O nas
„Przewodnik Katolicki” to najstarszy polski tygodnik społeczno-religijny.
Tworzymy nasz tygodnik, patrząc na świat oczami czytelników. Uczestniczymy w świecie ich emocji i przekonań. Wsłuchujemy się w ich realne pytania, zamiast doszukiwać się problemów wydumanych. Odnosimy się do tego, co przeżywają w życiu osobistym i rodzinnym. Podejmujemy też tematy dotyczące pracy i bieżących wydarzeń życia społecznego. Nie dajemy jednak naiwnych rad, ale inspirujemy do przemyślenia życia w świetle wiary.
Robimy to, bo czujemy się częścią Kościoła, który chce być blisko człowieka. Chcemy odkrywać przed naszymi czytelnikami Kościół, który przyjmuje i troszczy się o człowieka poszukującego prawdy o sobie.
Jesteśmy otwarci na krytykę, ale taką, która jest wyrażana w sposób kulturalny i szanujący odmienność opinii. Wulgarne, ośmieszające lub poniżające czyjąś godność komentarze będą usuwane, a profile osób używających agresywnego języka blokowane.
Pierwszy numer „Przewodnika” ukazał się 17 stycznia 1895 roku. Nowe pismo, zgodnie z założeniami, miało przede wszystkim budzić i utwierdzać wiarę w Boga, informować o życiu Kościoła, a także podtrzymywać polskie tradycje pod zaborami, jednoczyć wszystkie stany, kształtować świadomość społeczną, edukować, bawić i radzić. Już na początku jego istnienia, w „Przewodniku Katolickim” pojawiały się porady zdrowotne, prawne, na temat wychowania dzieci oraz cykle podróżnicze. Co ciekawe, już w XIX wieku obecne były reklamy i ogłoszenia.
Wbrew potocznemu przeświadczeniu pierwszym naczelnym „Przewodnika” nie był ks. Józef Kłos, lecz proboszcz poznańskiej parafii św. Jana Jerozolimskiego, ks. Wawrzyniec Kotecki. To właśnie na jego plebanii mieściła się pierwsza redakcja „Przewodnika”. Młody wikary archikatedralny był początkowo jego zastępcą, choć faktycznie od początku redagował pismo samodzielnie, korzystając tylko z porad i doświadczenia ks. Koteckiego. Dopiero od numeru 40. objął formalnie kierowanie pismem; wtedy arcybiskup polecił, aby siedzibą redakcji było mieszkanie ks. Kłosa przy ul. Seminaryjskiej. A kilka miesięcy później ks. Józef przeniósł redakcję na Dominikany, przejmując z rąk metropolity oficjalną nominację na szefa „Przewodnika”; tym samym został zwolniony z obowiązków duszpasterskich.
Od 1 października 1897 r. aż do 1926 r. ks. Kłos redagował także bezpłatny dodatek adresowany do dzieci pt. „Opiekun dziatek”. Dzięki niemu w wielu domach czytelników „Przewodnika”, zwłaszcza na prowincji, dzieci poznawały litery i uczyły się czytać oraz pisać po polsku. Kiedy więc narastał czas strajków szkolnych, „Przewodnik” angażował się w otwartą walkę o prawa języka polskiego i to nie zważając na represje oraz procesy sądowe, a tych władze pruskie wytoczyły ks. Kłosowi kilkanaście.
Jedyna przerwa w ukazywaniu się tygodnika miała miejsce w czasie II wojny światowej. Po wojnie komuniści, prowadzący metodyczną walkę z Kościołem, nie wyrazili zgody na wydawanie większości polskich czasopism katolickich. Podobny los spotkał również „Przewodnik Katolicki”, który ponownie zaczął się ukazywać dopiero w październiku 1956 roku.
Przez te wszystkie lata „Przewodnik”, wychodząc naprzeciw wymaganiom swoich czasów, zmieniał swoje oblicze.
Dziś najmocniejszą stroną są artykuły traktujące o sprawach wiary i życiu Kościoła, a także felietony i komentarze, w których śmiało poruszane są sprawy społeczne i religijne.
Pismo dociera do czytelników przede wszystkim poprzez parafie, sprzedawany jest również w kioskach i salonikach prasowych na terenie całego kraju.
Tygodnik wchodzi w skład grupy: Drukarnia i Księgarnia Św. Wojciecha, spółki z o.o. We wrześniu 2004 r. „Przewodnik Katolicki” stał się członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.