24/02/2024
Oddziały sowieckie 22 stycznia 1945 zdobyły Rawicz i tego samego dnia Wąsosz. Nocą z 22 na 23 stycznia z Wąsosza dotarły przez Baranowice, Psary, Jemielno i Zdziesławice przed świtem do Odry naprzeciwko Chobieni. Nocą z 23 na 24 stycznia rozpoczęły forsowanie rzeki . Władzę nad Wąsoszem i jego okolicami przejęły wojska sowieckie, w mieście powstała komendantura. Wojska opuściły Wąsosz i gminę jesienią 1945 r. po wykopkach ziemniaków.
August Herbst w piśmie z 5 września 1945 r. do „Pełnomocnika Rządu w Lignicy informował, że Wąsocz jest zniszczony w 50%”. Wskazywał, że budynek szkolny jest częściowo uszkodzony (dach i częściowo trzecie piętro). Nie opisywał innych zniszczeń. W dokumencie niedatowanym, ale prawdopodobnie pochodzącym z 1945 lub pierwszej połowy 1946 r. opisano Wąsosz: „W m. Wąsoszu podczas działań wojennych zostało zniszczonych 111 budynków mieszkalnych. Zniszczenia tych budynków wynoszą średnio 85%. W innym dokumencie „Ogólnym wykazie szkód wojennych w nieruchomościach w m. Wąsosz w IV obwodzie Góra Śląska woj. wrocławskie […]” z 11 czerwca 1946 r. podano, że 105 domów mieszkalnych uległo zniszczeniu od 80 do 100%; 2 „domy użyteczności publicznej” – 80% oraz zostały zniszczone 2 „domy gospodarcze” i 2 „domy przemysłowe”, ale nie oceniono ich stanu. 19 czerwca 1948 r.
Gminna Rada Narodowa podjęła uchwałę nr 6, w której znajduje się interesujący opis zniszczeń, które dotknęły Wąsosz i potrzebnych pieniędzy na remonty lub odbudowę. W uchwale stwierdzono, że zarząd gminy administruje 201 budynkami mieszkalnymi, nadającymi się do użytku; ponadto są 54 budynki zniszczone od 20 do 50%, które można zabezpieczyć po przeprowadzeniu remontu oraz 91 budynków zniszczonych ponad 50 do 90% . Prawdopodobnie zniszczone budynki rozbierano. Wiosną 1950 r. codziennie wysyłano od 5 do 8 wagonów cegły rozbiórkowej na odbudowę Warszawy i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Plan kwietniowy (140 tys. cegieł) wykonano do 25 kwietnia, a do końca miesiąca przewidywano, że będzie wykonany w ponad 300%. Kierownik akcji rozbiórkowej Marchlewski oświadczył, że „Wąsosz zajmuje I miejsce w skali państwowej w rozbiórce” i w związku z tym mogą być wypłacone specjalne nagrody takim osobom jak
➡️Józef Marchlewski (10 tys. zł),
➡️ Jan Andczak (8 tys. zł),
➡️ Stanisław Rzeczkowski (4 tys. zł),
➡️ Adolf Mozolewski (6 tys. zł),
➡️ Walenty Bąk (6 tys. zł),
➡️ Franciszek Maćkowski (6 tys. zł),
➡️ Edward Katarzyński (6 tys. zł), Zofia Kowalczyk (3 tys. zł).
Wypłata nagród miała nastąpić 1 maja. Cegły z wąsoskiego ratusza, ozdoby niemieckiego Herrnstadt, posłużyły do odbudowy Warszawy lub innego miasta w tzw. „centralnej Polsce”.
31 maja 1949 r. Stanisław Jakubowski – przewodniczący klubu radnych PZPR w Gminnej Radzie Narodowej złożył wniosek o przystąpienie do rozbiórki ratusza. Stwierdził, iż „Do rozbiórki byłego magistratu można powołać wszystkie instytucje z Wąsosza, pracownicy mogą dobrowolnie przystąpić do rozbiórki na czyn Święta Ludowego.” 23 listopada 1950 r. ratusz był rozebrany. W tym dniu ówczesny I sekretarz Komitetu Gminnego PZPR Czesław Skowroński zaproponował, aby w czynie społecznym oczyścić teren po spalonym i rozebranym ratuszu i założyć tam trawnik. „Po dyskusji radni postanowili przystąpić do usunięcia gruzu szarwarkiem i to do końca roku po pilnych pracach w polu i po wywózce buraka cukrowego przez PGR.”
Los nie sprzyjał również gazowni: „Gazownia oraz należące do niej budynki i zbiornik gazu są nie zniszczone na skutek działań wojennych i zupełnie nadają się do prowadzenia tego zakładu. Urządzenie gazowni w 30% jest zniszczone. Co się tyczy rurociągów to takowe zniszczone są w 80%. Gazownia dla miasta jest rzeczą bardzo ważną, ponieważ z braku elektrowni rozwiązałaby kwestię oświetlenia miasta, mieszkań, a także ogrzania mieszkań przy pomocy pieców gazowych oraz uruchomienie kuchni gazowych, tym bardziej, że każdy dom posiada instalacje gazowe. Przez uruchomienie gazowni Zarząd Miejski mógłby liczyć na dochód z tego zakładu i zatrudniłby do 20 osób. Bardzo więc ważną sprawą miasta Wąsosza jest uruchomienie gazowni.” W innym dokumencie oceniano zniszczenia na 60%.
🖋 Przeczytali Państwo fragment artykułu: Mirosław Żłobiński: Z najnowszych dziejów Wąsosza i okolic: 1945-1950 cz. III. Pierwodruk: "Kwartalnik Górowski" nr 71, str. 3, 2020 r.