29/08/2019
Cześć, czy jest tu ktoś kto jeszcze pamięta czasy naszej audycji?
Zawsze miałem strach przed odpaleniem starych audycji, aby nie utonąć pod zalewem ciarek wstydu spowodowanego głupotami, które tam gadaliśmy, jednak dziś przyszedł ten dzień - nieco ponad osiem lat od pierwszego wejścia do bogatyńskiego studia postanowiłem odpalić ten materiał. Oczywiście słucha się dzisiaj tego niejako z politowaniem, z drugiej strony jednak - dla mnie to ogromny wehikuł czasu, stąd też powód napisania tego posta. Sam projekt trwał całe liceum naszego duetu, czyli trzy lata. Pierwsze co mogę stwierdzić to ten czas na pewno ukształtował w jakimś stopniu nasz gust muzyczny i chęć poznawania coraz to ciekawszych zakamarków rodzimej jak i zagranicznej sceny. Ba, przesłuchiwaliśmy płyty, których nie chcieliśmy słuchać tylko po to, aby mieć wyrobione o nich zdanie. Przez ten okres niemalże co tydzień meldowaliśmy się na antenie ArtRadia gadając mniej lub bardziej merytorycznie o rapie. Zdążyliśmy odwiedzić kilka koncertów, zrobić trochę wywiadów (które z resztą wiszą na youtubie, ale nie miałem siły, aby ich dźwignąć), współorganizowaliśmy trzy lokalne imprezy, nawiązaliśmy kilka fajnych współprac (pozdro nieistniejące już kollabo.pl oraz gramrap.pl!), nawiązaliśmy kilka prywatnych znajomości, z których kilka o dziwo trwają do dziś. Załapaliśmy się także na patronowanie paru wydawnictw - tutaj machamy do Cokebeatz i Graf-CrateDigger (mamy Wasze płyty dalej u siebie, więc piątka!), a za pierwszy hajs, który na tym zarobiliśmy, czyli całą stówkę za zwrot z koncertu poszliśmy na małolacki melanż w plenerze. Dziś to fajna pamiątka z tamtych czasów, którą dla zainteresowanych dzielę się linkiem w komentarzu pod tym postem, jednak kończąc chciałbym spytać Was - czy jest tu jakakolwiek osoba, która ma jakieś wspomnienia związane z działalnością Rap Przekazu? Jeśli tak, to walcie śmiało!
Wielkie pozdro osiem lat później w ten czwartkowy wieczór,
Czuji
PS zdjęcie pochodzi z 2011 roku z Lubania, gdzie pierwszy raz pojechaliśmy w plener na koncert MaxFlo Records robić materiał na potrzeby audycji.
Od lewej Syku, Minix i Czuji