22/01/2021
Cześć!
Dziś zajmiemy się kolejnym rozdziałem standardów dot. edukacji seksualnej. Według nas jest to bardzo istotny rozdział ze względu na jego swoiste uzasadnianie zagadnień będących traktowanymi w społeczeństwie jako kontrowersyjne. Gdy jednak bliżej przyjrzymy się omawianych postulatach, dojdziemy do wniosku że związane z nimi kontrowersje oparte są na zupełnie nieprawdziwych przesłankach.
Jedno z najważniejszych zdań z tego rozdziału brzmi : „ W przypadku kiedy mówi się o zachowaniach seksualnych dzieci i młodych osób, istotne jest, aby mieć na uwadze, że seksualność jest różna u dzieci i osób dorosłych oraz że dorośli nie powinni oceniać zachowań dzieci i młodzieży z własnej perspektywy.” i to na nim chcielibyśmy się na chwilę skupić. Podnoszone postulaty dotyczące potencjalnej seksualizacji dzieci opierają się na rozumieniu seksualności osoby dorosłej. Rozdział ten i całokształt aktu próbują wyjaśnić, że takie rozumienie jest błędne. Rozwój psychoseksualny u dzieci nie opiera się na seksualności per se, a na wykształceniu zdrowych zachowań i odruchów, które wytwarzają się w trakcie już wczesnego rozwoju dziecka. Nad seksualnością dzieci przeprowadzono dokładne badania, z których wynika jak przebiega ich rozwój seksualny i kiedy się zaczyna. Czynniki biologiczne, psychologiczne i społeczne, obecne już w najmłodszych latach życia są źródłem tworzenia wyobrażenia, które obecne będzie w późniejszych latach życia dziecka. Zadaniem edukacji seksualnej w tak młodym wieku dziecka jest wpłynięcie na zdrowe utworzenie hierarchii modeli bezpiecznych relacji dla dziecka.
Zwiastunami percepcji seksualnej i główne pola, które będą miały ogromny wpływ na rozwój są odpowiedzi na niżej przedstawione pytania :
- czy dziecko mogło rozwinąć poczucie zaufania w swoich najmłodszych latach?
- czy jego uczucia były uznawane i akceptowane?
- jakie doświadczenia wyniosło z wyglądu relacji w swojej rodzinie?
- czy nauczyło się dobrze czuć we własnym ciele i czy się akceptuje?
Nawet tak trywialne zachowanie jak podnoszenie dziecka bez jego zgody, czy pozwalanie mu na dotyk osób, które sobie tego nie życzą może mieć w późniejszym życiu ogromny wpływ na jego postrzeganie takowych działań, jak również rozumienie dotyku, bliskości.
Pamiętajmy o tym!