzymali". Strona społeczna postanowiła przekazać prezydentowi zakupiony z „podwyżek" bukiet kwiatów (na droższy prezent środków nie starczyło), wraz z odcinkami pensji pracowników, by uzmysłowić dlaczego nadal walczą o godne wynagrodzenie za niełatwą i niedocenioną pracę. Do bukietu dołączono także fraszkę, która ma zachęcić prezydenta Daniela Begera do realnych działań w tym ważnym problemie.
"Podziękowania" dla prezydenta Świętochłowic Szczegóły 08 wrzesień 2020 Po tym jak z ratusza Miasta Świętochłowice popłynął przekaz, że pracownicy miejscowego OPS powinni być wdzięczni za dotychczasowe podwyżki, związkowcy postanowili przekazać prezydentowi bukiet kwiatów wraz z ...