12/08/2021
Tak jak wczoraj zapowiadałem - opinię wielu członków WSCL. Niektórzy chcieli być anonimowi, a niektórzy będą podpisani imieniem i nazwiskiem. Jakby się wszystko nie zmieściło to będzie drugi post.
KACPER PISKORSKI: Można by tu napisać kilkustronnicowe wypracowanie. Zacznijmy od tego, że zarząd nigdy nie będzie idealny, najlepszy i nigdy zarząd nie będzie każdej osobie odpowiadać. Moim zdaniem aktualny zarząd nie jest najlepszy, ale też nie jest najgorszy. Niektóre decyzje zarządu są czasem niezrozumiałe, bądź ankiety kontrowersyjne. Daleko patrzeć nie trzeba, kontrowersyjna ankieta o BS, która bądź co bądź doprowadziła do różnicy zdań między społecznością, ale warto spojrzeć też na te dobre strony. Zarząd jest aktywny, w większości przypadków odpowiada natychmiastowo. Regulamin jest cały czas aktualizowany w przypadków niedociągnięć, również warte uwagi jest to, że za decyzje nie jest odpowiedzialny sam prezes tylko cały zarząd. Każdy ma coś do powiedzenia i każdy ma prawo głosu. Czegoś takiego nie było w poprzednich kadencjach innych osób. Nie ma co oceniać czy jest bardzo dobrze czy fatalnie. Jak jest.. niech tak zostanie.
SZYMON MAKOWSKI: Obecny zarząd ligi WSCL to jednym słowem paranoja. Znajduje się w nim Pokwicki, który jest chorągiewą i myśli że może tutaj nami pomiatać. Druga k***a to Bieńkowski ulany śmieć, który niech lepiej uważa, żeby zapieksy mu się nie spaliły, a nie grozi już setnej osobie i wykorzystuje swoją pozycję do korzyści w lidze. Trzecim jest Kielichowski co nawet ryja się pokazać wstydzi i nikt nigdy go nie widział. J*****y zakompleksiony wieszak albo gruby śmieć, (bo w sumie te dwie opcje są możliwe) lizał dupe poprzedniemu prezesowi i dostał tą cieplutką posadę. Nie pierwszy raz odpierdala, bo już Szymon S. go wyjaśnił raz na grupie wscl news i był spokój przez parę miesięcy, ale widocznie nic nie trwa wiecznie, Kielichowski bez bolca dostaje p******ca. Tyle ode mnie j***c ta ligę z tym zarządem hej hej hej, Unia Leszno Duma Wielkopolski z fartem, pozdro Sosiński
KAMIL GŁĘBOCKI: Moje zdanie jest takie że to co się dzieje na tej grupie jest dziwne, są wymyślane jakieś paragrafy jakieś artykuly by karać graczy jak w jakimś sądzie a to jest tylko gra gdyby ktoś z zewnątrz na to popatrzał to by umarł ze śmiechu, uważam że zarząd powinien działać w zgodzie z graczami i odwrotnie a nie że jeden z drugim się wywyższa bo jest w zarządzie w grze kreskowej. I żeby nie było że działam ma szkodę ligi, wyrażam swoją opinię że każdy powinien być tutaj równy bez jakiś zarządów prezesów czy innych osób, a jak ktoś oszukuje to w********a i tyle. Pozdrawiam moich fanów.
KIERON MULLARKEY (przet. z j. angielskiego): Zarząd był dobry do paru wcześniejszych dni gdzie zrujnowali wiele przyjaźni, co nie jest za dobre. Myślę że zarząd powinien być małą grupą ludzi żeby ułatwić podejmowanie decyzji. Smutne jest to, że Patryk odchodzi z zarządu bo wiem że jest dobrym człowiekiem i ciężko pracował na ligę.
TOMASZ BERGANDY: Obecny "zarząd" jest głuchy na opinię społeczności. Mimo tego, że nie jest ona przychylna, próbuję zamieść sprawę pod dywan falą wydaleń z grupy. Chyba nie o to chodzi w tej zabawie... wrzucanie obraźliwych "memów" na grupę mającą 1000 członków, "zapożyczanie" programów, straszenie w wiadomościach prywatnych czy tworzenie list osób do bana nie ociepla ich wizerunku.
ANONIMOWY: Zarząd wscl uważam na niekompetentny. Zmieniać w trakcie sezonu zasady ligi, ponieważ zbanowanie bluestacka trzeba tak nazwać, jest nieodpowiedzialne, ponieważ aby każdy z graczy mógł się wyposażyć w odpowiedni sprzęt, należy poinformować o takiej decyzji odpowiednio wcześniej. Do tego dochodzi brak szacunku do ludzi. Pan prezes odmówił prośby wstawienia linku do zrzutki na rzecz naszego niepełnosprawnego kolegi. Argumentował to tym, że ów kolega "szuka atencji". Przepraszam za wyrażenie, ale jakim trzeba być skur******m, żeby tak powiedzieć. Do tego dochodzi ogólna reputacja prezesa, który jest wyśmiewany od policjantów, komendantów itd. Dziękuję za wypowiedź, życzę zdrowia oraz szybkiej zmiany prezesa wscl. Pozdrawiam.
ANONIMOWY: Zarząd robi s*f z tej ligi i tyle.
Zaraz to się rozpadnie i będzie po wszystkim.
ANONIMOWY: Idąc drogą anonimowości chciałbym dokonać oceny pracy zarządu WSCL. Na sam początek wspomnę, że pamiętam starsze zarządy SCLO, a także każdy zarząd, który sprawował rządy w WSCL. Na sam początek postawię ocenę, gdyż większość z Was czyta to właśnie z tego powodu. Oceniam zarząd krytycznie. Jest to najgorszy zarząd w historii ligi. Do dzisiaj nie wiem jak można nie mieć, choć za grosz honoru, aby po tym co zrobiło się lidze nie podać się do dymisji? Po świetnych czasach, gdzie ligę prowadził Zielu nastąpił rozgardiasz. W lidze panuje kompletna samowolka. Powrócono do korzeni SCLO, gdzie powołano Radę Ligi, która tak naprawdę jest zbędna. Są to osoby, które posiadają jakiś tytuł, a nie wnoszą wiele pozytywnego, prowadząc do inercji. Przypomnę, że za poprzedniej kadencji były streamy, byli prezesi lig, którzy mieli własne ekipy - wszystko funkcjonowało sprawnie, a przede wszystkim było wykonane na poziomie. Obecnie zarząd upadł tak nisko, że problemem jest przygotowanie śmiesznej grafiki, a zamiast tego są zdjęcia jakiś żużlowców. Ponadto mamy do czynienia z wielkim cynizmem. Już nie mówiąc o jakichkolwiek formach reklamy, bo tego to już wcale nie ma. Krótko mówiąc, WSCL stoi na progu upadku, z samego szczytu. Trzeba mieć nie lada umiejętności, aby z tak wysokiego pułapu spaść na sam dół, a nie minęło nawet pół sezonu. No i myślałem, że jeśli przejmie to policjant to chociaż będzie potrafił karać ludzi, a on nawet nie potrafi na podstawie regulaminu dyscyplinarnego nałożyć odpowiedniego wyroku,kpina.. swoją drogą regulamin też ma luki, a próby zmian regulaminu w sezonie, gdzie rozgrywka się toczy to też kpina, ale to już z graczy ... a teraz przejdźmy do najważniejszych kwestii - szacunku do graczy. Czyż nie wiecie, że ligę tworzy społeczność? Mam wrażenie, że zarząd uważa inaczej, że to oni tworzą ligę, a nie gracze. Zachowania zarządów to kolejna paranoja. Wysyłanie memów obrażających graczy na konfach kapitanów czy to zarządu, wysyłanie wulgarnych wpisów, które atakują graczy z profilu ligi - tyczy się to w szczególności Bieńkowskiego, który jest chamem bez kultury. Pytanie do niego - czy byłby dumny z tego, jakby jego córka w przyszłości czy żona zobaczyły, jak zachowuje się tatuś, czyli głowa rodziny? Mam wrażenie, że byłoby im wstyd. Dodatkowo mamy ignorancję na fp ligi, a też często wyzwiska w stronę gracza, który próbuje coś się dowiedzieć. To jest katastrofa coście zrobili z tą ligą. Potrafię, choć ciężko zrozumieć, jeśli gracz z graczem nie mają szacunku do siebie i się wyzywają, bo mają spine ze sobą, ale jeśli osoba reprezentatywna z zarządu ligi obraża gracza to co ona ma w głowie? Przepraszam za zwrot, ale pop**rdolilo się Wam w głowach! Szacunek to rzecz podstawowa, tym bardziej jeśli pełnisz jakąś funkcję. Mam nadzieję, że ten długi monolog da wam do zrozumienia i zrezygnujecie z swoich stanowisk, bo po prostu się do tego NIE NADAJECIE!
I to tyle. Z którymi opiniami się zgadzacie, a z ktorymi nie?
Pozdrawiam