Dolina Rudawki

Dolina Rudawki Katarzyna E. Kaszyca

Piszemy o spółdzielczości mieszkaniowej z inspiracji członków i pracowników Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w celu zachęcenia organów WSM do większej transparentności, a mieszkańców - do większego zaangażowania

Nr 8/2025, 15 stycznia 2025 r. 20 grudnia 2024 r. opublikowano część zaległych protokołów i uchwał Rady Osiedla Rudawka:...
15/01/2025

Nr 8/2025, 15 stycznia 2025 r.

20 grudnia 2024 r. opublikowano część zaległych protokołów i uchwał Rady Osiedla Rudawka: protokoły z kwietnia, maja, czerwca, sierpnia i września. Nadal brak protokołów z lipca, października i listopada. Ostatnia uchwała nosi datę 29 sierpnia 2024 r.

W okresie od kwietnia do grudnia czyli przez osiem miesięcy nie wiadomo było, czym się Rada Osiedla zajmuje i czy w ogóle jeszcze żyje.

Od września sekretarzem Rady Osiedla jest Aleksander Makieła, także członek Rady Nadzorczej, a więc spoczywa na nim tym bardziej większa odpowiedzialność za przestrzeganie prawidłowości funkcjonowania Spółdzielni i jej organów. Najważniejszą rolą Rady Osiedla jest nadzór nad Administracją, a najważniejszym zadaniem RO jest zaopiniowanie corocznego planu gospodarczo-finansowego, bo ten ma bezpośrednie przełożenie na opłaty dla mieszkańców i wykonywane remonty, a w długiej perspektywie - na stan osiedla.

I właśnie we wrześniu odbyła się na temat planu dyskusja. Każdy może sam się przekonać, jaki był poziom merytoryczny tej dyskusji i jaką wnikliwą kontrolę budżetu na 2025 r. przeprowadziła Rada Osiedla. Ich ciężka praca we wrześniu polegająca na zaopiniowaniu planu kosztowała ponad 15 tys. zł (tyle w wynagrodzeniach za sprawowanie swoich funkcji pobrali członkowie RO).

Wczoraj odbyło się kolejne posiedzenie Rady Osiedla. Zgodnie z wnioskiem z Zebrania Mieszkańców RO miała publikować w EBoku proponowany porządek obrad. Z opublikowanych protokołów wynika, że Rada całkowicie ten wniosek zlekceważyła. Porządku obrad nigdzie się nie publikuje. W posiedzeniu uczestniczyły tylko 4 osoby (na 8 wybranych na kadencję 2022-2025), ze strony WSM był Dyrektor Główny, Dyrektor Techniczny, Główna Księgowa Osiedla i potem doszła pani prezes. Pół godziny trwało, zanim spółdzielcy przekazano proponowany porządek obrad.

Marnotrastwo pieniędzy spółdzielców aż kłuje w oczy. Żadnej innej prywatnej firmy nie stać by było na to, aby marnować czas CZTERECH pracowników wyższego szczebla (prezesa i trzech dyrektorów) na poszukiwanie proponowanego porządku obrad. Ale spółdzielcy z Rudawki mają gest - za opinię o planie na 2025 r. składającą się z 33 słów zapłacili 15 tys. zł i nawet nie wiedzą, które budynki będą remontowane.

Grunt, że choinki ładnie przystroili, prawda?

Nr 7/2025 r., 14 stycznia 2025 r. Dziś miała miejsce druga rozprawa wykroczeniowa o ukaranie trzech członków Zarządu za ...
14/01/2025

Nr 7/2025 r., 14 stycznia 2025 r.

Dziś miała miejsce druga rozprawa wykroczeniowa o ukaranie trzech członków Zarządu za nieudostępnienie faktur za usługi prawnicze.

Pełnomocnik procesowy dwóch obwinionych złożył wniosek na podstawie art 70 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia o wyłączenie jawności i Sąd się do tego wniosku przychylił.

Tylko tyle można napisać o odbytej w dniu dzisiejszym rozprawie.

Poniżej treść art 70 kpw

Art. 70. [Jawność i ustność rozprawy. Wyłączenie jawności]
§ 1. Rozprawa odbywa się ustnie i jawnie.
§ 2. Sąd wyłącza jawność całości lub części rozprawy, jeżeli jawność mogłaby obrażać dobre obyczaje, wywołać zakłócenie spokoju publicznego lub gdy ważny interes prywatny tego wymaga. Sąd wyłącza jawność w całości lub części rozprawy, także wówczas, gdy ustawa tak stanowi.
§ 3. W razie wyłączenia jawności na rozprawie mogą być obecni, poza osobami biorącymi udział w postępowaniu, po jednej osobie wskazanej przez każdą ze stron, chyba że zachodzi obawa ujawnienia informacji niejawnych o klauzuli tajności "tajne" lub "ściśle tajne". Sąd może zezwolić poszczególnym osobom na obecność na rozprawie prowadzonej z wyłączeniem jawności.
§ 4. Rozstrzygnięcie ogłasza się jawnie. Jeżeli jawność rozprawy wyłączono w całości lub części, ustne podanie motywów rozstrzygnięcia może nastąpić również z wyłączeniem jawności.
§ 5. Przepisy art. 357, 358, 362, 363, 366 i 367 Kodeksu postępowania karnego stosuje się odpowiednio.

Nr 6/2025, 13 stycznia 2025 r.Jutro odbędzie się druga rozprawa w sprawie wykroczeniowej przeciw członkom Zarządu WSM z ...
13/01/2025

Nr 6/2025, 13 stycznia 2025 r.

Jutro odbędzie się druga rozprawa w sprawie wykroczeniowej przeciw członkom Zarządu WSM z czerwca 2023 r. o odmowę wglądu do faktur wystawionych przez 8 różnych kancelarii prawnych w latach 2020-2023.

Pierwsza rozprawa w dn. 19 listopada 2024 r. miała charakter wyłącznie formalny, po czym została odroczona do dnia jutrzejszego, aby umożliwić obwinionym zapoznanie się z wnioskiem o ukaranie, który przez przeoczenie nie został im przesłany wcześniej. Jutro mają zostać przesłuchani wszyscy obwinieni oraz pokrzywdzony spółdzielca.

Wniosek o ukaranie został złożony w Sądzie w grudniu 2023 r., w maju 2024 r. sprawa została umorzona, a w sierpniu 2024 r. Sąd Apelacyjny uchylił decyzję Sądu pierwszej instancji o umorzeniu i sprawa wróciła do Sądu Rejonowego.

Rozprawa jest jawna, każdy może przyjść w charakterze widowni i obserwatora.

Nr 5/2025, 10 stycznia 2025 r. Ktoś chętny?Ciekawe, które osiedle szuka nowego dyrektora, bo tej informacji w ogłoszeniu...
10/01/2025

Nr 5/2025, 10 stycznia 2025 r.

Ktoś chętny?

Ciekawe, które osiedle szuka nowego dyrektora, bo tej informacji w ogłoszeniu nie ma. Może szuka kilka osiedli, bo już w przeszłości tak było, że jednym ogłoszeniem szukano dyrektorów dla trzech osiedli.

Ani na stronie www ani na fejsbuku wuesmowskim nie ma tego ogłoszenia.

Dziękujemy czytelnikowi za informację.

Nr 4/2025, 9 stycznia 2025 r. Przetarg na przeprowadzenie audytów energetycznych Zarząd przygotował w kwietniu 2023 r. U...
09/01/2025

Nr 4/2025, 9 stycznia 2025 r.

Przetarg na przeprowadzenie audytów energetycznych Zarząd przygotował w kwietniu 2023 r. Umowę podpisano 28 czerwca 2023 r. W grudniu 2023 r. rozpoczęto oblot dronami budynków. Badanie termiczne trzeba przeprowadzać przy odpowiedniej temperaturze, aby wykryć źródła strat ciepła. Można się więc było spodziewać, że audyty będą gotowe na wiosnę 2024 r. i na ich podstawie zostaną opracowane plany remontów do wprowadzenia do planu gospodarczo-finansowego na 2025 r. przy ewentualnym wsparciu kredytem z banku i przy korzystnym dofinansowaniu na prace termoizolacyjne.

Nic takiego się nie stało. Mieszkańcom nie pokazano audytu energetycznego ich budynku. Z protokołu Zarządu wynika, że wstrzymano płatności dla firmy wykonującej to zlecenie. Spółdzielcy nie zostali w sposób transparentny o tym poinformowani. Brak na ten temat informacji w opublikowanych protokołach Rady Nadzorczej.

O co w tym wszystkim chodzi?

Przetarg na audyty energetyczne był zorganizowany centralnie przez Zarząd, mimo że jest to sprawa dotycząca gospodarki zasobami mieszkaniowymi, a zgodnie ze Statutem , GZM zajmują się poszczególne osiedla funkcjonujące na zasadzie ograniczonej autonomii finansowej. To osiedla, których pracownicy i samorząd powinni najlepiej znać stan zarządzanych przez siebie budynków powinni podejmować decyzje, czy taki audyt energetyczny przeprowadzać, bo za taki audyt będą płacić osiedla czyli poszczególne nieruchomości, a nie Zarząd. Tymczasem te kompetencje przejął Zarząd, organizując przetarg na wszystkie budynki WSM jednocześnie.

Niewątpliwie, jest to gratka dla zleceniobiorcy - ponad 500 budynków, zwłaszcza że przetarg dotyczył nie tylko sporządzenia świadectw charakterystyki energetycznej budynków i audytów energetycznych, ale także „rozwiązań finansowych”. A więc już na etapie przetargu szukano wykonawcy, który z jednej strony wskaże niedoskonałości energetyczne budynku, a z drugiej - od razu zaproponuje jak te niedoskonałości zniwelować posiłkując się różnymi „rozwiązaniami finansowymi” oferowanymi w ramach różnych programów przez banki. Przetarg wygrało konsorcjum składające się z trzech firm: kancelaria doradztwa inwestycyjnego, firma doradztwo energetyczne (obie z Warszawy) i firma z Rzeszowa (info z protokołu Zarządu z 14.06.2023 r. ).

Zarząd chciał wykorzystać efekt skali, ale czy mu się to udało? Wkrótce okazało się, że trzeba jeszcze przeprowadzić audyty remontowe, bo nie wszystkie prace remontowe da się zakwalifikować jako podniesienie efektywności energetycznej. Ogłoszono kolejny scentralizowany przetarg, który wygrała inna firma. Dolina pisała o tym w sierpniu 2024 r. - https://bit.ly/4gUIZSQ

I teraz pytanie: kto będzie poszukiwał najkorzystniejszych „rozwiązań finansowych”? Pierwsza firma od audytów energetycznych czy druga - od audytów remontowych?

Jedno jest pewne: przetargi na audyty przeprowadzono, przetargów na roboty remontowe - nie (przynajmniej na Rudawce).

I kto na tym wszystkim skorzystał?

Nr 3/2025, 8 stycznia 2025 r. W 2021 r. znowelizowano ustawę Prawo energetyczne oraz wydano rozporządzenie wykonawcze w ...
08/01/2025

Nr 3/2025, 8 stycznia 2025 r.

W 2021 r. znowelizowano ustawę Prawo energetyczne oraz wydano rozporządzenie wykonawcze w sprawie możliwości i opłacalności zastosowania ciepłomierzy i podzielników kosztów ogrzewania. „Życie WSM” o tych zmianach nie poinformowało czytelników i nie przeprowadzono dyskusji nad tym, czy obowiązujący regulamin spełnia wymogi prawne. Członkowie WSM mogą sobie o tych zmianach poczytać w sieci.

Przez 18 miesięcy od przyjęcia przez Walne wniosku polustracyjnego nie znowelizowano ani Statutu, ani żadnego regulaminu dotyczącego rozliczania kosztów. Brak jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji nad tym problemem w „Życiu WSM”.

O Regulaminie rozliczania kosztów C.O. Dolina pisała już w 2021 r. : https://bit.ly/3W8Pauq

Ten Regulamin wymaga natychmiastowych zmian np. ze względu na proporcję podziału kosztów zmiennych zależnych od zużycia ciepła w budynku: 25% to koszty części wspólnych, a 75% - to koszty zużycia indywidualnego. Eksperci twierdzą, że proporcje powinny być odwrotne, niektóre spółdzielnie mają podział 50%-50%, inne 60%-40%, jeszcze inne - 30%-70%. Do części wspólnych powinny się wliczać nieopomiarowane łazienki, kuchnie i piony świecowe (pionowe rury, które są w blokach starego typu). Co ciekawe, Regulamin daje możliwość zmiany tych proporcji uchwałą Rady Osiedla i Żoliborz II - jako jedyne osiedle w WSM - z tej możliwości skorzystał - tam proporcje wynoszą 60%-40%.

Niektórzy twierdzą, że prościej byłoby zrezygnować z podzielników i po prostu liczyć z metra - dla wszystkich po równo. To też nie jest dobre rozwiązanie, bo ustawodawca zobowiązuje do stosowania rozwiązań stymulujących działania energooszczędne. W lutym 2024 r. Dolina opublikowała post o kosztach ogrzewania bloków na Rudawce z podzielnikami i bez podzielników: https://bit.ly/4j4dAzd Analiza danych za lata 2019-2021 wskazuje, że w blokach z podzielnikami zużycie ciepła jest niższe, a więc jest taniej.

Dwa prawie identyczne bloki: E41 i E47 - w pierwszym średni koszt ogrzewania za 1 m2 wyniósł ponad 23 zł, w drugim - nieco poniżej 17zł.

Czyli można podzielniki zdjąć, tylko wtedy owszem wszyscy będą płacić po równo, ale ogólne zużycie C.O. w budynku może wzrosnąć, więc trzeba się przygotować na to, że może być drożej. Odrębną kwestią jest koszt obsługi podzielników - koszt ich zakupu i montażu oraz odczytu i rozliczeń. Koszty te nie są w WSM przedstawiane w sposób transparentny, więc nie wiadomo, czy oszczędności na kosztach ciepła w wyniku stosowania podzielników nie są równe kosztom obsługi tych podzielników. Przydałaby się jakaś ekspercka analiza.

I trzecia najważniejsza sprawa: efektywność energetyczna budynków. Miały być audyty energetyczne, które miały wykazać, jak zlikwidować straty ciepła. Do tej pory nie są znane wyniki tych audytów. Z „Życia WSM” nie dowiemy się dlaczego, a przecież drony latały w zeszłą zimę.

Oprócz powyższych działań, należałoby przeprowadzić analizę mocy zamówionej. O takich działaniach Zarządu WSM w „Życiu WSM” też nie przeczytamy.

Reasumując, podział kosztów ogrzewania w budynku wielolokalowym to bardzo złożona kwestia wymagająca merytorycznej dyskusji z udziałem ekspertów. Na razie takiej dyskusji na łamach „Życia WSM” nie ma.

Nr 2/2025, 7 stycznia 2025 r. 3 stycznia 2025 r. ukazał się na fejsbuku wuesemowskim następujący wpis: „Prognozy pogody ...
07/01/2025

Nr 2/2025, 7 stycznia 2025 r.

3 stycznia 2025 r. ukazał się na fejsbuku wuesemowskim następujący wpis: „Prognozy pogody mówią, że nadchodzi zimno ❄ Wraca problem zakręcania grzejników, bo nieuczciwe oszczędzanie na ogrzewaniu może odbić się na sąsiadach i narazić cię na mandat. Szczegóły w artykule w najnowszym numerze ”.

Od listopada WSM zwiększyła swoją obecność w mediach społecznościowych - bardzo dobrze. Temat kosztów ogrzewania jest bardzo nośny, więc bardzo dobrze, że WSM się tą kwestią zajęła. I bardzo dobrze, że WSM odważnie ujawniła swój sposób myślenia, co zachęciło uczestników mediów społecznościowych do niezwykle ciekawej debaty, którą każdy może sobie na FB WSM poczytać.

Dyskutanci nie pozostawili suchej nitki na ujawnionym 3 stycznia sposobie myślenia WSM o mieszkańcach zarządzanych przez siebie zasobów. Miejmy nadzieję, że ta reakcja wywoła refleksję i już nigdy więcej WSM w tak toksyczny i oczerniający sposób nie będzie się wyrażać o swoich członkach.

Ale Dolinę zafrapowała jedna rzecz w tym artykule: rola, jaką odegrała Administracja Osiedla Rudawka.

1. Żadna inna Administracja nie została w artykule wspomniana, więc nie wiadomo, czy dziennikarze zwrócili się tylko do Rudawki, czy odpowiedź innych Administracji nie pasowała do tezy artykułu. Niewątpliwie, znamienne jest, że to właśnie jacyś niewymienieni z imienia i nazwiska ani z funkcji pracownicy Administracji Rudawka przyznają, że na Rudawce mieszkańcy szpiegują sąsiadów i znają takie szczegóły z życia sąsiadów jak np. to, czy ich kaloryfery mają zakręcony czy odkręcony termostat.

2. Zadziwiające jest, że pracownicy Administracji angażują się w obgadywanie mieszkańców i się do tego przyznają. Widocznie, nie widzą w tym nic zdrożnego. Faktem jest bowiem, że na Rudawce mieszkańców, zwłaszcza tych aktywnych, obgaduje się za ich plecami nie tylko na osiedlu, ale także na posiedzeniach Zarządu, Rady Nadzorczej czy Rady Osiedla. Osoby postronne przywykły i nawet uwagi nie zwrócą na niestosowność takiego zachowania.

3. Znamienne jest również to, że Administracja Osiedla Rudawka nie wskazuje na żadne inne problemy wynikające według nich z niedogrzewania mieszkań niż wysokie koszty ogrzewania ponoszone przez sąsiadów rzekomo niedogrzewanych mieszkań. Nie mówi, że np. ktoś nie grzał i powstał jakiś problem: zagrzybienie, zawilgocenie czy przemarzanie ściań. Nie ma więc żadnego weryfikowalnego faktu wskazującego na niedogrzewanie, są jedynie subiektywne opinie mieszkańców, że ktoś płaci mniej niż oni, a więc pewnie ogrzewa się ich ciepłem.

4. Administracja Osiedla Rudawka w rocznych rozliczeniach ciepła nie ujawnia kosztów dla poszczególnych mieszkań, nie wiadomo więc, ile ciepła zużył sąsiad. Skąd więc sąsiedzi niby wiedzą, że sąsiad niedogrzewał i zapłacił mniej niż on? Te dane posiada jedynie Administracja. Czyżby Administracja ujawniała te dane wybrańcom, aby szerzyć ferment i rozgrywać jednego spółdzielcę przeciw drugiemu?

5. I po piąte, czy rzeczywiście rolą Administracji jest mówienie mieszkańcom , jaką mają mieć temperaturę w mieszkaniu?

***

O co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi?

Jest to przykład na to, jak pracownicy WSM, na czele z Zarządem, usiłują odwrócić uwagę spółdzielców od siebie i od swojej nieudolności polegającej na braku opracowania dobrego regulaminu rozliczania kosztów zgodnego z obowiązującym prawem. Jest to próba doprowadzenia do skłócenia mieszkańców. Skonfliktowani sąsiedzi nie będą się zajmować tym, co za ich pieniądze robi Zarząd i Administracja Osiedla Rudawki, ale do czerwoności będzie ich rozpalała kwestia, że sąsiad za ogrzewanie zapłacił mniej. A podjudzać będzie Administracja.

Problem z kosztami ogrzewania polega na czymś zupełnie innym:

- niedostosowanie zaliczek do indywidualnego zużycia z ostatnich trzech sezonów grzewczych;
- niedostosowanie wysokości zaliczek do zmieniających się cen;
- brak analizy mocy zamówionej i rozważenie, czy nie należy jej zmniejszyć;
- brak odpowiedniego regulaminu rozliczania kosztów uwzględniającego odpowiednią proporcję kosztów zależnych i niezależnych od indywidualnego zużycia;
- brak wyników audytu energetycznego, który mógłby wskazać, gdzie są największe straty ciepła i jak im zaradzić, aby zmniejszyć koszty ogrzewania.

A poza tym skoro tylko Administracja wie, jak wygląda podział kosztów za ogrzewanie w danym budynku, to może tym podziałem dowolnie żonglować - tak samo jak żongluje tym, komu pozwalać na zadłużenie, a komu nie. Czyli głównym problemem - jak zwykle w WSM - jest brak transparentności.

Nr 1/2025, 1 stycznia 2025 r. Na początek roku przypomnienie najważniejszego wydarzenia ubiegłych 12 miesięcy: SPÓŁDZIEL...
01/01/2025

Nr 1/2025, 1 stycznia 2025 r.

Na początek roku przypomnienie najważniejszego wydarzenia ubiegłych 12 miesięcy: SPÓŁDZIELCY MAJĄ MOC!

🔴 CZERWIEC : Walne Zgromadzenie odrzuca propozycję Rady Nadzorczej i Zarządu, aby realizować inwestycję na Lindego w trybie deweloperskim 🔴

🔺 To, co się stało później, było już tylko konsekwencją tej decyzji:

LIPIEC: odwołanie przez RN wiceprezesa ds. technicznych - nie uzyskał na Walnym absolutorium;
SIERPIEŃ : wybór przez RN nowego wiceprezesa z bogatym doświadczeniem w inwestycjach;
WRZESIEŃ : decyzja Rady Nadzorczej i Zarządu o zwołaniu kolejnego Walnego, aby zmienić decyzję Walnego czerwcowego;
PAŹDZIERNIK : drugie Walne i kolejna porażka Rady Nadzorczej i Zarządu;
LISTOPAD : Rada Nadzorcza i Zarząd postanawiają zaangażować się w media społecznościowe w celu poprawy wizerunku;
GRUDZIEŃ: Związek Rewizyjny po raz drugi potwierdza, że niepoddanie pod obrady Walnego wniosków o odwołanie członków Rady Nadzorczej było niezgodne z prawem, prawnicy WSM tracą wiarygodność, Rada Nadzorcza występuje o niezależną od nich opinię prawną, aby zbadać, czy umowa z deweloperem w ogóle jest ważna🔻

„Mleko się rozlało” - te trzy słowa przechyliły szalę na rzecz tych spółdzielców, którzy byli przeciwni inwestycji w trybie deweloperskim. Gdyby Barbara Różewska na II części Walnego czerwcowego była merytoryczna, toby to głosowanie wygrała. Wygrała przecież na I części Walnego, które zawsze było uważane za bardziej antyzarządowe (Zatrasie, Rudawka, Wawrzyszew, Wawrzyszew Nowy, Niedzielskiego, Hery, Latyczowska i Nowodwory) - 35 było za, 18 przeciw i 2 osoby się wstrzymały.

II część Walnego (Żoliborz II, Żoliborz III, Piaski, Bielany, Młociny i Ceramiczna) to miał być spacer w parku. Prezes się zrelaksowała, straciła czujność i przestała odgrywać swoją wyuczoną rolę czarującej „dobrej cioci z Białego Domu”, która przejmuje się losem każdego „ubogiego” spółdzielcy „seniora” i pokazała swoje prawdziwe oblicze, które do tamtej pory znali tylko nieliczni. Im więcej dociekliwych pytań zadawali spółdzielcy o Lindego na II części Walnego, tym coraz szybciej opadała maska, aż w końcu cała spadła i pani prezes zaczęła tak mącić, tak się miotać w swoich odpowiedziach i tak manipulować, że nie pozostało jej nic innego, jak w końcu przyznać, że Walne musi zagłosować tak jak ona chce, bo Zarząd poszedł już za daleko w swoich ustaleniach z deweloperem, czyli że „mleko się rozlało”. To było tak niepolityczne stwierdzenie, że ci spółdzielcy, którzy byli do tamtego momentu niezdecydowani, musieli zagłosować albo na „nie” albo „wstrzymuję się”.

I to właśnie głosy wstrzymujące się przeważyły - na II części 82 było za, 89 przeciw i aż 12 się wstrzymało. Ogółem wstrzymujących się było 14 osób, „za” głosowało 117, „przeciw” 107. Aby wygrać liczba głosów „za” musi być większa niż suma głosów „przeciw” i „wstrzymujących się”.

Ta czerwcowa wygrana - czteroma głosami wstrzymujacymi się - pokazała, że spółdzielcy mają głos i mogą wygrać w tej nierównej walce z - jak WSM sam siebie określa - „komunistycznym molochem”, który stosuje nieuczciwe metody, zastrasza, szykanuje i gnębi pojedynczych aktywistów, ale na Walnym tego zrobić nie może. To dlatego Barbara Różewska, popierana przez lobby prezesowskie, przy każdej okazji podkreśla potrzebę powrotu do zebrań przedstawicieli - takie zebrania o wiele łatwiej kontrolować niż żywioł, jakim jest Walne.

Potem spółdzielcy już nie dali sobie odebrać tego czerwcowego zwycięstwa. W sprawę angażowało się coraz więcej osób, jak nigdy wcześniej włączyli się uczestnicy mediów społecznościowych. Ale porażkę i to większą niż w czerwcu Rada Nadzorcza i Zarząd znowu poniosły na własne życzenie na drugiej części Walnego październikowego, kiedy członkowie Rady Nadzorczej nie dopuścili do mikrofonu zapisaną do głosu byłą prezes WSM Kazimierę Szerszeniewską - tak się po prostu nie robi. To było nieprzyzwoite. Chciałoby się aż powtórzyć za Gladiatorem: is this how Rome treats her heroes?

Sprzeciw wobec Rady Nadzorczej i Zarządu był na Walnym październikowym już bardzo zdecydowany: „za” - 208, „przeciw” - 313 i 7 głosów wstrzymujących się.

Spółdzielcy mają nad „komunistycznym molochem” przewagę - kierują się wizją, mają pasję, walczą o wartości. A czym się kierują członkowie Rady Nadzorczej i Zarządu? Dwa razy - na Walne czerwcowe i październikowe - spółdzielcy złożyli prawidłowe wnioski o odwołanie wszystkich członków RN, co zostało dwa razy potwierdzone przez Związek Rewizyjny i dwa razy tych wniosków nie poddano pod głosowanie. Dalsze tkwienie na stanowiskach przez członków RN bez weryfikacji przez Walne ich przydatności jest po prostu nieuczciwe.

Przed spółdzielcami WSM nowy rok i nowe nadzieje - i to nie jest banał - bo ze względu na zbliżające się wybory do Rad Osiedli i Rady Nadzorczej istnieje prawdziwa szansa, aby jednak spróbować coś w WSM w 2025 r. zmienić. I każdy spółdzielca będzie mógł swoją obecnością na Zebraniach Mieszkańców i na Walnym wywrzeć wpływ.

Może się uda 🙂💪

Nr 110/2024, 31 grudnia 2024 r. Na zakończenie roku kolejna kwestia, która będzie powracać w 2025 r.: 🔴 MAJ - balkony na...
31/12/2024

Nr 110/2024, 31 grudnia 2024 r.

Na zakończenie roku kolejna kwestia, która będzie powracać w 2025 r.:

🔴 MAJ - balkony na Rudawce 🔴

🔺 balkony na Rudawce stały się w 2024 r. przedmiotem zainteresowania mediów i PINB-u🔻

W maju o balkonach na Rudawce napisała „Gazeta Żoliborza” , która zauważyła, że WSM ogłasza przetarg na remont balkonów w budynku mającym ok. 15 lat, a przetargów na sypiące się balkony na Rudawce na budynku mającym lat ponad 50 jak nie było tak nie ma, mimo że plan remontowy przewidywał ich naprawę już w 2015 r., a potem w 2023 r. Ale jak to z planami na Rudawce bywa - nie zostały wykonane. Dziennikarza zainteresował fakt, że mimo że to jedna i ta sama spółdzielnia, to jednak standardy są zupełnie inne na dwóch sąsiadujących ze sobą osiedlach.

Potem w czerwcu była o tych balkonach audycja w Radiu dla Ciebie, z udziałem mecenasa z WSM, dziennikarza z „Gazety Żoliborza” i redaktorki Doliny, po której „Gazeta Żoliborza” dostała wreszcie odpowiedzi od dyrektorów na wcześniej zignorowane przez nich pytania. Dyrektor Rudawki poinformowała czytelników „Gazety Żoliborza”, że kwestia remontów balkonów jest na bieżąco konsultowana z mieszkańcami i nie udzieliła żadnych bardziej szczegółowych informacji. Ukazał się na ten temat kolejny artykuł w „Gazecie Żoliborza”. Były też posty na Dolinie.

Następnie, niespodziewanie budynek z sypiącymi się balkonami został oznakowany taśmą i tabliczkami „prace na wysokości”, a balkony zostały zabezpieczone siatką … i taki stan już od paru miesięcy jest.

W protokole z posiedzenia Rady Nadzorczej z 18.11. dowiadujemy się zaś, że na te balkony PINB wydał nakaz ich remontów! Okazuje się, że nie wystarczy o remontach rozmawiać jedynie z mieszkańcami danego bloku, inne osoby - pracownicy organu nadzoru - też się balkonami zainteresowały.

Ciekawe, czy jury przyznające nagrody lidera spółdzielczości wzięło pod uwagę liczbę nakazów PINB-u wydaną dla WSM w 2024 r.? Bo to nie tylko na Rudawce tak jest. Ale akurat ten balkon jest prawie naprzeciwko Biura Zarządu, więc rzuca się w oczy.

Bardzo dobre podsumowanie na temat nagrody Lidera Spółdzielczości napisał Jerzy Kropacz w „Głosie z Wawrzyszewa”, przedrukowane także na grupie sąsiedzkiej „WSM Żoliborz - inicjatywa sąsiedzka”. Chyba nic tak wyraziście nie uwypukla rozdźwięku między tym, jak postrzegają WSM z jednej strony mieszkańcy jej zasobów, a z drugiej - jej pracownicy, którzy za pieniądze spółdzielców pławią się w luksusach w czterogwiazdkowych hotelach w celu odebrania nagrody lidera.

I to jest właśnie wspaniały symbol „idei spółdzielczości” Anno Domini 2024 r.,

Miejmy nadzieję, że wraz z 2024 r. to wuesemowskie wydanie „idei spółdzielczości” już za kilka godzin również odejdzie do lamusa, czego Dolina na Nowy Rok życzy wszystkim czytelnikom! 🙂 🍾🥂

Nr 109/2024, 30 grudnia 2024I kolejny ważny temat na 2025 rok: 🔴 KWIECIEŃ - Zebrania Mieszkańców i rola Rady Osiedla 🔴🔺W...
30/12/2024

Nr 109/2024, 30 grudnia 2024

I kolejny ważny temat na 2025 rok:

🔴 KWIECIEŃ - Zebrania Mieszkańców i rola Rady Osiedla 🔴

🔺W kwietniu 2024 r. na Zebraniu Mieszkańców przegłosowano dwa wnioski skierowane do Rady Osiedla, które pozostają na dzień 30 grudnia 2024 r. niezrealizowane. W kwietniu 2025 r. mają się odbyć wybory do Rad Osiedli nowej kadencji🔻

Spółdzielnia działa przez swoje organy. Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa funkcjonuje w systemie zdecentralizowanym - składa się z 14 osiedli pozostających na własnym ograniczonym rozrachunku ekonomicznym w zakresie gospodarki zasobami mieszkaniowymi. 9 dużych osiedli (Żoliborz II, Żoliborz III, Zatrasie, Rudawka, Piaski, Bielany, Młociny, Wawrzyszew i Wawrzyszew Nowy) ma własne dyrekcje i biuro ADM, a 5 mniejszych osiedli (Nowodwory, Latyczowska, Hery, Niedzielskiego i Ceramiczna) jest zarządzana bezpośrednio przez Zarząd i ma na osiedlu własnych administratorów. Teoretycznie nadzór nad dyrekcjami i administratorami sprawuje organ statutowy = Rada Osiedla, która zgodnie z zapisami Statutu jest za swoją pracę wynagradzana.

W lutym Dolina opublikowała dwa posty analizujące wynagrodzenia Rad Osiedli: (12 lutego - https://bit.ly/3VYuMMs - ile kosztuje na m2 Rada Osiedla i 9 lutego - https://bit.ly/3W0NgvY - ile zarabiają członkowie Rady Osiedla). Z analizy tej wynikło, że najwięcej na osobę zarabiają członkowie RO Rudawka, a w przeliczeniu na m2 mieszkańcy Rudawki są na piątym miejscu, jeśli chodzi o wysokość odpisu na RO po trzech małych osiedlach i Młocinach.

15 kwietnia Zebranie mieszkańców podjęło uchwały - wnioski skierowane do Rady Osiedla o obniżenie poborów i o publikację projektowanych porządków obrad - https://bit.ly/3W1i4Nb. Rada Osiedla Rudawka - mówiąc potocznie - swoich wyborców całkowicie olała: wpis z 29 maja: https://bit.ly/49Z8AHZ.

Ani Zarząd, ani Rada Nadzorcza nie widzą problemu w fakcie, że organ wybrany przez spółdzielców podważa swoim zachowaniem istotę spółdzielczości. ( wpisy z 29 października - pismo Zarządu https://bit.ly/3BMtIVe i z 15 listopada - pismo Rady Nadzorczej https://bit.ly/3BYcYu3). Warto przypomnieć, że w przeszłości Dyrekcja Administracji Osiedla Rudawka realizowała wnioski złożone przez jednego mieszkańca i nieprzegłosowane na Zebraniu ze względu na brak kworum oraz niepoparte przez Radę Osiedla - 31 grudnia 2022 r. ówczesny dyrektor techniczny na polecenie swojej przełożonej pojechał do sklepu sportowego, aby kupić stół pingpongowy, który od tamtej pory zbiera kurz gdzieś w zakamarkach budynku ADM.

Zamiast zająć się wnioskami mieszkańców Rada zawiesiła kolejnego członka: wpis z 17 października https://bit.ly/3DAuRQ9.

Rada - mimo wniosku z Zebrania o większą transparentność - po Zebraniu nie tylko nie publikowała proponowanych porządków obrad, ale w ogóle zaprzestała sporządzania protokołów ze swoich obrad, co jest jej statutowym obowiązkiem. Po wielu monitach i pismach sprawą w końcu zainteresował się Zarząd i wysłał pismo ponaglające - wpis z 5 grudnia. https://bit.ly/4gWWlxI. W innych spółdzielniach nie ma problemu z transparentnością i proponowane porządki obrad są publikowane : np. w SM Górczewska - wpis z 17 grudnia https://bit.ly/4gzVuU7

🔹🔹🔹

Co dalej?

Po monitach do Zarządu i RN 23 grudnia pojawiło się wreszcie w EBoku 5 protokołów. Nadal brak protokołu z lipca, października i listopada, sprawozdań z komisji, ostatnia uchwała RO jest z 28 sierpnia 2024 r.. Zachęcamy wszystkich do lektury tych protokołów i uchwał. O tym, czego można się z nich dowiedzieć będzie kolejny post. Temat jest rozwojowy, bo za cztery miesiące wybory, więc dużo się teraz będzie działo.

Nr 108/2024, 29 grudnia 2024 r. Kolejny ważny temat, który przechodzi na następny rok; przypominamy wpis z 11 marca 2024...
29/12/2024

Nr 108/2024, 29 grudnia 2024 r.

Kolejny ważny temat, który przechodzi na następny rok; przypominamy wpis z 11 marca 2024 r.

🔴 MARZEC: Pracownicy, czyli najważniejszy problem spółdzielców 🔴

🔺 w 2024 r. rozpatrywano skargi na mobbing aż trzech pracowników🔻

Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa to 490 budynków, 27 tys. m2 powierzchni użytkowej mieszkań, ponad 30 tys. członków, od 70 do 100 tys. mieszkańców. Tym zasobem nie da się zarządzać bez pracowników. I dlatego właściwy dobór kadr to tak naprawdę najważniejszy problem dla spółdzielców-właścicieli majątku WSM. A najważniejszym problemem dla pracowników jest właściwy dobór przez spółdzielców liderów - menadżerów, którzy w odpowiedni sposób będą tymi kadrami zarządzać.

Obecnie dla WSM pracuje prawie 400 osób na etatach, z czego ponad 50 w Biurze Zarządu, a reszta na osiedlach. Zarząd zatrudnia osoby pracujące w Biurze Zarządu oraz osoby pracujące na stanowiskach dyrektorskich na osiedlach. Z kolei dyrektorzy naczelni na osiedlach zatrudniają pracowników niższego szczebla. Na każdym osiedlu jest pracownik zajmujący się kadrami, oprócz tego jest kadrowa w Biurze Zarządu.

Zasady rekrutacji pracowników są niejasne, nikt nie wie np. w jaki sposób obecna Sekretarz techniczna Rady Nadzorczej - pani M.P. - dostała swoją posadę, bo nie było żadnego otwartego naboru na to stanowisko. Podobnie kadrowa - pani M.W. - zastąpiła poprzednią kadrową też bez otwartego konkursu. To samo się działo na stanowisku informatyka - przyszedł kiedyś ktoś z otwartego konkursu - wytrzymał bardzo krótko.

Skoro niejasne są zasady rekrutacji, równie nietransparentne są zasady premiowania i nagradzania pracowników. Np. trudno zrozumieć, za co premie dostaje Dyrektor Osiedla Rudawka - czyżby za nieustanne generowanie problemów? prawomocną przegraną w sądzie z powództwa spółdzielcy o niezasadne podwyżki? wykonanie 13% planu remontowego (w 2022 r.) etc. To działa demotywowująco na innych - po co się starać, skoro wystarczy uprzykrzyć życie aktywnego spółdzielcy, do którego pani prezes żywi personalną niechęć? Wrażenie jest takie, że to właśnie za takie działania dyrektor dostaje premię, o KPI w WSM nikt nie słyszał.

Ale jeśli coś pójdzie nie tak, to winny jest zawsze pracownik niższego szczebla, nigdy jego przełożony. Zrzucanie odpowiedzialności opanowano w WSM do perfekcji. Do tego dochodzą anonimy rozpuszczane w WSM o pracownikach, którzy ośmielili się walczyć o swoje, wyszukiwanie najdrobniejszych nawet potknięć, składanie zawiadomień na policję przez prezesa na pracowników WSM - np. na innych członków Zarządu, podrzucanie zgniłych jaj na biurko, podsłuchiwanie rozmów. Pamiętacie, jak w 2020 i w 2021 r. pracownicy byli zmuszani do podpisywania lojalek?

Nic dziwnego, że w takiej atmosferze pracy o skargi o mobbing nietrudno.

Tym problemem powinna się zainteresować Rada Nadzorcza, ale oni wolą nie wiedzieć, mimo że np. na Rudawce brak odpowiedniego lidera-menadżera jest bardzo jaskrawy, skoro w 2024 r. wykonano remonty jedynie za 200 tys. zł przy 7 mln zł na funduszu remontowym i jest ciągła rotacja kadr, a co najmniej dwie osoby zatrudnione na Rudawce składały w latach poprzednich skargi na mobbing.

Przy 400 pracownikach wszystko powinno śmigać, ale nie śmiga i atmosfera pracy stworzona przez obecne kierownictwo ma chyba coś z tym wspólnego. 🙁

1. „Zarząd wszczął procedurę Antymobbingową w związku ze skargą pracownika złożoną w dn. 8.12.2023 r.” - Protokół Zarządu z dn. 11.12.2023 r.

2. „W okresie od 30.11.2023 do 02.02.2024 Zarząd podjął dwie uchwały o powołaniu komisji antymobbingowej” - „Życie WSM” luty 2024 r. str. 5 - Z prac Zarządu

3. W EBoku brak dwóch uchwał Zarządu: nr 250/23 z 15.12.2023 i nr 1/24 z 8.01.2024 oraz dwóch protokołów Zarządu nr 50/23 i nr 1/24

4. W piśmie l.dz. 896/23 z dn. 25.01.2024 stanowiącym odpowiedź na wniosek o zamieszczenie brakujących uchwał i protokołów w Eboku napisano, że „uchwały te związane są ze sprawami wynikającymi ze stosunku pracy i w związku z koniecznością ochrony dóbr osobistych Pracowników nie zostaną opublikowane w aplikacji eBOK Spółdzielni. Z tych samych powodów nie zostaną udostępnione w eBOKu Protokoły z posiedzeń Zarządu, które odbyły się w dn. 15.12.2023 r.i 8.01.2024 r. i w całości dotyczą ww. spraw.” Pismo podpisała prezes B.Różewska i D.Daśko.

Taki rozwój wypadków jest bardzo niepokojący, ponieważ oskarżenia o mobbing ciągle w przestrzeni WSM fruwają i są serwowane bardzo łatwo, jak tylko ktoś odważy się coś skrytykować.

Pierwsza fala skarg o mobbing miała miejsce na wiosnę 2020 r. Łącznie wiemy o czterech skargach, z których jedną ostatecznie wycofano, dwie spowodowały awans skarżących na wyższe stanowiska na innym osiedlu, o wyniku czwartej skargi nic nie wiadomo, w każdym razie osoba, na którą skargę złożono nadal pracuje na swoim stanowisku.

Potem były kolejne co najmniej cztery skargi w 2021 r. Wydarzenia roku 2021 r. doprowadziły do sprawy sądowej pracowniczej w Sądzie Pracy z mobbingiem w tle, sprawa nadal w toku.

W roku 2022 r. było względnie cicho, wyraz „mobbing” pojawił się w uchwale Rady Nadzorczej, która stwierdziła, że Rada Osiedla Rudawka nie może żądać likwidacji zbędnego jej zdaniem stanowiska kierownika eksploatacji, ponieważ ów kierownik może potem podać WSM do Sądu o dyskryminację i mobbing. To chyba wszystkim uzmysłowiło, do jakich celów niektórzy pracownicy wykorzystują oskarżenia o mobbing.

O tym, że atmosfera pracy w WSM jest okropna, świadczy częsta rotacja kadr i wysoka absencja chorobowa. Jeśli oskarżenia o mobbing pojawiają się prawie co roku, to chyba jednak jest dowód na to, że Zarząd nie zajął się właściwie problemem i nie wdrożył odpowiednich działań, aby mobbingowi zapobiegać. Inne wytłumaczenie może zaś być takie, że skargi są składane na członków Zarządu. Ciekawe jest również to, dlaczego utajniono uchwały o powołaniu komisji antymobbingowej - w przeszłości takich uchwał nie utajniano. Ciekawe jest również to, że w protokole Rady Nadzorczej z 29.01.2024 r. nie ma o tym słowa, a Zarząd powinien RN powiadomić o tym fakcie, bo konsekwencje mogą być poważne - chociażby kolejna sprawa sądowa, potencjalne odszkodowanie i dalsza utrata mocno już nadszarpniętego wizerunku WSM. Swoją drogą członkowie RN powinni czytać protokoły Zarządu i sami o tę sprawę zapytać, chociażby po to, aby upewnić się, czy skargi nie dotyczą członka Zarządu, bo jeśli dotyczą, to byłaby to bardzo poważna sprawa.

Adres

Saperska 3/2
Warsaw
01-735

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Dolina Rudawki umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Dolina Rudawki:

Udostępnij

Kategoria