13/12/2024
ukazała się kolejna książka Mariusza Koperskiego: "Widziałam Joannę. Powieść sensacyjna" 👍
👉 zamówienia w linku w komentarzu
pierwsze spotkanie z autorem już za tydzień w Zakopanem, książka dostępna już na naszej stronie!
Wczesnym popołudniem pewnego zimowego dnia do górnej stacji kolejki linowej na Kasprowym Wierchu dociera wagonik kolejki. Warunki są trudne, wieje silny wiatr i pada gęsty śnieg. Zgodnie z praktyką w takich sytuacjach na górę wwiezieni zostają tylko narciarze.
Gdy są już na stacji, jeden z nich stwierdza, że nigdzie nie może znaleźć swojej żony Joanny. Zaklina się, że jeszcze przed chwilą widział ją w wagoniku. Panikuje, wpada w histerię, i możliwe, że to jego zachowanie doprowadza do tragedii: inny pasażer umiera, prawdopodobnie na zawał.
Tymczasem wiatr jest już tak silny, że nie ma mowy o tym, by kolejka zjechała na dół i zwiozła pechowych turystów. Warunki w obu kotłach także są fatalne i nikt nie odważa się, zjechać do Kuźnic na nartach. Pasażerowie utknęli więc na górze i muszą czekać na poprawę pogody.
Mężczyzna nadal twierdzi, że w wagoniku jechała jego żona, lecz nikt mu nie wierzy. Wtedy zgłasza się Iza, która przypomina sobie Joannę. Jest pewna, że widziała kobietę podczas jazdy kolejką. Problem polega na tym, że tylko ona ją pamięta. Oraz na tym, że Joanny rzeczywiście nigdzie nie ma.
Iza, narratorka powieści, która wybrała się na Kasprowy, żeby uporać się z własnymi demonami przeszłości, krok po kroku angażuje się w sprawę wyjaśnienia zaginięcia kobiety. Odkrywa tajemnicze fakty z życia Joanny i powiązania innych pasażerów kolejki z tą tajemniczą sprawą.
Czy Joanna nadal żyje? Jeśli tak, co się z nią stało? Czy któryś z pasażerów kolejki miał coś wspólnego z jej zniknięciem? A może Joanna nigdy nie istniała?
Rozwiązanie zagadki, stanie się dla Izy ogromnym wyzwaniem, a za jej rozwiązanie będzie musiała zapłacić także osobistą cenę.
Powieść „Widziałam Joannę” została wydana dzięki wsparciu Polskich Kolei Linowych w ramach programu „PKL– Pasje Górą”.
Autor dziękuje za okazaną mu życzliwość i wszelką pomoc merytoryczną wielu pracownikom PKL, za czas poświęcony na rozmowy o funkcjonowaniu kolejki i stacji na Kasprowym Wierchu.
Patronat medialny: Tygodnik Podhalański, podhale24.pl, kulturapodhala.pl, Radio Alex