22/10/2024
W wydanym przez Iskry w 2020 roku „Dzienniku hipopotama” Krzysztofa Vargi, pisarza znanego z sympatii do książek Juliusza Verne’a, które pochłaniał namiętnie w dzieciństwie, pod datą 1 sierpnia 2018 roku czytamy:
„Jak się dowiaduję z felietonu Ludwika Stommy w «Polityce», ostatnio odkryto rękopis Juliusza Verne’a ze zdaniem: «Nie mamy wobec Polaków żadnych długów moralnych ani politycznych. Nic im się od nas nie należy». Verne zdrajca sprawy polskiej? Autor «20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi», ojciec kapitana Nemo, który to Nemo miał być w pierwotnej wersji powieści jakoby byłym powstańcem styczniowym – hańbi Polskę i ją zdradza? Wszystkie polskie wydania «Dzieci kapitana Granta», «Tajemniczej wyspy», «Napowietrznej wioski», «Pięciu tygodni w balonie», «Podróży do wnętrza ziemi» spalić publicznie? Nie przez przypadek ten francuski zdrajca ma na swoim koncie powieść o rusofilskim tytule «Michał Strogow. Kurier carski»? Nie, otóż Verne nie tyle myślał o Polsce, co o Francji dumał, interes Francji go interesował, dobro Francji było dlań nadrzędne i to jest zrozumiałe”.